-
Zawartość
1 587 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Grzesiek202
-
Dodaję do mojej listy "piwo na tarasie".
-
-
O! @tomek4446 odkryłeś marketing! Ale tak na serio to się z Tobą nie do końca zgadzam (ale w pewnej części tak). Są marki i są różne brzmienia wzmacniaczy. Tylko co my o tym wiemy? Jak się projektuje brzmienie wzmacniacza? Jeszcze biorac pod uwagę, że dźwięk finalnie płynie z kolumn? Sądzę, że oczywiście wzmacniacze mają swoje brzmienie. Ale nie jestem pewien czy ktoś je "projektuje". A i jeszcze akustyka...
-
Który model masz na myśli?
-
Wygląda tak samo, bo to bardo podobne wzmaki TEJ SAMEJ MARKI. Hmm...🤔 może dlatego grają w podobny sposób? Czy nie slyszysz, że na przykład (bo chyba obaj lubimy) B&W ma jakiś swój styl grania, który jest inny w porównaniu, no nie wiem - z KEFem serii R?
-
Ale Jarku, to prawie takie same modele...
-
"dla nas" - to kluczowe. Z tymi samymi kolumnami, w tym samym pomieszczeniu? Pewnie! Jakiś czas temu miałem w Rotele A12 i 14. Nawet w różnych wersjach (MK i tak dalej). Nie słyszałem różnicy. Z drugiej strony, są modele innych marek naprawdę inaczej grające.
-
Nie. Każdy ma trochę inny słuch. Różnimy się, bo ewolucja trwa. Ale nawet gdyby, ja twierdzę, że urządzenia skonstruowane inaczej mogą brzmieć inaczej.
-
Dlaczego?
-
39 stron wątku "Czy wzmacniacze mają brzmienie?". Tak, mają. Dziękuję, proszę sie rozejść.😁 @Kraft naprawdę lubię Twój poziom dyskusji, i na pewien sposób również te prowokacyjne pytania, bo one są potrzebne. Ale jednak, czy nie sądzisz, że skoro to układy zbudowane inaczej, to mają prawo brzmieć trochę inaczej? No przecież na przeźroczystych B&W musisz slyszeć pewne różnice.
-
Ja też nigdy nie pałałem sympatią do takich chłopców. Ale te nowsze płyty już na spotkania oazowe się chyba nie nadają.😁 Nie dyskutuję o tu o ich walorach artystycznych. Choć momentami to całkiem fajny blues.
-
"Troszkę", bo pod Rawkami jeszcze nie ma maca. Ale SDM to Ty szanuj 😉.
-
Zna i daje , właśnie z powodu tego, że ktoś wyciąga takie rzeczy. Nie od zawsze lubiłem Komedę 🙂.
-
Ale ja mam model 706 + Magnata MA1000 😀. Zawsze B&W podobały mi się bardziej z hybrydami niż z tranzystorami.
-
Ja wiem, że nie lubisz B&W, ale to bardzo odważna teza. A jak ktoś lubi jak mu bas masuje flaki, to co? Czy ma problem z pracą jelit? Bo moim zdaniem może po prostu lubić takie brzmienie. Albo jak ktoś lubi R3, z mega ciemnym wzmakiem i gramofonem! To czy od razu znaczy, że ma słuch psa?
-
Ej, po pierwsze to nie przytyk. Kilka razy przecież pojawiło się tu porównanie nawet do do mini-wieży gdzieś w pracy czy garażu.
-
Nie, nie mój gust. Choć dawno żadnych nie słuchałem. Może pamięć o nich mi się już zatarła, bo minęło już trochę czasu, ale właśnie tak je pamiętam z imprez u kolegi; flaki potrafiło przewrócić 😁
-
W tym rzecz. Brzmi jak brzmi. Często nawet nie nie wiem jak, dopóki nie posłucham u siebie. I między innymi z tego powodu ja bym moich gratów (jednak relatywnie tanich) jednak nie zamienił na kuchenne radio.
-
Mamy trochę inne podejście i gust, bo jeśli chodzi o to: to akurat ja uważam, że dobrze zrealizowana muzyka obroni się sama, a po prostu słabo nagrana płyta... No cóż. Takie mnie długo nie trzymają przy głośnikach. A że niektóre konstrukcje maskują mnóstwo wybrzmień (lub inaczej - nie pokazują wszystkiego), to dla mnie ważniejszy aspekt niż na przykład ich maksymalne zejście. Znalazłem ostatnio w aucie jakąś płytę Komedy z wydania Empiku. Wrzuciłem do CD w domu i po prostu wiem, że muszę być może poszukać innego wydania :). Natomiast, nie piszę jednoznacznie, że te lub tamte kolumny są o kant d**y potłuc, bo jest mnóstwo czynników mających wpływ na brzmienie i gustów. Moje B&W też niemiłosiernie jazgotały przez kilka tygodni w pustym pokoju.
-
@Pawel MJeśli doszedłeś już do końca możliwości balansem tonalnym w RN803D, to być może B&W nie są dla Ciebie. Sub doda pewnie basu ale nie zmieni charakteru tych kolumn.
-
Tak sobie czytam ten wątek i również dochodzę do wniosku, że Panowie szukający tego basu mają jednak bardzo specyficzne, a przynajmniej trudne dla mnie do zrozumienia wymagania. Płyta z drugiego linku jest świetnym przykładem. Materiał moim zdaniem bardzo fajnie zrealizowany. A u mnie numer 3 jest wręcz przepompowany basem w niewielkim pokoju. Naprawdę tego nie słyszycie? Wydaję mi się, że szukacie jednak dźwięku "estradowego" i rozwiązaniem są po prostu takie duże przetworniki. Z drugiej jednak strony widzę, że analityczność też w jakiś sposób przeszkadza (porównanie do wieży). Więc może po prostu jakieś Altusy i po sprawie?
-
Też mam słabość do jednego modelu Bulova. Fajnie wygląda to taktowanie wskazówki sekundowej. Lepiej niż w niejednym automacie. Mimo, iż to również technologia kwarcowa, to jego pierwowzór ma ciekawą historię. No bo ile modeli zegarków pracowało na Księżycu? (dwa 🙂). Niestety, zamiast Speedmastera wolałbym chyba wyższy model B&W, a ta kopia Bulovy jest kurczę jednak dość duża jak na mój nadgarstek. Nie lubię tej nowej mody z nieproporcjonalnie wielkimi i grubymi kopertami. W każdym razie intrygujący model, który pomimo bycia kopią zegarka automatycznego, nie jest jednak produktem "wydmuszką" na licencji. BULOVA LUNAR PILOT. Może kiedyś? Choć prędzej będzie to automatyczny TISSOT Visodaite Herritage. Jednak na codzień i do pracy, gdzie zdarza mi się pobrudzić ręce, niezastąpiony już od kilku dobrych lat jest Seiko SNZG15K1. Taki niezawodny wół roboczy. Dlaczego fajne zegarki są czasem tak ogromne? A już wiem, bo to teraz biżuteria i moda. A szkoda.
-
MA Gold słuchałem jakieś 15 minut w salonie - podobały mi się i zdecydowanie mógłbym dać im szansę. Ale Elac nie dla mnie. Co do Sonusa, to nigdy żadnych nie słyszałem. Ale ich wygląd, jakaś skóra, nawet jeśli sztuczna ...brrr 🫢.
-
🙂 miło Cię widzieć. Wpadłbyś kiedyś. Daleko nie masz. Wszystko z nimi okej i bez zmian, czyli surowość przekazu i bezwzgledność dla jakości nagrania = prawdziwość (autor zastrzega sobie prawo do własnej opinii) jak nigdzie indziej. Ale i ja nawet mam czasami ochotę na ucieczkę w miękki, milusi klimat. B&W zostają. Najwyżej je wymienię na wyższy model. Ale rozważam drugą parę kolumn. Raz nawet już kupiłem R3, ale za ciemno, za duszno...
-
A ja jeszcze raz spróbuję zapytać w tym wątku: co gra jak Menuety, ale większym dźwiękiem? Z poważniejszym dołem pasma? Bardzo mi się podoba ich prezentacja dźwięku. Z chęcią bym je nabył, ale są po prostu dla mnie zbyt małe.