-
Zawartość
1 527 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Grzesiek202
-
Rozliczasz z nim wspólnie PIT, czy jak?
-
Tak żem czuł.. 😊. Ale OK. Powiedzmy, że to tylko nasze insynuacje. Mam nadzieję, że nie onieśmielilismy kolegi w chęci wypowiedzi.
-
Nie no, zaraz. Jeśli: A piszesz, że: I zakładam, że to poziom wyższy. A zarówno ja, jak i Piotr piszemy o B&W, to aż samo na usta (czy też palce w tym wypadku) ciśnie się pytanie: co je zastąpiło? Serio. Jestem bardzo ciekaw.
-
Wiem. Sądziłem, że masz na myśli i podasz jakiś konkretny model.
-
To może kolega poda gotowe rozwiązanie tu i teraz? Po co wyważać drzwi już otwarte na oścież?
-
O! proszę. Tego Rotela też kiedyś miałem na weekend, zresztą jak i A14. No, mi Rotel "nie leży".
-
Nowy do kupienia chyba tylko w jednym sklepie w Polsce, ale ta cena... Jakie masz kolumny?
-
Czyhałem na niego kilka miesięcy na rynku wtórnym, no i się trafił od uczciwego człowieka jeszcze z plombami i oryginalnymi lampami. No to zrobiłem te ponad 700 km żeby go kupić 🙂.
-
Minęło już klika dobrych tygodni odkąd podłączyłem u siebie MA100, ale zachwyt nie minął. To wspaniały sprzęt. Jak to hybrydy, Magnat ma podgrzaną średnicę i po prostu ciepło lampki (to na plus), ale o kluchach nie ma mowy. Przeciwnie, wigorem, szybkością i dynamiką zaskoczy niejednego. Wokal i wysokie dość odważne, basu mogłoby być więcej, ale czasami myślę, że on po prostu pokazuje jak naprawdę grają 706. Głębia i holografia tak wymowne, że czegoś takiego jeszcze nigdzie przedtem nie słyszałem.
-
To może napiszesz, z kim masz tak dobre doświadczenia? Taki salon chyba się nie obrazi za reklamę? Co innego w druga stronę. i teraz: jakie konotacje powinny być kojarzone z tym słowem? 🙂
-
Serio? Aż mnie to dziwi. W moim wypadku, wystarczy że zapytam o wzmacniacz do B&W w salonie, który tych kolumn nie sprzedaje.
-
Czyli już koniec poszukiwań i testów? Stan spokoju i pewności, że nic nie zagra lepiej osiągnięty? Bardzo serio - szkoda. To między innymi Twoja recenzja zachęciła mnie do sprawdzenia moich kolumn.
-
Ej, ale kilka par kolumn to już chyba u siebie miałeś? A po co? 😉
-
Fajnie, że to napisałeś. Mam bardzo podobne doświadczenia, zwłaszcza odnośnie całego punktu 2. W uproszczeniu: więksszość salonów sprzedaje to co obecnie zalega, lub na czym mają największy zysk. Ja wiem, że Ameryki tym nie odkryłem, ale jest już nas przynajmniej dwóch z taką niewesołą konstatacją. Źle to wygląda. Ty miałeś spory budżet, można by więc liczyć, i to jest również w pewien sposób smutne ale i logiczne stwierdzenie, że spotkasz się z innym podejściem.
-
Prawda. Znów żona będzie pytać "po cholerę ty tak tupiesz na tej górze?"😁 Muzykę z filmu "Fortepian" poznałem już dawno temu, pewnie minęło już około 20 lat. Kiedyś oglądałem sporo filmów. Teraz kino dla mnie praktycznie nie istnieje.
-
Przepiękna jest ta muzyka. Najbardziej spodobał mi się i zapadł w pamięć utwór "The promise".
-
Dobre. Ze składu kojarzyłem tylko Garzona.
-
Przynajmniej podejdę do tematu 😉.
-
Brzmienie Stockfisch Records
topic odpisał Grzesiek202 na MMarek w (Najczęściej) dobre realizacje i nagrania
Bo właśnie po to się kupuje B&W. Bo jak coś jest nagrane co najmniej dobrze, to słychać to bardzo dobrze, a jak jest nagrane bardzo dobrze, to się słucha pomijając wszystko inne. A jeśli realizacja jest zła, to się pisze, że B&W nie da się słuchać 🙂. Tak, to są bardzo dobre realizacje. Jeśli lubisz taką muzykę. Polecam Ci posłuchać w spokoju i nastroju płyty "Water Falls" - Sara K. A z trochę innej beczki to "Nameless" - Dominique Fils-Aime. Będzie Pan zadowolony. -
To mnie zaskoczyłeś tym wyborem. Ale okej, dam Pani jeszcze jedną szansę. Kiedyś czegoś słuchałem i tak nie do końca mnie ta muzyka poruszyła. Ale teraz posłucham głównie pod kątem fortepianu.
-
Szczerze, to zupełnie go nie kojarzę. Ale po szybkim rekonesansie, jednak poszukam więcej. Ten drugi kawałek, który wrzuciłeś; dialog trąbki i harmonijki, to jest coś co mi się bardzo podoba. Przez chwilę zastanawiałem się skąd natomiast kojarzę nazwisko trębacza i już wiem; po raz pierwszy z muzyki M. Millera. No i w tym miejscu po prostu muszę wrzucić kolejny utwór z pogadankami dwóch innych genialnych muzyków, który teraz u mnie słychać. Ta muzyka to moja osobista definicja jazzu.
-
@Wing0 jak dla mnie w punkt. Chciałem już coś napisać o polityce, ale mocno ugryzłem się w jęzor...to znaczy w palec. Widoki i trasy rowerowe mamy piękne. Kielce to taki Białystok (przepraszam, byłem i piękne miasto) południa. A samogon też mamy dobry.
-
Okolice stadionu i Amfiteatru na Kadzielni - jak najbardziej. Ale ta druga dzielnica, to już chyba tylko jeśli bardzo chcesz (a uwierz- nie chcesz 😁), poznać lokalny koloryt. Ty się po prostu musisz do nie odezwać przy okazji wizyty u krewnych.
-
Nazwa tego miasta jest kluczowa w zrozumieniu ich zdziwienia. Dobra, przepraszam, koniec tematu 🙃.To też moja ziemia.
-
A byłem nawet dwa razy. Krótko w Amsterdamie i mieścinie o nazwie Elburg. Swego czasu mocno zastanawiałem się nad Szwecją, w której i tak bywam kilka lub kilkanaście razy w roku. Zresztą cała Skandynawia (a byłem też w Danii, Norwegii i Finlandii) jakoś mi się zawsze podobała.