Grzesiek202

Powernode to moim bardzo fajna skrzyneczka. Gra nieźle. A pod kątem funkcjonalności chyba nie znajdziesz nic lepszego.

Tak żem czuł...😉

Są i tacy, którzy nie posiadają TV w ogóle w domu 🙂. Od 12 lat. Chociaż dzieci rosną i chyba trzeba coś kupić, żeby nie były piętnowane z tego powodu.

Cześć, mam nadzieję, że to pytanie w dobrym dziale. Czy ktoś z Was ma jakieś doświadczenie z Rega Elex-R, lub nowszą wersją Elex MK4?

Fajnie, że dałeś szansę tej płycie. Spostrzeżenia mamy podobne. Jest nagrana fenomenalnie.

Tak. Znam jego muzykę. Jako kolejny album polecam Ci "Blue Maqams". Podziel się wrażeniami 🙂. Absolutnie podzielam Twoje zdanie.

Piękna muzyka, uwielbiam!

Dobra, jest. Dzięki @J4Z. @sonique, @Adi777, @Rafał S znacie? Niby nic odkrywczego, ale bardzo dobrze mi się tego słucha i gość dla mnie jest genialny.

https://postimg.cc/f3Z61yv Super. I dlatego to nie działa?

Chętnie bym się z Wami spotkał i proszę o uwzględnienie mnie. Czy istnieje playlista na to wydarzenie? Sądzę, że chcąc z tego cokolwiek wynieść, dobrze byłoby znać "materiał" do porównań.

Igi już zawsze będzie mi się kojarzyć z tym filmem. No, albo z tym... Kiedyś to w ogóle dużo oglądełem. Teraz już od ponad dekady nie wiem co się dzieje.

Przepraszam, nie doczytałem że już coś grało. No pomieszczenie jest rzeczywiście mało ustawne dla celów audio. Tu okno, tam płaski kaloryfer. Ja bym zacząl od dywanu i 2 paneli czysto absorbujących, najlepiej grubości 100mm z 0,7metra za kolumnami (tak wiem, po obu stronach biurka). Czy taka opcja paneli przenośnych jest w ogóle dopuszczalna?

Nie zawsze. U mnie sprzęt stał w podobnym salonie (wątek "nowy początek") w dziale audio. Sufit nad jedną kokumną był na wysokości jakieś 3m, a nad drugą prawie 5 i grało to jak dla mnie super. Niestety, teraz muszę się zmieścić w pokoju na poddaszu i to jest dopiero zło. Takie wysokie pomieszczenia są na tyle nietypowe, że ciężko coś wyrokować. Ja bym po prostu kupił/wypożyczył sprzęt i posłuchał. Autorze wątku, nie kupuj na razie żadnych paneli. Posłuchaj jak to gra. A, i rozważ serię Bowersa 700 jeśli myślisz o 600.

Jeśli lubisz muzykę sakralną, lub po prostu muzykę gdzie słychać przestrzeń miejsca nagrania, to sprawdź to (dostępne w serwisach). Dla mnie to po prostu wzruszająca muzyka. I płyty "Graduał Wiślicki" oraz "Kazania świętokrzyskie" Płyty nagrywane w Bazylice w Kielcach i klasztorze na Świętym Krzyżu. A realizatorem nagrań jest kierownik mojego ulubionego salonu audio.

Jasne, dawaj.

No raczej. A biorąc pod uwagę stosunek koszt/efekt - po prostu nieprzyzwoicie tanio 🙂.

Jak wygląda wasze najlepiej wydane 1 tys. zł na audio? Mój tak: 5 kantówek 4x4cm, 6 desek o szer. 8 cm, paczka wełny 8cm, tkanina obiciowa w dwóch kolorach, lakierobejcca w 2 kolorach, 2 fronty ze sklejki (wycinane laserowo gratis), i trochę wkrętów. Ponadto, 10 40x40 cm płyt ze sklejki ale uzyskanych nieodpłatnie, drobne własne narzędzia i nie tak mało również własnego czasu. Dało się z tego zrobić: 2 panele 60x100x8, 2 panele 40x80x8, 2 panele 40x60x8, 4 rozpraszacze 40x40x7 4 panele 40x40x4 oraz kupić 6 gąbek akustycznych sześciokątnych o grubości 3cm. Ktoś wie dlaczego nie mogę załączyć zdjęć? Może @J4Z? 🙂 Aha, no doszedł jeszcze dywan, ale to już liczę osobno. W końcu to zaczęło jakoś grać. Wrócił balans tonalny, zniknął jazgot., bas jest gdy go potrzeba. Scena jest poprawna, choć niestety nie tak olbrzymia jak w salonie. I z tym muszę się pogodzić. Akustyka to nieintuicyjna sprawa. Tam na dole bez żadnego panela grało mi to super. Tak jak kolega @AudioTube wspomniał, niektóre wydźwięki fortepianu, smyczków były niesamowite. Tu jest inaczej.

Postaram się dziś wrzucić zdjęcia w innym wątku. One grają wszędzie 😄. To znaczy te kilka modeli, które ja słyszałem zawsze dawały świetną holografię i ogromną przestrzeń.

@AndrzejR Mam B&W 706, niestety nie słyszałem Twojego modelu, ale jesli brakuje Ci przestrzeni w dźwięku i braku równowagi tonalnej, to może pomówmy o akustyce? Ja ostatnio przeprowadziłem się z salonu, który nie ma stropu do pokoju na poddasze z niską ścianką kolankową i skosami i byłem załamany. Kolumny chciałem wyrzucić przez okno. Jazgot i totalny brak basu. I wiesz, wydałem 1000 zł na paczkę wełny, heblowane deski, lakierobejce, i płótno tapicerskie, jakieś kantówki i zrobiłem kilka paneli pochłaniających i rozpraszających i to był mój najlepiej wydany tysiak w audio. Nie znam Twojej sytuacji, ale może chodzi o warunki? Wzmacniacz "doprawi" dźwięk, ale moim zdaniem nie zmieni charakteru kolumn. Ale oczywiście kombinuj i sprawdzaj, bo do pewnego stopnia warto. Posłuchaj sobie jakiejś hybrydy.

Ja tę płytę kupiłem chyba pierwszego dnia po jej wydaniu. I podobnie. Znam każdy dźwięk. Często też wracam do oryginalnych wykonań tekstów Osieckiej. To bardzo "moja" muzyka. Ot! Taka staroć. No i to zawsze musi polecieć.

Musisz częściej tu zaglądać. 🙂 Proponowałem już tę płytę kilka miesięcy temu. Moim zdaniem jest niesamowita. Wraz z płytami "Młynarski" i "Czy te oczy mogą kłamać" Raz Dwa Trzy, to jest taki mój rodzaj wrażliwości jeśli chodzi nowszą polską muzykę. Co ja piszę? Na pewno nie nowszą. Przecież te teksty są starsze ode mnie. A jakich tekściarzy (nie lubię tego słowa, ale nie znajduję lepszego) mamy teraz? Ja tak miałem zawsze po koncercie Kultu, choć to zależało również od rodzaju aperitifu 😜. A film fajny.

Uwielbiam ten utwór. I ten też 🙂.

Weszliśmy razem i ja ciągle pozostaję na tym (Jej) terytorium. Ale moja absolutnie lepsza połowa, ze sztuk audiowizualnych aktualnie preferuje te bardziej wizualne.

😄 w punkt. Dzwonię i pytam o wzmacniacz, a ktoś proponuje kable za 1/4 jego ceny... Z drugiej strony ja mam bardzo pozytywne doświadczenia z salonem "większej sieci" 😏. Niby to powinien być sztandarowy przykład nastawienia na sprzedaż, ale w moim odczuciu panowie tam pracujący mają najbardziej profesjonalne podejście z jakim się spotkałem. Nigdy żadnego nachalnego wciskania gratów, które akurat należy sprzedać. Świetna atmosfera bez poczucia nacisku na zakup. Wypożyczałem tam już parę rzeczy (oczywiście z odbiorem i zwrotem osobistym). Raz wszedłem po jakąś drobną rzecz, tak z ulicy i wyszedłem po ponad godzinie bo zaczęliśmy rozmawiać po prostu o muzyce. Tak więc, z tymi salonami niezależnymi to chyba bardziej skomplikowana sprawa jest.

👌