-
Zawartość
5 409 -
Dołączył
Wszystko napisane przez Butler
-
Piszę w swoim imieniu i nie jestem tu głosem forum czy autorytetem by kogoś pouczać. Inspirując się @tomw, po skończeniu remontu pokoju przewaliłem dla zabawy przez ostatnie dwa miesiące chyba z 20 różnych subów (nie tylko SVS), a wnioski mam jakie mam. Wg. mnie zamknięte muszą być segment wyżej od swoich otwartych przedstawicieli by dotrzymać im kroku jeśli chodzi zejście i ogólnie o wrażenia, ale przy tym zdają mi się być jednak bardziej rozdzielcze i wszechstronne. Łatwo jest kupić otwarty sub za niewielkie pieniądze nadający się tylko do kina przez swoje "wooooooa" które tylko potrafi z siebie wydobyć. Na tym poziomie po prostu nie ma zamknietych paczek które w muzyce sobie poradzą. W średniej półce cenowej tak od 3000-4000zł dopiero robi się dość uniwersalnie i faktycznie są skrzynki z BR które akceptowalnie z muzyką grają, są nawet które robią to fajne ale określił bym je jako rodzynki w swoim gronie. W wyższej półce to już daja często fabrycznie zatyczki portów i możemy sobie fizycznie charakterystykę zmienić wg. upodobań.
-
W przypadku aktywnych subów nie ma dedykowanych rozwiązań do konkretnych wzmacniaczy czy kolumn. Najważniejszym kryterium wyboru jest typ konstrukcji. Zamknięta czy otwarta z otworem bass reflex. Te drugie są częściej spotykane - są większe i startują niższego pułapu cenowego. Zamknięte skrzynie są gabarytowo mniejsze, ale są generalnie bardziej uniwersalne bo bas w nich jest bardziej kontrolowany przez co nadają się także do muzyki. Podaj metraż i budżet
-
Czy mija się z celem, czy nie... To bardzo indywidualna sprawa. Po prostu co kto woli. Osobiście też wyciągam na zewnątrz JBL Flip 5 i to sobie plumka dość żwawo jak trzeba. Nie przyszło mi do głowy tworzenie drugiej strefy na ogrodzie bo bym musiał przeciągać chyba 30m kabla przez cały dom. Jeśli chodzi o używanie ich jako głośników via Atmos to jak najbardziej jest to dedykowane rozwiązanie. Warto jednak mieć pustą przestrzeń wełną mineralną wypełnioną.
-
Lepsze stereo? Hmm. Trochę ciężko bo w tym budżecie równie dobrze mógłbym kupić gorsze stereo w stereo - jeśli dobrze się rozumiemy. Kolumny przednie to tak, do stereo może bym wybrał bardziej wyszukane. Ale te co mam poddałem modyfikacji w W-A i grają "trochę" lepiej.
-
Tu się zgadzam. O budżecie nic nie wspomniałem. Za tą samą kasę więcej jakości dostaniesz w stereo niż z kina. Ale powyżej pewnego pułapu zacierają się pewne granice. No tak jakby.
-
Mam kino z trzynastoma kolumnami, z tego tylko dwa fronty, cetralny i suby są wolnostojącymi klockami. Sprzętu audio u mnie z przodu też nie uświadczysz, zamiast kapliczki pod TV mam szafeczkę w której trzymam wyłącznie konsole do gier i graty do nich. Ludzie mający stereo często mają - jak tu wielokrotnie widzę - pokój bardziej zawalony niż ja.
-
Nie zgadzam się... Może inaczej. Na "zestawie kina" stereo u mnie jest na bdb poziomie.
-
Możesz ją przekonać brakiem widocznych "gratów" w salonie. Wiadomo że to indywidualne sprawy, ale jakbyś dał projektor z tyłu przy suficie to w ogóle możesz wszystkie 3 przednie kanały LCR schować za ekranem i nie ograniczać się "marnym" 100" tylko pobawić się w prawdziwie męskie rozmiary na całą ścianę... 💪 Jeśli jednak bliski rzut to mus, a ekranów akustycznie transparentnych nie ma dla takich rozwiązań (w sumie jestem zdziwiony ale nie zaskoczony), to zrób to tak by mieć nisko ekran, a więc opcja 2 lub 3. Przy pierwszej dodatkowo podbijasz wszystko do góry, albo ten central by był niesatysfakcjonująco nisko.
-
Mam hybrydę, a więc zabudowany rozwijany z sufitu ekran kinowy i TV za nim na ścianie bo dzieciaki z konsolami by mi lampy szybko zajechały, ale jakbym miał mieć tylko projektor to zastosował bym zdecydowanie opcję nr. 3, ale lekko zmodyfikowaną. Głośnik in-wall zamontował bym za ekranem, ale ten musiał by być akustycznie transparentny. Seymour Center Stage XD, Xodiac Screens itp. Uważam że głośnik centralny jest bardzo ważnym, o ile nie najważniejszym w systemie. To przez niego przechodzą dialogi i centralna akcja. Jak dasz go za ekran, to wszystko będzie dobiegało z miejsca z którego powinno.
-
Nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Przystawianie kolumn do ścian najczęciej kończy się problemami z basem który staje się wręcz niekontrolowany, i to niezalależnie czy BR jest z przodu czy z tyłu. Zwróć uwagę także na pierwsze odbicia. W ogóle akustyka to temat rzeka który w moim przypadku ogarniał mój kuzyn który jest profesjonalistą, po pomiarach stosowałem się do jego wytycznych przy budowie. Ogólnie... Kluczowym elementem układanki są proporcje pomieszczenia (mody) oraz materiały z których wykonane będziesz miał ściany/sufit/podłoga. Jeśli nie masz zamiaru "zagracać" pomieszczenia różnego rodzaju naturalnymi absorberami, rozpraszaczami to spróbuj ściany wykonywać z relatywnie miękkich i nieregularych w kształcie rozwiązań. Lamele, panele 3D, płyty perforowane itp. Unikaj bezwględnie płaskich i twardych materiałów. Na końcu będziesz mógł za pomocą specjalistycznych ustrojów wystroić akustykę, ale im bardziej z głową podejdziesz do budowy, tym mniej problemów będziesz miał na końcu do rozwiązywania.
-
Są drugoplanowe różnice w większej ilości wyjść w X2700H. Zaznaczona już była przez Was wyższa moc (w zależności od specyfikacji pomiaru) o kilka/kilkanaście Wat na kanał oraz mocniejszy zasilacz. 2700 jednak przy tej błahostce brzmi ZDECYDOWANIE doroślej od swojego przedstawiciela z niższej serii Denona. Różnica w swobodzie grania jest wg mnie o wiele wyższa niż przy porównaniu pozornie zbliżonych do siebie X3700H i X4700H, a tam kontrast cenowy jest o wiele większy. Kupno amplitunera opierające się zaglądaniu do danych technicznych i ich porównywanie w celu dopasowania do swoich wymagań jest istotne, ale w przypadku audio to nie może być jedynym kryterium wyboru. X1700H nie jest zły. Trochę już na rynku jest i przyjęło się że to dość udany model w relatywnie normalnych pieniądzach i zakładam że będziesz z niego zadowolony. X2700H jest jednak lepszy. Wyraźnie.
-
I znowu burdel. I znowu ten sam user. Wyśmiewa brak wiedzy i sugeruje że merytoryczne braki we wpisach obcej mu osoby uzupełniane są mongolskimi teoriami jako usprawiedliwienie ignorancji, a później płacze że ktoś się wk.rwił na taki epitet. Nie no luz... Są równi i równiejsi skoro tak można bez konsekwencji kogoś wyszydzać. Za bardziej błache powody punkty leciały.
-
1699€ przy obecnym stanie naszej złotówki to jest około 8300zł. Ale to cena u naszych zachodnich sąsiadów. A u nas... https://audiopolis.pl/denon-avc-x3800h-amplituner-wielokanalowy.html?utm_source=google&utm_medium=free_clicks&utm_campaign=GMC_free Może ktoś zaproponuje niższą cenę, ale nie liczył bym na wiele.
-
No to z nowych który najtańszy ma co najmniej 9 kanałów dekodowanych na 5.1.4 lub 7.1.2? Chyba Pioneer VSX-LX305 za ~5500zł. Inne już wyraźnie droższe. Onkyo TX-NR7100 będzie za 6800zł. Denon X3700H jak gdzieś jeszcze zostały ostatki bo wychodzi nowszy model to 6500zł. Następca X3800H będzie w okolicy 9000zł Coś pominąłem?
-
Nie mogę. Żona mi dała wolną rękę na budowę, ale uzgodniliśmy że fotek nie będę obcym udostępniać. Może za jakiś czas.
-
Jak ma się pokrywać się z miernikiem? Kolumny mają różne efektywności, odległość od odsłuchu też jest u każdego inna. Żeby było jasne koledzy bo chyba nie do końca mnie zrozumiano. Wykazałem różnice, moje spostrzeżenia. Nie napisałem że normą jest u mnie jazda na 130dB. Po prostu pewne granice można postawić wyżej i nadal czerpać z odsłuchu satysfakcję.
-
Sam piszesz, 75dB na wyświetlaczu to dla Ciebie optimum. To subiektywna ocena, ale można przyjąć że w swoim podejściu należysz do większości. Nie za bardzo rozumiem jednak jakie 75dB. Masz skalę w Denonie 0-98, albo -79,5 dB do 18,0 dB. Zakładam że chodzi Ci po prostu o 75 w domyślnym ustawieniu. To ustaw na 95. Męczy? Tak, to nie jest już przyjemne, za głośno, pojawiają się przestery, naturalnym odruchem jest by ściszyć. Z miernikiem natężenia dźwięku mogę na Trinnovie wywołać porównywalne ciśnienie, ale nie doprowadza ono do dyskomfortu, o to "niewyrabianie" w Denonie mi chodzi. Po prostu skala odporności i akceptacji przenosi się jakby poziom wyżej. Przy innych głośnikach i akustyce nie wiem co mógłbyś porównywać i do czego. Denon fajnie gra, to solidny sprzęt dający frajdę. Ale da się wyciągnąć więcej z głośników i wcale to nie jest poza granicami wytrzymałości i absurdu. Bez przesady, TA tyle mnie nie kosztował, chyba że liczysz całość systemu. A wszystko to, na co ma się ochotę. U mnie okazało się że tak ~80% to granie na konsoli. Można się zapomnieć czasem. Raz na kilka dni jakiś film lub koncert.
-
Jest nowy X4700H Po skończonej budowie jaskini i kilkutygodniowej nieobecności w domu, w końcu zabrałem się za wyczyszczenie szafy rack co wiązało się powyjmowaniem z niej wszystkich zabawek. Wszystkie graty na dwór i kompresor w ruch, oj działo się Przy składaniu była okazja by podpiąć Denona z Atoll'em do głośników. Wcale tak źle nie gra w porównaniu do TA 🤣. Na plus to ogólnie obsługa banalna i konfiguracja tak szybka że myślałem że coś pominąłem No i szybko się włącza bo w TA to jednak chwilę zajmuje - bardzo irytujące. Dźwięk... Nie jestem mistrzem pióra by z pietyzmem przekształcić wrażenia słuchowe na tekst. No ale spróbuję od atrybutów najbardziej namacalnych dla mnie. 1 to kultura grania na wyższych poziomach. TA pozwala bez trudu napędzić potężnie cały system, brzmienie jest spektalkularne, ogromne, wręcz przytłacza, ma się wrażenie że zaraz cała chałupa się złoży jak domek z kart, ale to wszystko jest bardzo klarowne. Nie męczy, nie kłuje, nie powoduje bólu. Po prostu jest głośno do granic absurdu, ale nie powoduje to dyskomfortu. Na Denonie ten poziom jest nieosiągalny. Owszem jest zaskakująco dobrze na - że tak to ujmę - cywilizowanym poziomie. Ale jednak zbudowałem pokój tak, by akustyka pozwalała mi na więcej niż ten przeciętny poziom i Denon powyżej pewnej granicy po prostu przestaje wyrabiać. Zbliżenie się dB do TA objawia się pojawianiem słyszalnych zniekształceń, odbiór przestaje być komfortowy i wręcz z grymasem na twarzy trzeba ściszyć do poziomu normalnego, który zapewne dla ponad 90% użytkowników i tak jest wystarczający... 2 to jakość basu. Widać tu najlepiej co daje lepszy soft do kalibracji. Na przykładzie "First Man" - scena ze startem rakiety. Bas kierowany przez TA jest wręcz okrutnie precyzyjnie przeniesiony na moje dwa SVS. To nie jest zlany dźwięk wyłącznie z buczeniem silników i odgłosami wychodzenia na orbitę niemal rozlatującej się kapsuły z astronautami. Tu mam wrażenie że fala dźwiękowa realnie wali mnie co chwilę z innej strony, każdy silnik trzęsie inaczej i że zaraz sam powinienem zapiąć pasy tak jak Armstrong grany przez Goslinga. Denon nie zapewnia subom tej rozdzielczości... Tzn jest jej powiedzmy 80%. Jest to poziom bardzo dobry, ale zarejestrowałem że jednak z TA to jest inna liga. 3 to szumy. Nie wiem jak to się fachowo nazywa, ale jak niewiele się dzieje na ekranie to i z TA dochodzi cisza. Na Denonie ten szum jest bardzo cichy, ale jednak go słychać. 4 to muzyka. Denon gra, po prostu akceptowalnie, akustyka robi swoje. W moich ulubionych gatunkach muzyki jest ok. Nie jest płasko jak w takich amplitunerach, ale mogło by być lepiej. TA daje tu o wiele więcej, odbiór zdaje się... pełniejszy, otwarty, zrozumiały, szczegółowy. Reasumując... Kontrast cenowy moim zdaniem nie odzwierciedla jednak tych różnic. Denon z końcówką nie jest tutaj chłopcem do bicia. Jest gorszy, fakt... Tu czegoś brakuje, tam trochę za słabo... Ale litości, licząc że jako nowy z Atollem kosztuje 10 razy mniej to można być zaskoczonym. Nie to że TA czegoś brakuje. Nie, to jest top. Chodzi o to że Denon daje z siebie tyle że różnica w cenie nie jest pomiędzy nimi adekwatna. Salkę zrobiłem bez kompromisów, bardzo dużo energii i zaangażowania poszło na opracowanie jej akustyki, realizacja była skomplikowana i czasochłonna, dzięki temu mody wyszły mi niemal zerowe, pogłos jest optymalny itd, ale to i tak amatorka. TA przy tym wszystkim po prostu mnie przytłacza swoim profesjonalizmem obsługi i skomplikowaniem. To trudny sprzęt. Daje z siebie perfekcję, ale czuję się po prostu za głupi by móc wykorzystywać jego możliwości. Mam potencjalnego kupca na TA, wystawił jedno ze swoich mieszkań na sprzedaż by odkupić ode mnie ten sprzęt. Docelowo wydaje mi się że poszukam wówczas coś pomiędzy X4700H a Trinnovem. Może odsłucham nowe serie Denona, może Arcam, może Anthem... A może jednak zostanę na dłużej z TA, jeszcze nie zdecydowałem na 100%, czas pokaże. Tymczasem Denon wlatuje do salonu wyżej plumkać w salonie a Altitude16 z Amplitude16 dalej mnie będzie przenosić do innego wymiaru.
-
Sony obsługuje, Phillips także. Dla mnie to istotne bo odtwarzacze BD w formie konsol (PS5, Xbox-X) mam podłączone bezpośrednio pod TV i idzie wszystko przez e-ARC. Mam sporo filmów na płytach gdzie oryginalna (czyt. lepsza) ścieżka dźwiękowa posiada wyłącznie DTS. Przemyśl co i jak chcesz oglądać i sam zdecyduj. Jeśli masz sporo źródeł DTS a chcesz odpalać je z TV to Samsunga i LG nie kupuj.
-
Samsung nie wspiera DTS. Jeśli jakiekolwiek źródło będzie podpięte bezpośrednio pod TV, bądź TV sam nim będzie np. VOD czy aplikacja, to przy DTS będzie cisza z adnotacją "nieobsługiwany format dźwięku".
-
W takim razie Beresford (lub podobny) mógły Ci się przydać https://allegro.pl/oferta/przelacznik-2-kol-2-wzm-beresford-selektor-switch-11286130510
-
Im mniejsza impendancja kolumn, tym amplituner bardziej się będzie grzał. Przestawianie ampitunera na niższe 4 OHM oznacza z reguły dość mocne jego zblokowanie mocy, szczególnie jeśli chodzi o granie z mniejszą ilość kanałów (np. stereo), ale różne konstrukcje mają też inne metody działania. Przebieg impendancji kolumny na wykresie nie jest liniowy, różni się generalnie z zależności od częstotliwości z jaką będzie grała, więc i typ muzyki będzie tu grał rolę. Co robić... Ustaw amplituner na 8 i obserwuj. Jak będzie bardzo gorący, lub złapie reset, przestaw go na niższą wartość.
-
Nie słyszałem wcześniej by 6015 miał bas wykastrowany. Ale... Marantz sam w sobie jest dość neutralnym sprzętem, pośród konkurencji chyba najmniej przejaskrawia barwą przez co często jest opisywany jako nieefekciarski. Ma to wielu zwolenników, ale też wiele osób tego nie akceptuje i jest zawiedziona. Ale że wymięka dla Ciebie przy 650H? Rety... Braciszek Denon nie do dostania, może poczekaj chwilę na X3800, mają się pojawić przed końcem roku. Denon trochę bardziej czaruje skrajami pasma.
-
A z czym go porównujesz?