Butler

Ja mam podobny gust, i kompletuję zestaw z Klipsch RP. W takich kierunkach muzycznych są jak ryba w wodzie. Idź gdzieś ich posłuchać, porównaj z innymi.

Jak kupisz SVS sb3000 to sąsiedzi Cię znienawidzą. Chcesz w spokoju czerpać radochę z kina to zadbaj o wyciszenie ścian.

Popatrz na grafikę co Ci zrobiłem i pomyśl gdzie byś ten głośnik surround zamontował od strony kuchni. Proponował bym Ci coś takiego zrobić jak na tych fotkach, chodzi mi słupek/podporę. Ostatnia fotka nawet zbliżony układ do Twojego, zauważ że słupek stoi na lewo od sofy, a przed sofą widać że jest kino. Na takim słupku głośnik surround na wysokości około 1,2m, a jaki to już kwestia budżetu i dopasowania do frontowych rozwiązań. Im bliżej kuchni ten słupek, tym lepiej dla kina... Sztuka kompromisu Ponadto zastanów się czy pełnowymiarowe kolumny na frontach to ta pewno najlepszy wybór, gdzie stół postawisz? Zerknij na takie opcje.

Albo był problem z akustyką pomieszczenia, albo w amplitunerze kiepskie ustawienia kalibracji głośników. Dziwne by te same kolumny grały odmiennie w jednym systemie.

U Ciebie atmosowa 4 bez problemu się zmieści. I tak nie dostawisz łóżka do końca bo masz drzwi (na taras?) więc tu akurat jest super. Gorzej z surround bo jeden z głośników by stał trochę na środku pomiędzy sofą a kuchnią. Kuzynka żony jakiś czas temu się urządzała i zdecydowała się na atrapę podpory konstrukcyjnej (stylizowaną belkę) żeby głośnik na uchwycie tam zamontować. No i ten stół z krzesłami u Ciebie... Wyżej Ci opisałem jak to widzę, bliżej by mi było do naściennych rozwiązań.

Wielkość pomieszczenia nie jest krytyczną wartością żeby jednoznacznie to stwierdzić. Jak jesteś w stanie na suficie przed sobą i za sobą umieścić głośniki sufitowe pod kątem 45 stopni to spokojnie złożysz x.x.4. Nie złożysz nawet w wielkim salonie jeśli miejsce odsłuchu zrobisz przy tylnej ścianie. W poście #4 na ostatniej grafice są dopuszczalne kąty dla Atmos opisane.

9 kanałów z popularnych modeli to ogarnie niższy Denon AVC-X3700H, jego odpowiednik MARANTZ SR6015, z wyższych modeli to sugerowany przez Ciebie Denon AVC-X4700H lub jego odpowiednik MARANTZ SR7015.

Tylko pamiętaj że amplituner musi to obsłużyć, tzn 9 końcówek mocy.

7.x.x nie wejdzie bo drzwi z tyłu kanapy przeszkadzają ale 5.1.4 jak najbardziej tak bo kanapa jest wystarczająco daleko od tylnej ściany i atmosy bez problemu się mieszczą. Najciaśniej jest z surroundem bo jest trochę za blisko w podstawowej konfiguracji, tu jednak trzeba zachować kompromis stosunku otwartego salonu do wielkości kuchni.

Tak na szybko... Mniej więcej tak by było dla 5.2.4 Czerwone frontowe kolumny. Jak stół z krzesłami musi stać to zamiast nich jakieś głośniki on-wall lub instalacyjne w ścianie za TV jak pisałem wcześniej. Niebieskie to surrouund - podstawkowe na standach. Im bardziej odsuniesz się całym kinem w stronę kuchni tym lepiej, to co rozrysowałem to są trochę za blisko sofy, fajnie jak by się dało 1m zachować, ale tak jak jest nie będzie tragedia. Różowe to Atmos w suficie. Pomarańczowy to centralny. Subwoofer/subwoofery gdzieś między TV a frontami, ale tu jest większa dowolność.

Absolutnie nie neguję ich możliwości stricte audio, raczej wystarczająco jasno się wyraziłem w tej kwestii. Pewnie by było podobnie jak z Fiatem Multipla. Na drodze wywoływał u mnie parsknięcia śmiechem. Do czasu aż przyjechała zamówiona taksówka... Kto jechał ten wie że to auto w środu to istny majstersztyk jeśli chodzi o ergonomię i widoczność. W tej klasie oczywiście.

W salonie to już inny temat, ale musiałbyś go lekko przemeblować żeby kino zmieścić. Co pierwsze to ten stół z krzesłami obok TV. Jeśli go zostawisz to musiałbyś się zdecydować na głośniki naścienne lub instalacyjne. Monitor Audio Sound Frame, Klipsch ma też spory wybór... Ogólnie ten segment rynku jest coraz bardziej popularny bo ludzie próbują coraz częściej zabudowywać audio. Jak wywalisz stół to możesz klasyczne podłogówki stawiać, modele wybrałeś po wstępnym rozeznaniu... Który lepszy to już subiektwna sprawa. Ja mam Klipsch RP-6000F. Sofa trochę w lewo żeby była na wprost TV. Surround zaplanuj na standach conajmniej metr od sofy w geometrii jak Dolby zaleca, masz miejsce to raczej nie widzę problemu. Z centralnym dobierz najlepiej tego samego producenta co fronty. Suby widzę zakładasz od razu dwa i wyborny strzał. Osobiście jestem fanem wersji SB, jak Cię stać to bierz 3000. Realnie to nawet jak SB2000Pro postawisz to będzie Ci trzęsło salonem. Atmos w suficie. Masz swobodnie miejsce na 4, bo masz przestrzeń za sofą. Zerknij na grafikę, tylne 45 stopni za Wami, przednie 45 stopni z przodu. Z reguły te głośniki mają maskownice założone i można je malować w kolor sufitu więc nie musisz się trzymać tej samej marki. Na forum jest kilku sprzedawców, coś Ci zaproponują. PS. TV słusznych rozmiarów

Całe szczęście gust jest jak zadek, każdy ma swój. W przeciwnym wypadku wszyscy byśmy to samo kupowali i by okropnie nudno świat wyglądał. Utylitarny disagn... Hehe, Na moje to łatwiej było formę wykonać do wtryskarki dlatego tak wygląda, szczególnie widząc niespecjalnie szlachetne połączenie frontu z rewersem. Wierzę że dźwiękiem się bronią, ale dla mnie ten cały "look" to kupa straszna

Pomijając walory dźwiękowe, z wyglądu mnie osobiście odpychają. Jakbym patrzył na tandetę z logiem Panasonix z czasów giełdy na stadionie Ale muzyki się słucha nie ogląda więc...

W salonie 25m2 atmos 5.1.4 super. Ale w tej 13m sypialni? Gdzie ten TV? Przed łóżkiem? Tam 5.1 będzie problem.

Tak patrzę na Twój pokój i miejsce gdzie oglądasz TV, i jak już patrzysz na Klipsch to RP-240D + RP-140D + dobry szybki subwoofer jak proponuje Q21 to dobra opcja. Koledzy wyżej zaproponowali też coś adekwatnego do tej wielkości odsłuchu (Canton, ELAC, Tannoy), realnie w większe głośniki bym się nie pchał bo Cię przytłoczą szczególnie jak coś byś chciał z tyłu dać. Ponadto przyznam szczerze po chwili zastanowienia... Osobiście chyba zainwestował bym prędzej w bdb słuchawki obsługujące Atmos niż na siłę pchał się w amplituner z głośnikami. Warte rozważenia (realnie dobra opcja) to kupno aktywnych kolumn np. Klipsch The Fives które w takim małym polu robiły by niezły zamęt.

Tu chwila pauzy. Ani Xbox ani PS5 nie jest w stanie wyciągnąć z gry więcej jak 60Hz przy 4k. To że synchro jest 120Hz nic nie znaczy. Masz PC z kartą graficzną obsługującą HDMI 2.1? Przerabiałem temat niedawno. Ponadto, amplituner który przywołałeś (i w sumie wszystkie inne modele via 2020) mają problem z przekazaniem obrazu 4k/120 i 8k/60. 4k/60 jest ok. Odpuść całkowicie kolumny podłogowe, w tym układzie podstawkowe dużo lepiej zagrają, rozważ naścienne. Klipsch gra bardzo efektownie, sam składam na nim kino, jak już to warto zainwestować w serię RP.

Hehe, az oplułem ekran 🤣 Ale taka prawda. Choćbyś nie wiem jak nisko schodzące miał kolumny, sub do kina jest nieodzowny.

Pod kątem, to znaczy należy ustawić głośniki surround tak by były skierowane mniej więcej w stronę uszu a nie w kosmos lub w ścianę. Jeśli chodzi o wysokość, tak. Surroundy referencyjnie powinny znajdować się na wysokości odsłuchu. A że często się nie da to ludzie je odsuwają po swojemu na różne sposoby. Ścieżka 5.1 wg. Dolby jest zakodowana dla takiego układu głośników.

Określ wielkość pomieszczenia i jak dużych kompromisów musisz się trzymać. Chodzi o WAŻ, typ głośników (podstawkowe, kolumny), możliwość ustawienie sofy w pewnej odległości od tylnej ściany itd.

Tak się zastanawiam nad próbami kompromisu i przyszło mi do głowy że dla lepszego rozumowania można to porównać do kupna nowego auta. Przyjmijmy że odbiór stereo to preferencja bardzo dynamicznego i sportowego trybu jazdy. No to bierzemy podstawową półkę gdzie możemy doświadczyć już prawdziwych emocji za kierownicą - Honda TypeR - Tj. Dobrego solidnego zasilacza stereo. Odbiór kina to widzę uniwersalne auto do wszystkiego. Zarówno po mieście, jak i po trasie, parkowanie po krawężnikach, dzieci zakupy itd... No to SUV. Strzelam... Nissan Qashqai. Za tą samą kasę co Type-R możemy dostać już dość dobrze wyposażony model (vide kodeki, ilości końcówek itd w AV), ale sport? Coś tam jedzie (odbiór stereo), ale ze sportem nie ma za wiele wspólnego choć próbować możemy. No więc inwestujemy więcej w auto żeby dopalić tej Hondzie która ma 5,7 do setki. Porsche Cayenne ma 5,6 do setki, ale kosztuje ponad 2 x więcej jak TypeR. Amplituner też byśmy musieli wydać więcej żeby próbować się mierzyć. No więc sprint Porsche ma lepszy, ale Honda ma ciągle lepsze właściwości jezdne i na krętej drodze, torze sobie lepiej poradzi. Ale już możemy się na kresce stawiać i odczuć sportową jazdę - tak jak na dobrym amplitunerze z dodatkową końcówką mocy - by mieć namiastkę dobrego solidnego stereo. Więc żeby tą Hondę pobić to kupujemy Porsche Macan 4,6 do setki do którego musimy wyłożyć jeszcze więcej kasy. Type-R w tyle w każdych warunkach... No więc topowe procesory AV, końcówki monoblocki itd. Ale fan sportowej jazdy się wkurza i kupuje Porsche 911 3,1 do setki (hi-end w stereo) i choćby nie wiem jak, SUVem nawet najlepszym nie damy mu rady. Reasumując... Stwarzając kino zadowolę się odpowiednikiem Cayenne na drodze. Stawiam na uniwersalność. Wiem że można proponować dwa auta o różnym przeznaczeniu (vide system audio), ale nie każdy ma miejsce i ochotę trzymać dwa jeździdła pod domem.

Sprawdzałem przed zakupem wybraną konfigurację tzn. AVC-X4700H z Atoll AM200 po pre-out i odbiór stereo na zewnętrznej końcówce był odczuwalnie lepszy niż z bezpośrednio z AV. Nie chodzi o głośność, i nie było to na granicy percepcji. Byłem na odsłuchu z synem który ma 9 lat i zdecydowanie potwierdził moje odczucia. Wiem że to tylko dzieciak, ale ma wybitne ucho. Ja całkowicie się zgadzam że jak ktoś ceni muzykę na najwyższym poziomie to tylko klasyczne stereo. Ale upieram się że można osiągnąć na AV realnie satysfakcjonujący poziom stereo. Mój set z zewnętrzną końcówką jest trochę wymuszony bo AV dekoduje 11 kanałów, a końcówek na 9 więc dla 7.1.4 to za mało i musiałem kombinować. No ja adoptuję właśnie takie oddzielnie pomieszczenie od podstaw.

Ja bym nie był w takich tezach jednoznaczny, tu nie jest tak że coś jest tylko białe i czarne. Ogólnie rzecz biorąc mając określony budżet to zawsze jakościowo wyjdzie korzystniej kupno stereo vs. amplituner AV, to jest oczywiste. Ale to nie oznacza że nie można próbować z powodzeniem kompromisów. Jest jedno ale... Te kompromisy są kosztowne. Można przecież kupić sam procesor systemu kinowego np. NAD M17 V2, a do niego oddzielnie dobre końcówki mocy i to będzie świetnie grało zarówno w kinie jak i w muzyce. Z opcji bardziej dla przeciętnego Kowalskiego, to warto rozważyć średnio/wyższej klasy amplituner - tu mówimy o kosztach conajmniej 6000-7000zł. Tej klasy AV mają na pokładzie już dość dobre jakościwo wyjścia pre-out, i jeśli nie do końca jesteśmy zadowoleni z wbudowanego wzmacniacza, to dokupujemy zewnętrzną końcówkę mocy i podnosimy klasę grania level wyżej, co już będzie porównywalne z solidnym klasycznym wzmacniaczem stereo. Tylko powtórzę - koszta jakie trzeba ponieść są zdecydowanie wyższe.

Akustyka to dość kłopotliwa sprawa. Jak czujesz że masz echo w pomieszczeniu to jest kłopot. Rozwiązań jest wiele... Najprostsze to grube dywany, półki z książkami, grube ciężkie zasłony, każdy dodatkowy mebel z miękkiego materiału, sofa itp. Można też próbować z elementami bardziej pro, sam wspomniałeś o ekranach akustycznych na ścianie, ale nie każdy jest w stanie zaakceptować takie coś na ścianie. Generalnie te ustrojstwa dedykowane są dość drogie.

Pomieszczenie 18m2. System 7.1.4. Fronty 2x RP-6000F, centralny RP-404C, surround (w zabudowie) 4x PRO-250-RPW-LCR, atmos 4x PRO-18-RC, subwoofer SVS SB-2000 PRO lub SVS-3000. Mam fizycznie już wszystkie oprócz centralnego i suba.