Butler

Pod kątem, to znaczy należy ustawić głośniki surround tak by były skierowane mniej więcej w stronę uszu a nie w kosmos lub w ścianę. Jeśli chodzi o wysokość, tak. Surroundy referencyjnie powinny znajdować się na wysokości odsłuchu. A że często się nie da to ludzie je odsuwają po swojemu na różne sposoby. Ścieżka 5.1 wg. Dolby jest zakodowana dla takiego układu głośników.

Określ wielkość pomieszczenia i jak dużych kompromisów musisz się trzymać. Chodzi o WAŻ, typ głośników (podstawkowe, kolumny), możliwość ustawienie sofy w pewnej odległości od tylnej ściany itd.

Tak się zastanawiam nad próbami kompromisu i przyszło mi do głowy że dla lepszego rozumowania można to porównać do kupna nowego auta. Przyjmijmy że odbiór stereo to preferencja bardzo dynamicznego i sportowego trybu jazdy. No to bierzemy podstawową półkę gdzie możemy doświadczyć już prawdziwych emocji za kierownicą - Honda TypeR - Tj. Dobrego solidnego zasilacza stereo. Odbiór kina to widzę uniwersalne auto do wszystkiego. Zarówno po mieście, jak i po trasie, parkowanie po krawężnikach, dzieci zakupy itd... No to SUV. Strzelam... Nissan Qashqai. Za tą samą kasę co Type-R możemy dostać już dość dobrze wyposażony model (vide kodeki, ilości końcówek itd w AV), ale sport? Coś tam jedzie (odbiór stereo), ale ze sportem nie ma za wiele wspólnego choć próbować możemy. No więc inwestujemy więcej w auto żeby dopalić tej Hondzie która ma 5,7 do setki. Porsche Cayenne ma 5,6 do setki, ale kosztuje ponad 2 x więcej jak TypeR. Amplituner też byśmy musieli wydać więcej żeby próbować się mierzyć. No więc sprint Porsche ma lepszy, ale Honda ma ciągle lepsze właściwości jezdne i na krętej drodze, torze sobie lepiej poradzi. Ale już możemy się na kresce stawiać i odczuć sportową jazdę - tak jak na dobrym amplitunerze z dodatkową końcówką mocy - by mieć namiastkę dobrego solidnego stereo. Więc żeby tą Hondę pobić to kupujemy Porsche Macan 4,6 do setki do którego musimy wyłożyć jeszcze więcej kasy. Type-R w tyle w każdych warunkach... No więc topowe procesory AV, końcówki monoblocki itd. Ale fan sportowej jazdy się wkurza i kupuje Porsche 911 3,1 do setki (hi-end w stereo) i choćby nie wiem jak, SUVem nawet najlepszym nie damy mu rady. Reasumując... Stwarzając kino zadowolę się odpowiednikiem Cayenne na drodze. Stawiam na uniwersalność. Wiem że można proponować dwa auta o różnym przeznaczeniu (vide system audio), ale nie każdy ma miejsce i ochotę trzymać dwa jeździdła pod domem.

Sprawdzałem przed zakupem wybraną konfigurację tzn. AVC-X4700H z Atoll AM200 po pre-out i odbiór stereo na zewnętrznej końcówce był odczuwalnie lepszy niż z bezpośrednio z AV. Nie chodzi o głośność, i nie było to na granicy percepcji. Byłem na odsłuchu z synem który ma 9 lat i zdecydowanie potwierdził moje odczucia. Wiem że to tylko dzieciak, ale ma wybitne ucho. Ja całkowicie się zgadzam że jak ktoś ceni muzykę na najwyższym poziomie to tylko klasyczne stereo. Ale upieram się że można osiągnąć na AV realnie satysfakcjonujący poziom stereo. Mój set z zewnętrzną końcówką jest trochę wymuszony bo AV dekoduje 11 kanałów, a końcówek na 9 więc dla 7.1.4 to za mało i musiałem kombinować. No ja adoptuję właśnie takie oddzielnie pomieszczenie od podstaw.

Ja bym nie był w takich tezach jednoznaczny, tu nie jest tak że coś jest tylko białe i czarne. Ogólnie rzecz biorąc mając określony budżet to zawsze jakościowo wyjdzie korzystniej kupno stereo vs. amplituner AV, to jest oczywiste. Ale to nie oznacza że nie można próbować z powodzeniem kompromisów. Jest jedno ale... Te kompromisy są kosztowne. Można przecież kupić sam procesor systemu kinowego np. NAD M17 V2, a do niego oddzielnie dobre końcówki mocy i to będzie świetnie grało zarówno w kinie jak i w muzyce. Z opcji bardziej dla przeciętnego Kowalskiego, to warto rozważyć średnio/wyższej klasy amplituner - tu mówimy o kosztach conajmniej 6000-7000zł. Tej klasy AV mają na pokładzie już dość dobre jakościwo wyjścia pre-out, i jeśli nie do końca jesteśmy zadowoleni z wbudowanego wzmacniacza, to dokupujemy zewnętrzną końcówkę mocy i podnosimy klasę grania level wyżej, co już będzie porównywalne z solidnym klasycznym wzmacniaczem stereo. Tylko powtórzę - koszta jakie trzeba ponieść są zdecydowanie wyższe.

Akustyka to dość kłopotliwa sprawa. Jak czujesz że masz echo w pomieszczeniu to jest kłopot. Rozwiązań jest wiele... Najprostsze to grube dywany, półki z książkami, grube ciężkie zasłony, każdy dodatkowy mebel z miękkiego materiału, sofa itp. Można też próbować z elementami bardziej pro, sam wspomniałeś o ekranach akustycznych na ścianie, ale nie każdy jest w stanie zaakceptować takie coś na ścianie. Generalnie te ustrojstwa dedykowane są dość drogie.

Pomieszczenie 18m2. System 7.1.4. Fronty 2x RP-6000F, centralny RP-404C, surround (w zabudowie) 4x PRO-250-RPW-LCR, atmos 4x PRO-18-RC, subwoofer SVS SB-2000 PRO lub SVS-3000. Mam fizycznie już wszystkie oprócz centralnego i suba.

Na 90% będę kupować Denon 4700. Byłem na odsłuchu w salonie i amplituner w stereo grał na bardzo przyzwoitym poziomie. Po podłączeniu zewnętrznej końcówki via pre-out okazało się ze kolumny mogą zagrać jeszcze klasę wyżej co wprawiło mnie w zachwyt i bardzo prawdopodobne że taki set będzie stał u mnie. Decydując się na takie rozwiązanie trzeba mieć świadomość że najwęższym gardłem jest jakość pre-out z amplitunera. Opcją nr.2 jest użycie wzmacniacza tzw. integry z Direct IN (Main IN) który by dla kina był używany jako końcówka przy przednich kanałach, a do muzyki źródła byś miał podpięte bezpośrednio pod ten wzmacniacz omijając amplituner. Ale dla mnie tu za dużo kombinacji - włącz to, przełącz tamto...

W #4 poście masz fajne propozycje. Ja składam system na głośnikach Klipsch.

W 2700 nie masz wyjścia pre-out, w 3700 tak. Dzięki temu możesz pod frontowe kolumny w przyszłości podpiąć zewnętrzną końcówkę mocy i znacznie poprawić sobie odbiór stereo zupełnie nie tracąc funkcjonalności i ergonomii obsługi amplitunera jak się do niego już przyzwyczaisz. Kino zresztą też lepiej wówczas zagra. Także... Jeśli Denon 2700 Ci odpowiadał to będzie udany zakup, ale licz się z tym że za wiele z nim więcej nie osiągniesz. Kupując 3700 dajesz sobie furtkę na rozbudowę.

Nie bliżej jak metr od miejsca najbliższego odsłuchu i jak najniżej, taki surround nie może grać przy samym uchu. Weź pod uwagę że głośniki mają pewien ograniczony kąt rozchodzenia dźwięku, dasz je na płasko to one będą grały gdzieś tam przed siebie a nie na Was. Jeśli względy estetyczne są dla Was bardziej istotne niż istota kina to ciężko o kompromis. Osobiście bym w tym przypadku odpuścił i dał porządne stereo, absolutnie żaden soundbar. Jakościowo to na pewno lepiej wyjdzie w tym samym budżecie.

Mam ten "luksus" że u siebie to pomieszczenie dostosowuję do audio a nie odwrotnie i mogę kuć nawet na wylot jak trzeba. Dzięki za info.

Dzięki za odzew. Próbowałem użyć tego programu, ale brak mi jakichkolwiek parametrów tych głośników Klipscha i poległem. Reasumując, zaprojektowałem do jednych i do drugich około 30-litrowe obudowy, w przyszłym tygodniu zamawiam płytę MDF. Jak skończę sufit na przełomie lipca/sierpnia to będę je montować.

Mam w robocie water-jet'a i frezarki, jak masz projekt/rysunek to wyciąć lub wyfrezować jakiś kształt nie jest w sumie problemem. Kwestia doboru materiału.

Dzik, co Ty masz w stopce? Niedrogie akcesoria audiofilskie, patrze a tam https://www.straganezoteryczny.pl/ ? W kable nie wierzysz, a w amulety i talizmany się bawisz? Grubo Panie

Surround odpowiada ze dźwięki wokół, ale płaskiej przestrzeni. Zwykłe 5.1, 7.1 nie są w stanie przekazać efektu nadlatującego samolotu w Bitwie o Midway czy skrzypienia podłogi na piętrze w dobrym horrorze. Tworzysz więc system 5.1.2, gdzie te dwa to głośniki sufitowe. Kupujesz amplituner obsługujący Atmos, film z odpowiednią ścieżką dźwiękową i... po Tobie Jeśli masz możliwości to warto, ale musisz zadbać o prawidłowe umiejscowienie

Jeśli reżyser zaplanował z dźwiękowcem że ktoś ma podchodzić od tyłu to chciałbyś to usłyszeć z góry? Surround tylko w ostateczności może być trochę powyżej, głównie z powodu minimalnej odległości od głowy jaką trzeba zachować. Montowanie w suficie mija się z celem, chyba że to ścieżka dla Atmos. Subiektywnie może i będziesz zadowolony, dźwięk będzie Cię otaczał, ale technicznie będzie to błędna instalacja. A w ścianie możesz coś montować? Patrz głośniki ścienne instalacyjne.

Surround w 5.1 to nie tyły, a boki lekko z tyłu na wysokości głowy co najmniej metr od najbliższego miejsca odsłuchu. Każde odstępstwo to odejście od założeń kina domowego, ale zrobisz co zechcesz.

W pierwszej kolejności to się zorientuj co to jest Atmos, gdzie i jakie należy umieścić głośniki. Widzę że celujesz w 5.1.2, czyli 5x poziom odsłuchu, subwoofer, 2x sufitowe. Z tego co sobie znalazłeś to opcja nr.1 może być, nr.2 całkowicie odpada, nr.3 najlepsza o ile ją lekko zmodyfikujesz. 4 x Triangle Esprit Comete EZ (przód + surround) + Triangle Esprit Voce EZ (centralny) + 2 x Triangle Secret ICT7 (sufit). No i subwoofer musisz tu dołożyć.

A remote control jak tam działa? To na pilota? Another item of audio equipment with a remote control bus terminal can be connected to these terminals by using a special-purpose cable. The bus OUT terminal is used to send signals to another item of equipment. The bus IN terminal is used to receive signals from another item of equipment.

Do stereo to optymalnie by było kupić osobny wzmacniacz i Beresford żeby nie przepinać kabli, ewentualnie sprawdź czy masz u siebie wyjścia pre-out i kup zewnętrzną końcówkę mocy/wzmacniacz. A najlepiej to sobie ją wypożycz i sprawdź czy taki set będzie Ci odpowiadał.

W amplitunerze z tyłu masz coś takiego jak trigger out. Podłączasz kabelkiem mini jack z trigger in w wzmacniaczu/końcówce i będą się uruchamiać i wyłączać razem. Z tego co kojarzę to minijack zaleca się monofoniczny.

Zdecydowanie da się odczuć, w podobnej cenie masz też Emotiva BasX A2, w takim budżecie jest już co wybierać. Ponadto w stereo dla słuchania muzyki masz już jakość dźwięku klasę wyżej.

Podpinasz wzmak/końcówkę pod wyjście pre-out z amplitunera i konfigurujesz jak ten Denon. Pomyśl które kanały chcesz podpiąć jako zewnętrznie zasilane. Jak podchodzisz budżetowo to jakiś tańszy sprzęt do dwóch kanałow Atmos wystarczy. Jak chcesz zyskać znacznie na jakości to zainwestuj w lepszy wzmak/końcówkę i podepnij ją na pre-out dla frontowych kolumn.