Butler

Przy 7.1.4 surround dałeś do tyłu, a back surround gdzie? Coś kręcisz

Co do estetyki to kwestia subiektywna, ale głośniki instalacyjne mają białe maskowce (można malować) niemal licujące się z frontem. O interferencje się nie obawiaj, surroundy nie grają basem by coś miało drgać. Można je zamknąć w podwójnej ściance i wypełnić środek wełną w razie czego, tam zazwyczaj nie jest potrzebne więcej jak 10cm głębokości. Prąd do MusicCast musisz ciągnąć, nie zapomnij o tym. Klasa grania jest inna oraz jesteś skazany na Yamahę teraz i w przyszłości. Osobiście nawet jakbym miał Yamahe i tak bym na kablach instalke robił.

Bo surround będzie 10-15 stopni bardziej z przodu niż referencja? Moim zdaniem mocno przesadzasz. Zgodzę się że należy trzymać się wytycznych Dolby, ale nie popadajmy w paranoję. Jak kolega będzie mógł się dostosować do Twoich rad odnośnie likwidacji szafek to temat mamy załatwiony. Obawiam się jednak ze funkcjonalność kuchni w której ilość miejsca nigdy nie jest za duża, wygra z tymi kilkoma stopniami odstępstwa w surroundzie.

Powiem Wam że jeśli chodzi o funkcjonalność to chciałbym kiedyś by można było puścić jedną ścieżkę audio na głośniki, a druga na słuchawki. Marzenia ściętej głowy, ale często mamy dyskusje przed wspólnym oglądaniem czy ma być dubbing (dzieci) czy TrueHD w oryginalnym języku.

Kolumna z BR czy bez... Ciężko to rozpatrywać pod kątem pomieszczenia które nie zostało zbadane akustycznie. Po co w ogóle ten BR? Bo to sztuczka pozwalająca na głębsze granie kolumn które w zamkniętej obudowie nie są w stanie wygenerować z przetworników niskich tonów z zadowalającym rozmachem. Można się tutaj rozpisywać o dobieraniu pojemności obudowy by obliczyć częstotliwość rezonansową itd. Ale krótko, jest BR to zakres jest niższy. Niższe zejście nie zawsze jest jednak pożądane, im niższe częstotliwości tym długość fali dźwiękowej się wydłuża i zaczynają być coraz bardziej istotne proporcje pomieszczenia, metraż. Myślę że znasz to uczucie gdzie w jednym miejscu bas jest, w innym nie ma, w rogu podbity dudniący, w innym mimo max na vol niemal nieobecny. To właśnie wpływ pomieszczenia tzw. mody. Z wyższymi częstotliwościami można się "bawić" stosując relatywnie niedrogie ustroje akustyczne, ale im niżej tym ciężej sobie z tym poradzić. Czy BR lepiej mieć czy nie mieć? Zależy od przeznaczenia. Jeśli ma być głównie kino, szkoda kasy moim zdaniem na podłogówki z BR, prawidłowo skonfiguowane home cinema (zalecenia THX) mówią o tym że we wszystkich kolumnach odcina się poniżej 80Hz, niżej pałeczkę przejmuje sub. I to wcale nie muszą być słabe kolumny, są świetne konstrukcje in-wall, on-wall które walą z siebie oprócz głębokiego basu taki dźwięk że szczęka opada. Jeśli zaś muzyka stereo jest dla Ciebie istotna, warto mieć pełnozakresowe podłogówki z BR, ale pod warunkiem że spełnią się warunki które opisałem wyżej. Doświadczalnie, ale polecam zrobić pomiary (mikrofon UMIK, aplikacja REV). Może się okazać że Twój sweetpoint na sofie znajduje się w optymalnej pozycji i spokojnie możesz się decydować na niskoschodzące fronty które nie będą męczyć swoim graniem w układzie 2.0. Ale jak siedzisz i brakuje Ci "tego czegoś", albo jest go za dużo, dudni, to odcinasz kolumny jak w kinie i stawiasz dobrego szybkiego suba. Subem możesz bowiem manewrować po pokoju i znaleźć dla niego takie miejsce które da porządaną jakość w miejscu odsłuchu. Mody będą nadal, ale w innym miejscu. Chcesz się pozbyć modów? No to idziemy w dwa suby, cztery suby... Wówczas jesteś w stanie wyrównać pasmo na całej przestrzeni.

Nie będzie za mocny, bez obaw. Przy drobnych głośniczkach reszty systemu, ten będzie musiał sobie poradzić z niższym zakresem. Ja mam dwa SB3000 na 18m2. Wystarczy Ci 7-kanałowy, z budżetowych klocków masz Denon/Maranz, Onkyo/Pioneer oraz Yamaha. Półka wyżej to Arcam, Anthem, NAD. Konkretnych modeli nie przytaczam, zauważyłem że i tak wybory są dyktowane wybraną promocją, raz jeden tańszy, innym razem drugi. Zerknij na to co mają w ofercie nasi forumowi koledzy z branży https://s4home.pl/ czy https://www.q21.pl/ sprawdź Amazon.

Jeśli in-wall to wystarczy jakakolwiek płyta która jesteś w stanie wyciąć wg dołączonego szablonu. Głośnik montuje się bardzo podobnie jak puszki elektryczne. Jeden z kolegów tu na forum kilka miesięcy temu zrobił sobie na bocznej ścianie mebli kuchennych. Miejsca wewnątrz potrzeba zazwyczaj około 10cm. Jakie? Zerknij np. na stronę Klipsch. Większość firm produkujących kolumny ma w portfolio instalacyjne konstrukcje. Jak nie ma opcji na zabudowę to patrz na on-wall, to naścienne kolumny które się tylko wiesza bądź stawia.

Kojarzysz by ktoś marudził na delay splittera? Ja na razie czytałem wyłącznie teoretyczne wydumki. Ampli nie ma eARC więc opcja że zwrotnym audio z TV odpada. Albo splitter, albo nowy ampli.

Bo żadna kolumna w Twoim budżecie nie jest się nawet w stanie zbliżyć do poziomu basu który potrafi wygenerować z siebie średniej klasy sub. To już nie chodzi tylko o SPL (głośność), ale i głębię, rozdzielczość dynamikę, swobodę. Sporo tu sie przewinęło takich co zarzekali się że bez suba jest super. Do momentu aż tego suba nie uruchomili, inny swiat. Ponadto masz większe pole manewru by nie wpaść w "dołek" modów pomieszczenia. Kolumn frontowych nie przestawisz, subem zaś możesz manewrować szukając optymalnego miejsca, technicznie może stać gdziekolwiek. Taki sub (bądź suby) zrekompensują w pełni braki każdej kolumny. MusicCast jest super... W sumie to jedyne rozwiązanie bezprzewodowe zintegrowane w jednej marce. Ale sporo dopłacasz by unikać kabla, zobacz na ceny 20-stki. Można alternatywnie kombinować transmiterem od Teufel, ale jak masz opcje puszczać kabel to zrób to. To opcja dla tych co mają mieszkanie na tiptop i nikt się tam nie godzi na prucie czegoś pod kabel. Uważaj na ten rysunek, poglądowo wprowadza w błąd. Przy podstawowym atmosie masz te głośniki niemal nad głową a nie z przodu (80 stopni to referencja)

Jak pisałem, tak mialem na mysli ten punkt gdzie @Piotr Sonido Ci naniósł. Surround będzie odrobinę bardziej z przodu niż referencyjne 110-120 stopni, ale nie jest to moim zdaniem kluczowy parametr. W systemach rozszerzonych surround jest właśnie 90 stopni od odsłuchu. Konto zachowa, nikt go nie zbanuje. Ale kąta nie zachowa... troszkę jak pisałem powyżej.

Trzeba by było coś postawić przed oknem, jakaś wąska szafka, regał... Coklwiek na czym można by było ten lewy front na podstawce zrobić. Ale coś wąskiego żeby nie wadził w przejściu. W ogóle RP-640D bym tu widział, ale to raczej poza zasięgiem finansowym. Coś w ten deseń.

Dlaczego masz problem z prawym surroundem? Gdzie chciałeś go pierowtnie umieścić? Spójrz gdzie masz TV i stwórz symetrię, ulokuj RS pomiędzy oknem a meblami kuchennymi na wysokości odsłuchu. Troszę za bardzo będzie z przodu, ale niewiele, moim zdanim ok. Gorzej z LS który będzie przy samej głowie osoby siedzącej w narożu sofy. Jak jesteś na etapie wykańczania pomieszczenia proponuję Ci inwall, zabudujesz w ścianie i temat zamkniety. Atmos w suficie przy okazji zrobisz? Jak nie to będziesz się później wkurzał bo kabli nie będzie jak pociągnąć.

Można by zamiast inwestować w sprzęt popracować nad akustyką pomieszczenia. Często takie skupianie się wyłącznie na elektronice i kolumnach to ślepa uliczka.

Pisałem jak to widzę, prawy nad książkami, lewy j.w. Może rozwijany?

Chcesz prawidłowo złożyć kino? Głośniki toru podstawowego (w tym surround) montuje sie na wysokości odsłuchu. Nie ma tu alteratywnego wyjścia. Tylny surround przy rozszerzonym układzie dopuszcza się do wysokości 1,25 nad uchem. Mówimy oczywiście o tym jak się powinno je ustawić, jak zrobisz u siebie to nikt Ci nie będzie kazać Jeśli chcesz wykorzystać głośniki przy suficie to może Atmos Cię zainteresuje. W podstawowym układzie są dwa głośniki nad sofą lekko z przodu (80 stopni) w rozstawie bocznym podobnym jak frontowe kolumny.

Sam sub za ile do oddania?

A jak wytłumaczyć milionom alkoholików że im wątroba wysiada? A palaczom że płuca sobie niszczą? Homo Sapiens nie do końca taki sapiens... Sami sobie świadomie szkodzimy w imię przyjemności. Myślę że poziom akceptacji dB i wytrzymałości każdy ma w pewien sposób indywidualny, bardzo ważnym czynnikiem jest tu akutyka pomieszczenia. Do pieka pójdę? A mają tam audio?

Przez takich jak Ty likwidowane są dzwonki w szkołach. Z przymróżeniem oka oczywiście https://www.gdansk.pl/wiadomosci/Glosna-akcja-cicha-szkola-O-szkole-bez-dzwonkow,a,254894 Co prawda sprzęt audio i jego przeznaczenie mam inne, ale jak tylko mam okazję to też vol na 100% leci, akustyka pomaga. Może później trochę oszołomiony jestem, ale za to szczęśliwy. Inni palą fajki - ja nie palę. Inni piją alkohol - nie piję. Ćpają... Nigdy w życiu. To sobie poszkodzę inaczej. Jakby unikać tak wszystkiego w życiu "bo szkodzi" to trochę smutno by było. Tego nie, tamtego nie... ehh. A myślałeś nad dobrym szybkim subem?

Ja Cię rozumiem że w kilku miejscach znalazłeś, przeglądasz to pewnie i z pamięci teraz piszesz. Liczyłem jednak raczej na jakiś link do konkretnego i rzetelnego posta.

Szukam i szukam, znaleźć nie mogę, mógłbyś zalinkować gdzie to info znalazłeś?

W naprawdę większości przypadków dwa suby to znacząca poprawa. Pod warunkiem że zostaną z głową i wiedzą ustawione, a nie tak by nam wizualnie pasowało bo wtedy tragedia.

Strzałki fali stojącej Węzły fali stojącej

Nie, temat audio nie jest trudny. Trudne dla audio są projekty architektoniczne które w zdecydowanej większości nie przewidują chęci inwestora w kino domowe i sprzet muzyczny. Na dodatek nadal modny kult betonu, marmuru, szkła... A to nie są przyjazne akustycznie materiały. Kombinuj. Zalecenia mówią o kątach do głośników, a nie o odległości. Możesz te fronty ustawić za ekranem i użyć tych samych inwall co proponowałem jako surround. Nie jest problem by zainstalować je np. na bocznej ścianie szafki kuchennej. Prawy front by był w okolicach "półki z LED", lewy przed oknem ale trzeba by było stworzyć jakąś platforme by go gdzies zainstalować. Może jakiś dodatkowy regał tam... Wolnostojacych kolumn podlogowych lub podstawkowych w obecnym układzie nie widzę.

Tak, nie ma opcji by bez sztucznego upmixu grały więcej jak dwa kanały z PCM od TV.