Skocz do zawartości

Gumowe Ucho

Uczestnik
  • Zawartość

    504
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Gumowe Ucho

  1. Rozumiem. W takim razie kiedyś będzie Subgrade. Jak wygląda rynek powiedzmy tych 2-3tys.? SVS PB1000 wygląda jak idealny kompromis na papierze, a jak ma się sprawa z REL? Warto REL Zero? Dodam, że siedzi dosłownie między ścianą a kanapą, i musi "dopełniać" małe satelitki Cambridge Audio Minx Min12 (150Hz), zatem mile widziana rozpiętość od 20Hz do 200Hz, gdzie SVS daje radę (widziałem konstrukcje z max 100Hz). Chyba że dedykowany sub Minx mógłby być "drugim" subwooferem de facto niskotonowym dla Minxów. Lubię używać sub w muzyce, zakładam ze REL lub SVS poradzi sobie lepiej. A przejście na Magnata RS12 - to będzie więcej tego samego, czy znaczny progres? Czy też moje "usadzenie" subwoofera po prostu nie da wykorzystać lepszego sprzętu?
  2. Nie tak kategorycznie zależy od utworu. W większości muzyki cały system "ożywa" z subem, bo bas bierze dużo prądu, toteż jak się odciąży fronty to grają, aż miło. Tak będzie z każdym subem, szczególnie z bardziej muzykalnymi. Natomiast trzeba to fajnie skalibrować, bo jeżeli sub ma wziąć na siebie np. gitarę basową, to RS8 jest na to zbyt "wolny" i "zamulony". W kinie jest w mojej ocenie wzorowo na moje pomieszczenie, a w muzyce - w większości - OK. Raczej zostaje włączony niż Pure Direct--ale zawsze mam fajne podłogowe fronty jako posiłki gdyby subwoofer niefajnie brzmiał. Zastanawiam się, jak by to było z jakimś konkretnym SVS czy REL, skoro jestem już mega zadowolony ze skromnego RS8.
  3. Faktycznie patrzyłem na Marantza. W takim razie ponownie się podekscytowałem choć nie aż tak jak na Marantza bo to brzmi prestiżowo. Ale naprawdę cóż za deal z tym Pioneerem! To poziom cenowy zwykłych Denonów, Yamahy czy Marantz 7-kanałowych. Ja więcej nie upchnę chyba że 5.1.4, ale zawsze coś. Gra to dobrze? Można końcówkę pod 11 kanałów (to już przyszłościowo w kwestii domu znajomego)?
  4. 7 a nie 9 niestety, aż się podekscytowałem. Ale Dirac, 5k? To nieźle wypada na tle Sony za 4200zł + 6ohm minimum zamiast 4ohm w Marantzu. Jednak ciekawi mnie jak wypada to całe 360 vs Dirac.
  5. Chciałem brać RS12 (i mi doradzano tu), ale była okazja na RS8 i nie miałem zwyczajnie miejsca, skubaniec mega zadowala. Chociaż nie wiem jak to będzie z 50m2.
  6. Mam Pearl 25 I sam siebie okłamywałem, że może nie trzeba subwoofera - bzdura kompletna niestety Mam Magnat RS8, jest tani i robi robotę w kinie, mniej w muzyce ale Pylony brzmią SUPER odciążone od basu przez crossover 80Hz.
  7. Dla mnie to ma sens tylko, jeżeli wzmacniacz ma funkcje typu crossover i kalibrację. Wtedy odciążymy kolumny subem. Pewnie niektóre modele stereo też tak robią choć to domena KD. Inna kwestia: Cambridge Audio Minx - maluszki grają cudnie, choć poniżej 150Hz nie schodzą, i dedykowany subwoofer ma ustawienie pod te maluszki właśnie.
  8. Mam Denona i drugą strefę, jedyna opcja która mi przychodzi do głowy to użyć ją w sypialni - ale gdybym miał docelowego z Atmosem, i tak te kanały poszłyby na 5.1.2. Ten Sony "Works with Sonos", więc dowolne Sonosy (głośniki HEOS i MusicCast też drogie strasznie) możemy z nim zgrać. Ale z testerem się zgadzam, choć Whathifi śpiewa peany... z drugiej strony śpiewa je dla KAŻDEGO ampli
  9. Pomysł stąd że znalazłem na OLX Pylona za 800zł gdzie nowy kosztuje 2k. Więc miałbym droższy model, a Pylon lubię bo kocham ich fronty Fronty bardzo lubię i ufam marce, chociaż 40Hz minimum nie napawa optymizmem. Cena też sugeruje coś premium, a testów nie widziałem wielu, stąd pytanie jaki jest ten Pearl Sub. Mam KD. Naprawdę w większości filmy/seriale + gry, z 90%, czasem cieszę się muzyką. Różnie to bywa, czasem Pure Direct lepszy, cudownie brzmią Pylony odciążone od basu, ale Magnat bywa nieco "mulisty" w muzyce (nie mam porównania z żadnym subem). Zakładam, że Pearl Sub będzie bardziej muzykalny, ale czy straci w kinie? Salon z kuchnią ok. 25m2 + korytarz, oczywiście wiem że to się magicznie nie odcina, więc powiedzmy ponad 30 będzie. Sub wciśnięty między sofę a ścianę w kącie, dosłownie nie ma innego miejsca dla niego, na przyszłość widzę tam SVS PB1000 bo ma podobne wymiary i wygląd do RS8.
  10. To 360 mnie intryguje. Wiem, że stworzyli cwane triki dla drogich soundbarów - jeżeli to można przełożyć na prawdziwe kino, to kto wie czy to nie przebija np. Audyssey czy DIRACa? Sony to przecież gigant. Przekonują mnie Twoje doświadczenia, chyba się skuszę... A menu I tak dalej? Szybko działa?
  11. To inna półka cenowa ale myślę o upgrade Magnata na Pylona. Coś mało słyszę o tym subie, a fronty mam Pearle więc by pasował Byłby upgrade czy tylko branding? Może bardziej muzykalny?
  12. To w USA jest podstawowa wersja jakiejś kozackiej nowej linii. Miałem pytać, ale rzeczywiście recenzje super. Ponoć kalibracja z tych ich wynalazków soundbarowych-atmosowych z surroundami (drogich) robi robotę. Może przebije Audyssey? Niestety w Europie tylko najtańszy, ale jestem optymistycznie nastawiony.
  13. To fakt, że nie fair porównanie. No i tak, dla mnie 10k to monstrum, gdzie 3k to absolutna baza, 5k to dużo, osobiście mam Denona z 2011 za poniżej tysiaka. Oczywiście wiem też, że nie sztuka wydać 50k za sam ampli.
  14. Dokładnie o to mi chodzi. Tylko w moim otoczeniu nikt np. nie wie, co to za marki Onkyo, Denon i Marantz, a już w ogóle nikt nie zna ich gamy modelowej (nie mówię już o jakichś Arcamach, NAD, Cambridge Audio) więc nie mam się przed kim popisywać. Interesuje mnie tylko konkret w granicach przystępnej ceny. Jeszcze w KD mamy liczbę kanałów, która fizycznie blokuje jaki setup jesteśmy w stanie zrobić, czy też jakieś kolejne wizualne technologie. W stereo dużo bardziej chodzi o małe niuanse.
  15. Doradzam znajomemu przed wykończeniem domu - 2 pytania: 1. Jaki podtynkowy kabel wybrać (pewnie czarno-czerwony dla ułatwienia), *bez audiovoodoo*, ale porządny bezpieczny elektrycznie/ppoż, odpowiednia grubość na wielometrowe długości, potencjalnie 4ohmowe kolumny itd. 2. Chętnie zrobiłbym kabelki choćby pod 7.2.4 (taki "wypasiony standard" dziś z tego co widzę), choć raczej realne w najbliższym czasie będzie 5.1.2. Czy jest *bezpieczny* i elegancki sposób, żeby surround-back/atmos tył ładnie ukryć, a w razie upgrade, otworzyć i podłączyć odpowiednie głośniki? PS. bonusowe pytanie, czy KEF "jajka" z montażem "ściennym" to fajny głośnik sufitowy do Atmosa?
  16. Są wyniki tego testu? Gdzie leży ów punkt? I jaki to poziom ampli? Czy to jakieś monstrum za 10 tysięcy, czy podrzędny model? Przykład zegarków to nie do końca trafna analogia. Rolex czy Patek oferuje możliwość podniecania się, jakie to ruchy i zębatki tam są, koneserzy zauważają, że Grand Seiko to wspaniałe "movements" za relatywnie niską cenę. I tak horrendalnie wysoką jak na urządzenie do pomiaru czasu. Natomiast w audio upgrade oznacza poprawę brzmienia. Oczywiście podoba mi się, gdy materiał prasowy pokazuje wspaniałe tranzystory capacitors czy co nie jeszcze, ale nie ma tak jak Casio vs Rolex, że chiński wzmaczek daje tak jak najdroższy McIntosh. Chyba, że tak
  17. Mam więc poważne pytanie. Czy jest jakieś minimum wzmacniacza, powyżej którego nie ma sensu przepłacać, i czy spełnią je średniej półki amplitunery kina domowego (ponoć tak bardzo gorsze w stereo)? Są tacy, którzy uważają że od lat 70. audio jest z grubsza takie samo. W przypadku win ponoć w ślepych testach sommelierów jakość idzie w górę do 50 dolarów za butelkę po czym się spłaszcza. Jestem sceptyczny, że wzmacniacz za 50 tysięcy będzie poważnie lepszy od takiego za 10.
  18. W zasadzie tak. Oprócz tego, że tych końcówek zamiast dwóch ma 5, 7, 9, czy 11 i niby gorsze. Tylko konkretnie, na tych samych głośnikach, co słychać, co widać na odczytach (żeby było fair, wielokanałowy oczywiście direct stereo)? Nie miałem okazji przepinać w idealnych warunkach. Przyznam, że po KD, nie poświęciłbym za nic wielu kanałów, kalibracji, asysty subwoofera z odcięciem kolumn i co nie jeszcze. Ale też w 90% filmy, gry i seriale, naprawdę korzystam z 5.1 non stop. W muzyce nie brakuje mi niczego, chociaż człowiek się zastanawia - co mogłoby być lepsze, ale raczej odpowiedź brzmi, akustyka.
  19. Zgadzam się z tą teorią. Nikt nie wytłumaczył mi jeszcze, co konkretnie jest tak wyśmienitego we wzmakach tylko dwukanałowych vs lewym i prawym kanale w dobrym ampli. Jakieś pomiary, coś, bym chętnie sprawdził, bo mi się słucha kinowego Denona wyśmienicie w muzyce.
  20. Ale jak to, myślałem że "Chromecast built in" oznacza że mam jakby smart TV w AVRze. No to wygląda na to, że musiałbym używać Xbox.
  21. Nie, w kontekście streamingu filmów i seriali na aplikacjach zainstalowanych na amplitunerze w natywnym Chromecast, chyba że to niemożliwe.
  22. Jedyna zaleta Xboxa to mega moc do gier = każdy streaming działa, przeklikuje szybciej niż w TV. To fakt oczywiście jakbym miał Chromecast, ale mimo wszystko jest lekkie żonglowanie pilotami w porównaniu do TV. Czy warto? Niektóre konstrukcje mają eARC, wtedy rozumiem, że jest dźwięk HD? Z trzeciej strony żal nie skorzystać z wejść HDMI w sprzęcie który obsługuje 4K itd.
  23. Niektóre AVR mają wbudowany Chromecast - czyli rozumiem, że można instalować streamingi. W takim razie jakie rozwiązanie jest najlepsze? 1. Aplikacje w TV + ARC, najprościej, ograniczony bitrate na dźwięk ale i tak dźwięk nie jest najlepszej jakości (oprócz Apple TV+ bo jest jakiś taki cudowny). 2. Chromecast wbudowany, teoretycznie możliwa lepsza jakość, ale trzeba przejść w źródło w TV, potem w ampli 3. Xbox podłączony do ampli, streamingi na nim - najmocniejszy i najpłynniejszy, ale znów gąszcze menu zamiast od razu odpalenie. Co myślimy?
  24. Dokładnie. Trochę szkoda bo się marnuje ampli. Za to ekstra opcja, jeżeli jest np. 9.2 ale 11 kanałów przetwarza, wtedy nie trzeba dodatkowego wzmacniacza na te kanały. Wtedy HEOS/MusicCast by fajnie dał radę
×
×
  • Utwórz nowe...