Carmion

Mój tv odtwarza wszystkie koedki oprócz truehd. Czyli w 2160p jest większość w tym formacie. W 1080p częściej się spotyka DTS. Dlatego pomysł nad konsolą bo słyszałem że całkiem dobrze sobie radzi jako odtwarzacz blu-ray.

Kino to: Arcam AVR 20 Fronty - Pylon diamond 28 Centralny - monitor audio bronze ( planuje wymianę na Pylon diamond lub fyne audio 500c lub monitor audio Gold 250c. Ale raczej padnie na fyne audio.) Tyły - q acoustics 3020 Subwoofer - rel ht 1003 MK2. Pod względem audio to chyba Netflix wypada najgorzej. Disney+ I HBO max wychodzi całkiem ok. To czyli nie mam co się bać ścieżek dźwiękowych 640kb/s lub 758kb/s. Oczywiście bez dubbing i lektora.

Witam, tak jak w tytule. Zastanawiam się czy takie formaty bezstratne jak TrueHD lub DTS w płytach blu-ray mają aż taką przewagę w jakości dźwięku w systemie 5.1. Bo z tego co czytam to ma większe znaczenie jeżeli ktoś ma głośniki atmos w suficie. Zastanawiam się nad zakupem odtwarzacza blu-ray ewentualnie konsoli. Czy dać sobie spokój i po prostu korzystać ze streamingu? dodam że raczej nie planuje inwestycji w atmosy. Pozdrawiam

Ja wiem że tak czy siak dokupie z czasem końcówkę mocy Roksan Caspian. Bardzo dobrze się łączy z pylonami diamond. W dodatku Arcam ma diraca. Jest to solidny sprzęt i chyba najlepszy wzmacniacz jaki słuchałem. ( Pod mój gust) może dla wymagających kolumn jest za słaby. Ale z pylonmi robi co chcę. Nasycone wokale, delikatna, czytelna góra wciąga. Jest to takie potulne granie które naprawdę odpręża. Im dłużej słucham tym bardziej go doceniam. A np. Cambridge azur 851a na początku był efekt wow. Bo naprawdę gra mocno szczegółowo ale nie ma tej melodyjności i słuchanie nie jest takie przyjemne na dłuższą metę.

Ja zamiast arcama radził bym dodać końcówkę mocy roksan caspian M2. Podobno bardzo dobrze się łączą i nawet są grupy na FB "Roksan and monitor audio gold" Pozdrawiam

Decyzję podjąłem że zostaję jak jest. Sporo bym stracił na sprzedaży pylona. Lepiej będzie przeznaczyć jak już budżet na dokupienie końcówki mocy lub poprowadzenie atmosa na sufit. Brat ma Goldy 100, tata focal Aria 926 k2. Więc każdy będzie miał co innego. Teraz tylko czekam na Arcama AVR 20. Ps. Wygląd nowego rela ht bardzo mi się podoba.

Planuje wymienić pylony diamond 28 na monitor audio Gold 100. Wiem że podstawkowe ale podoba mi się bardzo ich brzmienie z arcamem. Po prostu wciągają. Ale czuć że mają niską skuteczność w porównaniu do diamond.

Witam, mam do sprzedania kolumny pylon diamond 28. Są świeże bo wyprodukowane pod koniec 09.2023r. Stan idealny. https://m.olx.pl/869397958/?bs=olx_pro_listing Pozdrawiam.

Kupiłem w pl używanego arcama AVR 20. Jakoś wieksza moc mnie skusiła.

Ja słuchałem monitor Audio Gold 200 z arcam sa30 i zrobiły na mnie większe wrażenie niż moje pylony diamondy 28. Ale przepaści nie poczułem. Po prostu cieplejsze granie ( wokale szczególnie na plus) no i otwarta detaliczna góra. Mi te kolumny bardzo przypadły do gustu. Lecz mam świeże pylony diamond 28 to nie zmieniam. Chociaż dla tego metrażu to trzeba by było 300 a one już grubo poza budżetem.

Na 42m2 myślę że lepiej iść w diamond 30. Jak pylon diamond to warto posłuchać kef r7/r11

Niestety nie mam możliwości odsłuchu u siebie także kombinować nie będę. Słuchałem nada m10 V2 w stereo to jak na takiego małego klocka zagrał dość przyjemnie. To już głównie zależy od gustu, arcam ogólnie ma dobre opinii nie tylko w Polsce. Ale w Polsce owszem dość często się słyszy. Arcama mocno broni Dirac, bo wiele on zmienia. Przerobiłem trochę wzmacniaczy i dla mnie arcama słucha się przyjemniej od Yamahy czy Cambridge, Denona, Hegla. Roksan Caspian i tak u mnie kiedyś wyląduje aby wspomóc fronty. Pomimo że na papierku nie jest mocny. To gra potężnie. Jeszcze z dirac może być ciekawie.

Arcam sa30 bez Dirac gra znacznie słabiej w porównaniu do Roksana. Ale jest to all in one I dirac robi robotę na tyle że się bardzo przyjemnie słucha. Roksan Caspian to inna liga. Dla mnie to najlepszy wzmacniacz jaki miałem i wiem że do niego wrócę. Bo będzie mi go brakowało. Ale w formie końcówki bo chcę mieć łatwość obsługi i wygodę. Diraca I tak będę musiał wykupić na subwoofer. Bo z tego co czytam to rozumiem że na arcamie AVR 10+ pomija ustawienie subwoofera. A ja będę chciał go ustawić również w stereo. Także wydatek konieczny.

Szukam w pl. Już nie mieszkam w UK także możliwość zakupu w UK odpada. Niestety AVR 5 odpada. Dla mnie arcam bez dirac jest bezużyteczny. Jak już to wezmę AVR 10/11 lub 20/21 i jak będzie brakowało w stereo to zastanowię się nad roksanem Caspianem ale samą końcówką mocy. ( Skoro ma automatyczne wybudzanie) Bo dla mnie to najlepszy wzmacniacz jaki kiedykolwiek słyszałem wokale są bardzo wciągające. A jeszcze wykorzystując diraca to można uzyskać lepszy efekt.

Tak, pomyłka 😅

Tak więc kino wyszło takie: Amplituner - arcam sa10 ( w przyszłości do tego dojdzie końcówka mocy Roksan Caspian M2 jak będzie mi brakowało w stereo) Fronty - pylon diamond 28 Centralny - monitor Audio bronze 5g Tyły - Q Acoustics 3020i Subwoofer - rel Ht 1003 mk2 Może kiedyś przy remoncie poprowadzę kable na sufit. Jak mnie kino wciągnie. Trochę kino składak, ale mam nadzieję że w miarę to zagra 😀 Pozdrawiam

Bez przesady, podjąłem decyzję że sprzedaję Roksana i kupuje samego arcama AVR 10 lub 20. Uważam że z dirac będzie można fajnie zgrać z subwooferem. Jak mi będzie coś brakowało to z czasem dokupie sobie Roksana ale w wersji samej końcówki mocy. Pogodzę się z tym że w stereo trochę gorzej zagra jak będzie amplituner kina. Arcam trochę toporny jest pod względem obsługi ale już się pezyzyczajam do niego. No i dla mnie duża zaleta ( posiada Tidal connect) skoro Arcam lepiej zagra też i w kinie to trzeba patrzeć na całokształt. Być może, każdy ma inne priorytety w sprzęcie audio. Posiada ypao. Też całkiem spoko działa. Ale nie jest tak zaawansowany jak dirac.

No i mam mętlik w głowie. Arcam avr10/20 czy zostawić Caspiana i kupić Yamahę. Po kalibracji brzmienie arcama mi się bardzo podoba. Jest znacznie czyściej, bass nie zamula no i przede wszystkim po całym mieszkaniu się nie nosi. Arcam brzmi bardziej rozrywkowo i dźwięk jest bardziej oderwany. Problem w tym że Caspian i Arcam mi się bardzo podoba. Ale mimo wszystko arcam wydaje się rozsądniejszy ponieważ zagra i lepiej w kinie. No i jednak all in one by było.

Zrobiłem kalibrację i brzmienie się ułożyło. Jest porządek na scenie. Ale czy przebija roksana? No nie wiem. Jedno jest pewne że arcam radzi sobie super jako all in one.

Mój brat miał kiedyś v6a i zmienił na a6a to różnica w kinie jest dość znacząca. W muzyce również. Tylko że on wykorzystuje 5 kanałów z ampli bez końcówki mocy. U mnie będą tylko 3 kanały wykorzystywane bo fronty będzie Caspian zasilał. Czytałem gdzieś że Roksan w formie końcówki mocy ma tryb automatycznego wybudzania i wygaszenia. Więc spory plus. No nie do końca samo pre. Jeszcze chyba dac jest inny. Myślę że mając amplituner AV i móc ustawić odcięcie kolumn np. Na 60hz na rzecz subwoofera będzie łatwiej go zgrać z kolumnami w stereo. A rel ht 1003 MK2 powinien sobie też poradzić w stereo. Niestety jak miałem wzmacniacze to nie miałem takich opcji. Więc pewnie dlatego było trudniej zgrać. Więc może subwoofer w stereo takim sposobem będzie miał jakieś zalety. Czyli wezmę pod uwagę dwa modele v6a i a4a.

Rozsądnie to tak aby mocno nie zniekształciło brzmienia samego Roksana Caspiana. Czy różnica będzie znacząca w przypadku podstawowego v6a a pomiędzy a4a? Jest jeszcze model a2a. Widzę że też ma pre na fronty.

Podjąłem decyzję że Roksan Caspian M2 zostaje jako końcówka mocy i szukam budżetowego amplitunera AV z pre Amp na fronty. Im dłużej słucham Caspiana to tym bardziej się do niego przekonuję. Lekkość, wokale i kontrola basu jest na bardzo wysokim poziomie. Brat był u mnie na odsłuchu i powiedział również że Caspian gra jakby dwie półki wyżej i że by go w życiu nie sprzedał. czy taka amaha rx-v6a będzie wystarczająca? Czy muszę kupić wyższy model aby było rozsądne pre amp? Jak Roksan zostaje to arcam jest poza budżetem.

Najchętniej to bym zostawił Roksana i kupił avr 10. Jednak na dłuższe odsłuchy zdecydowanie mi roksan bardziej podchodzi. Wszystko jest wyraźniejsze i kontrola basu zdecydowanie na plus. AVR 10 na Bank zagra gorzej niż sa30 w stereo więc przeskok w dół będzie jeszcze większy. Niestety budżet mi na to nie pozwoli. Aby mieć AVR 10 i Roksana. Chciałem spróbować ustawić Roksana jako końcówka mocy i cxn ustawiłem na pre amp to nie było dźwięku. Chciałem zobaczyć ile stracę w takim wydaniu w stereo. Podłączyłem pod wejście jak zalecało @Q21 ustawiłem przycisk "TAPE" I nic. Nie wiem o co chodzi i jak powinienem ustawić aby roksan grał jako końcówka mocy. Ktoś pomoże?

Aktualnie słucham Roksana Caspian z cxn kontra Arcam sa30 No i mam mieszane uczucia. Roksan gra pięknie, czystość i lekkość dźwięku jest na wysokim poziomie. Jakościowo czuć jest jakby lvl wyżej od arcama. Jest ogromny spokój, większy nacisk na wokale. Gra tak potulnie ale coś mi brakuje w tym brzmieniu. Może za spokojnie? Oczywiście w porównaniu do Cambridge i arcama. Mam wrażenie że roksan pasowałby by bardziej do jaśniejszych kolumn? Arcam sa30 słucham w trybie direct. No i gra bardziej otwartą górą, ale już nie ma takich wokali co Caspian. Jest też większe dociążenie. Ale za to brzmienie arcama bardziej mnie wciąga. No i co zauważyłem że Arcam sobie radzi lepiej przy cichym słuchaniu. Jeszcze nie bawiłem się w Diraca bo nie wiem czy w ogóle jest sens jak mam go tylko na chwilę. Ale ma coś w sobie arcam. W dodatku w all in one. Jak AVR 10 zagra tylko niewiele gorzej to będę naprawdę zadowolony. Dla mnie Roksan Caspian i arcam zapowiada się ciekawie i w przeciwieństwie do Cambridge azur 851a nie mam wrażenia że wszystko w każdym utworze chcę pokazać kosztem melodyjności. Jest mi zdecydowanie bliżej do takiego brzmienia niż do Cambridge i Yamahy.

Już się przekonałem że nie jestem. Na początku myślałem że kilka urządzeń dla mnie to nie problem. Ale z czasem zaczęło mi psuć przyjemność ze słuchania. Jestem w stanie udźwignąć utratę jakości na rzecz wygody. Zresztą, jak będzie rozsądnie w stereo, a w dodatku będę miał jeszcze kino to będzie dla mnie wypas. Dla mnie i tak największy progres w audio to była interwencja w akustykę. Różnica jest przeogromna. Ale cieszę się że obracam się głównie w używanych sprzętach bo odsprzedaż później tak nie boli portfel. A człowiek bogatszy o kolejne doświadczenia. Trochę sprzętu już przerobiłem zaczynając od zestawu teufel Ultimy z subwooferem i wzmacniaczem. Jednak stereo to stereo. Ale jeżeli np. się słucha muzyki w tle i coś się robi w mieszkaniu to uważam że jest to ciekawy dodatek. Chociaż u mnie mając inny centralny, inne tyły to będzie mogło się ze sobą gryźć 😅 ale pewnie tak będzie z czasem że nie wytrzymam i jeszcze pojawi się w przyszłości post o pomocy w wyborze końcówki mocy 😁