Skocz do zawartości

AudioTube

Uczestnik
  • Zawartość

    2 741
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez AudioTube

  1. Dla chcącego, odważnego, ciekawskiego nic trudnego. Namawiam do odsłuchów. W Polsce są takie miejsca. Audio gastronomia ma się wybornie. To kosztuje wysiłek, ale uczy. Namawiam na tour i zachęcam przyłóż ucho do najnowszych Focali monitorów/Diablo. Obok diamondy od Bowersa/monitory. Do porównania Tad CR1 najnowsza wersja. A najlepsze wstęgowe? Tu jest problem z metkami, bo prawie nie występują, a lepszych/Raven chyba😏 nie ma. Miałem szczęście samoróbki posłuchać. Wiem, kto ma. Daj znać, gdy najdzie ciekawość. Jesli chcesz mieć rzeczywisty punkt odniesienia to do dzieła. Czytanie testów niczego tu nie wniesie.
  2. No tak. Takiej pamiątki nie mam. Teraz widzę, że na Qobuz jest booklet a w nim właśnie tych kilka zdań od Adama.
  3. Wyszedłem z biura, by posłuchać na słuchaweczkach. Utwór Polesie. Odjazd miałem, ciarki, wzruszenie. Dziękuję za tytuł.
  4. Także mają błotniki🤪 Nie warto. Zaufaj starszemu😊
  5. I dla mnie także. Nawet nie wiem w jakie to słowa ubrać. Cisza pełnią słowa. Przez wiele lat jeździłem do Tyńca. Urlopy, warsztaty, szkolenia. No i chorały. Wspomnienia i niedługo kolejny tam pobyt. Moja córeczka wygląda z naszej celi.
  6. Rozumiem w całej rozpiętości. Pełna zgoda. Nigdy/oby nie zapomnę, gdy spędziłem kilkanaście sobót w tym samym pomieszczeniu, fotelu, kawie, ciasteczkach. Reszta to już zmienne. Kolumny, wzmocnienia, poziomy głośności w sumie także. Z perspektywy czasu, a było to 5 lat temu, dopiero dziś coś mi tam zaczyna się układać w głowie.
  7. Na ile one są wartościowe? Co decyduje, że odsłuchy stają się wartością?
  8. Cześć. Namawiam do kupna tych, które najbardziej wpadły Tobie w oko. Podobają się, design/kolor. A także z jak największym upustem/black itd Do reszty czyli brzmienia się przyzwyczaisz. Jeśli w przyszłości audio wciągnie, osłuchasz się, polubisz uważność w trakcie słuchania, przybędzie kasy, zburzysz ścianę itp to za innymi się rozejrzysz. Powodzenia.
  9. Ile masz tego pogłosu? 2 sekundy 500ms 300ms? Być może to nie tylko wrażenie. Tak hałasuje pokój. Jakbyś wszedł do kawiarni, a tam każdy z gości/ przy dziesięciu stolikach rozmawia jeden z drugim w podobnej głośności, a Tobie trudno zrozumieć/odseparować poszczególne słowa. Wyolbrzymiam i przykład ot z bani, ale zagadnienie negatywnego wpływu pogłosu jest mi bliskie. Pomogłem sobie i kilku osobom, gdzie jest mi miło z nimi przebywać a „dziś” także cieszyć się i odpoczywać przy brzmieniu.
  10. Kolega z forum, także Marcin, duże monitory od YB posiada. W nim ten właśnie driver. Zephyr S kolumny. Dawno z nim nie rozmawiałem, kiedyś był bardzo zadowolony. Widzę, że Akustyk ma model z takimi dwoma/RR33
  11. Brr, Ale zimno mi od tego koloru. W bursztynowym kolorze lepiej jazz smakuje😉. I smyczki także. Zatem pokój tylko do audio. Czy długo poszukiwałeś tego swojego brzmienia?
  12. Nie wiem jak to powiedzieć. Poproszę o zdjęcia zza głowy😊.
  13. @pablo11 czy masz przekonanie, że wykorzystujesz Lyngdorfa optymalnie? Tak wszystkie soki z niego wyciskasz? Może chwilka odpoczynku, a potem dalej do dzieła. Może jest ktoś, kto mógłby Cię wspomóc, o ile takiej pomocy potrzebujesz.
  14. Postawię hipotezę. Gdybyśmy zobaczyli co mamy - obserwacja lub pomiar charakterystyki, to skuteczniej/łatwiej, lżej byłoby o zamierzony efekt.
  15. @Marcin W czy w tych kolumnach konstruktor zastosował drivery od Scan Speak? Zdjęcie mało szczegółowe, trochę tam na revelatora wygląda. Adaptację sam wykonałeś/pomiary czy zleciłeś?
  16. Na półce Audio Gato do towarzystwa stoi. Przewody tylko i system gotowy. Dobry ruch. Konkretne słupki, ludzie i takich szukają. I standów do monitorków nie trzeba, kot nie przewróci. Życzę zadowolonych klientów oraz zachęcam @Q21 do wypożyczenia na test dla kolegi @Kraft Panie Jarku, jeśli poszedłem za daleko, przepraszam.
  17. No i fajnie. Po co komplikować rzeczywistość. Jestem przekonany, że „zwrot z inwestycji” będzie mocny. Chodzi ze mną powiedzonko Einsteina. Wszystko ma być proste, jak tylko to możliwe, ale nie prostsze. Masz Chłopie konkretny budżet. Na oku dwa modele wzmacniaczy. Potrzebujesz przewody głośnikowe i jakieś tam źródło. A za kilka tygodni to Ty nam opowiesz czy zysk - brzmienie fajne, cieszy, uspokaja, wzrusza. Chcesz oddać te 4-5 tys złotych ot tak na forumową łaskę /niełaskę? Bierz odpowiedzialność i odwagi. Będzie lepiej smakować. Powodzenia
  18. Gdyby zapomnieć Cztery Pory Roku, to tutaj mamy numer jeden Mistrza. Audiofilskie nagranie, holografia obłędna. Nie rozumiem dlaczego. Pójdzie jeden z drugim na live i będzie szukał, kiedy i kto „teraz” na strunach lub szarpie. A szefowa tego ensemble właśnie na klawesynie. Najlepsze dla mnie kawałki to a jakże tutti 4+2+2.
  19. Nie mam pojęcia. Moje trzy lata temu z innym subem kosztowały około 21 tys złotych. W tym dębowe standy, używany wzmak do suba. Pomiary, korekcja w cenie. Miałem kilka kolumn wcześniej. Kilkanaście ot tak do odsłuchu. Pewno z każdym setem mógłbym zostać. Ale pieniądze miałem na boku i mówię, pal licho, zobaczę co jeśli pójdę inną drogą. A dalej to już satysfakcja, potem zaufanie no i inne audio zabawki się pojawiły.
  20. Tak. Pomaga mi „zobaczyć” dźwięk. Trudniej aniżeli usłyszeć. Pozornie😉 Konstruktorów w Polsce wielu. Od ćwierć wieku mieszkam niedaleko Rotterdam i poznałem tam kilku konstruktorów. Kolumny podobno łatwo zmajstrować.
  21. Kolumny zdjęcia, gdzieś tam stoją w wasze systemy. Design skrzynki. To nie Sonus czy Dali. A w środku to już zamysł konstruktora. Chciałem, żeby do lampy były, a brzmienie strunowych/smyczki/trąbka i piano jak najbliżej barwę, faktury, ale i twardość, chropowatość, dźwięczność przypominały te instrumenty na live. Naiwne to było. Dwa oddzielne światy. Audio i live. Na szczęście. Dwa razy mam radość. Nie wiem jak to możliwe. Wykresy w najniższych rejestrach gdzieś także wrzucałem. Nie znajduję momentów, by mi coś tam w brzmieniu brakowało. Mnóstwo realizacji, gdzie z otwartą gębą po raz kolejny zachwycony i spełniony jestem. Tam/„bas” dzieją się rzeczy/opowiadanie/historia. Jak w „dobrej” fotografii, wracam i gdzieś tam oko coś nowego znajduje. Subwoofera nie podniosę sam. Ponad pół metra kubus. 18 calowy driver. Zamknięty. Wzmacniacz ma gałki od volume. Wieczorem, nocą to nimi właśnie kręcę. Już jakiś czas te właśnie realizacje z głębokim, rozciągającym się basiorem chętniej słucham w późnych godzinach. Nośność brzmienia zdaje się atrakcyjniejsza właśnie wtedy.
  22. Jasne. Konstruktor wszystkich moich audio klamotów. Studia na wydziale akustyki i ogromne doświadczenie w projektowaniu, wykonywaniu kolumn/subów/wzmacniaczy/przetworników. Pomierzył, zbudował, doradził z tzw akustyką, zaaplikował DSP. Ale było mi łatwiej, ponieważ, gdy kładłem sufity, wieszałem panele i zamawiałem wszystkie komponenty audio, mieszkałem tylko z córeczką. Faktycznie system od suba w górę. Połączone naczynia. Gdy zapominam włączyć wzmacniacz od suba, jest chudziutko, no gra, ale kilka minut i lecę, by go włączyć. Chyba, że strunowe/skrzypce. Wtedy nie ma potrzeby. Pokój z otwartą kuchnią, jakieś 32-33mtr. Ale w trójkącie i tak jak u większości z nas/2.5 mtr. Zestaw głośnikowy napędzany już dwoma wzmacniaczami. 25W końcówki, lub i kilko watowa końcówka. Lampowe. Przetwornik także od niego z volume. A źródła to jak tam mam ochotę. Czy z Bluetooth telefon, czy pliki, czy CD, lub stream. Nie mam najnowszych pomiarów pogłosu. Wyłożyłem sufity płytami pochłaniającymi. Jest specyficznie, bardzo niski pogłos. Wydaje się, że wszystko w nagraniach słychać. No tak do szpiku. Nie dane mi było słyszeć kiepskiego brzmienia. Nie potwierdzam głosów o wyciąganiu jakichś brudów z nagrań. Jest łagodnie do tego. Wydaje się, że każda realizacja ma konkretną barwę, nie tylko instrumenty. Słucham z przerw-ani/audio, średnio co 3 dni. Mam także słuchawki, zatem muzyka codziennie. Jeden duży subwoofer, wysoko cięty, nie pamiętam gdzie konkretnie. Stoi na środku prawie, pomiędzy kolumnami. Brzmienie z niego jest nie do zlokalizowania. Kilkanaście presetów. Dziękuję za miłe słowa. Nie jestem pępkiem świata i wschłuchuję się w głos wspólnoty.
  23. Jest tragedią. Dla pasma o którym mówimy, od 25-100Hz. Ponawiam, zachęcam. Chcesz przekonać się jak naprawdę brzmi w tym ulubionym paśmie Twoja kolumna, wytargaj na dwór. Chcesz tak usłyszeć rozciągnięte pasmo, oddychający pokój, mięso i sprężystość, punch/drive i tam tego nie będzie, to na śmietnik z nią. Popróbuj z następną/dwór. A jak znajdziesz to brzmienie/„bas”, to wyśnione, to pójdziemy dalej.
  24. A jakby się spiąć i spróbować warunki z ogródka zastosować w pokoiku? „inaczej zagra” może się wtedy spodoba? Sprawdzałeś na obecnych, czy innych np tak „wyszydzanych” Pylonach? Bardzo proszę. Ludzie mówią, że kąpiele przy minus 5 stopni Celsjusza, to okropny ból, zimno i nieprzyjemnie. A ze mną i moimi 3 tipsami już nie jest nieprzyjemnie i większość robi to regularnie. Jeśli wytargasz audio klamoty na dwór, to podzielę się tymi radami.
  25. @ufo27 po pierwsze załóż swój wątek. Drugi już rozwalony prawie. Obecne kolumny wystaw na dwór. Ciche, czyste, bezpieczne miejsce. Na wsi u ciotki, kuzyna czy na ogródku. Podłącz. Usiądź jak w domu. Odpal ulubione kawałki. 2-3 godzinki powinno wystarczyć. Każdy ma zdolność do nauki. Potrzeba odwagi. Jestem ciekawy Twoich obserwacji. Aha, jestem po Twojej stronie. Są inne rozwiązania. Zacznij proszę od najprostszych.
×
×
  • Utwórz nowe...