AudioTube

A po co?

Jest kilka filmów gdzieś tam na necie. Od rąbania/ścięcia, przez leżakowanie, potem hebel, zaklęcia i modlitwy, do nawiedzonego stroiciela. Duże nakłady=wysokie ceny.

Poproszę o konkret. Tytuły tych kawałków. Paracetamol mam jakby co. Dziękuję.

W tym i ja. Do tego nikt o budowie kolumn, wzmaków, innych klamotów a najważniejszego elementu na literkę A to nie warto o tym nawet pisać. Bez Google Król jest nagi. Ale to to wszystko pikuś. Głównym filarem audiofilstwa jest przeświadczenie o „wszystko słyszeniu”. Proszę poprawić jeśli łącznie należy napisać. Młodzież także czyta. Ktoś tu napisał o radości z małych rzeczy. Radość nie wie co małe a co duże. Statystyczny audiofil jest samotny, sfrustrowany, kompleks niższości/wyższości. Znalazłem i wypróbowałem tabletkę. Nazywa się wdzięczność. Mam także słoiczek, gdzie codziennie wrzucam karteczki za co „dziś” jestem wdzięczny. Ktoś ma podobnie?

Jeśli chodzi o współczesny R&B, a takiego bardzo często słucham, to zachęcam rozejrzeć się za kolumnami z midbasem 30cm. Plus subwoofer/y. A obowiązkowo zestaw z systemem np DSP/dobre suby, który dobrze zastosowany da szansę na audiofilsko-melomańską ucztę. We współczesnym R&B pasmo do 80-100Hz potrzebuje konkretnych narzędzi, by było przyjemnie.

Kolejny mit. Tomku, mam inne, ale to o 180 stopni inne obserwacje. A Pani Ewy słucham namiętnie. I nie z obowiązku. Mam na imię Adam. I tak może się zdarzyć, natomiast mają Ci Oni narzędzia, by w ułamku sekundy te sssski ukryć. Te sssski moja obsesją się stały. Zestaw nimi „obarczony” nie zasługuje na moją uwagę/do „kosza” Wiele zestawów przechodzi do dalszych rund. A dlaczego tym „taniutkim” zestawom tak mało „ciepła” się dostaje?

I zachęcam byś wymienił nazwy tych konstrukcji. Odwagi. To szmelc, chociaż można takie granie ssss lubić. Wysokie nieparzyste zniekształcenia w 1-5 kHz mogą także pojawiać się we wzmacniaczach.

Za to odpowiadają kolumny a w przypadku basu także akustyka i jej korekcja. Jakąś tam akustykę mieć musisz, prawda? Pamiętaj o fotelu. On także powinien mieć korzystne miejsce. Do wybitnej „przestrzeni” odpowiednie realizacje lub/i stosowne drivery w kolumnach.

Grzegorz, poproszę update. Czy już się bańki wygrzewają i jeśli system z większym wooferem zagra, czy masz odwagę na pójście trzy kroki dalej.

I to uwielbiam. Bo wtedy budujemy mosty. A pod nami wysoko, urwiście i niebezpiecznie. I nie ma innej drogi jak rozmowa. A gdy jeszcze dwóch uważnie słucha, to ogromna szansa na znalezienie rozwiązań. Ta sytuacja z podwyżką całkiem wymyślona. Bynajmniej w moim przypadku. Wrócę do niej, ponieważ morał tam interesujący. Czekam na rozwój sytuacji jak tytule. „Lampa” w drodze. I jak zagra z większym wooferem.

Taka sytuacja. Idę do przełożonego po podwyżkę. A gość audiofilem i cała wolną kasę na najnowszego Lewinsona wydał, który w połączeniu z Gato 15 no gra, ale kiepsko. Jak dużą mam szansę na podwyżkę?

Zatem coś bardziej przyziemne. Znaczną część „dorosłego” życia spędziłem na Live. Artyści po jednej a ja po drugiej stronie. Tych razów bylo grubo ponad ileś set. Nie przypominam sobie, by w relacji mój mózg a warstwa muzyczna coś nie zagrało. Razem zawsze dobrze/korzystnie grało. Były razy, kiedy nogi od stania bolały, dupa od siedzenia. Było za gorąco, duszno, czasem za głośno. Co Ty na to?

Piotr. A taki myk. A gdybyśmy się umówili, uzgodnili i raz na zawsze ustalili, że to tzw kiepskie razem granie nie istnieje😏 Głośno tak próbuję sobie i Nam ulżyć😊

Wiem, ponieważ czytałem. Ale słuchasz, mam nadzieję. To przepiękna pasja. A tam wyżej to do kolegi pisałem, który jeszcze szuka, ma wątpliwości, ale już wtopił w te smaczki, różnice i czasem recenzje. Nie dopisałem jego nicka.

Fachowcy z Lumina na korki do Bluesounda jeżdżą. Weź na próbę i się przekonaj. Mnie kupili z pięć lat temu.

Lepszy, gorszy. Po tygodniu się przyzwyczaisz. A sterowaniem/apką od bluesounda nie skończysz się zachwycać.

A jeśli chodzi o lokalizację źródeł pozornych? Są realizacje, gdzie paluchem możesz wskazać gdzie, na czym brzdęka? Bez takiego rozciągnięcia nadmiernego. Pytam, ponieważ mam na poddaszu monitorki i scena przy równoległym ustawieniu się rozjeżdża. Za szeroka, wypełniona i no dziwna. A przy ostrym skręceniu na początku niefajnie, ale po tygodniu wrażenie spokoju i ładu na „scenie” Po metrze do ścian od monitorków. Zatem odbić wpływ mniejszy aniżeli równolegle.

Że tez jeszcze klub nie powstał. Byłych, obecnych i przyszłych. I może nawet Bowersiarzy byśmy pobili. Liczebnie. Co do „jakości” brzmienia bez dwóch zdań😏

Działa, zaufany adres, żaden fake. Brać i się cieszyć👌

@rajdek czy próbowałeś kolumny skręcić, tak by osie tweeterów zbiegały się +/- pół metra za głową? I tak z tydzień, dwa posłuchać sobie, a potem znowu wrócić do pozycji jak na zdjęciu.

https://trptk.com/product-category/cds-sacds/?filter_artist=maya-fridman&fbclid=IwZXh0bgNhZW0CMTEAAR37kF6FSqNH5rSWyZxr5MxKXIK-THw7NfMjY2xGNzPx80G_SeR_tUSqvio_aem_5etGFAfQajPhYnE1JKc_HA

Altec na oryginalnym crossover. Beyma 18 calowa/aktywnie. Skromnie, prosto i właścicielka zadowolona/sound.

U mnie Top 5 najlepiej itd A do tego bardzo lubię słuchać.

Gdybys miał zaczarowaną różdżkę, co miałaby ona wyczarować w tej kubaturze oprócz tego efektu/brzmienie, który uzyskałeś stosując