-
Zawartość
2 856 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez AudioTube
-
R’n’B bez „basu” nie gra. Kto słucha, ten wie o czym piszę. Od niedawna także i brzmienie, kawałki, które @S!N! wklejał. Bez „czystego”, barwnego, zróżnicowanego całego „basowego” pasma nie zawracałbym sobie tym głowy. Szkoda czasu, ponieważ to nie gra. Szkoda, że tyle przeszkód na drodze do radości z tych właśnie gatunków muzyki.
-
Ciężkie te Peruny. Jak to wtargać na 2 piętro, gdyby windy nie było. No i suba dodatkowo trzeba. Dla chłopaków, w tym mnie, gdyby rapu potrzeba odsłuchu była. Poproszę o relację/odsłuch z AVS. Podobno do rocka się nadadzą. Samoróbki.
-
Caroline van der Leeuw, band The Jordan. Dawniej Caro Emerald. Słuchałem. Nie polecam. Nic po Caro nie zostało. Taylor Swift także inaczej zaczęła, ale może nie będę dalej…
-
W systemach bez DSP na niskich, doświadczyłem/bez pomiarów, że odsunięcie/dosunięcie do ściany wpływa na „bas”. Mniejszy/głośniej i w drugą stronę. Pomiary pokażą. Powinny, o ile zgodnie z procedurą. Na ile my je zrozumiemy i zaaplikujemy, to inna kwestia. Każdy to wie, że sweet spotem mamy o wiele większe pole do manewru. Jasne, często tego manewru nie ma/małe pokoje, ale choć w teorii. Ja miałem. Ale już „mu/im” nie ufam. Żyjemy sobie obok, ale zawsze mam świadomość, że one się zmieniają, tylko nie znam zasady, nie rozumiem dlaczego czasem coś mnie się wydaje. Bo dźwięku nie widać. A design i kolor forniru owszem.
-
Pierwsze z brzegu. Płyta „Taxi” Łona, Konieczny, Krupa i numer pod tytułem „Bym poszedł”. Miłośnicy testowania piszą o takich perełka. A dalsze numery to nic innego jak uczta „basowa” i od 30 do 120Hz. Aż kipi, całe pasmo. Nie usłyszysz tam, to kolumny za okno. A może to jakiś pomysł, by za oknem posłuchać i no prawdziwy test zrobić? Za trudne. Biedni i zawsze poszkodowani audiofile. Bo albo dudni i bee, albo fotel nie tam, gdzie żona pozwoliła, albo ssss za dużo itp Albo brak umiejętności z zastosowania DSP, albo pułapki pasywne to na cały pokój i też źle. Jest wyjście i sprawdziłem. Akceptacja i wdzięczność. Lub na odwrót i jak kto woli. To działa od razu.
-
Parę ładnych lat temu zamówiłem 3way monitory. Do tranów. Na każdym z nich prawie ta sama melodia. Szczegółowa, dużo informacji, ale w bardzo, bardzo łagodny sposób podana. A wokale i instrumenty/smyczki, gitary rześkie i wyraziste. Granie uniwersalne, na długie odsłuchy. Scan Speak szpila a niżej papier od Satori. Na najniższym paśmie duży Scan. Wiem, kto te kolumny ma. Gdybyś gdzieś na Śląsku mieszkał, to i poprosiłbym kolegę, by włączył tą „melodię” dla Ciebie.
-
A widzisz, u mnie się chowają pod deklem. A można było inaczej zaprojektować daca. Ale to u mnie jest bardziej Aero😏
-
A ja swoim mini cooperem/oldtimer tylko w słoneczne dni. Dziewczyny się oglądają. A że nim się na czymkolwiek trudno jeździ, kto by tam o to się martwił🤪
-
Miałem taki przypadek u siebie/inny pokój niż ten w którym dziś słucham z monitorami schodzącymi do 33-35 Hz przy spadku 6dB. Mianowicie w miejscu odsłuchu występował szerokopasmowy dołek, około 42-65 Hz. Efekt był taki, że brakowało tego mięsistego basu. Jego po prostu nie było słychać. Z 10dB różnicy. A między 80 a 120Hz inny szerokopasmowy dół/nie pamiętam ile spadku, powyżej 10dB napewno. Zero wysokiego basiora. Chyba wszyscy wiemy za co to odpowiada😏. Takie energiczne i pełne ciepłe brzmienie. Jaki z tego morał? Spokojnej nocy.
-
Namawiam, byś zakup odłożył jak długo tylko wytrzymasz😊 A teraz jeszcze próbuj i smakuj. Droższe, tańsze. Coś mnie się wydaje, że masz dobre papiery na audiofila. Uważność, zachwyt, jakość życia. Dawaj znać, rozumiem co piszesz, więc będę czytać dalej. Powodzenia.
-
Jesienne wakacje. Nasz drugi dom na a jakże, Kaszuby tuż pod Wieżycą. Miałem szczęście być blisko Hubertusa i inscenizacji z okresu II wojny światowej. No i dobrze widzieć, jak dużo jeszcze piękna wokół.
-
@mlekoo dziękuję i doceniam, że odpisałeś. Między a ja „zauważam” napięcie. A czy jak przekręcisz gałą volume, to robi się gorzej, czy lepiej? A gdy siądziesz w trójkącie, to lepiej, gorzej, czy bez zmian? Daj znać proszę w stosownym czasie.
-
Mam kolegę. Słucha metalu. Od dwudziestu lat z hakiem projektuje/konstruuje kolumny i nie tylko. Przykładałem ucho do tego typu muzyki. I do kolumn, które fenomenalnie/dla mnie odtworzyły tzw metal. Customowe. Potrzebne bardzo rozdzielczo i przejrzyście grające kolumny. Zwracam uwagę na te terminy. Berylowe drivery średnio i wysokotonowe. Czas pogłosu w pokoju poniżej 300ms. Aktywna korekcja na najniższe pasma. Da się. Najłatwiej zwalić winę na realizacje. Moje doświadczenie, choć króciutkie mówi - im „lepsza” kolumna, tym mniej audiofilskich realizacji potrzebne, by banan na gębie się pojawił. Słucham różności. Większość nie do strawienia przez audiofili, ponieważ smyczki podobno nie do długiego słuchania. Beznamiętne piłowanie i krew z uszu. Słucham godzinami. Ktoś ma podobne doświadczenia jak i moje? Może z tym metalem jest podobnie. Może występują jednak na dostępnym rynku kolumny, które „zagrają” dobrze metal?
-
Bogaci audiofile myślą rozsądnie. A jeśli to nie audiofil, to niech go złupią i kable za tyle samo wcisną.
-
Proszę wytłumacz mi, zrobię ile mogę, by zrozumieć. Co masz w głowie, gdy piszesz - sensownie wypełnić. Słuchasz w jakimś audiofilskim trójkącie, czy gdzie popadnie? Ja mam salon 22mtr kw. Doklejona kuchnia/aneks jadalny 10mtr. Jak otworzę drzwi, to i korytarz z 5 mtr. A słucham w trójkącie 2.5 mtr bok. Kolumny duże plus ogromny sub. Ale i na monitorkach jak pudełka także się słuchało, tylko gałą mocniej musiałem przekręcić.
-
No to jeszcze muszą popracować, poduczyć się. Ale droga i nawet kierunek 👌
-
Dobra wiadomość. Masz aż dwie opcje. Pierwsza, to efekty/wpływ „pomierzyć” na ucho. Audiofilskie rozwiązanie. Druga to mierzyć mikrofonem. Ustawiać i mierzyć. To trudniejsze, bo potrzebne umiejętności. Jak się zmęczysz to odpocznij, ale nie odpuszczaj. Inwestycja w akustykę, to prawdopodobnie najlepiej wydane pieniądze w zadowalające brzmienie. Powodzenia.
-
Ostatni wypust od Sonusa. Poszli po rozum. Suby i elektroniczna zwrotnica. W Wawie do odsłuchu. Nie piszą, czy jakieś demo mają, gdyby potrzeba była sprawdzić u siebie.
-
Zestawy odtwarzające prawidłowo mowę.
topic odpisał AudioTube na Nie wszystko wiedzący w Audiofile dyskutują
To co Ty „słyszysz” to ostatecznie wrażenie. Każdy ma swoje. Książki, opracowania leżą. Potrzebna ochota. Ale zapewne już to prawie wszystko wiesz. Gdy obniżyłem pogłos w salonie, kuchni, korytarzu to zacząłem lepiej, znacznie lepiej rozumieć co się do mnie mówi. I jakoś tak mniej napięć odczuwam. I krótkie drzemki załatwiają resztę. Stół do kuchni dałem do zrobienia. Długo szukałem na mój wymiar. Jak długo będę tam mieszkać, on będzie ze mną. -
CD „Metro” musical/dla młodszych to smęty😉 na każdym systemie/siostry/Xaviany/koledzy ATC/Inne/ brzmi średnio słabo. Brzmieniowo, bo wspomnienia to ło panie😊 „dzisiaj” u mnie to jedna wielka przygoda. Trzy wymiary, jest ta perspektywa i conajmniej dwa plany. Przyglądam się moim obserwacjom i uważność mi bardzo bliska. Mnie tam nie zależy na racji. Jestem ostrożny z zasady, ale punkt odniesienia chyba robi robotę.
-
Mam dwie pary kolumn. To koniec poszukiwań. Chyba, że zmienię mieszkanie, wtedy w salonie staną dipole. Każda z kiepskich realizacji brzmi obecnie lepiej/znacznie lepiej. Te gorzej brzmiące realizacje brzmiały znacznie gorzej np na Scanach. Oraz przy kolumnach z tzw kocem/Xavian/Harbeth. Mam smaka, by tak z miesiąc studyjnych poużywać.
-
Bardzo lubię, ponieważ poprawia mi jakość życia. Małe sale, występy często bez prądu. Kojarzysz o czym piszę? Średnio co trzeci wieczór, około trzech godzin siedzę w wygodnym fotelu i sensownie spędzam czas przy brzmieniu. Co trzy miesiące zmieniam lampy, często presety w subie. Mam dwie pary kolumn, dwa systemy lampowe. Muzyka i brzmienie bardzo się lubią, bardzo się różnią.
-
Dawaj, dawaj. Takich innych „lampowców” jest wielu. Za niedługo i ja coś wstrząsającego pokażę. Czas lamp dopiero nadchodzi😏
- 5 odpowiedzi
-
- wzmacniacz lampowy
- line magnetic
- (i %d więcej)
-
805 to u mnie pierwsza lampa. Z Xavian Orfeo takie średniej wielkości monitory. Nie pamiętam brzmienia. Zmieniłem, ponieważ przypadkowo trafiłem do Piotra z WBA. Za cenę 805 dostałem monobloki na 211 i preamp na 2A3/w ciemno. Kilka razy w roku goszczę w zaprzyjaźnionym salonie i tam już świadomie i z uważnością słucham na 805 i kilku monitorach. Lubię w brzmieniu maksymalną detaliczność/rodzielczość, przejrzystość, aż do absurdu posunięte różnicowanie, rozróżnianie faktur/struktur w całym paśmie, iskrzenie i błyszczenie. Znalazłem tylko piękną barwę. Za mało. Ale mało brakowało.
- 5 odpowiedzi
-
- 1
-
-
- wzmacniacz lampowy
- line magnetic
- (i %d więcej)