AudioTube

Ostatnio kable Melodika są popularne. Nie zaboli😉

Na stronie 5 Kolega/user Maciek i kilka cyferek😃

Żałuję, że nie zawsze, ale poprzez wdzięczność To mnie się udaje. Bardzo często jestem zgodny z Twoimi wpisami. Niekiedy potrzebuję czasu, by o nich pomyśleć i je „przepracować”. Czy masz w kalendarzu testy kolumn?

@lukluk71 ja nie znam odpowiedzi na Twoje pytanie, ale jeśli jesteś zainteresowany małymi, „dobrze” brzmiącymi monitorami, to zerknij w dziale testy. Kolega z Poznania pochwalił się swoim systemem, szczególnie wzmacniaczem Shanling. Na zdjęciu monitorki/Custom z YB Audio. Ach, jak ja bym przyłożył do nich ucho😃. Nie mieszkam w Polsce, a Ty całkiem niedaleko.

@huuubert zachęcam byś wypożyczył do testu, jakikolwiek sub. Na początku tzw do muzyki. Radość/zadowolenie a rozczarowanie/złość stoją bardzo blisko siebie. Ty wybierzesz. Powodzenia

Tego nie wiemy. I dla mnie jest to fundamentalne. Radość to niezwykły dla mnie stan. Mam obsesję na ciągłym jej poszukiwaniu. Jutro mam zamiar ją poczuć przy sprzątaniu konnych boksów. Od 1 do 10 wskaż proszę poziom satysfakcji. Spekuluję, ale chyba się zaangażowałeś. Czy to już misja? A może nie do końca spełniona potrzeba potwierdzenia/uzasadnienia właściwego wyboru? Za to nie dostanę Nobla, ale odkryłem, że audio jest w ogromnej części subiektywne. Mam nadzieję, że tylko w mniejszej to tzw interesy, potocznie chęć zarobku.

Dzięki Michał. Używasz w nim wejścia cyfrowe? Przypominam sobie, że Pontusa miałeś.

Atkinson niech kable sprzeda i będzie miał na zlecenie dla „naszego” Bartka. Wstyd panie Janku.

@Maciek12325 jak daleko stoją Graphene od przedniej ściany? W trojkącie o jakich rozmiarach siedzisz? Na zdjęciu monitory skręcone. W którym miejscu schodzą się ich osie? Dlaczego wybrałeś Pawła i Roberta? Więcej nie męczę. Gratki

U bajkopisarza Pacuły w systemie referencyjnym😃 monitory 40.1 to chyba najtańszy komponent. Prawie wintydż a na pewno już legenda. @Kraft czy to nie dowód na tzw audiosynergię, podobnie jak u Atkinsona?

A zaraz ktoś przyjdzie z uwagą o przegłuszonym pomieszczeniu. Jestem ciekawy, czy ktoś wie z kolegów, ile by trzeba było „zagracić” pokój w mieszkaniu, by uzyskać brzmienie głuche, bez energii, płaskie itp Szafa chyba z ikea, no taka do płaszczy. Ale fakt, wysoka i głęboka.

W ramach troszkę z przymróżeniem oka. Zachęcam do wejścia z telefonem do szafy, takiej normalnej z paltami itp. I posłuchania jakiejś muzy. Ja się zadziwiłem. Zrobilem jeszcze kilka innych eksperymentów, ale to innym razem.

Obejrzałem zdjęcia. Spekuluję, ale pogłos jest zapewne ogromny. Grubo powyżej 800ms. Czasem maluję salon. Ściągam wszystko ze ścian, fotele, sofę wynoszę do sypialni obok i mam około 1 sekundowy pogłos. Kakofonia zamiast przyzwoitego brzmienia. Osobiście uważam, że dyfuzory w średniej wielkości pokoju nie są niezbędne. Mam ich dużo/około 8 mtr kw. Eksperymentowałem, dowieszałem, odejmowałem itp. Wartość dodana mniejsza aniżeli oczekiwania. Ale to już tak subiektywnie i na boku. Gdybym był w Twoim salonie, to usiadłbym około 1 mtr od tylnej ściany a kolumny odstawił na Max 80cm/fronty od przedniej ściany. No i spróbował na test inne kolumny, ale teraz przeczytałem, że te obecne są aktywne, więc to nie ułatwia. Trzeba by i wzmacniacz i streamer także. Dużo cierpliwości życzę i radości z odsłuchów.

Dzięki Rafał, będzie słuchane. Długie wieczory, szybko ciemno i cisza. To mi bardzo sprzyja a nowe płyty ucieszą. O realizacjach na osi i przód napiszę w czego słuchamy. Posiadam kilka par kolumn. W jednych/salon mam możliwość regulacji charakterystyki. Na tzw „rynku” nie ma podobnych konstrukcji, a na pewno nie w takiej cenie/30 tys pln. O tym i o możliwościach dostosowania brzmienia poprzez zastosowanie lamp w źródle napiszę w nasze/wasze systemy. W wielu miejscach cząstkowo o tym już wspominałem - chwaliłem się. High fidelity w audio jest dla mnie tematem nie istotnym. Używanym przeważnie na potrzeby targów, sklepów, giełd, gazetek i for. Nie mieszam tego z live. Inne zmysły, doznania, wspomnienia.

Nie daj się wpuścić w te maliny. Handlarze i sklepy chcą, żebyś taką właśnie miał świadomość. Odrzuć testy, recenzje, klasy cenowe, forumowe opisy, moje porady itp Trzymaj łapę mocno na portfelu, a jeśli już czemuś ufać, to tylko swoim „uszom”. Powodzenia. Zajefajny salon. Żeś tam Chłopie jeszcze nie był?😃

Mam. Niczego nie kompensuje. Robi konkretną robotę w założonym przez konstruktora paśmie/Hz A mnie już kolejny rok brzmienie z niego wprawia w ekstazę. A braki czy są, to obejrzysz sobie po pomiarach. Weź na odsłuch i opisz nam wrażenia. W doborze wzmaka to zachęcam na nowego posta. Dostaniesz deszcz propozycji.

Reduktor szumu pomoże.

Zmieni. Powolutku😉

Gratki. I kolejny uradowany. Wrzuć w nasze systemy, z kolumnami. Ale żeś Chłopie pozmieniał😃👍w systemie. Jedna rzecz/cecha/wrażenie, która wybija się zdecydowanie na pierwszy plan to… poproszę o odpowiedź, ponieważ jestem ciekawy.

O równobocznym piszę, bo tak się powinno zaczynać. Często już tak zostaje. To skrót, każdy załapie o co chodzi. I tak żony decydują. A żony lubią białe słupki. Żony zawsze mają rację.

Jeśli mowa o Pylonie to zachęcam do Jade Twenty. Dynamiczne, szybko wchodzące i gasnące brzmienie. Akcja między kolumnami. Łagodnie i bez kłucia jak na tak tanie drivery. Do każdego „zdrowego, nie popsutego” trana. Dla mnie o conajmniej klasę wyżej ponad te słupki 25, 28ki. Nie patrz na te tzw zalecane powierzchnie, o kant je rozbić. Patrz na wielkość trójkąta/sweet spot. Do średniego 3x3x3mtr będzie prima.

Te 40.2 przedostatni wypust, zatem przed XD brzmią najmniej na „twarz” z Harbeth. Nie lubię grania, gdzie akcja zaczyna i kończy się na osi i z przodu. Mam dwa modele, mniejsze. Nie wiem jak te nowe XD. Według mnie blues lubi cieplusio. Ja do tego efektu wkładam odpowiednią lampę do źrodła. Jest gęsto, klimatycznie, nasycone do maksa brzmienie. I zaobserwowałem/słyszę bardzo często, że mastering jest przeważnie na osi i z przodu. A propo’s jazzu. Tutaj wolę, gdy mi nic poza kolumny nie „wyjeżdża”. Wybrzmienia, pogłosy do przodu, poza tym jak reżyser ustawił tak jest. No nic tutaj chyba nie pomoże.

Harbeth 40.2 używki Lub customowe z dużym wooferem i legendarną wstęgą Raala. Znam konstruktora, który się tym zajmuje od 20 lat. Ale inni koledzy na pewno niedługo podadzą wiele innych modeli.

Wspieram Cię w tym zamiarze. Może nawet obok Ciebie mieszkają koledzy z tego forum. Życzliwych ludzi jest bardzo wielu. Od około roku mam i ja przyjemność spędzać fajne chwile z 3 kolegami. Na początku nieśmiało trochę, a „dziś” razem do filharmonii, klubu, Live większe i mniejsze. Wizyty i odsłuchy u polskich producentów kolumn. To fascynujące. A ileż audio klamotów przez to mam możliwość u siebie podłączyć. Te porównania to mnóstwo doświadczenia. To uodparnia na wpływy naciągaczy, internetu, recenzje, opisy itp Uwielbiam podejmować racjonalne decyzje. Mamy różniste smaki muzyczne, akustycznie zaadoptowane pokoje, ale i już własne obserwacje i doświadczenia. Wspólne rozmowy bardzo ubogacają także moje „zwykle” życie. Trzymam kciuki, by i Tobie coś podobnego się przydarzyło. Daj znać proszę.

@Pitt39 żałuję, że nie mieszkam w Polsce. Podesłałbym Tobie dwie pary kolumn/monitory, byś w takim samym ustawieniu posłuchał muzyki i zaobserwował, czy ból/niedogodności się zmniejszyły/powiększyły. Przeczytałem Twój post po łebkach, dokładniej wieczorem, ale na dziś zachęcam do sprowadzenia innej pary kolumn i test. Siedzi mi w głowie zwłaszcza to Pozdrawiam Adam