Cześć, mój patent jest prosty, myję kolumny wilgotną ścierką z mikrofibry, samą wodą. Drobne ryski najprościej usunąć lekko ścierną pastą Tempo, nakładam ją czystą, suchą ścierką z mikrofibry. Kilka kolistych ruchów, z niewielką siłą i rysy znikają. Pozostała warstwa wosku daje jednolity połysk. Gdy nie słucham muzy, kolumny są szczelnie przykryte zbyt dużymi pokrowcami z miękkiego syntetycznego ( bo nie pyli) materiału.