
michaudio
Uczestnik-
Zawartość
909 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez michaudio
-
Dokładnie, książki i płyty wsunięte w regał na różną głębokość pomagają w rozpraszaniu dźwięku, oczywiście jeśli jesteś w stanie znieść taki widok. Sorry za offtop.
-
A propos doradzania, to zrobiłem to tylko raz, z zastrzeżeniem że doradzałem, a ostateczną decyzję podjął sam zainteresowany. Tyle że znam, jego system, jego akustykę, i pomogłem mu określić jasno jego preferencje. Z pośród wszystkich dostępnych opcji wybrał sobie lampę. Finalnie pojechaliśmy, by wybrał sobie pomiędzy fezzem Titanią i Silver Luną. Po odsłuchach wybrał do swoich Pylonów Opali 30 Lunę i jest bardzo zadowolony. Nawet się nie dziwię, gdybym sam miał wybierać z tej konkretnej dwójki, wybrałbym tak samo. Ale to powiedziałem mu dopiero po odpaleniu Luny w jego domu. Dlaczego nie wybrał, choć mógł Titanii? Bo jak sam stwierdził, Titania zabrzmiała mu jak tranzystor na sterydach, ale brakowało tego lampowego czaru, a on miał już tranzystor, i szukał odmiany.
-
Audiotube, nie, mam zwykłego LM518, nie budź moich demonów :-) Ostatnio byłem ze znajomym po wzmacniacz dla niego, i była możliwość posłuchania wersji 845 ze sterującymi 300b, ale odmówiłem, bo musiałbym go kupić od razu. To wariactwo musi mieć jakieś granice, więc może za jakiś czas, nie wykluczam.
-
Najdłużej trwało zrozumienie i określenie moich preferencji brzmieniowych, potem było już z górki. Teraz nie czuję już potrzeby zmian, chyba że chodzi o lampy we wzmacniaczu :-) Poza tym spokój i koncentracja na muzyce, bo to ona jest najważniejsza.
-
To fakt, złożenie systemu w którym nie czuję potrzeby zmian zajęło mi ponad 9 lat. Przeszedłem fazę fascynacji analitycznością, na szczęście skosztowałem lamp i z nimi pozostanę. Zdecydowanie wolę dźwięk spójny, a więc syntezę zamiast analizy. Na koniec zbudowałem system rozgałęziony, wspólne źródła, do plumkania set na triodzie 845 i wysoko tonowym amt, do rocka tranzystor vintage plus proste ale potrafiące kopnąć basem kolumny. I mam teraz dwa brzmienia zależnie od nastroju. Gęsia skórka, dreszcze, i czasem łezka wzruszenia gratis :,-) niczego więcej mi nie trzeba. Po prostu chłonę piękno muzyki, w najlepszym wydaniu, wyłącznie dla mnie.
-
A jaką impedancję mają kolumny? Jeśli 4 omy, to spięte w szeregu będzie 2x4=8, jeśli łączysz 2x6=12 wybierz 8 omów, bo wyższego ustawienia nie ma.
-
Niech służy, i cieszy uszy jak najdłużej
-
Tak jak wcześniej pisałem, przy spięciu kolumn w szereg, zamiast 4 omów, będzie około 8, im wyższa impedancja, tym lepszy dźwięk, dotyczy to wzmacniaczy, które mają mało wydajne zasilacze. Podniesienie wartości impedancji razy dwa, powoduje w uproszczeniu spadek zapotrzebowania na moc o połowę. Wzmacniacz mniej się grzeje, i w większości lepiej brzmi.
-
Cześć, zrób prosty eksperyment, podłącz obie pary głośników szeregowo, do jednej pary zacisków. Plusy zacisków np. A podłącz do plusów ma froncie, minusy frontów podłącz na plusy drugich kolumn, i minusy drugich kolumn podłącz do minusów zacisków A we wzmacniaczu. W efekcie impedancja-oporność obydwu par kolumn zostanie zsumowana. Każdy wzmacniacz tak podłączony, powinien zagrać lepiej, łączna. impedancja kolumn będzie wyższa, co da wzmacniaczowi lepsze warunki pracy, i w efekcie lepszy dźwięk, z powodu mniejszego obciążenia zasilacza i końcówek mocy. Jedynie gałka głośności będzie musiała być bardziej odkręcona, dla tych samych poziomów głośności. Jest to całkowicie bezpieczne dla wzmacniacza
-
Stawiam, że jezioro zostało "obejdzione" 😁 w każdym razie bardziej niż "obeszłe"
-
Dream Amp nie był budowany do pracy z Infiniti, i to nie reduktor szumu a niejaki Wilk audio na życzenie nawiedzonego klienta "przerabiał" zwrotnice w tych kolumnach, żeby dream Amp się nie wzbudzał. Tylko tyle. Z kolei sam pan Reduktor szumu wspominał w wielu miejscach podczas prac adaptacyjnych, że ogólnie au70 łatwo się wzbudza, oraz że nie poleca łączenia go z trudnymi, prądożernymi kolumnami.
-
A nawiązując do wzmacniacza marzeń pana Reduktora szumu, jego entuzjazm do tej konstrukcji ewidentnie wygasł. Do tego stopnia że prywatnie używa Technicsa nowej serii 700, i nie wspomina już nic o swoim rozwinięciu au70. Może dlatego że próbował nią napędzać kolumny o zbyt niskiej skuteczności, co ciągle destabilizowało jego wzmacniacz marzeń. O próbach łączenia owego "dream ampa" z prądożernymi Infiniti, na kanale wilk-audio już nie wspomnę. To bardzo smutny przykład niezrozumienia podstawowych zasad techniki.
-
Ok, to może tytułem przypomnienie sansui au70 wszedł do sprzedaży w 1964 roku, masz jakieś info o patencie który nadal chroni rozwiązania układowe schematu sansui au70? Ja też nie, bo jeśli nawet jakiś patent był, to lokalnie, i pewnie wygasł zanim firma upadła w 2001 roku. Więc po co bić pianę?
-
Jeśli firma informuje wszem i wobec, że buduje sprzęt oparty na schemacie sansui au70, to nie ma problemu prawnego. Problem byłby, gdyby firma oferowała klona jeden do jednego, nie wspominając ani słowa o sansui i twierdząc, że sama opracowała wzmacniacz. Wyjaśniał to z prawnikiem pan Reduktor szumu, który zbudował swój wzmacniacz marzeń, mając za punkt wyjścia schemat sansui au70.
-
Mam dwie sztuki Onkyo, jedna z nich została stuningowana przez mudę44. Najkrócej rzecz ujmując, w bezpośrednim porównaniu, seryjny cedek gra z przewagą średnicy. Ten zmodyfikowany gra bardzo równo, od dołu do góry, to całkiem przyzwoite źródło. I przy tym nie grymasi z płytami. Oba onkyo zostały, a pozbyłem się Yamahy cd-s2100, bo nie chciała odtwarzać części mojej płytoteki. Mam też Pioneera pd 30 ae, gra identycznie jak Onkyo c7030. Po sprawdzeniu i porównaniu pionek leży w kartonie jako rezerwa. Pioneer ma odpinany kabel zasilający, Onkyo ma kabel na stałe. Napędy są ciche, mają lekką zwłokę przy odczycie płyt, bo to napędy-lasery dvd "skrócone" do odtwarzania cd. Mam je ponad dwa lata, działają bezproblemowo.
-
W zakładanym budżecie masz nowe Onkyo c-7030, lub Pioneer pd 30 ae. Przyzwoite, bliźniacze konstrukcje. Solidne, z potencjałem do tuningu. Są dostępne jako nowe, ale tylko czarne. Da się dokupić nowe lasery.
-
Nie znajdziesz tego ani w konstytucji, ani w żadnym kodeksie
-
Panowie, ta sprawa jest bardzo prosta. Prezydent może w dowolnej chwili ułaskawić każdą osobę która została prawomocnie skazana. Problem który obserwujemy wynikł z tego, że panowie zostali niby ułaskawieni w 2015 roku , w momencie kiedy byli nieprawomocnie skazani wyrokiem w 1 instancji. Nie można ułaskawić nieprawomocnie skazanych, prezydent nie jest królem, jest wybieranym w wyborach powszechnych urzędnikiem. Zgodnie z prawem, mógł ich ułaskawić dopiero po prawomocnym wyroku, czyli po 20.12.2023.
-
Obiecana recenzja KEF R3 (z porównaniem do r300 i Gato fm-8)
topic odpisał michaudio na mateolo2 w Nasze testy
Dobra lampa niczego nie muli, chyba że kolumny są wyjątkowo "prądożerne" -
Obiecana recenzja KEF R3 (z porównaniem do r300 i Gato fm-8)
topic odpisał michaudio na mateolo2 w Nasze testy
Nie, nigdy nie zagrają tak samo. Natomiast będą przyjemniejsze niż ich przeciwieństwo Poza tym wszystko zależy od preferencji -
Obiecana recenzja KEF R3 (z porównaniem do r300 i Gato fm-8)
topic odpisał michaudio na mateolo2 w Nasze testy
Siema, mnie to nie dziwi. Z moich doświadczeń wynika prosta zależność, synergię łatwiej osiągnąć łącząc "ciemniejsze" Gato z tranzystorem, lub klasą D. Natomiast grające przejrzyście ( lub bardziej jasno, jak kto woli) R3 połączył bym z porządną lampą, typu set na 845. -
Sugden a21se
-
Cześć, mój patent jest prosty, myję kolumny wilgotną ścierką z mikrofibry, samą wodą. Drobne ryski najprościej usunąć lekko ścierną pastą Tempo, nakładam ją czystą, suchą ścierką z mikrofibry. Kilka kolistych ruchów, z niewielką siłą i rysy znikają. Pozostała warstwa wosku daje jednolity połysk. Gdy nie słucham muzy, kolumny są szczelnie przykryte zbyt dużymi pokrowcami z miękkiego syntetycznego ( bo nie pyli) materiału.