Skocz do zawartości

michaudio

Uczestnik
  • Zawartość

    1 369
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez michaudio

  1. Tak, to jest to urządzenie. Osobiście używam Wiima Pro Plus, bo lubię urządzenia posiadające normalnej wielkości wejścia i wyjścia. Tyle że koszt jest już ponad dwa razy większy.
  2. Mogę zastąpić Mateusza? Dobry dla mnie dźwięk zaczyna się od basu, swobodnie pulsującego, zawierającego jednocześnie to co słyszalne i to co już bardziej odczuwalne. (Tu polecam trójdrożne konstrukcje kolumn, o ile akustyka i mody pomieszczenia pozwalają). Do tego średnica, nie narzucającą się ciągle, ale obecna, taka która potrafi czasem wywołać gęsią skórkę. Plus wysokie tony, rozsądnie detaliczne, ale nie dominujące nad resztą. Taka bardziej krzywa Harmana, skupiona na barwie, bez bombardowania detalem. Brzmienie bardziej oparte na syntezie, istocie muzyki, niż analizie technicznej nagrań. Tak brzmiący system potrafi dostarczyć radości ze słuchania muzyki, czasami wywołać silne wzruszenie, łezkę w oku. I nie dyskryminuje słabszych, starszych na ogół nagrań, premiując te "jakościówki", i pośrednio wymuszając słuchanie tych lepszych technicznie nagrań. Tak to widzę, dlatego zrezygnowałem z bezwzględnej precyzji w pełni zbalansowanego toru, na rzecz mniej dokładnego ale bez porównania dla mnie przyjemniejszego brzmienia lampowego seta.
  3. Ponad trzy lata temu kupiłem w Rtvmax w Łodzi nowe, białe kolumny audiovector qr5. Zrobiłem przelew i po 44 godzinach dostałem nowiutkie kolumny w oryginalnie zapieczętowanych podwójnych fabrycznych kartonach, z polską gwarancją.W cenie ówczesnych używek. Z mojego pojedynczego doświadczenia mogę sklep polecić.
  4. @tomek4446Miałem podobne wrażenia z poziomu Yamahy A-S2100. Dynamika w pełni zbalansowanego toru niczym świst Katany w rękach mistrza, ale całość dźwięku raczej jak szkic ołówkiem. Dokładny do bólu, pełen detali, ale wyprany z barw. Dla mnie też tylko poprawny. Preamp WBA "przyprawił" to granie, ale też obudził z czasem apetyt na więcej. Na szczęście znalazłem w końcu odpowiednio niepoprawnie skonstruowany piecyk, nie tak szybki, mniej dokładny, za to czarujący pięknymi barwami. Dokładnie tak jak lubię, już czwarty rok.
  5. @Lexmar61llllTo kwestia ograniczenia softu dotyczącego parametrów sygnału audio przypisanego do Spotify, zapisanego w urządzeniu. Nie da się tego przeskoczyć. Ten sam problem dotyczy młodszych urządzeń, które nie mają już wsparcia softu ze strony producenta. Kup Wiima mini, jak wszystkie Wiimy ma ciągłe wsparcie softu. Podłącz pod wejście liniowe RCA, wrzuć za szafkę i z poziomu fajnej apki Wiima na fonie dostaniesz bezstratne Spotify. Koszt około 400 PLN.
  6. Pytanie czy subbas był oceniany na świeżo wyjętym z pudełka daku? Bo lampy potrzebują trochę czasu by się rozegrać. W tym układzie pracują przy ok.1/4 maksymalnego napięcia anodowego. To oznacza dwie rzeczy: naprawdę dużą spodziewaną żywotność lamp w tym konkretnym układzie. I długi czas wygrzewania lamp, być może ów brakujący subbas się z czasem pojawi. No i zawsze można zamienić lampy na inne. Jeśli ktoś dysponuje używaną kwadrą lamp ecc88, będzie mógł sprawdzić różnice w brzmieniu w ciągu kilkunastu godzin od ich wymiany. Bo wymiana na inną nową kwadrę znów pociągnie za sobą konieczność ich rozegrania.. I na koniec uwaga ogólna, korzystając z urządzeń lampowych, warto raczej stawiać na dłuższe kilkugodzinne sesje z muzyką. Nie warto odpalać lamp na 15 minut, bo ich częste załączanie na krótko skraca ich żywotność.
  7. Nie do końca, na początku taśmy musi się pojawić co najmniej dwóch ludzi, operator wózka widłowego który załaduje zasobniki maszyn i drugi znający proporcje firmowego przepisu. Na końcu taśmy pracują ludzie od kontroli jakości, od pakowania i kolejni wózkowi odstawiajacy towar do magazynu, i ładujący go na ciężarówki. .
  8. Wszystko co tanie, wysysa kapitał za granicę, czy to kraju, czy UE. Prosty przykład to taksówki, kiedyś droższe dawały wyżyć taksówkarzowi, mechanikowi, sprzedawcy części zamiennych. I kasa zostawała, lub była wydawana w większosci w kraju. Teraz wszyscy cieszą się z tanich taksówek na apkę, ale zyski są wysysane zagranicę. I już nie będą wydawane wtórnie w kraju. I wydatki na serwis floty taksówek są paradoksalnie mniejsze. Taryfiarz więcej wydawał na swoje auto, niż Uber, Bolt i kto tam jeszcze, serwisujący flotę po minimalnych kosztach. Ale wszyscy cieszą się, że mają taniej.
  9. To oczywiste, żeby nagranie systemu zagrało, musiałbyś mieć porządny rejestrator i ustawić go w miejscu gdzie bas zachowuje realistyczne proporcje. Nagrywanie smartfonem to pomyłka.
  10. Nie muszę niczego kalibrować, używam trójdrożnych podłogówek. Spróbuj zrozumieć punkt widzenia melomana: Mam sprzęt dobrany do średniego poziomu jakości technicznej nagrań na moich ukochanych albumów. Zdaję sobie sprawę, że sprzęt studyjny potrafi zabrzmieć lepiej niż sprzęt hi-fi. Ale sprzęt studyjny potrafi też jak żaden inny obnażyć i podkreślić wszelkie niedoróbki techniczne szczególnie starszych nagrań, w których gustuję. Więc nie potrzebuję sprzętu który będzie mi obrzydzał słuchanie ukochanej, a gorzej zrealizowanej muzyki, pośrednio wymuszając wyłącznie słuchanie nagrań-jakosciówek. To mój w pełni świadomy wybór.
  11. Tak o klasie A mawiają Ci co jej nie słyszeli.
  12. Koledzy nie chodziło o to żeby kolega @Przemkoch kupował oryginał kolumn do testu. Tylko żeby posłuchał oryginału choćby na obcym gruncie, żeby ocenić czy sygnatura oryginału pasuje z grubsza do jego preferencji.
  13. @Przemkochproponuję żebyś najpierw spróbował posłuchać oryginałów. Bo nawet jeśli te chińskie wersje grają jak oryginał, to jeśli nie wpasują się w Twoje preferencje, to będzie się ich trudno pozbyć w rozsądnych pieniądzach. A jeśli grają kiepsko, to zostanie Ci już tylko tuning, czyli kolejne koszty nie do odzyskania przy próbie odsprzedaży. Ale kto nie ryzykuje, ten nie pije szampana.
  14. @S!N! Manipulujesz wycinając z kontekstu pasujące Ci fragmenty. Pisałem o adaptacji akustycznej + kalibracja. Zestaw 80 do 90 tysięcy niechby z kalibracją, do tego trzeba doliczyć adaptację akustyczną za kolejne liczmy w ciemno 30 tysięcy. Razem robi się 110 - 120 tysięcy. I ciągle tłuczesz o tym w temacie o subwooferze do 4 tysięcy. Czy tylko ja mam wrażenie, że cenowy peron odleciał Ci w kosmos? Co z tego że usłyszę taki system? Nic z tego nie wyniknie. Mam hajfajowe "dziadowskie" graty za 25 tysięcy. Grają tak jak lubię, i wydanie 5 razy większej kwoty nie spowoduje, że usłyszę pięć razy lepszy dźwięk.
  15. No tak para monitorów Neumann kh420 to 40 tysięcy. Plus para subwooferów kh870 to kolejne zależnie od wersji, starsze 40 do 50 tysięcy za nowszą. Do tego źródło, interfejs plus adaptacja akustyczna i kalibracja za kolejne kilkadziesiąt tysięcy i zagra cudownie. Za dobrze ponad sto tysięcy na pewno zagra zajefajnie. Tylko czy ten gloryfikowany w kółko system jest adekwatnym punktem odniesienia w wątku o tytule "Jaki subwoofer do 4000 zł"?
  16. @Adi777Kup Astona, jako auto klasy Gran Tourismo jest tańszy od stricte sportowych. Poużywaj na co dzień, przeserwisuj, to się dowiesz jaki to miód.
  17. U mnie to samo, każdy z trzech pieców gra inaczej. Wychodzi na to, że wszystkie źle skonstruowane. Ale co począć? Też będę musiał z tym żyć... 😁
  18. Widać jak na dłoni, kto nie docenia parafrazy, i nie łączy kropek tworzących kontekst w którym osadziłem swoją wypowiedź. 😉
  19. Wpisy niektóre Yody mistrza godne są... I równie nieprzeniknone
  20. To tylko kwestia uświadomienia sobie własnych preferencji, i pójścia za nimi. Jedni cenią techniczną perfekcję brzmienia studyjnego, inni mają wywalone na parametry i dostają gęsiej skórki przy "Herbatnikach" połączonych z lampą.
  21. @kaczadupa uważaj z tym lubieniem zniekształceń, bo jeszcze skończysz z jakąś kiepsko mierzącą się za to eufonicznie brzmiącą lampą. 😉
  22. Utrzymanie kapryśnych moto-gwiazd filmowych to zabawa dla milionerów. A propos aktualnych Ferrari, to kiedy postoją z tydzień padają w nich akumulatory. Te typy "tak mają". @Vectorinnisuvy luksusowych marek są ze wszech miar bardziej przyjazne w codziennej eksploatacji i serwisie niż modele typowo sportowe. Choćby w tym, że nie odbierają człowiekowi godności przy gimnastyce podczas wsiadania i wysiadania z nich.
  23. Panowie uważajcie o czym marzycie. Bo te gwiazdy filmowe, jak Astony w Bondach wydają się być niczym spełnienie snu. A potem właściciele prawdziwych Astonów dostają rachunki za przegląd serwisowy w wysokości 40-60 tysięcy PLN. W zestawie mają parujące reflektory, obłażący z plastikowego grilla niby chrom i tym podobne atrakcje. To i tak tanio w porównaniu do Lamborghini. Bo do wymiany oleju w aktualnych modelach Lambo trzeba rozebrać pół auta, wyjąć z niego silnik i przy okazji wsadzić wiele nowych części i elementów które nie mają żadnych zamienników, a ich żywotność wystarczą tylko na okresy pomiędzy serwisami. Tu rachunki zaczynają się od 100 tysięcy złotych. I wiecie co jest najgorsze? Jakość i trwałość tych aut nie powala. Miewają absurdalne usterki. Są delikatne, łatwo je uszkodzić lub nawet spalić od zbyt długiej przegazówki na postoju. To w przypadku Lambo zasługa nieprzytomnie wyżyłowanych jednostek napędowych, które w sekundę rozgrzewają kolektory wylotowe do blisko 1500°C. Jeśli pojawi się najmniejsza nieszczelność wydechu.... To po dziesięciu minutach pozostaje już tylko wspomnienie po marzeniu. Lepiej podziwiać je z daleka, niż przekonać się jak mogą być koszmarne w bezpośrednim kontakcie. Polecam dobrej jakości modele w skali 1:18, najlepiej bez ruchomych części. Choćby Norev. Można nacieszyć oczy nie wpędzając się w finansową studnię bez dna.
  24. Nie to samo, ale dostawienie suba zmienia całą tonalność. Jestem przyzwyczajony do brzmienia trójdrożnych podłogówek, więc brzmienie dwudrożnych monitorów jest dla mnie niepełne. Ale gdybym do monitorów przywykł, to dźwięk z większą ilością basu byłby dla mnie wstępnie czymś mocno innym.
  25. To proste, przyrost ilości basu powoduje że średnica i góra wydają się cichsze. Akcent tonalny przenosi się niżej. To wymaga przyzwyczajenia.
×
×
  • Utwórz nowe...