Skocz do zawartości

Chmarski

Uczestnik
  • Zawartość

    1 465
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Chmarski

  1. To nie jest klimat Warszawy lat 90'tych. To jest przywrócenie klimatu kapel warszawskich, ale to czasy dużo wcześniejsze. Lata międzywojenne XX wieku i późniejsze. Te instrumenty, Które zapewne masz na myśli to banjo, akordeon czy skrzypce. Ale to są instrumenty jeszcze starsze niż warszawskie kapele. O wiele starsze. Nie przepadam za kapelami warszawskimi na scenie. Festiwale itp. to nie dla mnie. One mają zupełnie inny klimat gdy grają na podwórku praskiej kamienicy. Czyli takiej obudowanej z każdej strony z bramą wejściową. Albo w wąskiej uliczce. Dopiero taka akustyka daje im właściwy klimat, który ja zaczynam czuć i lubić. Podoba mi się to, że młodzi artyści po to sięgają i dodają coś od siebie. To co podrzuciłeś to bardzo fajna płyta. Zostawili esencję tego klimatu, czyli wykorzystali te instrumenty, o których piszesz, ale i teksty są w stylu kapel warszawskich. Do tego dorzucili od siebie to brzmienie, które pozwala mi spokojnie posłuchać tego w domu. Nagrania jakiejś zwykłej kapeli warszawskiej bym w domu nie przesłuchał do końca, bo to nie ten klimat. Podobnie mam z folklorem. W domu tego nie posłucham. Na jakimś festiwalu też nie. Zupełnie inne podejście mam do takich tańców, muzyki i śpiewów mam pomiędzy starymi chatami w jakimś skansenie. Tam się mogę w to zaplątać na długie godziny. Mam z nimi trochę jak z zapachami. Można sobie w domu wrzucić odświeżacz powietrza o zapachu konwalii, ale to nie będzie to samo co ich zapach w lesie. W lesie ten zapach wibruje na przemian z zapachem drzew, traw, zrytej przez dziki darni, czy nawet zbutwiałych liści wokoło. Do tego zapach się zmienia w zależności od pogody. Ten odświeżacz może pachnieć ładnie, ale to jest zapach, który czujesz gdy wchodzisz do domu i po chwili o nim zapominasz, że się roztacza. W lesie jest inaczej.
  2. Które to te piękne instrumenty lat 90?
  3. Chmarski

    Tidal vs CD

    Podpisuję się pod tym.
  4. Chmarski

    Tidal vs CD

    Tidal to chmura z plikami. Do niego też potrzebujesz transport lub odtwarzacz. CD jest na rynku od kilkudziesięciu lat i nie zmienia się jako standard. Na przestrzeni lat powstały setki różnych odtwarzaczy i transportów. Lepszych i gorszych. Tych po kilkaset PLN jak i po kilkadziesiąt tysięcy PLN. Ich zadanie to jednak nadal odtworzenie płyty CD - pliki audio 44,1kHz/16bit. Streamerów nie ma jeszcze tak dużego wyboru. Tu oczekiwania też są większe niż w przypadku CD. Oprócz streamingu Tidala (192kHz/24bit) i innych, mają odtwarzać pliki z sieci domowej (tu jeszcze wyższe oczekiwania), obsługiwać multiroomy, być DAC dla innych urządzeń (TV ja i również CD ze słabymi DAC). Może i CD jest w tej chwili lepsze, ale nie wygląda na to by tu jeszcze jakiś wielki postęp miał się wydarzyć. W przypadku streamingu i odtwarzaniu plików należy liczyć się z dalszym rozwojem. Jednak to raczej tylko kwestia czasu gdy CD zostanie w tyle.
  5. Chmarski

    Tidal vs CD

    Sprawdź sobie Auralica Altair G1. Możesz się zdziwić. Nie mówiąc już o faktycznej jakości dźwięku z tego urządzenia.
  6. Coś takiego?
  7. Chmarski

    Tidal vs CD

    A jakby streamer zagrał głośniej niż CD to co byłoby lepsze?
  8. Chmarski

    Tidal vs CD

    Głośniej wcale nie oznacza, że lepiej. Poza tym są streamery, które potrafią zagrać głośniej, i zapewne są CD które zagrają ciszej. Są różne streamery i różne odtwarzacze CD. No i są przecież CD z wbudowanym streamerem. Tytuł wątku to "Tidal vs CD". IMO, to powinno się porównywać na transportach podłączonych do tego samego DAC i reszty toru. Po ewentualnym wyrównaniu głośności jeśli jest rozbieżność. Ja u siebie nie słyszę różnicy, ale może zwyczajnie głuchy jestem.
  9. Jak ma być transportem podłączanym do DACa po USB to Bluesound Node.
  10. Przecież to najpiękniejsze chwile są
  11. Może w końcu Spotify bezstratny wchodzi (😱), albo chcą przejąć ich klientów lepszą jakością plików za zbliżoną cenę.
  12. Może nie ma jakiegoś doświadczenia wielkiego, ale w obrębie danej rodziny kolumn wysokotonowe zazwyczaj są takie same, a różnice są głównie w głośnikach odpowiadających za niskie tony. W drugiej kolejności głośniki odpowiadające za średnie tony. Wysokotonowe chyba zdecydowanie rzadziej.
  13. W sumie to nie wiem czy to jeszcze humor...
  14. Ciekawe czy Inka gniecie basem
  15. Ja tu nie przewiduję żadnych problemów bo to sklep firmowy Quadrala. To tak jakbyśmy kupowali te kolumny, które proponujecie bezpośrednio od Elaca.
  16. Poczytaj Jeśli ktoś dla Ciebie zgrywa Twoje płyty i Ci je potem wystawia w sieci to nie powinno być problemu jeśli ograniczacie się tylko do tego. Najwyżej jakieś wyjaśnienie będziesz musiał złożyć. Ja Cię przyłapią, że korzystasz z VPN by uniknąć możliwości weryfikacji przez taką agencję to podejrzewam, że wyjaśnienie może być trudniejsze. Działanie jakie opisałeś w pierwszym poście służy w większości celom wiadomym - by obejść ograniczenia lokalizacyjne, pościągać nielegalnie filmy, gry czy muzykę. Nie wiem ile osób na tym forum ma takie sytuacje jak Twoja. Na razie większość odebrała Twój post w taki sposób w jaki od razu napisałeś, że nie chcesz by był odebrany. Niby nie chcesz napisać poradnika jak w miarę skutecznie obejść prawo, ale jednak to czynisz.
  17. W opisywanym Twoim przypadku nie masz żadnych praw autorskich, więc już tu wprowadziłeś w błąd. Nie wiem jakie problemy możesz mieć ściągając swoje pliki i mając do nich prawa autorskie. W Twoim przypadku kupiłeś w Polsce DVD, które jest przeznaczone na region 2 i chcesz z niego korzystać w regionie 1. Regionalizacja DVD została wprowadzona między innymi po to by zabezpieczyć przed piractwem. Ja tu widzę w Twoim przykładzie całkiem sporą rozbieżność z prawem. W sumie to nie jestem przekonany czy gdybyś ściągnął odtwarzacz DVD z EU i odtwarzał na nim płyty na region 2, to czy byłoby to zgodne z prawem amerykańskim. Nie ma też pewności czy z jakichś powodów dany film nie jest w danym kraju zakazany w pełni lub w jakiejś części.
  18. Kolega sprzedaje Mausera M96:
  19. Ja je testowałem z TZ50 i JL Audio d108. Zagrało to całkiem fajnie w sypialni.
  20. Chmarski

    Tidal vs CD

    To jeszcze cd przez tego DACa posłuchaj i wtedy porównaj. U mnie wtedy brzmi identycznie.
  21. Bardzo słusznie! Żal by było nie posłuchać. Wybierzesz to co Tobie najbardziej podejdzie. Ja w razie czego mam na czym grać i też mi się podoba, więc będę mógł sobie zapolować później, jak już będę gotowy.
  22. Jednak! Mam nadzieję, ze nie będziesz zawiedziony. Jak wrócisz i wygrzejesz to będziemy się musieli umówić na odsłuchy. Od dwóch dni użytkuję Bluesound Node podłączony po USB do DAC wzmacniacza i jest bardzo dobrze. Ma chyba wszystko czego potrzebujesz, a jakość taka sama jak notebooka podłączonego po USB. Przy tym połączeniu nie ma regulacji głośności pilotem od TV. Trzeba użyć pilota od wzmacniacza.
  23. Miałem je jakiś czas temu na testach w domu przez weekend. Ciekaw jestem opinii. Tylko niech mają szansę by się wygrzać.
  24. Traktowałbym to jako funkcjonalny dodatek, a nie coś koniecznego. Przynajmniej w ramach testu. Jeśli to jest dla kogoś istotne na tyle, że bez tego sobie streamera nie wyobraża, to niech weźmie Bluenode lub Eversolo A8 i się innymi nie przejmuje.
×
×
  • Utwórz nowe...