Skocz do zawartości

majkel74

Uczestnik
  • Zawartość

    933
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez majkel74

  1. Miałem Regę Elexa R z najmniejszymi Harbethami (w tym wersji XD) i to bez dwóch zdań świetne zestawienie. Na dłuższą metę zaczyna brakować basu, natomiast cała reszta super. Co do samego Elexa to dziś dokonałem bezpośredniego porównania z Gryphonem Atillą na maleńkich Sonus Faber Lumina 1. W teorii to już Rega jest tu elementem „za dobrym”, bo małe Sonuski przecież nie są w stanie pokazać jej mocy i energii. Tyle teorii, w praktyce podłączenie Atilli bezpośrednio po Redze daje wrażenie, ze grają inne głośniki. Dźwięku robi się więcej, mocniej zaznacza się bas, wszelkie kontrasty dynamiczne są mocniej akcentowane, a do tego pojawia się to wrażenie czystości, porządku i kontroli. Powtórne podłączenie Regi i dźwięk jakby spowolniał, bas robi się trochę nieśmiały, a w gęstych fragmentach pojawia się efekt lekkiego zlewania się poszczególnych składowych nagrania. Efekt słyszalny niezależnie od poziomu głośności. Szczerze, to powrót do Regi był niezbyt fajny, dźwięk stracił sporo witalności, uderzenia i przejrzystości. Ot, wszystko jest kwestią punktu odniesienia. Regę uważam za b. dobry wzmacniacz, a że można znacznie lepiej udowadnia jednak ten (nierówny) pojedynek.
  2. Ja to nawet miałem te głośniki - wujek mi dał na pod koniec lat 80-tych. Byłem zachwycony pamietam, choć zrobiłem z nich bas-refleks A jeszcze za chwilę wymieniłem głośniki niskotonowe na „mocniejsze”, kupione na Wolumenie.
  3. A takie dwa inne najlepsze zestawy, jakie miałeś i które zostały rozwalone w drobny mak przez Unitrę z Tonsilem - napiszesz co to było? Podasz tez jakiś przykład tego plastikowego badziewia na gumie ze starej dętki, na którym tak potwornie się zawiodłeś?
  4. Czasem płytę trzeba przesłuchać dwa razy, czy nawet trzy, żeby ją odkryć w pełni … No i wiadomo, muzyka bywa trudna, tak jak i niełatwa i niekomercyjna była muzyka Zappy, która nie każdemu wchodziła. Albo taki Penderecki. Pewnie F.Zappa lubił, a ja kompletnie tej muzyki nie rozumiem.
  5. To zapożyczenie z Franka Zappy o muzyce do kolumn chyba mniej pasuje. Jak gra dobrze to słychać od razu, jak nie gra - też.
  6. Efekt dodania końcówki trudno przewidzieć, gdyż nie wiadomo, jakiej jakości jest wyjście przedwzmacniacza w tym ampli. Jedyne co można założyć, to że czym lepiej ampli gra samodzielnie, tym lepszy jest również jako przedwzmacniacz.
  7. @kaczadupa powiedz, jak Ty to robisz, że zawsze wiesz lepiej od właściciela systemu, o którym nie masz nawet bladego pojęcia, co i jak robił, czy i co mu dzwoniło, jakie popełnił błędy. Skąd ta łatwość w stawieniu takich jedynie słusznych diagnoz w sprawach, o których wiesz tyle, co nic?
  8. Przy normalnych poziomach głośności z ATC scm7.
  9. Bo @kaczadupa wkleił test z Audio, z którego to wynika. I przy okazji w tym przypadku widać korelację pomiędzy zmierzoną mocą i wrażeniami np. odnośnie basu. Widać tez, że wzmacniacz ma inne znacznie potężniejsze zasilanie, niż niższe modele.
  10. Napisz lepiej, kiedy piszesz jak jest naprawdę. Najpierw brakuje Ci mocy i dynamiki w Heglu, a za chwile ogłaszać go wzorem dynamiki, podpierając się testem zupełnie innego wzmacniacza. Ciezko nadążyć, choć nie da sie nie zauważyć pewnej reguły, że jak w temacie pojawia sie Kraft, to wstępuje nagle w Ciebie „niesłyszący” wzmacniaczy, by za chwile w innych wątkach rozpisywać się o różnicach między nimi.
  11. Ale test dotyczy innego wzmacniacza, Hegla H400 o mocy 2 x 250 W. O H95 nawet Top HiFi w swoich filmikach głosi, że dynamika to nie jest jego mocna strona.
  12. Piszesz co piszesz, nerwy Ci szybko puszczają bez powodu po prostu. Taka grzeczna diagnoza z mojej strony.
  13. I tu wracamy do dyskusji, czy raczej tezy, że mocne wzmacniacze grają dobrze już na niskich obrotach bo mają odpowiedni moment i nie trzeba ich kręcić Serio to nie była rada, tylko na luzie gdybanie, ale luz to raczej jest Ci obcy.
  14. Twoje zabawki, Twoje zmartwienia 😊 Moze czas na przewietrzenie magazynu i zakup tego jednego wzmacniacza. Niestety, teraz coś sprzedać na olx to łatwo nie jest.
  15. No ta. Szum własny ma niski. Ale jak widać na prawdziwą dynamikę dźwięku to się niekoniecznie przekłada.
  16. Nie ma bliskiej średnicy, nie ma basu, nie ma dynamiki, nie ma muzyki… ale ma mnóstwo zalet?
  17. Gdybym był złośliwy, to bym zauważył, że przecież i tak w domu gramy 2x1 W wiec nie ma żadnego znaczenia, czy wzmacniacz ma 2 x 50 czy 2 x 250 W, chyba ze chcemy mieć dyskotekę itd. itp. Jak jest prawidłowo skonstruowany to przecież i tak zagrają tak samo w domowym zaciszu
  18. Pewnie jest na to wytłumaczenie, ale przyznaje, ze sam jestem go ciekawy Czasem jakiś kawałek akurat nie trafi w system, a raczej na odwrót, pytanie czy obserwacje się powtarzały na innym repertuarze, najlepiej jak najbardziej różnorodnym.
  19. Usłyszałeś co usłyszałeś, dlatego właśnie trzeba dobierać kolumny pod swój słuch i preferencje. Inni słyszeli inaczej - normalne. To jak z Bowersami, jedni mówią, że mają ewidentnie podbite i syczące wysokie, drudzy że grają precyzyjnie i czysto. Każdy musi się przekonać we własnym systemie na własne uszy, w którym jest „obozie”.
  20. Accordo. Fakt faktem, grały z lampą. To nie był mój dźwięk.
  21. Słuchałem ich uważnie na AS i jakoś mnie nie przekonały. Taki na siłę „lampowy” dźwięk.
  22. Podstawowy amplituner Yamahy, tanie Klipshe i (chyba) gramofon Technics. Właścicielka szczęśliwa, bo jest melo-womanką
  23. Ta złota na żywo tez jest większa niż na zdjęciach, natomiast faktycznie to nie sama wielkość ma tu znaczenie.
×
×
  • Utwórz nowe...