Skocz do zawartości

majkel74

Uczestnik
  • Zawartość

    929
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez majkel74

  1. Na wzmacniacze tez jakiś pozew będzie? Tez nie ma różnic między nimi itd. Czemu tylko do kabli się ograniczać?
  2. Nie tak dawno razem z @Rafał S „testowaliśmy” interconnecty. Żadne wielkie testy, kilka przełączeń. Co ciekawe, moje wrażenia co do różnic między przewodami były dość zbieżne z tymi Rafała, sęk w tym, że Rafał te swoje wrażenia miał już określone wcześniej, a ja ich nie znałem (Rafał przełączał przewody, ja mówiłem jakie są moje wrażenia, Rafał mówił, jakie były jego po wcześniejszych testach tych przewodów). Byliśmy raczej zgodni, który jest cieplejszy, który ma bardziej otwartą górę. Nie były to jak dla mnie duże różnice, ale tez nie nazwałbym ich wyłącznie subtelnymi czy na granicy percepcji. Przewody nie zmieniały może jakości dźwięku, bardziej jego charakter w ramach określonego poziomu jakosciowego.
  3. Kupiłem ostatnio Perfect na SACD, podobno najlepsza możliwa edycja, no i nie brzmi to dobrze. Aczkolwiek idzie słuchać, w uszy nie kłuje, bardziej stłumiony jest dźwięk.
  4. Miałem swego czasu pianino koncertowe w salonie w domu, salon z tzw. salonową, czyli słabą „akustyką”. Co ciekawe, pomimo nie najlepszej akustyki, brzmienie było fenomenalne. W każdym miejscu salonu / kuchni / jadalni słychać było, że gra ”żywe” pianino. Choć wiadomo że były górki i dołki, a nie płaska charakterystyka. Myślisz, że taki teoretyczny DSP, ingerując w dźwięk pianina, tu coś wycinający, tu coś ograniczający, tu coś podbijający spowodowałby, że brzmienie pianina byłoby lepsze? Moim zdaniem - nie, raczej efekt byłby odwrotny, bo to już by nie było to prawdziwe, naturalne brzmienie. Co innego adaptacja akustyczna. Aczkolwiek i bez nie było wspaniale i tego efektu nie zapewniłyby żadne kolumny niezależnie od ceny i inwestycji w pomieszczenie.
  5. Takie same miałem odczucia, jak ruszałem coś w regulatorach w Accuphase e-260. Zawsze wracałem do ustawień na zero (tzn. z wyłączonym obwodem regulacji barwy). Nie byłem np. zadowolony z ilości i uderzenia basu. Dodanie basu pokrętłem wcale sytuacji nie poprawiało, tzn. może basu było więcej, ale wciąż brakowało mu kopa, a barwowo stawał się ujednolicony. Dopiero wymiana wzmacniacza na taki z dobrym basem (a bez pokręteł) zmieniła sytuację zasadniczo. Konkludując, jak wzmacniacz ma kiepski bas w trybie direct, to kręcenie regulatorem barwy nie poprawi sytuacji. A jak ma bas „natywnie” dobry, to o regulacji barwy można zapomnieć.
  6. Zerknij na Sonus Faber Lumina 2. Zwracasz uwagę na jakość wokali to tu myślę nie będziesz zawiedziony.
  7. Wyglądają jak wysokotonówki z Gato. Membrany średniotonowców każda inna z kolei.
  8. Były. Może przeoczyłeś. Odpowiadam na pytania. Pzdr. M
  9. Faktem jest również to, że z Dynaudio Focus 110 Brio gra lepiej niż Elex-R. Choć w teorii powinno być odwrotnie. A te Dynki nie są szczególnie jasne.
  10. Mój opis dotyczy natomiast moich wrażeń odnośnie Regi Elex R. To nie jest romantyczny, lekko przymglony wzmacniacz. A kto pisał że dziwi?
  11. Będą do kupienia, przegrywają z S25 na punkty. Chomikowanie średnio się opłaca.
  12. Luminy sobie kupiłem, na rynku wtórnym, na gwarancji, w cenie zupełnie nieadekwatnej do ich jakości. Niedlugo „drugi system” będzie zmieniał lokum, gdzie będzie do dyspozycji ściana około 180cm do jego ustawienia. Wiec w praktyce komoda i małe monitorki. Najwiecej czasu będą grały jako audio do tv (zamiast soundbara). ”trzeci system” czyli Brio plus Focus 110 zostaje bez zmian, to teraz sprzęt mojej córki, ona się przywiązuje do rzeczy, nie wymyśla i nie marudzi System podstawowy czyli Levinson plus Special 25 póki co pozostaje bez zmian.
  13. Posłuchałem trochę z Regą Brio, potem znowu z Elex R i wnioski są takie, że słychać ograniczenia mniejszej Regi. Scena się trochę zmniejsza, pogarsza się przejrzystość, wysokie nie są już tak wyraźne i selektywne. Niby wszystko jest ok, gra to fajnie, przyjemnie, ale zdecydowanie wolę zestawienie z Elexem R, nawet kosztem bardziej podkreślonych sybilantow. Ja słyszę przeciwieństwo Twoich wrażeń z Elexa R. MK4 to już trochę inny wzmacniacz. Popatrz choćby na „test” w naszym Audio Elexa R vs MK4. Jesli już, to w pewnym stopniu słychać w Brio R. Niezależnie od tego, ze każdy słyszy trochę inaczej …
  14. Póki co sprawdzę jeszcze jak Lumina 1 gra z Regą Brio.
  15. Odpowiedź jest prosta - do tej klasy monitorów nie ma sensu przepłacać za drogą integrę. Z Regą w mniejszym pomieszczeniu grają świetnie. Przybyło trochę basu (mniejsza kubatura robi swoje), większość zalet pozostała. Rega ma bardzo dobre wokale, otwartość brzmienia, do tego szybkość i dynamikę. To co na minus w stosunku do Levinsona, to w zestawieniu z Regą bardziej słychać głoski syczące, z Levinsonem było czyściej. Było tez większe wrażenie tzw czarnego tła. Wydaje mi się, że z Regą wyżej położony jest próg głośności, powyżej którego brzmienie się otwiera i nasyca. Tzn. przy niskich glosnosciach jest dość nijako, po czym nagle po przekroczeniu progu średniej głośności sytuacja zmienia się szybko (w zestawieniu z Dynaudio Special 40 jest dobrze od samego dołu skali głośności). Z Levinsonem ten efekt był łagodniejszy i nasycenie było obecne już przy niższych glosnosciach, choć tu nie jestem pewien, jaki był wpływ innego pomieszczenia. Basu niskiego wciąż nie ma, wiec nie ma tez przewagi Levinsona w jego potędze połączonej z konturem i uderzeniem. Na koniec subiektywnie uważam, że już Rega wyciska z małych Sonusków umowne 90 proc ich możliwości. Przy czym może się okazać, że to Elex mk4 byłby jeszcze lepszym partnerem, z uwagi nieco ocieplony charakter, o ile nie poświecono w nim tej kapitalnej otwartości i szybkości Elexa-R.
  16. Niedawno opisywałem wrażenia z odsłuchu Menuetów i SF Lumina 1 w dużym pomieszczeniu z hi-endową integrą. Dziś zostały mi już tylko Luminy, które podłączyłem w moim drugim systemie, w pomieszczeniu poniżej 20m z Regą Elex R. Z Levinsonem grało to pod pewnymi względami znakomicie. Jak gra z Regą? Jakie znaczenie ma wzmacniacz? Tego dowiecie się, zwyczajem wprowadzonym przez autora wątku … za kilka dni. Albo za tydzień. Albo wcale
  17. To skrobnij coś o nich. Ustroje już chyba wygrzane 😉
  18. W tym budżecie najlepiej zostawić streamer i poszukać wzmacniacza z drugiej ręki, wtedy można będzie wybrać coś faktycznie lepszego niż CA, nie tylko nowszego czy trochę innego. Twój obecny wzmacniacz miał dobre opinie i bardzo wątpliwe że inny z tej samej półki cenowej był nagle isotnie lepszy. Jeśli już Arcam, to obecnie możesz kupić w dobrej cenie nowego SA30, który ma wbudowany streamer i to jest u Arcama półka wyżej niż nowy SA25. Są oferty na 7500zł pewnie da radę jeszcze trochę urwać. Nowszy SA35, który go zastępuje kosztuje obecnie 16 tys.
  19. Cena dobra, zaraz ktoś Ci kliknie 😉
  20. Fajnie jakbyś w tych samych warunkach porównał menuety z 607- kami, z i bez suba.
  21. I słusznie, ustroje muszą się wygrzać.
  22. 610 - tka to szybki Sub, powinno zadziałać… Chyba że to 608, ale tu tym bardziej może być dobra integracja z Menuetami.
  23. Kombinacje wzmacniacz plus kolumny trzeba rozpatrywać w określonym budżecie. Levinson plus Menuet SE to znacznie droższa kombinacja niż np. Rega Elex plus Dynaudio Special 25. Jeśli miałbym wskazać, który zestaw daje lepszy dźwięk, to bez wahania wskazuję Regę z S25. Oczywiście, najlepiej gra Levinson z S25, ale jednak to Dynaudio w większym stopniu odpowiadają za finalny efekt. Tak więc mając np. 30 tys to wolałbym je wydać w proporcji 20 na kolumny i 10 na wzmacniacz niż na odwrót.
×
×
  • Utwórz nowe...