majkel74
Uczestnik-
Zawartość
1 217 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez majkel74
-
-
Nautiliusy Bowersa to z kolei kapitalne oderwanie dźwięku od głośników, wspaniałe wysokie tony, selektywność i tzw. powietrze. Myślę że wieje osób mogło być zdziwionych, że to w sumie niezbyt duże kolumny.
-
Jbl z Levinsonem u mnie też wysoko, pewnie top 3.
-
Nie wiem, czy i o ile jest droższy kompletny system Gato, który generował dźwięk dynamiczny, nasycony i naturalny.
-
Grał cały system Unitry, więc największy udział w finalnym efekcie miały kolumny, które grały po prostu bardzo źle, płasko, sucho, bez życia.
-
Ta, z kabelkami pojechali Ale namacalność dźwięku, połączenie dynamiki z subtelnością … pierwsza klasa. Te białe wielkoludy wyżej też zwróciły moją uwagę, choć no łaski nie robią ze swoją ceną … Były też inne kolumny za cenę apartamentu w Warszawie no i dźwięk taki sobie jak dla mnie, te ponizej: Może to być oczywiście kwestia konkretnego nagrania, które akurat było puszczana.
-
Lorenzo grały wspaniale, natomiast Unitra … szkoda gadać. Jak Unitra kiedyś.
-
Jak trafię, to oczywiście rzucę uchem.
-
@kaczadupa czyżby AE1 tym razem? Ciekawa sprawa z nimi. Z tego co pamiętam, jak były testowane w latach. 90-tych, kosztowały 5 albo 6 tys. Ówczesne Harbethy P3 miały cenę 3.5 tys. Warto porównać z cenami obecnych wypustów. Innymi słowy, AE mogło krzyknąć za nie spokojnie 15 tys (a zachowując proporcje do P3 to i 20 tys), ale tego nie zrobili, de facto obecnie AE1 są znacznie tańsze niż były 40 lat temu (biorąc pod uwagę inflację).
-
Miałem parę dni temu to samo, gdy włączyłem po dłuższym czasie S25 po PMC 25.
-
Miałem kilka epizodów z subami w swoim systemie. Każdorazowo było podobnie: na początku przesadzone ustawienia, fascynacja niskim zejściem i obecnością basu. Potem stopniowa modyfikacja ustawień na coraz bardziej „ostrożne”, nie ingerujące mocno w całościowy przekaz. Potem refleksja, że nie jestem jednak w stanie osiągnąć jakości basu (kontury, barwa, rytmika) porównywalnej z tą z monitorów napędzanych mocnym piecem. No i na koniec pozbywałem się suba. Mowa oczywiście o stereo. Do filmów to zawsze była super opcja. Bardzo jestem ciekawy, jak będzie w przypadku @tomek4446
-
To w tym roku nie będzie kolejnej iteracji tych „słynnych” konfesjonałów?
-
Odtwarzacz w pełni sprawny, wizualnie bez zarzutu, świetny partner do wzmacniaczy Regi - dopasowany dźwiękowo jak i wizualnie, do tego pilot odtwarzacza obsługuje również wzmacniacz Regi. Solidna, dość ciężka konstrukcja. Posiadam pudło, dowód zakupu od pierwszego właściciela (kupiony w Audioforte ), zapraszam do odbioru osobistego. Cena: 1800 zł.
-
Albo: nic, bo nie jeździ 😉
-
Bardzo fajny zestaw. Tę Normę też już chyba gdzieś widziałem 😊
-
Audio Philar seria Modern line 👍
-
Wiesz trudno porównywać Exite z prawie-Confidence. Myślę że porównanie do S40 (bardzo obrazowe i dokładne) daje lepszy punkt odniesienia. Ja porównywałem S40 do Focus 110 i dźwięk jest po prostu w każdym aspekcie lepszy. Co nie znaczy że Focus 110 to zły głośnik. Dalej s25 były też lepsze od S40. Mi też trudno byłoby opisać, w czym S25 jest lepszy od Focusów… krótko mówiąc : we wszystkim i to znacznie. @PianoMan napisz jak to było z tą przypadkową wizytą w salonie i podmianą S40 na 20be no i gratuluję wspaniałych monitorów!
-
Sprzedam Regę Elex R. Jestem pierwszym właścicielem, stan sklepowy. Wszystko działa bez zarzutu. Pilot, pudło, dowód zakupu. Cena: 3200 zł
-
- 2
-
-
Być może jest tak niski poziom głośności, przy którym loudnes ratuje co się da, ale ja tak cicho nie słucham po prostu, bo wtedy już mnie muzyka nie rusza tak jak powinna.
-
Miałem Accu z loudnessem. To jest pewnie bardzo dobry układ na tle innych. Jaki wpływ na dźwięk? Jak dla mnie nieakceptowalny, szczególnie w zakresie basu, który robił się powolny i pogrubiony, wylewający się na średnicę. Generalnie to dodatkowy aktywny układ w torze, psujący dźwięk.
-
Nieaktualne
-
Jest co roku. W najbliższy weekend spytam czy do 40-tek poleca podstawową Jamaszkę czy może mocnego hegla ew inny wzmacniacz który przytarga dystrbutor 😊
-
A do dlaczego? Jesli słucham sobie w dowolny sposób wzmacniacza A a potem B, nie wiedząc jaka była kolejność - to nie jest ślepy test? Co jest nie tak w takim porównaniu? Jeśli się nie różnią niczym to przecież i tak polegnę.
-
W sumie to ma sens. Podłączamy wzmacniacz A i sobie dowolnie zmieniamy głośność przy różnych nagraniach. Pilot uniwersalny to nie wiemy od którego wzmaka jest. I sobie słuchamy różnych znanych kawałków przez powiedzmy pół godziny. Raz głośniej raz ciszej, tak jak w danym momencie mamy ochotę. Potem to samo w wzmacniaczem B. Potem powrót do jednego z nich. Albo już nawet bez powrotu, niech właściciel wzmacniacza A wskaże, kiedy grał A. Czy wtedy porównanie się liczy? Albo od razu: dlaczego takie porównanie się nie liczy