-
Zawartość
1 075 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez fp74
-
Właśnie kończę tę płytę - czwartą już z kolei - i nie widzę dotąd żadnych słabych punktów (jedynie płyta live z Tokyo jest kiepska ale ona też stylistycznie jest jakimś odstępstwem od tego, co ona zwykle gra). A ta właśnie płyta pt. Alive, nasuwa mi oczywiste skojarzenie ze stylem gry Jarretta, zresztą w ten sposób się na nią natknąłem, tj. szukając informacji na temat tego, czy styl jarrettowy można by uznać za jakiś nowy podgatunek (tu mała dygresja: czasem, jak żona pyta mnie co czytam, to po odpowiedzi, długo i milcząco patrzy na mnie 🤨...). Hiromi ma praktycznie całą dyskografię wydaną w formacie SHM-CD, także chyba szykują się zakupy poza kolejnością... Docenić trzeba, że nie tylko rewelacyjnie gra ale jest kompozytorką wszystkich utworów, zazwyczaj baaardzo rozbudowanych stylistycznie, długich, a zarazem nie nużących.
-
Tak sobie słucham koncerty japońskie Jarretta i czytam o nim różności, aż tu natknąłem się na Hiromi.... Wstyd się przyznać, nie znam, no ale trudno znać wszystkich, co zresztą czyni muzykę dla każdego z nas nieskończonością! Oczywiście styl grania to rzecz gustu (🥰💘) ale jeżeli ktoś jest proszony o wspólne granie przez takich ludzi jak Chick Corea, Lenny White czy Stanley Clarke to daj Boże zdrowie, a Stańko jak ją uslyszal i zobaczył powiedzieć miał ponoć krótko i na temat "ta dziewczyna umie grać". Nic dodać, nic ująć. Także Jarrett musi poczekać z dalszą częścią występów 🤣. Teraz Hiromi Uehara.
-
Miesiąc temu mnie zachwyciła, wreszcie mogę usiąść i w odpowiednim nastroju posłuchać jej z płyty. Verve Records 2022.
-
To też moja filozofia! I dlatego juz drugi raz w tym roku przekładam zakup lepszych słuchawek, bo ciągle pojawiają się te płyty... same okazje....😁 A kable juz kupione. Były na giełdzie hifi, używki Kimber Tonik. Ich ogólna charakterystyka mi pasuje, a cena wypadła dokładnie w pół maksymalnego budżetu. Także po temacie.
- 898 odpowiedzi
-
- 2
-
-
-
Dzięki za podpowiedzi. Właśnie widzę, że xlr-y nie mają chyba zbytniego wzięcia w domowym audio, sam muszę użyć, wcześniej tego nawet nie rozważałem - dopóki był wybór rca vs xlr. Niedawno zmieniłem rca ze zwykłej Melodiki na Ricable Primus i Wireworld Solstice 10 i jakąś poprawę słyszę ale czy ona warta była podwojenia wartości kabli to nie jestem do końca przekonany, a z drugiej strony, przecież wystarczy wrażenie subiektywne, że jest lepiej... A z trzeciej, jak mam wydać 3 razy więcej na kabel, żeby usłyszeć 3% różnicy w brzmieniu to hmmm... No ale dzięki jeszcze raz, coś się wymyśli.
- 898 odpowiedzi
-
Chciałem poprosić o pomoc w doborze kabli XLR, nie wiem czy to wątek odpowiedni, no ale o kablach... Potrzebne kable do połączenia Dacmagic200 z końcówkami Nuprime, bo RCA mam już zajęte. Nie chodzi o jakieś nie wiadomo czego poszukiwanie, tylko sensowne (w miarę nie psujące niczego) połączenie, bo innego sposobu nie ma. No i w związku z tym, biorąc też pod uwagę klasę sprzętu, brać po prostu jakieś kompletne budżetówki, np. typu Klotz za stówę lub dwie, czy wydać z 500-600 zł na coś takiego jak np Kimber Tonik, Oyaide PA-02TX V2, Oyaide Across 900 XX, Wireworld Solstice 8. Ponieważ są to częściowo używki, to nie za bardzo jest okazja (oraz cierpliwość 😉) żeby tego słuchać, poza tym nigdy nie używałem xlr, więc i tak nie mam porównania. Zależy mi tylko, żeby coś tam nie zaczęło nagle dudnić w dołach albo skrzeczeć w górkach... gdyby ktoś miał jakieś doświadczenie albo dobrą radę, będę bardzo wdzięczny.
- 898 odpowiedzi
-
Trudno się czasem połapać co, kto i kiedy zrobił... Wiadomo, że Charles Mingus zrobił to w 1963 dla Impuls!, która wydała płytę w 1964r. Później wytwórnia Verve w 2019 zleciła remastering z taśmy analogowej, a w 2025r. Universal Classics & Jazz (dokładnie w dniu moich urodzin...😁) wydało ten oto format SHM-SACD w wersji mini LP....uff 🥵. Ale to nie koniec łańcuszka zarobkiewiczów, bo za całą serią winyli i sacd stoi Acoustic Sounds Inc, które specjalizuje się w dystrybucji audiofilskich wydawnictw płytowych...😵💫. A oni z kolei podają, że cała seria (obejmująca takie wytwórnie jak Impuls!, Verve, Mercury i Decca) robiona jest od 2020r. w oparciu o źródłowy mastering (z oryginalnych taśm) i dla niektórych pozycji będzie to już ostateczna wersja (w domyśle chyba tych najstarszych, np z lat 50-tych). Prawdopodobnie za 10 lat okaże się, że była to wersja przedostatnia...🤫.
-
kto to widział żeby plyty sprzedawać Ajajaj 🫤 Ostatnia z wymienionych dziś przeze mnie plyt, to juz tak na granicy mojej estetycznej tolerancji, momentami przypomina ścieżkę dźwiękową z kiepskiego filmu z lat 80tych...😂. No ale jest i juz zostanie na zawsze.
-
-
Jakoś bardziej mi leży Chick Corea w wersji elektronicznej - mam wrazenie, że to jego środowisko naturalne. Ta sama seria wydawnicza pod szyldem Universal Music 2025 UHQCD made in Japan (choć w oryginale każda plyta wydawana przez różne wytwórnie: Solid State i Polydor).
-
Ja na urlopie z kolei robię pełny post muzyczny, a że jestem po kilku dniach takiego postu, to akurat świetnie się złożyło, że nadeszła przesylka z 🇯🇵, a tam m.in. najnowsze wersja tej plyty, Universal Music 2025, UHQCD made in Japan
-
Nie wiem, czy w ogóle będzie ten konkurs piękności.... jestem po owocnej wymianie zdań z homecinesolutions. Odpowiedź byla szybka, na temat i zindywidualizowana do opisanych przeze mnie potrzeb i oczekiwań, a nie wklejeniem opisu promocyjnego ze strony producenta... I mimo iż mają tam adx5k w cenie poniżej 7k (więc nawet zacząłem się zastanawiać 😁 i o nie też pytałem), to ostatecznie stanęło na pierwotnym wyborze czyli adx3k. I po zawodach! Problem to termin realizacji - u nich 8 tyg, w NL co najmniej 4...
-
Szanse miała wielokrotnie ale wciąż ich nie wykorzystuje, jak nasza reprezentacja w piłkę kopaną. Winobranie tak, a jeszcze bardziej Quasimodo. Zresztą obie plyty naprawdę świetnie nagrane. Bogate dźwiękowo, a słychać każdy detal i muszę przyznać, że na kolumnach brzmi to nawet lepiej niż na słuchawkach (bo z reguły u mnie jest odwrotnie). Jest wszystko na swoim miejscu.
-
Może grzeszę, ale z tej piątki co to dzisiaj odświeżam , to Astigmatic jest po prostu nudna... Pozostałe plyty chce się zagrać od razu jeszcze raz, a ta jedna trwa i trwa, a ja tylko czekam kiedy licznik zegara wskaże, że do końca 0:00 (no bo przerywać w trakcie nie wypada).
-
Nasze narodowe kompleksy są tak wielkie, że w moich zbiorach ujawniły się juz 4 serie z nazwą "Polish jazz" w tytule: Przedstawiona wyżej seria sacd Polish Jazz ( ale to w sumie reedycja, tylko inny format ale za to jak leczy kompleksy!) Seria Polish Jazz wydawana od dekad i numerowana, wznowiona jakby niedawno (...?) Seria Polish Jazz Masters (bardzo efektowne wydania) Seria Polish Jazz Radio Archives
-
Dziś maraton z polskim jazzem z chwalonej juz wiele razy serii wydawniczej. Przy okazji, wiele tu na forum utyskiwań na niedobory basu lub kłujące soprany, brak lub nadmiar sceny itp itd. Polecam dobrze nagrane i dobrze wydane płyty. To rozwiązuje większość wspomnianych problemów 😁
-
Na homecine i audiophonics widziałem ale w Polsce tylko jeden sklep ale cena jakaś kosmiczna.... Ogólnie to dziwna sprawa, bo jest to ich ostatni model chyba, a z dostępnością bardzo kiepsko, podczas gdy dystrybucja innych modeli jest raczej ok. Już postanowiłem, że poslucham lcd x i hek, a jak zadne z nich mnie nie porwą od razu, to zamówię u Francuzów adx-y. Taki jest plan.
-
Edition Records 2010. Lider Jasper Hoiby wydaje swietne plyty solo ale niestety nie na CD. A perkusista Mark Guliana i owszem, wydaje i takie plyty są obecnie poszukiwane....😉
-
Ok. To jest tylko DAC, brak wejścia usb jest co najmniej niezrozumiały.... Dlaczego nie zdecydujesz się po prostu na Flamingo DAC/AMP, lub inną integrę sluchawkową. Jeden kabel i problem z głowy... Np Topping dx3 pro + za ok. 900 zł.
-
Brak odpowiedniego poziomu głośności to właśnie główny objaw niewysterowania sluchawek. Wspomniany Flamingo jest dac-ampem czyli przetwornikiem cyfrowo analogowym z funkcją wzmacniacza - 2 w 1, co oznacza, że nic więcej nie potrzebujesz. Na wejściu podłączasz źródło (odtwarzacz, telefon, komputer) na wyjściu sluchawki. Żeby miało to sens musisz wyjść z np. kompa sygnałem cyfrowym do Flamingo (tylko wtedy będzie bowiem dzialal jako przetwornik i wzmacniacz jednocześnie). Aby wyjść z kompa sygnałem cyfrowym najlepiej użyć kabla USB o odpowiednich końcówkach - jedna musi pasować do wyjścia w komputerze (telefonie itp) druga do wejścia we wzmacniaczu. Masz tu foto Na lewo od anteny masz wejscie usb, takie drukarkowe.