
Bert
Uczestnik-
Zawartość
1 508 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Bert
-
Plaga jaka, czy co??? rozwiązanie zagadki...
-
Gruby33! Pioneer'y dla Ciebie (zaznaczam, że nie moje) - tuner pioneer - tuner pioneer 2 Tym razem z innej fimy - tuner kenwood Chyba przyznasz, że są urocze??? Pozdrawiam
-
Bravo, bravo, bravissimo! Z pewnościa żałować nie będziesz. Tym bardziej, że oldschoolowe tunery zazwyczaj w kwestii dźwięku miały więcej do "powiedzenia" niż wspólczesne maszyny! Zresztą - co tu duzo mówic - dzisiejsze tunery to mała płytka drukowana z paroma elementami, która spokojnie zmieściłaby się w pudełku na mydło. Vintage'owe tunerki - to porządne klocki, zarówno wizualnie, jak i wagowo! Ten tuner Onkyo, o którym wspomniałem, miał taka wagę i objętość, że w środku zmieściłyby się z dużym luzem ze swa tunery "cyfrowe"... Pozdrawiam
-
Mejson! KODNie znam kobiecych serduszek, które reagowałyby w ten sposób na widok jakiegokolwiek urządzenia stereo. No to niefart okrutny!!! Szczere wyrazy współczucia! Widać mój egzemplarz, albo lepiej wychowany, albo wyjątkowy... Od jakiegoś czasu reaguje! Nawet fotki sprzętu ogląda z zaciekawieniem... Co prawda krótko (szybko się nudzi), ale zawsze I myślę, uogólniając, że jednak kobietki reagują... Inaczej nie powstałby termin WAF (Wife Acceptance Factor)... A leciutkie podświetlenie skali tunera naprawdę działa niczym tlący się płomień w kominku... WAF 10 na 10!!! Pozdrawiam!
-
Fono' Offtopicujemy okropnie! Admin na Mikołaja dostarczy nam rózgę!!! Dla mnie niezwykłym przeżyciem dobre dwadzieścia kilka lat temu było zobaczenie i wsłuchiwanie się w zestaw amplituner - Unitra Elizabeth, dedykowane "Elizabetce" kolumny i gramofon... Kurcze - jak to cudnie wyglądało... Sentyment mi został do dziś, a dźwięk był cudownie cieplutki, choć rozdzielczy... Wiele lat później stałem się przypadkowo posiadaczem wielkiego tunera firmy Onkyo z wielką, analogową skalą na froncie podświetlaną na bursztynowożółto... I pomyśleć, że tuner ten nigdy nie mieścił mi się na stoliku z zestawem klocków audio... wydałem go komuś za frico... Teraz żałuję nieco, bo był po prostu piękny i audiofilski ... Gruby33! Przemyśl kwestię! Za taką samą kasę możesz stać się posiadaczem prawdziwego tunera Vintage, na widok którego w kobiecych piersiach będą trzepotać wesoło serduszka, a oczka tychże kobiet zasnują się mgłą... pożądania... Pomyśl, czy nie jest to warte tej udręki związanej z ręcznym strojeniem rozgłośni... Pozdrawiam!
-
Fono! Ja oczywiście również na początku miałem wątpliwość, co do pytania kolegi "Gruby33"... Niemniej z kontekstu oraz z oznaczenia tunerów w poście wynikało ponad wszelką wątpliwość, iż koledze chodziło o zakup tunera radiowego do odbioru stacji transmitujących sygnał drogą naziemną, a nie tunera do odbioru sygnału cyfrowego (DAB)... A cyfrowy, to ma byś wyświetlacz A szkoda - bo wyswietlacze analogowe w tunerach mają swój urok... Pozdrawiam
-
A jeżeli chodzi o dźwięk to tuner Onkyo ma przesuniętą równowagę nieco w górę. Dotyczy to raczej odtwarzania głosów redaktorów. Ale nie sądzę, żeby mocno Ci to przeszkadzało, bo sama muzyka brzmi naprawdę nieźle - prestrzennie i wyraźnie... I jeszcze żart KODZamierzam kupić tuner cyfrowy. Jakiś niedrogi maks do 70zł. Tuner najlepiej aby był srebrny i firmy Pioneer W takim razie tylko jeden tuner spełnia te kryteria - Pioneer... Pozdrawiam
-
Kis! Najprościej - kolumny "znikają", gdy każdy z dźwięków, które słyszysz nie dochodzi z przetworników (głośników) umieszczonych w kolumnie. Dźwięk jest oderwany od kolumn. Instrumenty są lokalizowane w przestrzeni pomiędzy, obok za lub przed kolumnami, a nie są z nimi związane. I nie masz wrażenia, że cokolwiek dochodzi z kolumn. Ich po prostu nie ma... Chyba nie potrafię lepiej tego wytłumaczyć! Może uda się innym... Pozdrawiam
-
Koledzy! No bez przesady... Nie dośc, iż Forum nasze jest lekko ospałe, to jeszcze pomysły na Kosz! Sam pisałem, jak szalenie denerwują mnie przypadkowe produkcje osób przypadkowych... Ale KOSZ??? Pomijając obiektywne trudności w klasyfikacji wypowiedzi jako "śmieciuszka", mam opory ideologiczne! Moje poglądy są liberalne!!! Dlatego - Protestuję! Forum ma być tworem ŻYWYM! I wolę w zaciszu podenerwować się samemu otwierając posty z nic nie wnoszącymi wpisami, dać wyraz temu w odpowiednim temacie , ale żeby od razu wpisy lądowały w KOSZU??? Boję się, iż spowoduje to kompletną śmierć forum... A wpisy, owszem, może i będą bardziej merytoryczne, ale ich częstotliwość będzie wynosić - jeden wpis na tydzień... Nie ograniczajmy się sami... Pozdrawiam
-
Audionet! Dzięki bardzo! Złego słowa nie powiem o Thielach! Grają naprawdę prześlicznie! Niemniej mają swoją sygnaturę brzmieniową i w pewnych zestawieniach potrafią grać ostro, lub z pewną, niewielką "szklistością" na średnicy... Tak było, gdy została do niej podłączona cudnej urody australijska końcówka mocy Metaxas Solitaire... Ale już na przykład z budżetowym Rotelem BX 980, ktróry podobnież też jest jasny i przejrzysty było OK. A połączenie z Omakiem Jewel One jest po prostu SYNERGICZNE!!! Z tym, że Omak jest zaprzeczeniem ogólnie pojętej "lampowości"! Niestety źródło - Onkyo 7511, chociaż się wpasowuje godnie, bedzie musiało poszukać albo bardziej wyrafinowanego następcy, albo zmieni swą rolę pozostając jedynie transportem... Pozdrawiam
-
Fono'! A udałoby się Tobie nakreślić krótką recenzję Twojego ślicznego Chińczyka??? Chociaż przemyślałem - recenzja winna być długa i wyczerpująca... Sam będę stawał za czas jakiś przed problemem wymiany źródła, więc...
-
Oczywiście, że żart... Jest jeszcze parę innych gatunków, które nie wymieniłeś... Pozdrawiam
-
Znaczy zostaje pop i country Pozdrawiam
-
Kolego! Blokadę, to mają niektóre, zwłaszcza niemieckie samochody, by nie przekraczały 250 km/h... Również blokadę mają samochody parkujące w miejscach niedozwolonych... (Ale tę blokadę stosunkowo łatwo zdjąć, po opłaceniu stosownego mandatu) A Tobie to się załącza najprawdopodobniej zabezpieczenie termiczne, które nie pozwala spalić się tranzystorom w Twej wieży... Nie wiem, jak wyłaczyć to zabezpieczenie termiczne, ale jak uda Ci się to uczynić, a blokada nie zadziała to spalisz swą wieżyczkę, poczujesz swąd spalenizny i już nigdy więcej jej nie posłuchasz, nawet na niskim poziomie głośności... (no, do momentu kosztownej naprawy...) Zatem moja dobra rada - albo graj ciszej, albo kup sobie mocniejszy wzmacniacz. Pozdrawiam
-
No dobra... Gdzieś w innym wątku zasygnalizowałem zmianę... Rotela częściowo zastąpił Omak Jewel One! Częściowo, gdyż Rotel w chwili obecnej pełni rolę przedwzmacniacza! Zatem całość - dość niecodzienna hybryda... Na zdjęciu - właśnie on (ten niżej)
-
Gumki antrywibracyjne na lampy elektronowe
topic odpisał Bert na hybyrd83 w Technika lampowa i analogowa
hybyrd83!!! Osłuchałeś się już??? Całe forum czeka na twe recenzje... No nie daj się prosić! Mój Omak czeka... Pozdrawiam -
Mając onegdaj kolumny Dynaudio odsłuchiwałem je bez maskownic. Te ostatnie pojawiały się jedynie wtedy, gdy po domu buszowały dzieci... Czy maskownice wprowadzały zmiany w brzmieniu... jeżli tak, to nieistotne, ale przyznam, że nie było "krytycznych" odsłuchów z i bez maskownic... W chwili obecnej problem ten odpada - posaiadam kolumny Thiel, które podobnież zostały zaprojektowane w ten sposób, by słuchać ich w maskownicach... Niemniej dla chcącego... maskownice można zdjąć, choć ze względów chociażby czysto estetycznych nie zalecane... A co do wpływu maskownic - zdaje się, że miesięcznik, który jest patronem naszego forum publikuje dane z pomiarów kolumn z założonymi maskownicami oraz bez nich... Każdy może naocznie przekonać się, jaki zmiany wprowadzają maskownice... Pozdrawiam
-
Tja... Byłem "nausznym" świadkiem konforntacji - Sony Hybyrd'a ca. Cec... Moje wrażenia nijak nie różnią się od odczuć pozostałych uczestników odsłuchu... Przepaść cenowa, a pomimo tego Sony zabrzmiał... dojrzało... Mocniej, konturowo, z większym rozciągnięciem... Różnicy cen i klas nie było słychać... Grały dwa równorzędne źródła, z tym, że akcenty były położone inaczej... Osobiście wolałbym Cec'a, ale wybór był kwestią repertuaru... wolę "plumkanie"... Resumując - szalenie pouczający odsłuch... Podobało mi się... bardzo... Ciekawym, jak spisze się Audionet lub Krell??? Pozdrawiam
-
Gumki antrywibracyjne na lampy elektronowe
topic odpisał Bert na hybyrd83 w Technika lampowa i analogowa
Ja też jestem kosmitą Tylko ciiiiiiiiiiiii............. Pozdrawiam! PS. Hybyrd - napisz coś o gumkach, jak je otrzymasz... -
Gumki antrywibracyjne na lampy elektronowe
topic odpisał Bert na hybyrd83 w Technika lampowa i analogowa
Chłopaki! Cholera... ja też słyszę... Mam się wstydzić... ??? -
Ja wyrażę i to z wielką ochotą - Vincent jest ładny, a NAD ładny... inaczej... Galer48 Ja wiem, iż nie chodziło Ci o wypowiedzi w typie powyższym... Oba wzmacniacze potrafią dobrze zabrzmieć... Ale mimo wszystko, nie bardzo rozumiem, jakiego rodzaju opinii szukasz... Napisz więcej - z czym to ma współpracować, jakiego rodzaju dźwięk lubisz, etc., etc. A tak... Odsyłam Cię do lektury: NAD 372 Vincent SV-226 Mam nadzieję, że trochę pomogłem... A na koniec -jak masz zamiar zakupić, któryś z tych wzmacniaczy - wypożycz je i posłuchaj u siebie w domu ze sprzętem, który będzie Ci towarzyszyć! Pozdrawiam
-
Chłopie! No najprawdopodobnie moc wyjściowa Twojej mp3 i kart dżwiękowej jest na tyle słaba, iż nie jest w stanie wysterować wzmacniacza - podać mu na tyle duże napięcie, żeby grało głośno... Jeszcze napisz jak długi masz przewód z tych źródeł do amplitunera??? To tez może mieć spore znaczenie...
-
Baq85 No cóż - mi również Twój sprzęt brzmi całkiem znajomo... W szczególności znajomo brzmi - Minas Anor na Vifach i Dynaudio... Szkoda, że tak bardzo nie brzmi już Delta Studio na mocnych pentodach... Mam nadzieję, iż udało Ci się szybko wymienić lampki??? A co do interkonektu... Popieram zdanie przedmówcy. Profigold nie uchodzi... Pozdrawiam
-
Czynię zadość swej obietnicy... "Cztery pory roku" English Chamber Orchestra, Nigel Kennedy, EMI Classics, 1997 EMI Records Ltd. 7243 5 56253 2 Pozdrawiam
-
Gumki antrywibracyjne na lampy elektronowe
topic odpisał Bert na hybyrd83 w Technika lampowa i analogowa
Racja, święta racja... Wybór był mimo wszystko prosty - Omak Jewel One lub wzmacniacz (końcówka mocy) klasy, słuchanego niedawno, Ushera 1.5. Jak widzisz - niby jest wybór, niemniej niezwykle ograniczony... Tja.. niestety za czas jakiś - po zgromadzniu odpowiednich środków, stanę przed kolejnym dylematem, przed którym i Ty zdaje się w dalszym ciągu stoisz... Żródło... Wszystkich przepraszam za off-topic Pozdrawiam