Bert

basta... Pakuj swój sprzęcior i do Poznania na odsłuchy... Jeżeli "ESA" to zwróć też uwagę na Ostinato2 i Continuum! Świetne kolumienki!!!

A może coś takiego http://www.allegro.pl/item207574343_przedw...z_mbox_diy.html Pozdrawiam

Teoretycznie chodzi o zapewnienie spójności kierunkowej głośnika frontowego. Ma to zapewnić właśnie symetryczna budowa głośnika centralnego. Niemniej jest to tylko teoria, którą najlepiej spełnia idea punktowego żródła dżwięku w kolumnach Kef'a (głośnik współosiowy). Są też wyjątki na przykład głośniki centralne Cabasse (wysokotonowy i pojedynczy średnio-niskotonowy... Pozdrawiam

Koda to nie tylko kolumny - również elektronika stereo, elektronika do kina domowego, sprzęt audio na rynek profesjonalny, kable oraz podstawki. Wszystko można obejrzeć na www.polpak.com.pl Kable podobniże nizgorsze... Pozdrawiam

A... Jeszcze jedno - dźwiękowych róźnic być nie powinno! Pozdrawiam

Podłączenie bi-wiring poprzez dwa komplety wyjść głośnikowych jest po prostu znacznie prostsze. Zwróc tylko, czy we wzmacniaczu nie musisz przełącznika ustawić w położeniu A+B. Pozdrawiam

Moim skromnym zdaniem 500 zł. za przedwzmacniacz do Densena to trochę mało. Może najpierw, o ile masz taka możliwość, podłącz końcówkę do CD-ka z regulowanym wyjściem. Inna możliwość na już - przeszukaj ogłoszenia - widziałem sam przedwzmacniacze lampowe robione przez zapaleńców w "baardzo" rozsądnych cenach. Może to być ciekawą alternatywą... Końcówka mocy plus lampowy preamp - pewnikiem zabrzmi miodnie... Pozdrawiam

hi,hi! Niektórzy nie będą zachwyceni tym nowym, skuteczniejszym zabezpieczeniem antypirackim... A czy przy płytach DVD był problem z piratami? Szczególnie biorąc pod uwagę ilość "darmowych" płytek w gazetkach?

blue Gratulacje! Naprawdę uważam, iż będziesz zadowolony! No i dawaj czasem znać, jak się ma nowa choroba - audiofilia Pozdrawiam

Hi,hi! Tak się kolejny raz składa, że ponownie z Fono Master mamy takie same zdania... Blue! Może warto to przemyśleć??? Pozdrawiam

blue rozumiem wszelkie uwarunkowania finansowe... Dlatego... polecam Tannoy M1!!! Naprawdę warto dodać 200 zł. (mimo, że jest to przekroczenie Twojego budżetu o 2/3 ). To bardzo "wyrównane" kolumienki i do słuchania jazzu, klasyki, bluesa, ale także popu doskonałe... Zresztą pomyśł, iż będzie to podstawa do zbudowania całego nieźle brzmiącego systemu. To nie jest zakup na jeden tydzień... Poza Tannoyami trudno będzie znależć w tej cenie lepsze do 9 m2! O ile mnie pamięć nie myli były jeszcze swego czasu całkiem przyzwoite Kef Koda... Wydaje mi się, że do 300 złotych powinieneś je nabyć. Jeżeli nie zdecydujesz się na Tonnoye to może zwróć uwagę np. na: http://www.allegro.pl/item205726095_gale_3020.html http://www.allegro.pl/item203889540_celest...an_idealny.html http://www.allegro.pl/item205676790_rewela..._real_foto.html Pozdrawiam. PS. A co do drewnianego ucha Z pewnością się mylisz, a z czasem (z godzinami przesłuchanej muzyki) usłyszysz, iż tylko ci się wydawało.

W kinie domowym nic nie zapewni Ci lepszych wrażeń basowych niż porządny aktywny subwoofer... Wtedy rola amplitunera jakby maleje... Pozdrawiam

Gratulacje! Całe forum ciszy się wraz z Tobą, tym bardziej, że Audio Alchemy to całekiem przyzwoity przetwornik. Pozdrawiam!

Czy mi się zdaje? Czy przypadkiem złotouści marketingowcy firm kablarskich nie uzasadniają kierunkowości kabli "jedynym właściwym" ułożeniem kryształów miedzi (lub innych materiałów służących do produkcji kabli) w procesie ich produkcji? Hi, hi... Licho nie śpi... moje interkonekty (Nordost) podłączyłem zgodnie z kierunkiem strzałeczki... Pozdrawiam

Zapalenie się diody "lock" w dac'u sugerowałoby, iż problemem jest synchronizacja pomiędzy transportem, a dac'iem. Możliwe przyczyny - jak we wcześniejszych postach (od najbardziej prawdopodobnej, do najmniej) kabel, transport, uszkodzenie dac'a. Jak uda Ci się skorzystać z rady czy58y napisz... Pozdrawiam.

cz58y Co to za monstrum? Primare, Krell, Proceed? Rozumiem, że jak podkręcasz głośnośc, na całej ulicy żarówki gasną??? Pozdrawiam

"Columbia Jazz" - 2002 Sony Misic Entertainment (UK) Ltd. "Porgy ane Bess" CK 65141 "Kind of Blue" CK 64935 "Sketches of Spain" CK 65142

"Sketches of Spain" - piekna rzecz. Niegdyś nabyłem drogą kupna 3. pak Columbia Records zawierający oprócz ww. "Porgy and Bess" oraz "Kind of Blue". Muzyka...brak słów... Zaskakująca natomiast była doskonała jakość nagrań pochodzących z 1958 ("Porgy and Bess") i 1959 (dwie pozostałe). A co do samego Miles'a... Jako że forum ma również walor edukacyjny, dla tych, dla których jazz w czystej postaci jest niestrawny, polecam płyty z ostatniego okresu. Doskonała "Tutu" (1986 r., fantastyczny bas Marcusa Millera, do tego m.in. Michał Urbaniak), fajny "Doo Bop" (1992 r.), czy sentymentalna muzyka do filmu "Siesta" - ponownie z Marcusem Millerem (1987 r.). A na zakończenie polecę...książkę Miles Davies "Autobiografia". Zmuszająca do refleksji i doskonale napisana... Pozdrawiam

Korzystając z forum chciałbym polecić perełkę. Płyta sygnowana przez doskonałego perkusjonistę (nie perkusistę, a perkusjonistę) Mino Cinelu. Muzyka, którego kariera rozpoczęła się na dobre po tym, jak grał z Miles'em Davies'em. Plyta o tytule "Mino Cinelu" wydana w 1999 r. przez Universal. Cudowne, przebogate brzmienie osadzone korzeniami w Afryce. Mnóstwo fantastycznych aranżacji, bogactwa instrumentów perkusyjnych i zadumy... Jako bonus - Richard Bona. Płyta nadto doskonale nagrana, a muzycznie... boska. Słucham po raz kolejny... Cholera, nie potrafię się oderwać... Pozdrawiam

Było doskonale! Zrozumiałem! Wielkie dzięki! Przy pierwszej nadarzającej się okazji będę stosować! Przy nastepnych też! Pozdrawiam!

A widziałeś boom-boxy z dumnymi napisami 2x100W, czy 2x150W? Po pierwsze - parametry podawane przez producentów mogą cokolwiek mówić, o ile są podawane procedury mierzenia mocy (są onje jednakowe dla wszystkich klocków) i o ile producent nie fałszuje danych (zdarza się). Wejdź na strony "Audio", zapoznaj sie z testami jakichkolwiek wzmacniaczy, czy amplitunerów (część pomiarowa) - powinineś załapać istotę. Po drugie zdarza się, że wzmacaniacze nawet o takiej samej lub niższej mocy znamionowej grają subiektywnie głośniej i mają większe możliwości wysterowania kolumn, niż te z większą mocą znamionową. Znaczenie ma tu tzw. wydajność prądowa. Po trzecie i najważniejsze - moc znamionowa nijak ma się do dźwięku!!! No i po czwarte - tym parametrem (mocą) się za bardzo nie przejmuj, o ile nie posiadasz trudnych do wysterowania kolumn, nie nagłaśniasz dyskoteki lub nie posiadasz salonu wielkości hangaru na samoloty. Zwykle moc wzmacniaczy (ampli) wystarcza do naprawdę głośnego słuchania, tym bardziej, że podobnież do codziennego słuchania potrzebujemy zaledwie ułamka mocy maksymalnej... Pozdrawiam.

Spine Jakbyś mógł jaśniej... Część z forumowiczów to humaniści. Nie przymierzając ja. Co to takiego "bbcode"? Pozdrawiam

Przy okazji "zobaczyć" nie zapomnij "odsłuchać" Powodzenia Pozdrawiam

A czy poza HDMI Twój DVD ma jakiekolwiek inne wyjście? Jeżeli ma, tak zakładam, to spróbuj właśnie je wykorzystac do podłączenia go z TV. Być może będziesz zmuszony zakupić kabelek, albo przejściówkę, niemniej powinno pomóc. Pozdrawiam i trzymam kciuki!

Bąk! Chyba źle trafiłeś! Egzemplarze odsłuchiwane przeze mnie wygladały doskonale. Chociaż - na tył nie spoglądałem...Ale widać prawdą jest twierdzenie, iż Chińczycy mają problemy z powtarzalnością... Pytanie tylko, czy krzywo przykręcona śrubka z tyłu klocków waży więcej niż bardzo przyzwoity dźwięk? Pozdrawiam.