Skocz do zawartości

Recommended Posts

Napisano (edytowany)

@Nowy75Chyba najstarsze pracujące panele jakie widziałem miały z 15-20 lat i z tego co pamiętam nie stracily wiecej jak 20℅ ze swojej pierwotnej sprawności.

Co do zgrania. Tak, wielkie wyzwanie, podobnie poprawa jakość sieci niskiego i śrdniego napięcia itd.

 

Edytowano przez Pitt39
Napisano

Dostosowanie sieci energetycznych do pracy z OZE będzie kosztowne, ale nie mamy wyboru, bloki węglowe dożywają właśnie końca swoich okresów eksploatacji.

A nowe nie tak łatwo zbudować, czego dowodzi od kilku lat szereg problemów z uruchomieniem nowego bloku węglowego w Elektrowni Jaworzno III. 

Napisano

@Pitt39 czyli w efekcie masy te 20 procent całkiem dużo. A widzisz, Chińczycy,o których piszesz stawiają na dwie nogi,no i za panelami pewnie idzie infrastruktura. Zresztą nie jestem przeciwnikiem nowych pomysłów tylko przeciwnikiem realizacji na hurra i rozjeżdżania czołgiem starego porządku. Na obecną chwilę atom jest sensowny i wydajny,no ale ktoś już w wątku pisał jak to duopolowi świetnie idzie budowa😁

Napisano (edytowany)
1 godzinę temu, Pitt39 napisał:

Bardziej odnosiłem sie do retoryki przesady, która tak bardzo  jest lubiana.

Zgadzam się.

 

A co do debaty dwu antagonistów - to za takie "wzięcie gumy" na oficjalnej wizji powinno być wykluczenie i zakaz pełnienia publicznych obowiązków dożywotnio.

Widząc to nie wierzyłem że na oczach tysięcy widzów tak można na zasadzie "nie mamy pańskiego płaszcza i co nam pan zrobi?"

 Przecież to mi przypomina dom wariatów...

Edytowano przez gienas
literówka
Napisano
8 minut temu, michaudio napisał:

Dostosowanie sieci energetycznych do pracy z OZE będzie kosztowne, ale nie mamy wyboru, bloki węglowe dożywają właśnie końca swoich okresów eksploatacji.

A nowe nie tak łatwo zbudować, czego dowodzi od kilku lat szereg problemów z uruchomieniem nowego bloku węglowego w Elektrowni Jaworzno III. 

Coś tam czytalem, coś tam slyszałem z opowieści kolegi, który był na tej budowie ;) Ogólnie mówi że w Polsce cieżki temat z kadrą inż.

Co do atomu, to tak, wyjscia nie ma, ale strone wcześniej wrzucałem jak POPiS podchodzi do tematu przyszłych kadr w kontekscie Marii.

Będzie budowany ten atom, jak swojego czasu Slęzak, moge nie dożyć.

Napisano
3 minuty temu, Nowy75 napisał:

Beneficjentami będą niekoniecznie  ci co trzeba

Mam ambiwalentny stosunek do mieszkań komunalnych. Z jednej strony są potrzebne , z drugiej tworzą niesprawiedliwość społeczną. Zawsze będzie ktoś , kto się nie załapie na kryteria. Mieszkań na rynku jest dużo , tak z rynku pierwotnego , jak i wtórnego. Wg. mnie problem tkwi w debilnych przepisach wynajmu oraz tkwiącym w społeczeństwie przekonaniu , że mieszkanie musi być własnościowe. Moja córka jest pierwszym pokoleniem, które odziedziczy kapitał w postaci mieszkań. Po nas , dziadkach , teściach , nikt z nas nie jest wieczny i takich mieszkań na rynku będzie coraz więcej. Jest ogromna ilość mieszkań kupionych gdy zaczynała się inflacja . Typowa ucieczka przed spadkiem wartości pieniądza. potencjał tych mieszkań mógłby zostać w pełni uwolniony , gdyby nie prawo lokalowe. Najemca jest praktycznie nie do ruszenia , gdy przestaje płacić. To powoduje , że ludzie się boją i wolą trzymać puste mieszkania zamiast " rzucić je na rynek. Podaż kształtuje cenę im większa tym cena niższa. Ale obie strony muszą spać spokojnie. 

Napisano
6 godzin temu, Slawko69 napisał:

Unia z pewnością nie jest tworem idealnym

@Slawko69 i nikt normalny tego nie wymaga,bo i oczekiwania ludzi są bardzo różne. Natomiast jako jej obywatel i płatnik podatków oczekiwałbym sprawnego wycofywania się z błędnych decyzji . Tymczasem od paru lat mam wrażenie, że ideologia góruje nad rozumem. Efektów nie da się nie zauważyć.

@tomek4446 nie dodać,nic ująć.

Napisano
5 godzin temu, gienas napisał:

Zostaje Ci na talerzu i co masz z tym zrobić? Lecisz do punktu zbioru żywności?

Masz kupować tyle ile zjesz? To przecież niemożliwe :) 

Kupujemy tyle, ile damy radę zjeść. Lodówka pozostaje w znacznej części pusta, a produkty ułożone są na każdej półce według terminów przydatności do spożycia. Dokupujemy na bieżąco i nowsze stawiamy z tyłu. Nakładamy sobie tylko tyle, ile chcemy (zawsze można dołożyć). Nic trudnego - praktykuję to od lat i innych też zachęcam. :) 

Napisano

Unia może i zła, ale z drugiej strony ciężko wyjść(nawet jeśli już się to zrobiło), bez konsekwencji dla gospodarki, możliwosci przemieszczania się itd.

Dla wszystkich przeciwników jest to ciekawy poligon doświadczalny, z jakimi trudnościami moglibyśmy się borykać. Oczywiscie nie będzie to kalka 1 do 1, ale pewien zarys można mieć.

Od 2 minuty; dzienikarz brytyjskiej gazety opowiada o nowych umowach.

Jakby się komuś nudziło ;)

Napisano
22 minuty temu, tomek4446 napisał:

Z jednej strony są potrzebne , z drugiej tworzą niesprawiedliwość społeczną.

To pozostałość po poprzednim systemie.

W żadnym innym kraju nie ma tak lekceważącego podejścia do prawa własności jak w PL.

2 minuty temu, Rafał S napisał:

Kupujemy tyle, ile damy radę zjeść.

 Nie wierzę że nic z jedzenia nie wyrzucasz. Zawsze coś zostanie ;) i to jest to sumowanie gramów w skali roku - łącznie może u :)Ciebie nie wyjdzie 70kg - ale na  średnią się łapiesz ;)

Napisano
2 minuty temu, gienas napisał:

W żadnym innym kraju nie ma tak lekceważącego podejścia do prawa własności jak w PL.

Bo u nas własność to coś złego , budzącego zawiść. Jak słyszałem argumenty Nawrockiego , że w PO to mają po kilka mieszkań ..... Normalnie jakiś absurd i byłby wyśmiany w każdym normalnym kraju , ale ...... nie u nas , ooo nie . Kilka mieszkań , znaczy więcej niż ja , a jak ma więcej niż ja, to pewnikiem złodziej. I dalej w tym tonie. 

Nasze dzieci odziedziczą tak jak pisałem po nas mieszkania. W przypadku małżeństw to jakieś 4 sztuki. Fajny kapitał początkowy :) 

Napisano
9 minut temu, tomek4446 napisał:

Bo u nas własność to coś złego , budzącego zawiść

Nie zgodzę się. Dla Polaka jego własność to coś pięknego! Cudza już nie. Za to nie ma on większych oporów przed przeniesieniem własności z cudzej na swoją, zwłaszcza mniejszych ruchomości...😁

Napisano

@Slawko69,politycy PiS wezmą każdą forsę,co już dobitnie pokazali. Pan Braun znaczną część uposażenia poselskiego w Polsce utracił karany z różne przewinienia,a mimo to nie siedział bezczynnie. Można się z nim nie zgadzać,ale to ideowiec. Podobnie rzecz się ma z jego wystąpieniem z Konfy, mógł siedzieć cicho i klaskać. Uważam , że lepiej,że rozrabia w parlamencie UE niż miałby podkładać bomby na ulicy jak Baskowie albo Irlandczycy z Belfastu ,bo się z czymś nie zgadza. Ci, którzy starają się go wyalienować to najczęściej osoby,które ,moim zdaniem , padłyby w bezpośredniej konfrontacji na argumenty. Zamiast ekscytować się spaloną flagą radzę posłuchać jego wystapień w naszym parlamencie i porównać z merytoryką wystąpień innych posłów.

To w związku z Twoją sugestią,że poszedł do PE dla ojro

Napisano
1 godzinę temu, tomek4446 napisał:

Mam ambiwalentny stosunek do mieszkań komunalnych. Z jednej strony są potrzebne , z drugiej tworzą niesprawiedliwość społeczną. Zawsze będzie ktoś , kto się nie załapie na kryteria. Mieszkań na rynku jest dużo , tak z rynku pierwotnego , jak i wtórnego. Wg. mnie problem tkwi w debilnych przepisach wynajmu oraz tkwiącym w społeczeństwie przekonaniu , że mieszkanie musi być własnościowe. Moja córka jest pierwszym pokoleniem, które odziedziczy kapitał w postaci mieszkań. Po nas , dziadkach , teściach , nikt z nas nie jest wieczny i takich mieszkań na rynku będzie coraz więcej. Jest ogromna ilość mieszkań kupionych gdy zaczynała się inflacja . Typowa ucieczka przed spadkiem wartości pieniądza. potencjał tych mieszkań mógłby zostać w pełni uwolniony , gdyby nie prawo lokalowe. Najemca jest praktycznie nie do ruszenia , gdy przestaje płacić. To powoduje , że ludzie się boją i wolą trzymać puste mieszkania zamiast " rzucić je na rynek. Podaż kształtuje cenę im większa tym cena niższa. Ale obie strony muszą spać spokojnie. 

Już wcześniej pisałem, warto wprowadzić podatek od niezamieszkana, pustostanów. To byłby koniec inwestycji w piątek mieszkania.

A z drugiej strony jak ktoś nie płaci to powinien opuścić mieszkanie max po trzech niezapłaconych czynszach.

To zdyscyplinowane by obie strony najmu.

Napisano
13 minut temu, michaudio napisał:

Już wcześniej pisałem, warto wprowadzić podatek od niezamieszkana, pustostanów. To byłby koniec inwestycji w piątek mieszkania.

To nic nie da, kolejny podatek obciążający właściciela...

Trzeba wprowadzić przepisy normujące własność. Bo dziś funkcjonuje mentalność Kalego - pozostałość socjalizmu.

 Vide Hiszpania i ich squatersi.

Napisano
34 minuty temu, michaudio napisał:

A z drugiej strony jak ktoś nie płaci to powinien opuścić mieszkanie max po trzech niezapłaconych czynszach.

Powinien , ale tak nie jest. Od listopada  do marca masz okres ochronny i nic nie zrobisz. Rodziny z dzieckiem nie eksmitujesz . Zresztą nikogo nie eksmitujesz jak nie zapewnisz lokalu tymczasowego. Bulisz więc za wszystkie media , bo lokator musi mieć ciepło , prąd i wodę , plus czynsz. Nic tylko wynajmować :) 

Napisano

Hiszpanie już zmienili prawo, gonią squatersów.

A odcięcie mediów jest jak najbardziej wskazane, albo płaci wynajmujący, albo opieka społeczna.

I wracając do pustostanów, chodzi o zakończenie inwestycji w puste mieszkania. To uzdrowiłoby rynek najmu, spadłyby ceny, oczywiście pod warunkiem zachowania prawnej równowagi między wynajmującymi i najemcami.

Młodzi mając nie rujnujące ich kosztami mieszkanie być może zdecydowaliby się rozmnożyć.

Napisano (edytowany)
18 minut temu, michaudio napisał:

A odcięcie mediów jest jak najbardziej wskazane, albo płaci wynajmujący, albo opieka społeczna.

Niestety nie masz prawa tego zrobić , bulisz i tyle. 

Nie wiem jak w reszcie kraju , ale w mojej Łodzi kokosów na wynajmie nie ma. Dla wynajmującego jest ok. 1200-1400 zł/m-cznie. Remont np. takiego mieszkania w spadku po babci do dzisiejszych standardów i mówię o standardzie Castoramy to ok. 100 tys. A więc za 6 lat wychodzisz na zero :) Pod warunkiem , że masz te wolne 100 tys. :)  

Edytowano przez tomek4446
Napisano

Na zadupiu ,gdzie się wychowałem ,na mojej klatce schodowej na 9 mieszkań,dwa zostaną w rękach dzieci , pozostałe po śmierci seniorów pójdą na sprzedaż,bo dzieci tam z pewnością nie wrócą. Podobna sytuacja jak na mojej klatce jest na całym osiedlu. Pytanie ,kto to kupi,skoro w okolicy jest praca głównie w budżetówce.  Mieszkania to są,tylko niekoniecznie tam gdzie młodzi chcą/ mogą pracować. 

2 minuty temu, MariuszZ napisał:

Chyba nie bardzo. Po 6ciu latach wynajmu trzeba znowu remontować w większości przypadków 😎

Jeśli nie ,to przynajmniej odświeżyć,trzeba się też liczyć z tym ,że padnie coś z AGD,albo będzie wymagało interwencji majstra. A nie każdy wynajmujący jest złotą rączką od napraw i remontów .

Napisano
7 minut temu, Nowy75 napisał:

Pytanie ,kto to kupi,skoro w okolicy jest praca głównie w budżetówce.  Mieszkania to są,tylko niekoniecznie tam gdzie młodzi chcą/ mogą pracować. 

I tutaj wracamy do tematu gospodarki. :) 

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...