Graham Audio Chartwell LS6

[Rafał S]

38 minut temu, Slawko69 napisał:

Od czasu do czasu lubię zapodać coś mocniejszego w stylu AC/DC I tutaj Harbethy poległy. Ze spokojną muzyką czarowały w ostrzejsze ym graniu było zbyt wolno , zbyt grzecznie. Nie żeby ProAc był tutaj wzorcem,  ale mocniejszej muzy na ProAc da się od czasu do czasu posłuchać 

AC/DC to o tyle trudny repertuar, że jest nie tylko ostro, ale też dość gęsto za sprawą dwu tłustych gitar Gibsona i sporej stopy.  

[kaczadupa]

Korzystając z chwilowej poprawy pogody wyjechałem rowerem na łono przyrody analizując wszystko co tu powiedzieliśmy. 
I nagle objawił się mi się wzmacniacz Exposure 3510. Przecież to właśnie on nabijał rytm zaakcentowanym twardym, wyższym basem i miał dobitną średnicę, chociaż nadal nie tak ekspresyjnie wykrzyczaną jak stare Cyrusy. No ale to tylko takie luźne, leśne objawienie. Nie było tematu. 
 

Edytowano 3 godziny temu przez kaczadupa

[majkel74]

Grały u mnie z nabijaczem rytmu Gryphonem Atillą i było sporo lepiej pod tym względem niż z Accu, ale to nie tak, że one się nagle zmienią. Trzeba je zaakceptować i polubić takimi jakie są

[Kraft]

"Wybierz swoją miłość, a następnie pokochaj swój wybór";)

[kaczadupa]

Panie i Panowie, to zemsta Jarka za Bowersa. Teraz jesteśmy kwita.

 

[Kraft]

""Kocha się nie za coś, lecz pomimo wszystko".

[kaczadupa]

Właśnie posłuchałem muzyki z filmu Rocky 1 w centrum Szczecinka a że bardzo lubię i często słucham tego albumu w domu, to tym bardziej posłuchałem.

Do tego Pan prowadzący bardzo ciekawie opowiada o saksofonie, ich rodzajach i uniwersalności, że  sprawdzają się w każdej muzyce. Mamy saksofony sopranowe , altowe, tenorowe i barytony. Oraz taki ogromny saksofon ( na zdjęciu) nazwy nie zrozumiałem ale właśnie Pan na nim improwizuje.

Edytowano 2 godziny temu przez kaczadupa

[Kraft]

Pojechał na saksy.

[kaczadupa]

.

No i powiem Wam, że na żywo wcale mocniej te transjenty niż z Harbeth nie są oddane. Ani nie jest szybciej…

Edytowano 2 godziny temu przez kaczadupa

[Kraft]

Nie na żywo, tylko przez nagłośnienie.

[kaczadupa]

Podlazłem na dwa metry do perkusji, to się nie liczy ?

[Rafał S]

25 minut temu, kaczadupa napisał:

.powiem Wam, że na żywo wcale mocniej te transjenty niż z Harbeth nie są oddane. Ani nie jest szybciej…

Tu mnie bardzo zaskoczyłeś. Widać p. Shaw musiał zdrowo poprawić swoje paczki.  

[DiBatonio]

51 minut temu, kaczadupa napisał:

Podlazłem na dwa metry do perkusji, to się nie liczy ?

Adam, to nie te warunki.

Slyszałeś z 2m perkusję w pomieszczeniu zamkniętym takim w okolicach 30m² ?

Bo ja tak 😉

[kaczadupa]

11 minut temu, DiBatonio napisał:

Adam, to nie te warunki.

Po pierwsze primo, nie narzucam nikomu swojego zdania, 

po drugie primo celowo, żeby tradycyjnie już zapobiec stwierdzeniu, które naście razy padało w dyskusjach na forach zbliżyłem się do perkusji najbliżej jak mogłem, żeby zbytnio nie wzbudzać zainteresowania ochrony

po trzecie primo, ostatnio słuchałem fortepianu w pięknej auli…

po czwarte primo - i najważniejsze - jak coś się podoba to nie ma co patrzeć czy jest bliżej - na żywo czy dalej - na żywo bo to i tak zawsze nie będzie na żywo a tylko będzie jakaś tam nasza iluzja…

… więc luz i Wszyscy macie rację.

Trzeba wybrać co się komu podoba a reszta nie będzie miała znaczenia. 

Edytowano 59 minut temu przez kaczadupa

[MariuszZ]

1 godzinę temu, kaczadupa napisał:

No i powiem Wam, że na żywo wcale mocniej te transjenty niż z Harbeth nie są oddane. Ani nie jest szybciej

Bo tu nie chodzi żeby zestaw stereo hifi odtwarzał koncerty tak jak słyszysz "na żywo" tylko żeby robił to lepiej 😉

Pozdrawiam. M

[kaczadupa]

Amen.

[DiBatonio]

28 minut temu, kaczadupa napisał:

Po pierwsze primo, nie narzucam nikomu swojego zdania, 

Nie odebrałem tego w ten sposób, chciałeś coś sobie sprawdzić i O.K.

29 minut temu, kaczadupa napisał:

Trzeba wybrać co się komu podoba a reszta nie będzie miała znaczenia. 

Tak.

Dlatego ja od kilku lat mam już skompletowane audio i ulubione głośniki, a Ty dalej szukasz.

😉🤭

[kaczadupa]

3 minuty temu, DiBatonio napisał:

Nie odebrałem tego w ten sposób, chciałeś coś sobie sprawdzić i O.K.

Jacek, zupełny przypadek a nie chęć wydania prawomocnego wyroku:) 

Wracałem z lasu po bułki na spóźnione śniadanie i zobaczyłem orkiestrę. Przystanąłem i resztę znasz. 
 

5 minut temu, DiBatonio napisał:

a Ty dalej szukasz.

I sprawia mi to przyjemność.  

 

[DiBatonio]

6 minut temu, kaczadupa napisał:

I sprawia mi to przyjemność.  

Nigdy tego nie zrozumiem, nigdy.

Kupić raz, a dobrze i słuchać muzyki.

Szkoda czasu, kasy i nerwów

 

Edytowano 17 minut temu przez DiBatonio

[kaczadupa]

Nikt z tutaj obecnych nie kupił raz….

Jesteśmy ciekawi różnych sposobów pokazania muzyki, chcemy o tym rozmawiać, dzielić się swoimi opiniami.

To część naszego hobby.

Zobacz jak dzielnie od wielu lat udzielasz się na forum, też potrzebujesz dzielić się z innymi swoimi wrażeniami.