Pełna oferta produktów marki Audiolab w Audio Format w Warszawie

[Audio_Format]

Jeżeli szukacie miejsca na mapie Warszawy w którym możecie odsłuchać produkty Audiolab to gorąco zapraszamy do odwiedzenia nas, znajdziecie u nas szeroką ofertę (wszystkie najnowsze produkty) tej marki.

Więcej znajdziecie w innym naszym wpisie na tej grupie - pod tym linkiem

 

Salon Audio Format | Warszawa

www.audioformat.pl

Tel: 530 111 995

sklep@audioformat.pl

Pon–Pt: 10–18 | Sobota: 11–13

[lpomis]

Ależ spamujecie tymi Audiolabami. Chyba w każdym możliwym dziale 

[Vectorinni]

Daj chłopakom czas. Dostali "dobre oczka" na Audiolaba i się podjarali. Ogarną się, nabiorą ogłady i przejdą na "profi level" jak Q21 🙂.  

Bez urazy Audio_Format, ale mało subtelny ten Wasz powrót na forum🙂.

 

[il Dottore]

1 godzinę temu, lpomis napisał:

Ależ spamujecie tymi Audiolabami. Chyba w każdym możliwym dziale 

Po co mi chiński sprzęt pod angielską marką gdy mogę mieć chiński sprzęt pod chińską marką w dodatku kilka razy tańszy i na wszystkich częściach oryginalnych?  

[Vectorinni]

10 minut temu, il Dottore napisał:

Po co mi chiński sprzęt pod angielską marką gdy mogę mieć chiński sprzęt pod chińską marką w dodatku kilka razy tańszy i na wszystkich częściach oryginalnych?  

Oczywiście, China rulez!

Przypomnisz nam jakim autem śmigasz po Irlandii, albo jak Chińczycy "doszli" do wspomnianej przez Ciebie oryginalności?

[il Dottore]

1 godzinę temu, Vectorinni napisał:

Przypomnisz nam jakim autem śmigasz po Irlandii,

Starym szwabskim rupciem.  

E-Class Coupe 220CDI. Polift.

O takim, tylko mój czarny. 

Edytowano 15 godzin temu przez il Dottore

[Vectorinni]

"Oryginały" do Irlandii jeszcze nie dopłynęły, czy irlandzkie cebuliony się jeszcze nie kalkulują?

[Piotr Sonido]

Czysty SPAM. Mamy już przedstawiciela Audiolaba na forum. Nie tędy droga. 

[il Dottore]

9 godzin temu, Vectorinni napisał:

"Oryginały" do Irlandii jeszcze nie dopłynęły

Tutaj z moją pozycją społeczną nie mogę sobie pozwolić na jazdę Chińczykiem. To byłby cios w prestiż profesji. 

[MMarek]

9 godzin temu, il Dottore napisał:

O takim, tylko mój czarny. 

Dla mnie za niski, musiałbym zdejmować kapelusz przed wsiadaniem  

[stach_s]

7 minut temu, il Dottore napisał:

Tutaj z moją pozycją społeczną nie mogę sobie pozwolić na jazdę Chińczykiem. To byłby cios w prestiż profesji. 

🤣🤣🤣

[il Dottore]

8 minut temu, MMarek napisał:

Dla mnie za niski, musiałbym zdejmować kapelusz przed wsiadaniem  

To prawda. Jest bardzo niski. O jeździe w kapeluszu mowy nie ma. 

[Artur Charicki]

11 godzin temu, il Dottore napisał:

Po co mi chiński sprzęt pod angielską marką

Można się śmiać ale to jest czysta prawda.  

[il Dottore]

14 minut temu, Artur Charicki napisał:

Można się śmiać ale to jest czysta prawda.  

No tak. Mam w systemie sprzęt angielski i on jest angielski. Ręcznie wytwarzany w Anglii. 

Mam też chiński. I on jest robiony w Chinach przez Chińczyków pod chińskimi markami. I ma wszystkie części oryginalne.  Zero udawania. 

Nie dajcie się wrobić (tu nie mówię o Audiolabie) w durne teksty, że dzięki produkcji w Chinach sprzęt szacownej marki X może być tańszy i jest dzięki temu dostępny dla szerszego grona klientów, którzy dzięki tej dobroczynności marki X mogą się cieszyć wspaniałym brzmieniem płacąc mniej. 

Nie. To nieprawda. Nic nie zyskujecie kupując chiński sprzęt europejskich czy japońskich marek. Nie macie go wcale taniej. On kosztuje tyle, ile ma kosztować. Tylko księgowi firmy X zyskują na przeniesieniu produkcji do Chin. 

Czy ajfon jest tańszy, bo go robią w Chinach? Nie. Pozostaje w pip drogi, ale zysk Apple jest dużo większy bo mają niższe koszty produkcji. Ale nie łudźcie się, że tym zyskiem ktokolwiek się z Wami podzieli.

Edytowano 5 godzin temu przez il Dottore

[Kraft]

24 minuty temu, MMarek napisał:

Dla mnie za niski, musiałbym zdejmować kapelusz przed wsiadaniem  

Znałem kiedyś faceta tak wysokiego, że jak chciał założyć kapelusz, to musiał wchodzić na krzesło.

[il Dottore]

Nie żebym miał coś przeciwko sprzętom produkowanym w Chinach. Przeciwnie! Jestem wielkim entuzjastą Chi-Fi i bardzo im kibicuję. 

Ale jeśli mam kupić rzecz chińską - to tylko pod chińską marką. Tylko wówczas mam gwarancję uczciwej ceny. 

 

[Kraft]

A jak polski producent produkuje w Polsce, to jest uczciwa cena?

[il Dottore]

14 minut temu, Kraft napisał:

A jak polski producent produkuje w Polsce, to jest uczciwa cena?

A jak ciocia ma wąsy to jest wujkiem?

[Vectorinni]

15 minut temu, Kraft napisał:

A jak polski producent produkuje w Polsce, to jest uczciwa cena?

Polska=Europa=Zachód=Wszyscy złodzieje=Niech plajtują

Chiny=Oryginalność=Uczciwe ceny=Jedyna słuszna droga

😉

[Tomasz Kluczynski]

39 minut temu, Kraft napisał:

A jak polski producent produkuje w Polsce, to jest uczciwa cena?

A ceny Unitry uważasz za uczciwe?

[Kraft]

Pylona tak. A STX-a to uważam nawet za dumpingowe.

Edytowano 4 godziny temu przez Kraft

[Rafał S]

1 godzinę temu, il Dottore napisał:

 jeśli mam kupić rzecz chińską - to tylko pod chińską marką. Tylko wówczas mam gwarancję uczciwej ceny. 

Strasznie naiwne. Gwarancji uczciwej ceny nie masz nigdy.

[Tomasz Kluczynski]

A ja wzmaka i kolumny mam niemieckie, zbudowane w Niemczech i z niemieckich części, reszta mniej ważna może być już chińska.

[Nowy75]

14 minut temu, Tomasz Kluczynski napisał:

A ja wzmaka i kolumny mam niemieckie, zbudowane w Niemczech i z niemieckich części

Pytanie ,jak długo jeszcze? Wczoraj po necie pałętał się artykuł gościa, który zrobił sobie tournee po chińskich fabrykach. Pisał o tym, że towary,w tym samochody, które zalewają masowo europejski rynek , pochodzą z taśm produkcyjnych implementowanych tam przez najbardziej renomowanych europejskich producentów. Ci sami pazerni fabrykanci wysłali tam swoich inżynierów, żeby szkolili miejscową kadrę . Teraz Chińczycy sami robią sobie swoje taśmy produkcyjne i roboty, tym łatwiej,że zapewnili sobie na całym świecie dostęp do surowców niezbędnych do pracy z zaawansowaną techniką. Dowodem,tego,że nie jesteśmy im już do niczego potrzebni są kolejne upadki niemieckich firm- co za przypadek- z chińskim kapitałem w roli właścicieli.  Po nich upadną następni,czyli kooperanci. Wygląda,że czeka nas większy problem niż to ,czy ten czy inny wzmacniacz jest uczciwie wyceniony. Zresztą,gdy padnie europejski rynek,ceny " chińczyków" z pewnością wzrosną. A same ceny? Nic się nie zmieniło od czasów starożytnych,wszystko kosztuje tyle ile klient jest w stanie na to wydać, tak najogólniej rzecz ujmując. 

[Tomasz Kluczynski]

2 minuty temu, Nowy75 napisał:

Pytanie ,jak długo jeszcze? Wczoraj po necie pałętał się artykuł gościa, który zrobił sobie tournee po chińskich fabrykach. Pisał o tym, że towary,w tym samochody, które zalewają masowo europejski rynek , pochodzą z taśm produkcyjnych implementowanych tam przez najbardziej renomowanych europejskich producentów. Ci sami pazerni fabrykanci wysłali tam swoich inżynierów, żeby szkolili miejscową kadrę . Teraz Chińczycy sami robią sobie swoje taśmy produkcyjne i roboty, tym łatwiej,że zapewnili sobie na całym świecie dostęp do surowców niezbędnych do pracy z zaawansowaną techniką. Dowodem,tego,że nie jesteśmy im już do niczego potrzebni są kolejne upadki niemieckich firm- co za przypadek- z chińskim kapitałem w roli właścicieli.  Po nich upadną następni,czyli kooperanci. Wygląda,że czeka nas większy problem niż to ,czy ten czy inny wzmacniacz jest uczciwie wyceniony. Zresztą,gdy padnie europejski rynek,ceny " chińczyków" z pewnością wzrosną. A same ceny? Nic się nie zmieniło od czasów starożytnych,wszystko kosztuje tyle ile klient jest w stanie na to wydać, tak najogólniej rzecz ujmując. 

No pewnie w przypadku wzmaków z niemieckich fabryk , tak właśnie będzie. Qudral już nie zleca ASR Audio projektowania i produkcji dla nich wzmaków, nawet nowe w Niemczech nie są już dostępne.

Z kolumnami może być inaczej i pewnie parę firm nadal wszystko będzie robiło w Niemczech, no nie wiem jak będzie z głośnikami i częściami do nich, chodź akurat Canton robi sobie prawie wszystko sam lub zleca niemieckim kooperantom.