Skocz do zawartości

Recommended Posts

Napisano

Panowie @RoRo i @MariuszZ

No to chyba już starczy. Gość dostał już kilka ostrzeżeń i nic.

Co teraz. Dobre imię forum jest w waszych rękach.

I pamiętajcie. Każdą chorobę leczy się usuwając przyczynę, a nie objawy.

1 minutę temu, misiekx napisał:

nie kompromitujcie się i nie odppowiadajcie temu trolowi. 

Ale ja lubię karmić zwierzęta. Nic na to nie poradzę 😁

Napisano
Przed chwilą, Palmos napisał:

Panowie @RoRo i @MariuszZ

No to chyba już starczy. Gość dostał już kilka ostrzeżeń i nic.

Co teraz. Dobre imię forum jest w waszych rękach.

I pamiętajcie. Każdą chorobę leczy się usuwając przyczynę, a nie objawy.

I oczywiście nikt Ci nie wmówi, ze białe jest białe, a czarne jest czarne. 😁

Na dobre imię to musisz zapracować, ale na pewno nie atakując bezpodstawnie innych tylko dlatego, ze piszą prawdę.

Napisano
33 minuty temu, S Komp napisał:

Daruj, ale przy tym co przytoczyłeś, to moje sprzęty są naprawdę wyrafinowane i maja przyzwoita klasę.

Musiałbyś się wspiąć na wyżyny, ale  i tak Ci to  nie wystarczy... 😁

S Komp,

Od pewnego czasu wspinasz się na wyżyny , teraz będzie Ci łatwiej bo masz przerwę od pisania na Forum AUDIO.

A wszystkim życzę spokoju w Nowym Roku 😎i mniej złośliwości na Forum

Pozdrawiam 

Napisano
7 minut temu, RoRo napisał:

S Komp,

Od pewnego czasu wspinasz się na wyżyny , teraz będzie Ci łatwiej bo masz przerwę od pisania na Forum AUDIO.

A wszystkim życzę spokoju w Nowym Roku 😎

Pozdrawiam 

Szkoda, że Pan moderator czyta bardzo wybiórczo...

Odnoszę wrażenie, że nie jest to forum audio, ale towarzystwo wzajemnej adoracji zakompleksionych marzycieli.

Napisano

Ma być spokój na Forum i tyle. Spokój dla zakompleksionych i niezakompleksionych marzycieli

Warto zauważyć, że autor wątku przestał pisać w tym wątku - ciekawe dlaczego?
Pewnie dlatego, że zrobił się tu ring wolny pełen OT i nie tylko.

Pozdrawiam

Napisano
24 minuty temu, Palmos napisał:

Ale ja lubię karmić zwierzęta. Nic na to nie poradzę 😁

Czyli celowo podjudzałeś spodziewając się takich odpowiedzi by móc pobiec na skargę do moderatorów.   

 

25 minut temu, Palmos napisał:

Panowie @RoRo i @MariuszZ

No to chyba już starczy. Gość dostał już kilka ostrzeżeń i nic.

Co teraz. Dobre imię forum jest w waszych rękach.

I pamiętajcie. Każdą chorobę leczy się usuwając przyczynę, a nie objawy.

Potem tylko naciski na moderację... i mamy efekt końcowy taki jak chciałeś.

Zuch!

 

Jak dla mnie też jesteś winny zaistniałej sytuacji. S Komp przegiął zwłaszcza na końcu dyskusji, ale gdyby go nie podjudzać mogłoby być zupełnie inaczej.

Kurde, czemu ludzie nie potrafią traktować forum jako miejsca gdzie można kulturalnie porozmawiać? Jak komuś odbije to i pozostałym też musi? Serio? Jakieś nagrody są dla tych, którzy "wygrają" takie starcie? 

Niekarmiony troll zdycha z głodu, a jak z jakiegoś powodu się to nie udaje to moderacja pomoże go dobić. Karmienie trolla to w sumie też trollowanie.

Życzę wszystkim by w nowym roku było pod tym względem lepiej, bo zaczynamy się tu zbliżać poziomem do tego drugiego forum.

Napisano
1 minutę temu, Chmarski napisał:

Czyli celowo podjudzałeś spodziewając się takich odpowiedzi by móc pobiec na skargę do moderatorów.   

Kolego. Przede wszystkim włącz poczucie humoru i wtedy zrozumiesz to trochę inaczej.

Poza tym:

Po pierwsze. Był już spokój, a gość sam rozpoczął kolejne okrążenie. Jak już pisałem gość wali teksty bez żadnych argumentów. Dostaje odpowiedzi z argumentami i neguje je w imię "moja prawda bo tak mówię, ja wiem, inni nie" a pokazał co wie. Czy dla Ciebie jest to ok? Przypomnij sobie co odpisał Tobie.

A już to jak odpisał @tomek4446 to już było poniżej jakiegokolwiek akceptowalnego poziomu. Nie jest możliwe żeby ktoś mając pojęcie o audio nie odpisywał tak tylko po to żeby kogoś wkurzyć. To jest dla Ciebie ok?

Po drugie. Moje wpisy do Moderacji są bez znaczenia bo dostał już ostrzeżenia i prędzej czy później i tak by go zablokowali. Więc nie tylko ja miałem z tym problem. A to że nie mogę odpuścić jak ktoś mnie bezpośrednio obraża to sorry - może to nie jest dla niektórych Ok.

Zobacz ile osób tu się wypowiadało na podstawie swoich niemalych doswiadczeń, nawet koledzy którzy zawodowo zajmują się serwisem sprzętu, więc mają niemałą wiedze - a on ich wszystkich chciał spuszczać w kiblu. Trudno to nazwać dyskusją.

Poza tym zdarza się że niekarmione trolle żyją długo albo szukają jedzenia gdzie indziej. Gość już próbował siać zamęt w innym temacie na forum. 

 

Tak czy siak też w Nowym Roku życzę Wam przedewszystkim spokoju, fajnych konstruktywnych dyskusji na forum, a przedewszystkim obłędnego brzmienia i dobrej muzyki.

No i czasu żebyśmy się mogli nią delektować. 😉

Pozdrawiam.

 

Napisano
7 minut temu, Palmos napisał:

Kolego. Przede wszystkim włącz poczucie humoru i wtedy zrozumiesz to trochę inaczej.

 

Normalnie mam włączone, ale tym razem mnie opuściło.

 

To w jaki sposób odpowiedział Tomkowi to już było przegięcie. Jak mi odpowiedział to olałem.

Nie widzę jednak powodu by się zniżać do takiego poziomu i dalej dyskutować w momencie gdy dostajecie sygnały od innych użytkowników i moderacji. Sorry, ale wyglądało to tak, że nas też macie "w nosie". 

 

Dobrego nowego roku.

 

Napisano
4 godziny temu, Chmarski napisał:

Niekarmiony troll zdycha z głodu, a jak z jakiegoś powodu się to nie udaje to moderacja pomoże go dobić. Karmienie trolla to w sumie też trollowanie.

Życzę wszystkim by w nowym roku było pod tym względem lepiej, bo zaczynamy się tu zbliżać poziomem do tego drugiego forum.

Kolego myślisz sie i to kompletnie, totalnie. Jesteś juz trochę na forum, wielu z nas jest tu od bardzo dawna. Bez pacyfikacji debili oni rozkwitają.  Moderacja ma przejebane bo z jednej strony nie mogą od tak ewidentnego trolla uwalić bo zaraz jest "kolesiostwo" itd, a z drugiej dobrze rozpoznają jak większość z nas kolejne wcielenia tych samych trolli. Ja czesto wkraczam jak widze pierdolenie czesto nawet na początku delikatnie, ale wychodzi bardzo szybko cel danego patałacha...  

Mi tez czasem szkoda jak np S!N ostatnio bo sa goście ciężcy ale z wiedzą z czymś ciekawym, ale tak jak ten tutaj to typowa melepeta. A nie bedzie przyzwolenia zeby na forum o audio ktos pieprzył kocopoły. 

Jeśli chcesz porozmawiać o wyższości nowego nad starym zakładaj wątek, pogadamy z wielką ochotę. Tu jest wiele wątku dyskusyjnych gdzie w wielu mie ma zgody. 

Kółko wzajemnej adoracji? :) ooo Panie tu nie wiek czy jest jedną zwarta grupa kolegów ktorzy sie nigdy nie dochodzą ze soba :). Dawniej były bardziej zgrane zespoły, ale zostali wlasnie przez zbytnie pobłażanie trolom zgwałceni i przestali pisać.... a wiedzą z nimi odeszła bardzooo duża. 

Ja mam uczulenie na trolle i w razie w mogę w walce z nimi tez polec choćby i na wieczny odpoczynek odejść:).

Napisano
3 godziny temu, Wing0 napisał:

Kolego myślisz sie i to kompletnie, totalnie. Jesteś juz trochę na forum, wielu z nas jest tu od bardzo dawna. Bez pacyfikacji debili oni rozkwitają.  Moderacja ma przejebane bo z jednej strony nie mogą od tak ewidentnego trolla uwalić bo zaraz jest "kolesiostwo" itd, a z drugiej dobrze rozpoznają jak większość z nas kolejne wcielenia tych samych trolli. Ja czesto wkraczam jak widze pierdolenie czesto nawet na początku delikatnie, ale wychodzi bardzo szybko cel danego patałacha... 

W pierwszym zdaniu to chyba nie do końca napisałeś to co chciałeś ;)

OK, jestem trochę na tym forum, nie tak długo jak wielu z Was. Jednak nie jest to moje pierwsze forum. Na niektórych byłem też moderatorem, więc trochę wiem. Swojego zdania, że z trollami można sobie poradzić bez konieczności posuwania się do ich poziomu nie zmienię.

 

3 godziny temu, Wing0 napisał:

Mi tez czasem szkoda jak np S!N ostatnio bo sa goście ciężcy ale z wiedzą z czymś ciekawym, ale tak jak ten tutaj to typowa melepeta. A nie bedzie przyzwolenia zeby na forum o audio ktos pieprzył kocopoły. 

Akurat "przyjemność" dyskusji z S!N! to mnie chyba pierwszego dotknęła. Nie wiem czy ktoś poza mną umówił się 200km od domu, na odsłuch wskazywanych przez niego kolumn, by móc wyrobić sobie własne zdanie o nich. Dzięki temu wiem jakiego facet szuka dźwięku... oraz, że Pylony kompletnie mnie nie kręcą.

 

 

3 godziny temu, Wing0 napisał:

Kółko wzajemnej adoracji? :) ooo Panie tu nie wiek czy jest jedną zwarta grupa kolegów ktorzy sie nigdy nie dochodzą ze soba :). Dawniej były bardziej zgrane zespoły, ale zostali wlasnie przez zbytnie pobłażanie trolom zgwałceni i przestali pisać.... a wiedzą z nimi odeszła bardzooo duża. 

Czy ja tu kiedykolwiek napisałem coś o jakimś TWA? Czemu ten przytyk do mnie?

 

 

3 godziny temu, Wing0 napisał:

Ja mam uczulenie na trolle i w razie w mogę w walce z nimi tez polec choćby i na wieczny odpoczynek odejść:).

Czasami są lepsze sposoby na pozbycie się swędzenia niż drapanie. Ja tam nikogo nie wysyłam na odpoczynek od forum, ale ostrzegawcza żółta kartka niektórym się tu należy.

 

3 godziny temu, Wing0 napisał:

Jeśli chcesz porozmawiać o wyższości nowego nad starym zakładaj wątek, pogadamy z wielką ochotę. Tu jest wiele wątku dyskusyjnych gdzie w wielu mie ma zgody. 

To byłby wątek o wyższości jednych świąt na drugimi.

Mój największy problem z Vintage polega na tym, że pamiętam czasy gdy był nowy. Moje 40-letnie gramofon i wzmacniacz dostają szansę, bo doskonale pamiętam kiedy pojawiły się w domu.

 

 

Sprzęt kolegi S Komp niebezpiecznie zbliża się do tego by być uznanym za vintage, a zjechaliście go równo. To jest problem starego sprzętu, że nie każdy jest wart zainteresowania.

 

Według mnie do tego sprzętu trzeba dorosnąć i jeśli poczatkujący napisze, że nie chce starego sprzętu to nie ma sensu go do niego namawiać. Niestety, czasami pojawiają się dość brutalne komentarze o wywalaniu pieniędzy w błoto, nowym chłamie itp. OK, więcej wpisów w takim tonie jest na sąsiednim forum, ale też i na Winyl.net...

Vintage to nie sam sprzęt. To również cała związana z tym otoczka. Trzeba wiedzieć jaki sprzęt wybrać, czy konkretny egzemplarz rokuje czy nie. Są takie egzemplarze, które będą się psuć i już - taka natura konkretnej sztuki. Znam sytuacje gdzie klient kupił kilkadziesiąt identycznych serwerów i wszystkie poza jednym działały przez lata bezawaryjnie. W tym jednym cały czas się coś psuło. A to pamięć, a to dysk, a to płyta główna do wymiany. Przynajmniej raz na dwa miesiące wymagał uwagi.  Nie, nie był inaczej traktowany niż pozostałe. Spędzał czas w tej samej szafie rack, identycznych warunkach klimatycznych i robił to samo co inne w klastrze. Ot, taki egzemplarz się trafił. 

Trzeba znać dobrego doktora, który w razie czego go uratuje gdyby były problemy, a z doktorami jest różnie. Nawet najlepsi mają słabsze dni i sprzęt dla nieznajomego zrobią mniej dokładnie niż dla tych, którzy "trują im dupę ;)" od lat.

 

Szczęśliwego Nowego Roku!

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...