BlaBla Napisano Wtorek o 21:49 Autor Napisano Wtorek o 21:49 1 godzinę temu, S!N! napisał: @VectorinniMam na 18m2 , wcześniej na 20m2. Miałem kiedyś w zastępstwie "prawdziwych" kolumn - KRK Rokit 5. Jako odsluch instrumentu w studiu bez zastrzeżeń ale jako stereo to mi się średnio sprawdziło. Wiadomo, ze to monitory bardzo budżetowe ale jednak prezentowały się słabiej niż zdezelowana Yamaha z podstarzalymi kolumnami Sony 😉 Odpisz, cytując
S!N! Napisano Wtorek o 21:55 Napisano Wtorek o 21:55 3 minuty temu, BlaBla napisał: KRK Rokit 5. To nie ta liga. Odpisz, cytując
BlaBla Napisano Wtorek o 23:34 Autor Napisano Wtorek o 23:34 Od kilku dni delektuję się brzmieniem Rubikonów i na długi czas mi wystarczy. Mam parę płyt do posłuchania ...😎. Nie wdając się już w detale zauważam, że wiele nagrań pozbawionych zostało pewnych agresywnych nut, przerysowania, co na pierwszy rzut ucha może wydawać się mniej ekscytujące. Ale ta właśnie równość grania, powiedzmy wierność, pozwala skupić się na nagraniu w sposób jaki sami sobie wymyślimy (melodia, aranżacja, harmoniczne drobiazgi, poszczególne instrumenty, czy plany), a nie na tym co podkreśla, narzuca sprzęt. Podobne wrażenie miałem już z AP 701. Porownalbym to do oglądania zdjęć bez filtrów, fotoszopów i innych bajerów, które na pierwszy rzut oka dają złudzenie piękna, atrakcyjności, pelnych kolorów itd, lecz dopiero surowy, niepodkolorowany obraz oddaje istotę rzeczy. Odpisz, cytując
cymes Napisano Wtorek o 23:40 Napisano Wtorek o 23:40 Surowy i rzetelny przekaz, duża zasługa w tym Teac. Odpisz, cytując
cymes Napisano Czwartek o 07:27 Napisano Czwartek o 07:27 Kiedyś myślałem żeby użyć HA jako pre do setu Teac. Teraz cena poleciała. https://www.kajt24.pl/teac-ha-507-srebrny,id589469.html?utm_source=skapiec.pl&utm_medium=referral&utm_term=CPC5 Odpisz, cytując
BlaBla Napisano 10 godzin temu Autor Napisano 10 godzin temu (edytowany) Korzystając z lekkiej nudy już praktycznie poświątecznej, kilka zdań podsumowania wątku. Słucham sobie tych Rubikonów już od tygodnia i to całkiem sporo. Pierwsze opisane wrażenia oczywiście zamieniły się w jakąś tam powiedzmy wiedzę, a co najmniej świadomość i o ile tamte odczucia były wg mnie opisane trafnie, to dziś można je już ubrać w ogólniki i logicznie ułożyć, wyciągając pewne wnioski. Na pewno bas określić można jako wyraźnie obecny (na pewno nie nadmierny!) i wierny prawdopodobnemu brzmieniu oryginalnych nagrań. A nawet jesli tak nie jest na 100%, to bas jest na tyle zróżnicowany co do swej faktury, natężenia oraz zakresu, że brzmi bardzo wiarygodnie, realistycznie więc w pełni zaspokaja moje zapotrzebowanie. Opisane wczesniej cofnięte wokale, były zapowiedzią kolejnej ogólnej obserwacji. Typowe instrumenty front line'u, jak gitara, saksofon, fortepian, trąbka ale i wokale właśnie, zostały cofnięte o krok, co świadczy wg mnie o generalnej tendencji tych kolumn ku liniowemu brzmieniu, przez co rozumiem nie eksponowanie nadmiernie żadnego z pasm. Nie twierdzę, że taka nadekspozycja nie ma w ogóle miejsca (od tego są wykresy) ale do moich przyzwyczajeń, w tym głównie ze słuchawek, jednak raczej nie. Tak rozumiana liniowość, przejawila się na początku wrazeniem sporawego basu i cofnieciem wokali. Teraz, przyzwyczajony do nowych brzmien odbieram to jako porządek i zachowanie odpowiednich proporcji. Co do dźwięków najwyższych, to poza tym, że jest ich oczywiście sporo, na wysokim poziomie rozdzielczości, to mogłoby być jeszcze więcej ale... Ale standy wciąż jeszcze nie dopasowane, siedzę za nisko, więc jeszcze się to zmienić może. Co do sceny, a z tym związanego ustawienia kolumn, to ostatecznie stoją równolegle, na wprost, metr od ściany tylnej ( tam jest 30 cm wełny) i zaledwie 15 cm od ścian bocznych. Z tym ustawieniem już nie kombinuję - tak jest optymalnie i lepiej u mnie już nie będzie. Scena bardzo szeroka, gra jakby cała ściana ale w tym sensie, że dźwięki dochodzą zewsząd, głośniki znikają. Głębia mogłaby być lepsza (ale tu zaznaczam, że przyzwyczajony do wysunietych wokali, teraz mogę odbierać scenę jako dość plytką bezzasadnie). Analiza nagrania poprzez prześledzenie ścieżki wybranego instrumentu bezproblemowa ale porządane jeszcze więcej takich informacji. Niektóre plyty dopiero teraz brzmią sensownie, np słuchane właśnie Winobranie czy Kujaviak goes funky brzmią perfekcyjnie, niektóre jednak brzmią źle i to na jeden z dwóch sposobów. Po pierwsze i oczywiste, źle nagrane lub zrealizowane nagrania brzmią po prostu źle i koniec. Ale jest druga kategoria, to nagrania dobre w sensie technicznym ale przez większą ilość informacji jaka się pojawiła, jakoś mniej się podobają w sensie czysto muzycznym. Nagle coś się okazało i przeszkadza albo zwyczajnie nie podoba się. Najogólniej. Kierunek bardzo dobry. Miało pokazywać dobre i złe nagrania i pokazuje. Miało być blisko prawdy i jest. Mogłoby bardziej? Chciałbym. Można chyba określić Rubikony 2 jako kolumny grające wiernie, odpowiedzialnie, adekwatnie do serwowanej muzyki. Jeszcze jeden plus dodatni - można słuchać bardzo cicho bez utraty jakości. To dla wielu osób ważna cecha. Plusów ujemnych nie stwierdzam. Jeszcze na koniec jedno, gdyby ktoś jak ja zastanawial się czy warto kupić 2 razy droższe kolumny od posiadanych średniopółkowych. Na tym poziomie i w tym przypadku tak. To nie jest tak, że trzeba ucho wytęzyć, a jak zgaszą światło to nie zgadniesz co gra, bo różnice widzisz ale nie słyszysz. Tu słychać różnicę! Większą niż sądziłem. Inne granie zupełnie 😁 Edytowano 10 godzin temu przez BlaBla 5 Odpisz, cytując
S!N! Napisano 8 godzin temu Napisano 8 godzin temu (edytowany) @BlaBlaTak na koniec jeszcze propo rokitów, które do pięt nie dorastają kh tu masz najmniejszy model, który potrafi wiele jak na swój gabaryt, a co dopiero wyższe po kalibracji ma1 lub w połączeniu z subem, bądź subami. Edytowano 8 godzin temu przez S!N! Odpisz, cytując
tomek4446 Napisano 2 godziny temu Napisano 2 godziny temu 8 godzin temu, BlaBla napisał: Z tym ustawieniem już nie kombinuję - tak jest optymalnie i lepiej u mnie już nie będzie. Na wstępie gratuluje kolumn. A jak byś tak dla czystego eksperymentu wysunął kolumny w ten sposób by tworzyły trójkąt równoboczny / lub coś w tym stylu / 120-130 cm ? https://www.hifi.pl/porady/ustawienie-audio-physic.php Nawet jak nie ma opcji by tak stały na stałe / tak jak u mnie , bo wypadają na środku pokoju/ to warto wg. mnie poznać pełen potencjał sceny jaką nasze kolumny mogą stworzyć. Dowiadujemy się zarazem czy głębokość sceny wynika z charakterystyki kolumn , czy też jest to taka , a nie inna odpowiedź pomieszczenia na fale dźwiękową. Odpisz, cytując
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.