Chyba Miro 84 Napisano 22 marca Udostępnij Napisano 22 marca (edytowany) 38 minut temu, Nie wszystko wiedzący napisał: średnie trochę lepsze ale nic nad czym by się można było rozpływać Oj. Ja tu widzę mnóstwo zalet. Nic nie dodaje, nic nie tuszuje czyt. bezposredni dzwiek - pokazuje w tym zakresie różnice w wzmacniaczach. Spoko monitorek do zabawy w DIY czyli prosta podmianka elementow - nie ma czego zchrzanić . Lubię je mimo wszystko 42 minuty temu, Nie wszystko wiedzący napisał: Onkyo Super ze nie ma właśnie logo na froncie kolumn tylko na maskownicach. Tak wogóle to... Jest taki trend (też go popieram) by usuwać logo z frontu (zegarki, ubrania). Z samochodami trochę trudniej bo i tak każdy rozpoznaje zacną furę bez patrzennia na logo. Edytowano 22 marca przez Chyba Miro 84 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nie wszystko wiedzący Napisano 22 marca Udostępnij Napisano 22 marca Widocznie mamy inne wyobrażenie dobrej średnicy. Nie mają snap, crack werbel nie brzmi jak bicz z szybkim atakiem. Takie dźwięki nie mają mocy. Dlatego uważam że one nie mają dobrego dźwięku. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Chyba Miro 84 Napisano 22 marca Udostępnij Napisano 22 marca 1 godzinę temu, Nie wszystko wiedzący napisał: Nie mają snap, crack werbel nie brzmi jak bicz z szybkim atakiem. No tak bo tu też udział bierze tweeter z tego co kojarzę. A ten jest jaki jest... pewnie dlatego tak to odbierasz🤔 Atak w werblu to chyba okolice 2-3khz. Tak mi się wydaję🤔 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
audiowit Napisano 22 marca Udostępnij Napisano 22 marca Nie wszystkowiedzacy, a czy jestes pewien, ze Ty ta średnicę masz? Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fp74 Napisano 22 marca Udostępnij Napisano 22 marca 59 minut temu, Chyba Miro 84 napisał: No tak bo tu też udział bierze tweeter z tego co kojarzę. A ten jest jaki jest... pewnie dlatego tak to odbierasz🤔 Atak w werblu to chyba okolice 2-3khz. Tak mi się wydaję🤔 Podaję za stroną KiiveAudio, są to informacje na potrzeby obróbki dźwięku: " Atak: To jest początkowy transjent, „trzask” lub „trzask” werbla. Zazwyczaj znajduje się w wyższym zakresie częstotliwości (około 3 kHz do 5 kHz). Ciało:Gęsty, mięsisty ton werbla. Można go znaleźć w średnich częstotliwościach (około 100Hz do 250Hz). Grzechotka:Dźwięk wytwarzany przez struny werblowe na dole bębna. Można go uwypuklić lub zniwelować w zależności od osobistych preferencji, zwykle występuje w wyższych częstotliwościach (powyżej 5 kHz)." Wyjaśniam tylko, że owe struny werblowe, to nic innego jak sprężyna pod werblem, którą się zapina lub nie. Wydaje ona charakterystyczny pogłos rozpoznawalny np podczas akompaniamemtu werbla w cyrku. Tak obrazowo. Stosuje się to w jazzie, funku i pokrewnych, raczej nie w popie i metalu. 4 1 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
audiowit Napisano 22 marca Udostępnij Napisano 22 marca Znamy budowę werbla. Tak sobie myslę, skoro saksofon jest instrumentem detym drewnianym to werbel jest instrumentem strunowym? ;))) Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Chyba Miro 84 Napisano 22 marca Udostępnij Napisano 22 marca 1 godzinę temu, fp74 napisał: Podaję za stroną KiiveAudio, są to informacje na potrzeby obróbki dźwięku: " Atak: To jest początkowy transjent, „trzask” lub „trzask” werbla. Zazwyczaj znajduje się w wyższym zakresie częstotliwości (około 3 kHz do 5 kHz). Ciało:Gęsty, mięsisty ton werbla. Można go znaleźć w średnich częstotliwościach (około 100Hz do 250Hz). Grzechotka:Dźwięk wytwarzany przez struny werblowe na dole bębna. Można go uwypuklić lub zniwelować w zależności od osobistych preferencji, zwykle występuje w wyższych częstotliwościach (powyżej 5 kHz)." Wyjaśniam tylko, że owe struny werblowe, to nic innego jak sprężyna pod werblem, którą się zapina lub nie. Wydaje ona charakterystyczny pogłos rozpoznawalny np podczas akompaniamemtu werbla w cyrku. Tak obrazowo. Stosuje się to w jazzie, funku i pokrewnych, raczej nie w popie i metalu. Dzięki za wyszczególnienie. Postaram się zapamiętać Chyba będę musiał pokombinować z nowym przetwornikiem wysokotonowym do tych paczek. Jest potencjał... 🙂 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nie wszystko wiedzący Napisano 23 marca Udostępnij Napisano 23 marca 9 godzin temu, audiowit napisał: Nie wszystkowiedzacy, a czy jestes pewien, ze Ty ta średnicę masz? Chodzi o body 150 - 250 Hz 6 godzin temu, Chyba Miro 84 napisał: Dzięki za wyszczególnienie. Postaram się zapamiętać Chyba będę musiał pokombinować z nowym przetwornikiem wysokotonowym do tych paczek. Jest potencjał... 🙂 Daj znać albo daj osłuchać jak ci się coś uda ulepić. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
audiowit Napisano 23 marca Udostępnij Napisano 23 marca Nie wszystkowiedzacy przypomnij prosze na ktorych przetwornikach masz te biale paczki. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
elektron6 Napisano 24 marca Udostępnij Napisano 24 marca (edytowany) Kolejny proces dopieszczania zestawu analog/lampa. Lampy octal 6sn7 wymienione na “alladyny” 6f8g. 6f8g to ceniony, starszy brat 6sn7. Lampy coraz bardziej niszowe ale mają w sobie to coś… Jest naprawdę dobrze dźwiękowo i wizualnie. Pokusiłem się o 3 zestawy lamp; RCA, Sylvania i Raytheon. Jak na razie te ostatnie grają najlepiej czy też inaczej od pozostałych. Wiadome jest jedno - do tranzystora nie ma powrotu no chyba że niebawem spróbuje germanu Edytowano 24 marca przez elektron6 5 2 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Artur Brol Napisano 24 marca Udostępnij Napisano 24 marca A co to jest te biale, na lampie ? Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rega Napisano 24 marca Udostępnij Napisano 24 marca @elektron6 - nie ma jak to się znać i móc zamieniać, przestawiać i ogólnie kombinować. Niestety, nie każdy może (spać na dworze)😉 1 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
elektron6 Napisano 24 marca Udostępnij Napisano 24 marca 6f8g ma wyprowadzoną siatkę pierwszą na zewnątrz na cokole zatem to białe to izolator elektrody s1. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Artur Brol Napisano 24 marca Udostępnij Napisano 24 marca Cos jak ochrona? Czyli ta lampa jest u góry otwarta czy cos z niej wychodzi, co potrzebuje takiej zatyczki? Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
elektron6 Napisano 24 marca Udostępnij Napisano 24 marca Jak widzimy na zdjęciu od podstawki jest wyprowadzony cienki kabelek który łączy nam elektrodę siatki pierwszej z cokołem / bez tego lampa nie będzie działać. Wprawdzie na s1 mamy napięcie rzędu kilku wolt ale izolator jest wskazany. 1 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Artur Brol Napisano 24 marca Udostępnij Napisano 24 marca A to już nie będę mieszał. Musiałbym zobaczyć na własne oczy jak ktoś tego uzywa. Natazie niewiele z tego rozumiem, bo np. żadnej siatki tam nie widzę. 1 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
audiowit Napisano 25 marca Udostępnij Napisano 25 marca Bo chwilowo Elektron ja zabrał do gry w ping ponga. 1 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Artur Brol Napisano 25 marca Udostępnij Napisano 25 marca A to poczekam aż skończy grać 😊 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
elektron6 Napisano 26 marca Udostępnij Napisano 26 marca (edytowany) TFK T201 w pełnej okazałości. Pięknie to odbiora FM. Stopień p.cz jeszcze na filtrach rlc i te żaróweczki. Stan perfecto i nawet działa dekoder mpx :). Tylko słuchać wieczornych audycji. A niebawem germanowiec V201. Edytowano Środa o 21:08 przez elektron6 9 1 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
elektron6 Napisano 1 godzinę temu Udostępnij Napisano 1 godzinę temu (edytowany) Przyszedł czas na spokojne delektowanie się dźwiękiem germanowca Telefunken V201 ( nie mylić z wersją V201a bo to już krzem). Model trudny do zdobycia, szczególnie w stanie w miarę ok wizualnym. Wzmacniacz stereo z końca lat 60 tych z stopniem mocy zbudowanym na tranzystorach germanowych. W tym modelu zastosowano top tranzystory RCA z pasmem aż 2Mhz 2n2148 ( choć dzisiaj 2Mhz to wynik na który nikt nie zwróci uwagi) W tamtym czasie nie było lepszych komponentów. Stopnie wejściowe i drivery są zbudowane na tranzystorach krzemowych co zapewnia niski poziom szumów. Moc 25W na kanał choć w tym wzmacniaczu im ciszej słuchamy tym jest lepiej. Świetne wykonanie wzmacniacza, piękny design, elektrolity Rifa i Philips, odłączana sekcja kontur potencjometru, dwa wejścia o czułości 320mV oraz wejście phono. Jest to taki rodzynek, gdyż w tym czasie królowały amplitunery a wzmacniaczy za dużo nie było choć Grundig miał konkurenta SV40 (mam i gra jednak gorzej). Wzmacniacz został doprowadzony do stanu top top. Poświecono sporo czasu i pieniążków aby doprowadzić go do perfekcji. W lewym kanale ktoś namieszał i narobił cudów łącznie z wstawieniem innych tranów z kiepskim pasmem 0,3 MHz. To zostało wymienione, elektrolity wstawione w większości z epoki Rifa i Siemens. Jeden z elektrolitów filtrujących - wersja z mocowaniem gwintowym przyjechał do mnie z Szwecji. Tranzystory zamówione z UK (trudne do zdobycia) kupione z zapasem w razie w. No cóż oryginalnych części trzeba szukać gdzie się da. Punkty pracy ustawione katalogowo. Sam się trochę dziwię iż jeszcze mi się chciało bo na brak zajęć nie narzekam:) Dzwięk? Choć mam awersję do tranzystorów to ten wzmacniacz zostawiam. Jest dużo racji w tym że german to ani tranzystor ani lampa - jest gdzieś po środku. Całościowo dźwięk jest wysokich lotów - wysokie i średnie są referencyjne wręcz genialne. Instrumenty brzmią naturalnie i wciągające. Bas jest jakby z lampy- miękki i zaokrąglony. Całość można słuchać przez długie godziny bez analizy i zmęczenia. Technologia sprzed 60 lat a jak gra! Aha ten model sporo namieszał na ostatnim AVS i zawstydził sporo klocków za grubą kasę. Edytowano 1 godzinę temu przez elektron6 1 2 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.