Skocz do zawartości

Recommended Posts

Napisano

No to jak się już chwalić to na całego :)

W ubiegły piątek rozpoczęła się seria koncertów " Gayer music factory" w Łodzi w " białej fabryce" której właścicielem był Ludwig Gayer . Obecnie znajduje się w budynkach fabrycznych Muzeum Włókiennictwa / zapraszam naprawdę warto zobaczyć/.

Byłem w piątek na koncercie " Tribute to The Police ". Mistrzowska aranżacja Pawła Tomaszewskiego i piękny wokal Marty Król. Utwory The Police zaadaptowane na tonację jazzową. Kunszt muzyczny , prezencja utworów palce lizać. @fp74 uprzedzam pytanie , akustyka genialna. Nie wiem jak to się dzieje , bo powinny być odbicia od ścian budynków i fale powinny się nakładać , a nic nie dudni.

Załączam harmonogram dalszych koncertów , może ktoś się skusi , warto.

IMG_5621.JPG

IMG_5623.JPG

IMG_5624.JPG

IMG_5766.JPG

IMG_5765.JPG

IMG_5767.JPG

Napisano
15 minut temu, tomek4446 napisał:

Mistrzowska aranżacja Pawła Tomaszewskiego 

Mam go na płytach różnych naszych jazzmanów i zawsze dobrze wypada, czy to na fortepianie, czy na elektrycznych klawiszach. Świetny muzyk, który potrafi sporo wnieść, nawet jeśli pozostaje na drugim planie. :) 

Napisano
6 godzin temu, tomek4446 napisał:

Atlas Arena pod względem akustyki się w czołówce takich hal w Polsce , tych na plus.

Jeden z moich 'niedoszłych szwagrów' 😉 był tam na koncercie Watersa w 2011 i był wręcz zadziwiony jakością nagłośnienia.

Napisano
1 godzinę temu, pairtick napisał:

koncert z tej samej trasy w Chicago 😇 

Chicago to gdzieś koło Łodzi ? :) 

2 godziny temu, pairtick napisał:

i był wręcz zadziwiony jakością nagłośnienia.

Nie jest źle , ale do doskonałości sporo brakuje. Widać , ze się starają, doszły ekrany na suficie. Na koncercie Morricone ekrany pojawiły się na górnych trybunach wokół całej hali. Ale zawsze będzie to hala sportowa , a nie sala koncertowa. Z łezką w oku wspominam " Rockowisko " w latach 80-tych . Odbywało się w starej hali sportowej MOSiR-u. Obojętnie gdzie byś nie stał to i tak nie zrozumiałeś choćby jednego słowa tekstu. Ale kogo to obchodziło , teksty Perfectu , TSA , Braku , Ogrodu Wyobraźni , Maanamu , Portera , Dżemu znali wszyscy i śpiewaliśmy wraz z wykonawcami.  Odbicia od ścian były tak silne , że bas zwalał z nóg. ZOMO wpadało i pałowało jak leci .... kurde co za piękne czasy :) 

Napisano
1 godzinę temu, tomek4446 napisał:

Z łezką w oku wspominam " Rockowisko " w latach 80-tych . Odbywało się w starej hali sportowej MOSiR-u. Obojętnie gdzie byś nie stał to i tak nie zrozumiałeś choćby jednego słowa tekstu. Ale kogo to obchodziło , teksty Perfectu , TSA , Braku , Ogrodu Wyobraźni , Maanamu , Portera , Dżemu znali wszyscy i śpiewaliśmy wraz z wykonawcami.  Odbicia od ścian były tak silne , że bas zwalał z nóg. ZOMO wpadało i pałowało jak leci .... kurde co za piękne czasy :) 

Balkon 'B'. Rockowisko, Budgie, UFO, Iron Maiden etc... 

Na Rockowisku, w jednym z rogów tafli malowali, a w toaletach zomowcy 'myli'.

Tylko na pierwszym, mieliśmy miejsca z boku (totalna rzeźnia, jeżeli chodzi o brzmienie) i przeszliśmy na taflę. Później i zawsze pilnowaliśmy balkonu B w Estradzie - miejsca 140-parę - pośrodku i przy barierce 😇 

Kurde, były czasy.

1 godzinę temu, tomek4446 napisał:

doszły ekrany na suficie

Byłeś w Royal Albert Hall?

Napisano
9 godzin temu, pairtick napisał:

Balkon 'B'. Rockowisko, Budgie, UFO, Iron Maiden etc... 

Byłem na wszystkich edycjach po za jak dla mnie dziwnym koncertem w 2025 roku. Pewnych symboli epoki wg. mnie nie powinno się reanimować dla kasy. Zawsze na płycie , pałowali najwięcej w 81-szym. Zaliczyłem pierwszą " wizytę" w " suce ". Z tego co pamiętam w 82-gim ZOMO stało na zewnątrz , a do hali rzucili Żandarmerie Wojskową i Czerwone Berety. Z tymi ostatnimi obaliliśmy trzy " jabole" z gwinta w kiblu :) Trzeba było uważać , by coś się nie wylało , bo trunek rozpuszczał kafelki :) 

Kurcze , występowali wszyscy protoplaści polskiego rocka , Marek Biliński z muzyką elektroniczną , Martyna Jakubowicz z pięknym wokalem i jak na owe czasy odważnymi tekstami. Instrumentalnie bywało różnie , ale za to teksty !!! Proste opowieści trafiające do każdego , przemycane polityczne aluzje , bez idiotycznych refrenów typu " aaaaa" cze " eeeee". Można ? :)

Napisano

Kolejny koncert z cyklu Gayer Music Factory za mną. Tym razem " Back to Maanam " z wokalistką Dorotą Kołodziej. Co do koncertu mam mieszane odczucia. Lubię covery , ale jak jest to własna interpretacja artysty. W tym przypadku było to naśladownictwo. Tak głosowe jak i w zachowaniu na scenie. No i mój umysł w takim przypadku rozpoczyna analizę porównawczą. Wyłapuje wszystkie rozbieżności wokalne i ....przeszkadza mi to w odbiorze. To samo , a jednak nie to samo. Kora była jedna i niepowtarzalna , po co robić coś takiego. Nie było źle , ale wolę już to co zrobił Paweł Tomaszewski z utworami " The Police " , zmieniona aranżacja , cudowny głos Marty Król , nikt nie podrabiał Stinga. Po za tym ten cykl koncertów to zawsze był wysoki poziom artystyczny i przychodzi specyficzna , wyrobiona muzycznie publiczność. Ten koncert odbiegał od tego do czego w Fabryce Gayera przywykłem. Ale jak to mówią , aby o czymś mówić najpierw musisz to sam przeżyć :)

P.S.

Nie idźcie na Judas Priest !!! Po tym koncercie każda solówka innej kapeli wydaje się jakaś cicha i nijaka :)

IMG_5772.JPG

IMG_5776.JPG

IMG_5782.JPG

Napisano

Najlepsze w sali koncertowej to dla mnie do tej pory king crimson, rewelacyjne nagłośnienie za każdym razem. Steve Hackett również, kapitalną reżyseria dźwięku nawet w spodku

Screenshot_20250711_124841_Samsung Internet.jpg

Napisano (edytowany)

@Mprezi po raz pierwszy jak to powinno wyglądać pokazał mi na Pikniku Country w 2018 roku Albert Lee . Wychodzili artyści odwalali pańszczyznę i wydawało mi się , że jest dobrze. To znaczy dobrze nie było , bo pogłos i przeważnie instrumenty zagłuszały wokal. Tłumaczyłem sobie , że to amfiteatr , że w sumie to nie ma co narzekać. i wyszedł Albert Lee i nim zaczął to 20 minut ustawiał akustyka. Sprawdzony dźwięk każdego instrumentu , poprawki do skutku , wokal i to samo. I okazało się , że można , że w amfiteatrze nad jeziorem można uzyskać idealne brzmienie. 

Mam takie zdanie , wielkość muzyka można poznać po :

- koncert zaczyna się punktualnie co do minuty.

- zespół dba o akustykę i brzmienie koncertu.

To ten koncert:

 

Edytowano przez tomek4446
  • 2 weeks later...
  • 2 weeks later...
Napisano

Jak co roku chciałbym skrobnąć parę zdań o Pikniku Country w Mrągowie. Jestem na tej imprezie od bardzo dawna , i ostatnie moje spostrzeżenia co do poziomu ostatnich koncertów nie były delikatnie mówiąc optymistyczne. Jakość prezentacji przypominała równię pochyłą z nielicznymi wyjątkami / Agata Karczewska , Karolina Jastrzębska/. Ten rok mnie zaskoczył ....pozytywnie. Pojechali na bogato z efektami wizualnymi , dymami i takimi fajnymi bąbelkami wyrzucanymi z armatek. Wreszcie cały / no prawie cały/ koncert odbył się w formule Country bez zbędnych udziwnień / np. Kwiat Jabłoni :) /. Mogę pochwalić Holendrów zespół Ramblin’ Boots , dali czadu , świetny kontakt z publicznością , zejście ze sceny wejście na trybuny i granie wśród publiczności , szacun. Doskonały dobór artystów do coverów mistrzów Country /Johnny Cash, Willie Nelson, Waylon Jennings , Kris Kristoffer / zagrali i zaśpiewali Ryszard Wolbach, Andrzej Trojak, Wojciech Dudkowski, Łukasz Wiśniewski / mistrz harmonijki / , Rafał Brzozowski /. Robiło wrażenie , idealnie dobrane głosy , aranżacja na bardzo dobrym poziomie. Alicja Buncol jak zwykle w formie , dykcja , głos , humor i swoboda na scenie. Świetny występ . Ale aby nie było tak pięknie , to nie wiem po cholerę ktoś zaprosił Panią Julię Pietruchę z zespołem The Storytellers. Raz , że z Contry to niewiele miało wspólnego , dwa , że rozumiałem co czwarte słowo tekstu i ogólnie porażka. Piosenkarka widać było , że średnio się odnajdywała wśród fanów Country , w Opolu pewnie poszło by jej lepiej. Choć był i plus tego występu , bo 1/3 widowni po pierwszej nutce udała się na piwo , więc ktoś zarobił. 

Kończąc moim objawieniem tegorocznego pikniku była Pani Maja Bogucka. Piękny , głos , dynamika i charyzma. To młoda piosenkarka śpiewająca z zespołem Droga na Ostrołękę / Wojtek Dudkowski/ - ostatnia fotka. A co do samego zespołu to na szczególną pochwałę zasługiwał klawiszowiec , mistrzostwo świata.

IMG_5893.JPG

IMG_5959.JPG

IMG_5960.JPG

IMG_5926.JPG

Napisano

IMG20250808212227.jpg.f32a7b2cb77344e20f7d2490831ff0bc.jpgJustyna Steczkowska w amfiteatrze w Ostródzie. Nieco zawiodła frekwencja,muszla wypełniona w 2/3.  Samo show bez zarzutu: wizualizacje,tancerze,no i oczywiście ONA,sama kobiecość i ten głos! Z mojej perspektywy najciekawiej brzmiały kawałki z najnowszej płyty,no i  obowiązkowy cover  Maanam,gdzie był ciekawy aranż i popisy wokalne artystki. In minus ,moje miejsce w muszli,gdzie dźwięk bił w prawe ucho/miejscówki były prezentem/. Podsumowując,Justyna ciągle w fantastycznej formie,wokalnej i fizycznej,czas jest dla niej bardzo łaskawy 

Jaki fotograf takie zdjęcie,tak w ramach wyjaśnienia 😁

Napisano

@tomek4446 mała chwalawka i jednocześnie pochwała dla starszych stażem forumowiczów -czegoś się od Was i słuchania przez te dwa lata nauczyłem 😀. Nie jestem fanem twórczości Justyny Steczkowskiej ,mam jednak wielki szacunek dla jej wokalnych umiejętności i pewnej konsekwencji w utrzymywaniu własnej wizji wizerunku artystycznego. Na koncercie większość kawałków była zdominowana subwooferowym, w moim odbiorze, basem i takim popowo-koncertowym bitem. Pomyślałem sobie: takie granie to nie jest mój styl. Miałem już w kieszeni CD/najnowsza płyta/ kupione od młodego Steczkowskiego przed koncertem i myślałem: w chacie zagra mi lepiej. Potwierdziło się! W domu basowy nalot zniknął,pojawiło się za to więcej smaczków i szczegółów. Czyli gust mi się klaruje i następca obecnego systemiku zostanie wybrany z jakąś dozą audio-świadomości.

Jeszcze co do samej Justyny Steczkowskiej. Wygląda na to,że lata sukcesów nie zepsuły naszej gwiazdy. Po pierwszym utworze zarządziła pewne zmiany u dżwiękowca,gdy jakiś paproch wpadł jej w gardło na wesoło zorganizowała akcję ratunkową,wreszcie,żartowała sobie z siebie samej opowiadając jak słabnący wzrok pomaga jej utrzymać dobre zdanie o własnej urodzie😀. Rzecz wcale nie tak oczywista u ludzi ze światka artystycznego-dystans .

Napisano
26 minut temu, Nowy75 napisał:

Na koncercie większość kawałków była zdominowana subwooferowym, w moim odbiorze, basem i takim popowo-koncertowym bitem.

Do koncertów mam ambiwalentny stosunek , szczególnie do tych odbywających po za salami do tego przeznaczonymi. Dla mnie najważniejsze jest by :

- wokal był czytelny , a więc zachowana równowaga głośności między wokalem a instrumentami..

- równowaga między słyszalnością poszczególnych instrumentów

- punktualne rozpoczęcie koncertu. O dziwo , zauważyłem , że ci najwięksi wychodzą na scenę co do sekundy , a Ci co to tłuką chałturkę..... z opóźnieniem. Wyjście na scenę spóźnionym , to moim zdaniem brak szacunku dla publiczności dzięki kasie której delikwent lub delikwentka ma za co kupić żarcie i zapłacić czynsz. Nie rozumiem bicia braw jak po dwudziestu minutach czekania , artysta raczy wyjść do publiczności. Zacznijmy się szanować.

Napisano
29 minut temu, tomek4446 napisał:

- wokal był czytelny , a więc zachowana równowaga głośności między wokalem a instrumentami..

Dzięki mocy wokalistki,był

 

30 minut temu, tomek4446 napisał:

- punktualne rozpoczęcie koncertu. O dziwo , zauważyłem , że ci najwięksi wychodzą na scenę co do sekundy ,

Cholera !😀 Było ok. 20 minut obsuwy . Podejrzewam,że zafundowano gwieżdzie rejs po jeziorze,bo pojawiła się parę chwil po zacumowaniu jakiegoś jachtu w pobliżu amfiteatru.

Napisano
28 minut temu, Nowy75 napisał:

Było ok. 20 minut obsuwy

Kiedyś jeden z czołowych harmonijkarzy polskich Pan Łęczycki powiedział , że On wstaje rano. Je śniadanie i ćwiczy grę na harmonijce 8 godzin dziennie , bo to jego robota, tak jak każdego , sprzedawcy w sklepie, czy hydraulika. I tak samo jak w każdej robocie na koncercie ma być punktualnie ,bo za to mu płacą.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...