iwi2002 Napisano 2 listopada 2007 Udostępnij Napisano 2 listopada 2007 Czy naprawde warto inwestować w sprzęt mając w pobliżu multikino czy cinemacity? Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pablo1964 Napisano 2 listopada 2007 Udostępnij Napisano 2 listopada 2007 To sprawa indywidualna - musisz sobie sam odpowiedzieć na to pytanie. Dla mnie warto gdyż mam kolekcję ponad 500 filmów na DVD i do każdego mogę wrócić w każdej chwili. Inna rzecz, że ciężko na to znaleźć czas. W każdym razie - ja kupiłem KD i nie żałuję. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RoRo Napisano 2 listopada 2007 Udostępnij Napisano 2 listopada 2007 A czy naprawde warto inwestować w samochód - mając w pobliżu przystanek autobusowy, albo w lodówkę - mając koło siebie sklep spożywczy? Pytanie było z serii prowokujących, ja nie wyobrażam sobie na dłuższą metę życia bez sprzętu AV, podobnie chyba jak wszyscy na tym forum mając swoją płytotekę i ulubione utwory/filmy. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wolf Napisano 2 listopada 2007 Udostępnij Napisano 2 listopada 2007 Warto Projektor i ekran.Przyzwoity amplituner i dobrze dobrane i rozstawione głośniki i po prostu przestajesz chodzić do kina bo:1. Jest gorszy obraz2. Jest gorszy dźwięk3. Bo chrumkają popcornem4. Bo za plecami "szebiocą" jakieś panienki.5. Bo siadł dryblas przed Tobą6. Bo jak chce Ci się siku to nie da rady włączyć PAUSE.P.S.Zwróć uwagę że nie pisałem o drogim kinie. Tylko o dobrze dobranym P.S.IISwoje porównania opieram doświadczeniach z kinem "Helios" we Wrocławiu Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cz58y Napisano 4 listopada 2007 Udostępnij Napisano 4 listopada 2007 Po moim ostatnim pobycie w kinie, kilka lat temu, gdzie słyszałem dookoła szelesty foliowych torebek, psykanie otwieranych piwek, czy inne tam przeszkadzajki, zakupiłem sprzęt do KD i nie mam już powodu do marudzenia. Nikt mi nie przeszkadza, nie trzeba tracić czasu na dojście i powrót z kina. Za seans dla 4 osób trzeba też nie mało zapłacić. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
romekcz Napisano 16 listopada 2007 Udostępnij Napisano 16 listopada 2007 Moim zdaniem warto, co nie oznacza, że nie należy chodzić do kina. Zawsze to jednak przyjemność obejrzeć filmw zaciszu swojego domu w komfortowych warunkach, popijając drinka (oczywiście bezalkoholowego) Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bratbum Napisano 16 listopada 2007 Udostępnij Napisano 16 listopada 2007 "Tradycyjne" kino - chociaż by było w multipleksie - ma swój klimat......a kina "wiekowe" - takie np. jak poznańskie "Rialto", "Amarant", "Malta" - jeżeli nawet mają tylko ledwie poprawny obraz i dźwięk - pozwalają widzowi na przeżycie niezapomnianego seansu. Żadne kino domowe - nawet te z górnej półki - nie zapewni takich emocji i nie utrwali w naszej pamięci na tak długo tej niezwykłej chwili. Bo tutaj nie chodzi o hi-end i co tam jeszcze... Kino to magia, a nie ciąg jedynek i zer. To podróż w nieznane... Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RoRo Napisano 16 listopada 2007 Udostępnij Napisano 16 listopada 2007 Dla mnie największym plusem kina "miejskiego" są nowości, na których obejrzenie w "domowym" trzeba poczekać ładnych parę miesięcy (mówię oczywiście o oryginalnych płytach w odpowiedniej jakości...). Do tego dochodzi możliwość wspólnego wyjścia w gronie przyjaciół, a później wspólny rajd po ... (tu już proszę dopisać swoje preferencje).Natomiast główne minusy to dźwięk (odgłosy sąsiadów, głośność, czasami jego jakość) no i trzeba się ruszyć z domu co w niektórych warunkach pogodowych jest niezbyt zachęcające . Można jeszcze dołożyć większe koszty obejrzenia "miejskiego" filmu - a w domu bez problemu uzupełniamy poziom płynów w organiźmie na plus i minus, korzystamy z pauzy i ustawiamy dźwięk zgodnie z naszymi upodobaniami Generalnie oba kina dla mnie być muszą Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
muzyczny_gość Napisano 16 listopada 2007 Udostępnij Napisano 16 listopada 2007 Pytanie prowokujace:)oczywscie ,ze warto poppieram wszystkich:)a po za tym ogldasz kiedy chcesz jak chcesz wiec raczej wszystko na tak:) Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Stanisława Napisano 19 grudnia 2007 Udostępnij Napisano 19 grudnia 2007 Mam tak zwane kino domowe. Ale z powodów mieszkania w nie najlepszym miejscu i powodów sąsiedzkich, wolę jednak tradycyjne kino. Nie mam wyboru bo jest właściwie tylko jedno (sic!!) w mieście, ale z wieloma salami kinowymi. Na sali wybieram, lub wybieramy ostatnie rzędy by nikt z tyłu nie przeszkadzał. Nagłośnienie jest dobre i dobrze słychać. Będąc w kinie to czuje sie tą atmosferę i klimat prawdziwego kina, gdzie są również inni ludzie. W kinie zawsze podoba mi się, jak powoli przygasza światło, ludzie się jeszcze szukają wolnych miejsc, a z głośników wybrzmiewają pierwsze dźwięki ze ścieżki filmowej. To jest prawdziwe kino. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Belfer54 Napisano 19 grudnia 2007 Udostępnij Napisano 19 grudnia 2007 Miałem w swoim życia ze trzy kina domowe. W chwili obecnej zupełnie przerzuciłem sie na stereo i filmy głownie oglądam w tej wersji. Wiem, że tracę wiele, ale po wielu eksperymentach doszedłem do wniosku, że w standardowym mieszkaniu zlokalizowanym w bloku mieszkalnym nie uda się w pełni uzyskać efektów w pełni satysfakcjonujących. Oczywiście jest to moje subiektywne odczucie. Jeśli natomiast chodzi o współczesne kina do jestem tradycjonalistą i zwolennikiem kin tzw. studyjnych. Dobija mnie to wszystko o czym napisał wcześniej Kolega Wolf, czyli śmierdząca prażona kukurydza, siorbanie coli, itp. O nagłośnieniu już nie wspomnę. Nawiasem mówiąc akustycy kinowi chyba uważają, że im głośniej tym lepiej. Podsumowując to wolę oglądać filmy na ekranie własnego telewizora, no chyba że nie mam innego wyjścia, bo fil nie ukazał się jeszcze na DVD, wówczas pozostaje wyprawa do kina. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kenishiwata Napisano 19 grudnia 2007 Udostępnij Napisano 19 grudnia 2007 Wiele zależy od gatunków filmów które oglądasz, komedie dobrze się ogląda w kinie bo udziela się dobry nastrój widowni, chociaż niektórzy nie wiedzą czasami kiedy się śmiać a kiedy nie.Natomiast w przypadku kina ambitnego to lepiej w domu do irytujące jest że połowa widowni nie rozumie o co chodzi (+ oczywiście mlaskanie i siorbanie).Swoją drogą dla 90 % z nas wystarczy TV + dobry zestaw stereo bo niestety warunki w domostwach nie umożliwiają pełnego wykorzystania zestawów kina domowego. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wolf Napisano 20 grudnia 2007 Udostępnij Napisano 20 grudnia 2007 Cytat bo niestety warunki w domostwach nie umożliwiają pełnego wykorzystania zestawów kina domowego. Nie. Po prostu w 90% przypadków są źle dobrane elementy KD do metrażu Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Belfer54 Napisano 20 grudnia 2007 Udostępnij Napisano 20 grudnia 2007 Wolfpewnie masz rację w tym co piszesz. Szczerze mówiąc to czasami coś mnie korci aby znowu pobawić się kinem domowym, ale jak zwykle brak pieniędzy. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mejson Napisano 22 grudnia 2007 Udostępnij Napisano 22 grudnia 2007 Wyjście do kina to cała wyprawa - fajna rzecz, ale czasami zbyt męcząca.Nie mówię tu o randkach ale o normalnym wyjściu.Dla singla to nie jest problem, dodatkowa szansa, by sie rozerwać, ale stadny wypad rodzinny to już logistyka i koszty.Często to gra warta świeczki, szczególnie przy premierach (Gwiezdne Wojny, Harry Potter, Władca Pierścieni), ale normalny wypad może już mieć alternatywę domowego oglądania.Też z tego można zrobić ceremonię, nawet przygotować ciamkane przekąski.A koszty - multikino z pizzą to stówa, kupno filmu to kilkadziesiąt zł, wypożyczenie - kilka zł.Takie liczenie jest trochę buraczane, ale skoro pytanie było "czy warto inwestować?"... Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Belfer54 Napisano 25 grudnia 2007 Udostępnij Napisano 25 grudnia 2007 MejsonJak zwykle medal ma dwie strony i cobyśmy tutaj nie napisali będą racy którzy będą przedkładali pójście do kina nad oglądaniem w zaciszu domowym i odwrotnie. Wypady rodzinne mają szczególnie wówczas stan większego natężenia gdy nasza latorośl jest w takim wieku kiedy jeszcze wymaga pójścia do kina pod naszą opieka i wówczas nie ma wyjścia trzeba i wypada. Kiedy te piękne czasy mina i dzieci dorosną, przynajmniej w moim przypadku jedynym "mobilizatorem" jest żona lub znajomi. Ja jednak ostatnio wolę w zaciszu domowym. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pablo1964 Napisano 28 grudnia 2007 Udostępnij Napisano 28 grudnia 2007 Posiadanie kina domowego nie wyklucza przecież możliwości pójścia do "prawdziwego" kina. To kolejny argument przemawiający za zakupem. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sebse Napisano 30 grudnia 2007 Udostępnij Napisano 30 grudnia 2007 Mój system pozwala na oglądanie filmów. Mam odtwarzacz DVD i amplituner stereo z subwooferem. Taka forma oglądania filmów odpowiada mi w zupełności. Jednak od czasu do czasu, wolę pójść do prawdziwego kina. Duży ekran i spora widownia dają więcej wrażeń, niż ekran telewizora. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.