fp74 Napisano 4 godziny temu Udostępnij Napisano 4 godziny temu Dziś Vanilla Fudge c.d. Rzeczywiście jak dla mnie niezwykle śmiałe brzmienia jak na 1967 i 1968r. Tę płytę polecam w wersji zremasterowanej na Tidal-u (no oczywiście chyba, że ktoś ma krążek czarny lub srebrny). A bębniarz - niejaki Carmine Appice (tu również lead vocal) to po prostu wymiata. Podobnie zresztą jak kościelny (🎹🎹🎹😉) 1 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rpm Napisano 3 godziny temu Udostępnij Napisano 3 godziny temu 1 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rafał S Napisano 48 minut temu Udostępnij Napisano 48 minut temu @fp74 Też bardzo lubię Vanilla Fudge, choć akurat ich drugiej płyty nie słyszałem. Kupiłem kiedyś debiut, "Then and now" (auto-covery z 2004 r.) i "Out Through the In Door" z ich wersjami klasyków Led Zeppelin. A samego Carmine'a Appiece'a mam na półkach w różnych konfiguracjach: Cactus (znów z Timem Bogertem), jakieś płyty z Patem Traversem itp. Wspaniały bębniarz. Z pokrewnych perkusistów nasuwa mi się od razu Aynsley Dunbar. Na pewno znasz. A z Polaków - przedwcześnie zmarły Piotr Dziemski, chyba najbardziej znany z płyty Niemen - "Aerolit" z 1974 r. Dla mnie Dziemski to jeden z bohaterów tamtego albumu. Tak mi popłynęły skojarzenia... Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fp74 Napisano 47 minut temu Udostępnij Napisano 47 minut temu Był rok temu w BlueNote ze świetnym koncertem. Polecam też jego długą serię "Conversation..." - zwłaszcza dla miłośników garów i talerzy . A tu jeszcze Ron Carter dla fanów dżezowego kontrabasu. 2 minuty temu, Rafał S napisał: A z Polaków - przedwcześnie zmarły Piotr Dziemski, chyba najbardziej znany z płyty Niemen - "Aerolit" z 1974 r. Dla mnie Dziemski to jeden z bohaterów tamtego albumu. Dziemskiego dopiero co słuchałem na Aerolicie. W tej nowej serii Polskich Nagrań SACD (a mam chyba wszystko Niemena i SBB co tam wyszło) są bardzo fajne booklety i jest tam opisywana jego historia. No i rzeczywiście ta płyta zaczyna się od perkusji, że aż ciarki po plecach idą. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.