MarcKrawczyk Napisano Piątek o 16:16 Napisano Piątek o 16:16 Coś bardziej współczesnego… 1 Odpisz, cytując
pairtick Napisano Piątek o 17:38 Napisano Piątek o 17:38 Jednak nie, a dwie pierwsze płyty są świetne 😇 Odpisz, cytując
sonique Napisano wczoraj o 10:00 Napisano wczoraj o 10:00 (edytowany) Chyba jedna z najbardziej optymistycznych ale i medytacyjnych płyt Jana Garbarka. I zdecydowanie nie jazzowa. Za oknem wiatr czesze wysokie trawy a chmury zlały się w jeden szczelny szary kapelusz. W polityce też niespokojnie. W takim otoczeniu, płyta smakuje pysznie i daje nadzieję na lepsze czasy. Utwory mocno oddziaływują na wyobraźnię. Łatwo zatopić się w myślach popijając poranną herbatę, pozwalając muzyce płynąć obok. Taki artyście przyświecał chyba nawet zamysł: „Mogę jedynie podsunąć jakiś zarys tego obrazu: to już w gestii każdego słuchacza leży wypełnienie go na swój sposób.” ("I can only propose an outline for the picture: it's up to each listener to complete it in his or her own way.", Jan Garbarek). Wśród artystów obecnych na płycie, poza autorem, same mocne nazwiska: Rainer Brüninghaus, Eberhard Weber, Marilyn Mazur, Manu Katché, Trilok Gurtu, Marie Boine. Jan Garbarek, Visible World (1995). Miłego zasłuchania! Edytowano wczoraj o 10:02 przez sonique 3 Odpisz, cytując
Grzesiek202 Napisano wczoraj o 10:20 Napisano wczoraj o 10:20 12 minut temu, sonique napisał: Jan Garbarek, Visible World (1995). Piękna muzyka, która jednak potrzebuje trochę czasu i skupienia, jak chyba zresztą wszystko Garbarka. Utwór ją otwierający jest na mojej liście pt. "Do zaprezentowania", czyli co mi gra najfajniej. 1 Odpisz, cytując
Grzesiek202 Napisano wczoraj o 11:52 Napisano wczoraj o 11:52 1969 r. Wielu artystów i "artystów" też próbuje śpiewać te piosenki, ale dla mnie tylko cała płyta ma ten urok, którego nie sposób odtworzyć. "Czy mnie jeszcze pamiętasz"? 🙂 2 Odpisz, cytując
tomek4446 Napisano 23 godziny temu Napisano 23 godziny temu @pairtick Karen Souza świetna. Tylko zawsze zastanawiam się dlaczego ktoś z takim głosem " tłucze" couvery ? Na naszym poletku jest to samo , byłem świadkiem jak Karolina Jastrzębska , Maja Bogucka są w stanie porwać publiczność ....couverami. Własne teksty , dobre , poprawne , ale czegoś brak. Czy bezpowrotnie skończył się czas Młynarskiego , Cygana ? Odpisz, cytując
MarcKrawczyk Napisano 22 godziny temu Napisano 22 godziny temu Tego dnia, ale w 1982 roku ukazał się H2O, jedenasty album duetu Daryl Hall & John Oates, jak dla mnie zawsze będzie się kojarzył z singlem „Maneater”… 1 Odpisz, cytując
pairtick Napisano 21 godzin temu Napisano 21 godzin temu 1 godzinę temu, tomek4446 napisał: @pairtick Karen Souza świetna. Tylko zawsze zastanawiam się dlaczego ktoś z takim głosem " tłucze" couvery ? Na naszym poletku jest to samo , byłem świadkiem jak Karolina Jastrzębska , Maja Bogucka są w stanie porwać publiczność ....couverami. Własne teksty , dobre , poprawne , ale czegoś brak. Czy bezpowrotnie skończył się czas Młynarskiego , Cygana ? Jeżeli chodzi o blues i jazz, covery to właściwie standard. Jak to ktoś kiedyś, podobno, powiedział: ilość nut jest ograniczona 😉 25 minut temu, MarcKrawczyk napisał: Tego dnia Marc, muszę powiedzieć, że czuję się totalnie rozczarowany, gdyż 55 lat temu... 1 Odpisz, cytując
Amarok Napisano 21 godzin temu Napisano 21 godzin temu Jeśli już wspominając Daryl Hall & John Oates, warto przypomnieć Out of Touch, ale to już z innego albumu 1 Odpisz, cytując
il Dottore Napisano 9 godzin temu Napisano 9 godzin temu (edytowany) Wielki Tomasz Stańko czasem gościnnie towarzyszył w nagraniach wykonawcom rockowym. Ale że Boski Miles też przygrywał na trąbce w piosenkach innych wykonawców to nie miałem pojęcia. Mało tego! Sam się zgłosił do Zucchero, że chce dograć partię trąbki! Pierwotnie bowiem w tej piosence Milesa nie było. Kiedy Boski Miles występował we Włoszech przypadkowo usłyszał ten kawałek w radiu. I tak go to nakręciło, że skontaktował się z Zucchero, że chce nagrać go w duecie. Doszło do spotkania muzyków w Nowym Jorku a potem do nagrania. Przy czym Miles naciskał, żeby piosenka pozostała w języku włoskim. Znacie jeszcze jakieś piosenki z udziałem Milesa? Edytowano 9 godzin temu przez il Dottore Odpisz, cytując
PianoMan Napisano 6 godzin temu Napisano 6 godzin temu Toto, album Fahrenheit utwór Don't Stop Me Now. 1 Odpisz, cytując
Mar_Wal Napisano 6 godzin temu Napisano 6 godzin temu Taki fajny eksperyment w niedzielne przedpołudnie. Odpisz, cytując
Rafał S Napisano 2 godziny temu Napisano 2 godziny temu (edytowany) 4 godziny temu, PianoMan napisał: Toto, album Fahrenheit utwór Don't Stop Me Now. Z tym się zresztą wiąże pewna historia: po sesji nagraniowej zachwycony Miles zaproponował Lukatherowi dołączenie do swego zespołu, Steve odmówił, proponując jednocześnie Robbena Forda lub Mike'a Landau'a. Robben odebrał telefon jako pierwszy i grał potem z Milesem, a Mike długo przeżywał, że ominęła go taka okazja. Faktem jest, że Miles rzadko dawał się namówić na gościnne granie. Do wyjątków należy jeszcze jedna z płyt Shirley Horn. Edytowano 2 godziny temu przez Rafał S 2 Odpisz, cytując
MarcKrawczyk Napisano 54 minuty temu Napisano 54 minuty temu Tego dnia w 1992 roku zespół R.E.M. wydał swój ósmy album studyjny „Automatic for the People”, zawierający single „Drive”, „Man on the Moon”, czy też „Everybody Hurts”… Odpisz, cytując
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.