Adi777 Napisano 14 października 2021 Udostępnij Napisano 14 października 2021 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Adi777 Napisano 15 października 2021 Udostępnij Napisano 15 października 2021 (edytowany) Powtórka z wczoraj, bo przesłuchałem tylko dwa utwory - w sumie ponad 45 minut. Z ośmiu kawałków Straszny długas ten Miles. Edytowano 15 października 2021 przez Adi777 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Asia Napisano 15 października 2021 Udostępnij Napisano 15 października 2021 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Grzesiek202 Napisano 15 października 2021 Udostępnij Napisano 15 października 2021 (edytowany) Zna ktoś? Fajna, ciepło nagrana płyta. Edytowano 15 października 2021 przez Grzesiek202 1 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Adi777 Napisano 16 października 2021 Udostępnij Napisano 16 października 2021 1 godzinę temu, misiek x napisał: Dzisiaj nie tylko dla ucha ale i dla oka 😉 Jaką płytę lubisz najbardziej? Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Adi777 Napisano 16 października 2021 Udostępnij Napisano 16 października 2021 3 godziny temu, misiek x napisał: Szczerze to właśnie takie the best, jakoś specjalnie nie mam ulubionej. Moim zdaniem najlepszy jest debiut. Słuchałem bodajże - bo było to dosyć dawno temu - do There's the Rub włącznie. Kiedyś zdecydowanie bardziej lubiłem i ceniłem Argusa, ale z biegiem czasu mocno u mnie straciła ta płyta. Za dużo tam patosu i wzniosłości, kompletnie niepotrzebnej i nieuzasadnionej. Ogólnie, to wszystkie słuchane przeze mnie albumy Wishbone Ash są nierówne. Często też nie mieli pomysłu, jak rozwinąć dany utwór. Najlepszym przykładem jest chyba Handy. Do perkusyjnej solówki wszystko jest naprawdę dobre, samo solo perkusyjne przeciętne, ale jakoś ujdzie, ale później? Szkoda, spieprzyli ładny, klimatyczny kawałek. Moje ulubione utwory to Phoenix, Persephone, Errors Of My Way, i F.U.B.B. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Adi777 Napisano 16 października 2021 Udostępnij Napisano 16 października 2021 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Asia Napisano 16 października 2021 Udostępnij Napisano 16 października 2021 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Asia Napisano 16 października 2021 Udostępnij Napisano 16 października 2021 Rok premiery 1992 🙄. Nieźle się trzyma. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rafał S Napisano 16 października 2021 Udostępnij Napisano 16 października 2021 6 godzin temu, Adi777 napisał: Moim zdaniem najlepszy jest debiut. Słuchałem bodajże - bo było to dosyć dawno temu - do There's the Rub włącznie. Kiedyś zdecydowanie bardziej lubiłem i ceniłem Argusa, ale z biegiem czasu mocno u mnie straciła ta płyta. Za dużo tam patosu i wzniosłości, kompletnie niepotrzebnej i nieuzasadnionej. Ogólnie, to wszystkie słuchane przeze mnie albumy Wishbone Ash są nierówne. Często też nie mieli pomysłu, jak rozwinąć dany utwór. Najlepszym przykładem jest chyba Handy. Do perkusyjnej solówki wszystko jest naprawdę dobre, samo solo perkusyjne przeciętne, ale jakoś ujdzie, ale później? Szkoda, spieprzyli ładny, klimatyczny kawałek. Moje ulubione utwory to Phoenix, Persephone, Errors Of My Way, i F.U.B.B. Mam ten podwójny koncert z Londynu w wersji 2CD i dość go lubię. Uważam, że kawałki z Argusa bronią się po latach, również, a może nawet zwłaszcza w wersjach koncertowych. Tam są po prostu świetne gitarowe zagrywki - dużo pomysłów. Z trochę mniej pompatycznych rzeczy - następny album - Wishbone Four. Ładne piosenki, choć może za dużo ballad. Za to Rock`n Roll Widow z tej płyty wciąż buja. Oczywiście Phoenix i Persephone to też klasyki. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Adi777 Napisano 17 października 2021 Udostępnij Napisano 17 października 2021 7 godzin temu, Asia napisał: Rok premiery 1992 🙄. Nieźle się trzyma. O, mój rocznik. Tez się nieźle trzymam 😄 7 godzin temu, Rafał S napisał: Oczywiście Phoenix i Persephone to też klasyki. Bardzo, bardzo ładne utwory. Słuchałeś jakichś dalszych płyt? Podobno straszne szmiry nagrywali w późniejszych latach swojej działalności. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Asia Napisano 17 października 2021 Udostępnij Napisano 17 października 2021 Leniwy poranek 1 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Amarok Napisano 17 października 2021 Udostępnij Napisano 17 października 2021 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rafał S Napisano 17 października 2021 Udostępnij Napisano 17 października 2021 (edytowany) 3 godziny temu, Adi777 napisał: Słuchałeś jakichś dalszych płyt? Podobno straszne szmiry nagrywali w późniejszych latach swojej działalności. Umówmy się - w latach 80-tych mało która z klasycznych rockowych kapel trzymała poziom. Większość próbowała mniej lub bardziej udatnie nawiązać do obowiązującej stylistyki, czyli amerykańskiego AOR (bo na hair metal byli już za starzy). Paradoksalnie, dość dobrze, jak na tamtą dekadę wypadają płyty właśnie zespołów AOR-wych, bo one przynajmniej niczego nie udawały. Zresztą AOR to swoisty fenomen - bodaj jedyna odmiana rocka wypracowana przez dojrzałych muzyków (którzy postanowili pokazać, że potrafią nagrywać radiowe przeboje). Co do Wishbone Ash - po roku 2000 wrócili z grubsza do starej stylistyki. Tyle, że gardła już nie te, a i z pomysłami różnie. "Elegant Stealth" z 2011 r. jest dość dobra: solidne gitarowe granie. Tylko nie można oczekiwać kompozycji na miarę tych największych z przeszłości. Edytowano 17 października 2021 przez Rafał S Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Asia Napisano 17 października 2021 Udostępnij Napisano 17 października 2021 3 godziny temu, Adi777 napisał: Tez się nieźle trzymam Wczoraj mąż mi powiedział, że dobrze wyglądam... jak na swój wiek... Tyle lat pracy nad człowiekiem i wszystko na marne 🤣. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rega Napisano 17 października 2021 Udostępnij Napisano 17 października 2021 @Asia No i gdyby nie skończył zdania i zatrzymał się na pierwszej jego części, to byłoby wszystko ok. 😉, a tak człowiek sobie ,,nagrabił,, ,,..... Bo z dziewczynami nigdy nie wie, oj nie wie się.... ,, Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Adi777 Napisano 17 października 2021 Udostępnij Napisano 17 października 2021 39 minut temu, Rafał S napisał: Umówmy się - w latach 80-tych mało która z klasycznych rockowych kapel trzymała poziom. No, tak było. Tak na marginesie, czytujesz, udzielasz się na jakichś blogach muzycznych, stronach poświęconych muzyce? Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Asia Napisano 17 października 2021 Udostępnij Napisano 17 października 2021 8 minut temu, Rega napisał: No i gdyby nie skończył zdania i zatrzymał się na pierwszej jego części To by wieczorem nie musiał oglądać serialu 😉. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rega Napisano 17 października 2021 Udostępnij Napisano 17 października 2021 Kara rzeczywiście dotkliwa. Ale jest wyjście - zamknąc oczy i odpłynąć w senne marzenia. Większość seriali się do tego bardzo nadaje. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Adi777 Napisano 17 października 2021 Udostępnij Napisano 17 października 2021 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Asia Napisano 17 października 2021 Udostępnij Napisano 17 października 2021 Dziś jakoś wyjątkowo spokojnie 1 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Asia Napisano 17 października 2021 Udostępnij Napisano 17 października 2021 (edytowany) Tak, bardzo dobra jest. Choć mnie trochę usypia, wolę jak jest trochę więcej "mięsa". No i jest niesamowicie rasową kobietą (nie wiem jak to inaczej określić). Edytowano 17 października 2021 przez Asia Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rega Napisano 17 października 2021 Udostępnij Napisano 17 października 2021 Tu też rasowa kobieta, która powinna częściej pokazywać się w solowych wykonaniach Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Adi777 Napisano 17 października 2021 Udostępnij Napisano 17 października 2021 1 godzinę temu, Asia napisał: Choć mnie trochę usypia, wolę jak jest trochę więcej "mięsa". To ja też dorzucę coś o rasowych wokalistkach, i dodatkowo mięsa nie powinno brakować Przyjemny kawałek, i ogólnie całkiem fajny debiut zespołu Babe Ruth. Rasowa wokalistka, choć czasami wydaje się niebezpiecznie zbliżać do fałszu. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Adi777 Napisano 17 października 2021 Udostępnij Napisano 17 października 2021 To teraz może coś nowego, jeszcze nie słuchanego. Polecam debiut, bardzo ładna muzyka. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.