Fafniak Napisano 27 kwietnia 2017 Udostępnij Napisano 27 kwietnia 2017 Bardzo jestem ciekaw porównania z normalnym wydanie. Bo po moich doświadczeniach (tak wiem że muzycznie dalekich od wspomnianych tu twórców) z płytami zztop , mam wrażenie że obraz tych "japońskich" wydań jest mocno.... yyy wyolbrzymiony/przesadzony. Choć może przy tym typie muzyki sie sprawdza? Kupiłem sobie wczoraj z hd tracks 2 płyty. 1 Erroll Garner. Ready Take One 2 Bill Evans: Some Other Time (The Lost Session from the Black Forest) Ooooodpoooczyyyyneeeek.... spokoj Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pboczek Napisano 27 kwietnia 2017 Udostępnij Napisano 27 kwietnia 2017 Nie można generalizować, bo sprawa nie jest taka prosta. Nie wszystkie japońskie wydania są dobrze zrobione, a nie wszystkie nie japońskie, i nie amerykańskie źle. Za poleceniem Wpszonika słuchałem Erroll Garnera "Concert By The Sea" i już mi został. Bardzo mi się podoba jego muzyka. Szukaj we wpisach powyżej (niestety nie ma jeszcze numeracji postów i ciężko jest nawigować). Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Belfer54 Napisano 29 kwietnia 2017 Autor Udostępnij Napisano 29 kwietnia 2017 Miłośnikom głosu znakomitej Elii Fitzgerald chciałbym przypomnieć, że 25 kwietnia br. upłynęło 100 lat od jej narodzin. Jeszcze za jej życia nazwano ją królowa jazzu. Z tej m.in. okazji ukazała się płyta „Live At Chautauqua” vol. 1 zawierająca unikatowy, nie opublikowany dotychczas materiał muzyczny zarejestrowany w czasie koncertu Elli, który odbył się w lipcu 1968 roku w Nowym Jorku. Płytę wydała wytwórnia Dat Time Records. Pierwotnie nie najlepsze nagrania zostały pieczołowicie zremasterowane z oryginalnej taśmy. Specjalnie dla czytelników Jazz Forum wydany został vol. 2 – „Ladies Of Jazz”, gdzie znajdują się zapisy dwóch nagrań z tego samego koncertu. Na płycie oznaczonej vol. 2 znalazły sie tez nagrania mniej znanych współczesnych amerykańskich wokalistek jazzowych oraz a także utwór polskiej wokalistki Moniki Lidke z jej najnowszej płyty „Gdyby każdy z nas” wydanej tez nakładem wytwórni Dat Time Records. Dodać należy, że w tegorocznym, majowym numerze magazynu Jazz Forum przeczytać można ciekawy artykuł Cezarego Gumińskiego na temat Elli Fitzgerald – świadka historycznego koncertu wokalistki w Warszawie w 1965 roku. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Audio Autonomy Napisano 29 kwietnia 2017 Udostępnij Napisano 29 kwietnia 2017 3 godziny temu, Belfer54 napisał: Miłośnikom głosu znakomitej Elii Fitzgerald chciałbym przypomnieć, że 25 kwietnia br. upłynęło 100 lat od jej narodzin. Jeszcze za jej życia nazwano ją królowa jazzu. Dziękujemy za przypomnienie. Z tej okazji wracamy to jednej z ulubionych płyt Pani Fitzgerald. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Majtek2013 Napisano 30 kwietnia 2017 Udostępnij Napisano 30 kwietnia 2017 (edytowany) Przygotowałem zestawienie dotychczas wydanych reedycji albumów w ramach serii "Polish Jazz" Polskich Nagrań - na żółto zaznaczone reedycje już wydane, na biało oczekujące na wydanie (gdyby ktoś miał braki w kolekcji to łatwo się będzie zorientować co musi dokupić). Ciekawostką jest to, że obecna seria będzie liczniejsza o przynajmniej 2 albumy (numer 78 i ostatni album na liście - Andrzeja Kurylewicza, który jest bez numeru na pudełku ) niż pierwotna (tak przynajmniej wynika z wikipedii). Polish Jazz stan na 30.04.2017.pdf Edytowano 1 maja 2017 przez Majtek2013 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adam adamiak Napisano 5 maja 2017 Udostępnij Napisano 5 maja 2017 Często słucham jazzu na platformie .... Jest tam dużo nowości muzyki jazzowej. ale też innych gatunków. Można też dowiedzieć się o twórcach oraz poczytać recenzje. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Belfer54 Napisano 5 maja 2017 Autor Udostępnij Napisano 5 maja 2017 A mnie to wygląda zwyczajnie na reklamę pewnej firmy. Działanie nie zgodne z Regulaminem. Link został usunięty. Kolejne linki reklamujące spowodują usunięcie konta. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Audio Autonomy Napisano 8 maja 2017 Udostępnij Napisano 8 maja 2017 Wszystkim gorąco polecam dwupłytowe wydanie płyty genialnego duetu Miles Davis + Gil Evans. Szkice Hiszpanii (tak chyba można przetłumaczyć "Sketches of Spain") czarowały nas swoimi dźwiękami cały weekend. Oprócz utworów zawartych na standardowej płycie z 1960 roku, mamy tutaj dodatkowy krążek z wersjami koncertowymi i demo niektórych utworów. Mam nadzieję, że szerszy opis płyty pojawi się niebawem na naszym blogu. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Belfer54 Napisano 9 maja 2017 Autor Udostępnij Napisano 9 maja 2017 Tak "Sketches of Spain" to wspaniały album. Wydany w 1960 r. tuż po tak niezapomnianym "Kind of Blue", nie mniej świetnych albumach jak "Workin' with the Miles Davis Quintet", czy "Porgy and Bess". Jako ciekawostkę polecam płytę "Miles Espanol. New Sketches of Spain", wydaną w 2011 r. Na płycie 26 muzyków z różnych stron świata, w różnych składach pod kierunkiem znanego aranżera Boba Beldena przedstawia współczesną wersję utworów pochodzących ze wspomnianego wyżej dzieła Milesa Davisa i Gila Evansa. W nagraniu płyty uczestniczyli m.in. Ron Carter, Jhon Clark, Chick Corea, Jack DeJohnette, Eddie Gomez. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fafniak Napisano 10 maja 2017 Udostępnij Napisano 10 maja 2017 Dnia 9.05.2017 o 09:30, Belfer54 napisał: Jako ciekawostkę polecam płytę "Miles Espanol. New Sketches of Spain", wydaną w 2011 r. Na płycie 26 muzyków z różnych stron świata, w różnych składach pod kierunkiem znanego aranżera Boba Beldena przedstawia współczesną wersję utworów pochodzących ze wspomnianego wyżej dzieła Milesa Davisa i Gila Evansa. W nagraniu płyty uczestniczyli m.in. Ron Carter, Jhon Clark, Chick Corea, Jack DeJohnette, Eddie Gomez. Dobra płyta. Warto posłuchać. Nie znałem , dziękuje. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Audio Autonomy Napisano 10 maja 2017 Udostępnij Napisano 10 maja 2017 Też nie znałem, ale jeszcze nie zdążyłem jej odsłuchać. Eehh ten ciągły brak czasu... Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Belfer54 Napisano 11 maja 2017 Autor Udostępnij Napisano 11 maja 2017 Trochę późno, ale przypomnę o koncertach: Pat'a Metheny w Polsce: 14 maja 2017 Warszawa, 15 maja 2017 Poznań. Informacje z Jazz Forum - "Giganci polskiego jazzu". Pod tym tytułem odbędzie się 15 maja 2017 r. w teatrze Roma w Warszawie pierwszy koncert z cyklu zaplanowanych 5 koncertów jubileuszowych z okazji 60-lecia polskiego jazzu. Wystąpią m.in. Michał Urbaniak, Zbigniew Namysłowski, Jan Ptaszyn Wróblewski, grupa Laboratorium & Bernard Maseli. Kolejne koncerty 10 sierpnia - Sopot, 1 października Poznań, 22 października Zabrze, i 9 listopada Kraków. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Audio Autonomy Napisano 8 czerwca 2017 Udostępnij Napisano 8 czerwca 2017 Płyta poznana przeze mnie zupełnie przypadkiem. Wczoraj wpadłem do jednego z Wrocławskich salonów ze sprzętem audio, posłuchać jakiegoś ciekawego nowego sprzętu, a tam jakże miły i sympatyczny Pan puścił mi z tabletu muzykę Pana ظافر يوسف, czyli Dhafera Youssefa z płyty electric sufi. Przyznam, że nie słyszałem wcześniej o tym artyście, a wielka szkoda bo dwa lata temu można było się wybrać na jego koncert we wrocławskim NFM'ie. Bardzo ciepła, subtelna i przyjemna muzyka. Płyta pochodzi z 2001 roku i została wydana przez monachijską wytwórnię Ejna Records, co jest jednocześnie pewnym znakiem jakości nagrania. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Belfer54 Napisano 17 czerwca 2017 Autor Udostępnij Napisano 17 czerwca 2017 Tym razem Kolegom posiadającym gramofony polecam ciekawe wydanie na winylu Dave Brubeck - Time Out! Ale uwaga nie jest to często spotykane wydanie jedno płytowe, lecz wydanie zawierające dwa czarne krążki. Pierwsza płyta zawiera materiał nagrany w wersji stereo, druga w wersji mono. Jestem ciekaw waszych wrażeń po wysłuchaniu wersji mono. O podobnym wydaniu pisałem już w tym wątku. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Belfer54 Napisano 4 lipca 2017 Autor Udostępnij Napisano 4 lipca 2017 Miłośnikom jazzu na winylu polecam kolejną płytę, nowe wydanie dwupłytowego albumu „Ahmad Jamal Trio Complete Live At The Pershing Lounge 1958”. Nagrania znane, zatem tylko przypomnę, że pochodzą z koncertu Trio w składzie pianista Ahmad Jamal, basista Israel Crosby i perkusista Vernell Fournier. Koncert miał miejsce 16 i 17 stycznia 1958 roku w Pershing Lounge w hotelu Pershing w Chicago. Muzyka z płyty była wielokrotnie wznawiana. Na ostatniej płycie (str. D) tego wydania znajduje się bonus w postaci utworu nagranego w studio w Nowym Jorku w 1955 roku. Wspomnieć należy, że Ahmad Jamal (prawdziwe nazwisko Frederick Russell Jones) był ulubionym pianistą Milesa Davisa. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Belfer54 Napisano 26 lipca 2017 Autor Udostępnij Napisano 26 lipca 2017 Trochę ryzykowałem kupując ostatnią płytę Diany Krall, szczególnie, że jej ostatnie płyty nie należały do udanych. Wspomnieć należy też opisywany przez Kolegę Milesa koncert Diany Krall w Polsce. Można rzec, że na ostatnio nagranej i wydanej płycie "Turn Up The Quiet" spełniła oczekiwania swoich fanów. Płyta zwiera to za co najbardziej ją jej fani kochają, czyli standardy jazzowe, swing i jej fortepian. Płyta jest nostalgiczna, refleksyjna, rzekłbym pełna zadumy. Nie chcę więcej przynudzać. Gorąco ją polecam, bo warto. Będziecie mieli do czynienia z Dianąa Krall, którą pamiętamy z lat jej wspaniałości. Wspomnieć należy, że producentem płyty jest a raczej był Tommy LiPuma, który zmarł tuż po nagraniu płyty. Wielokrotnie zdobywał on z Dianą Krall nagrody Grammy. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Audio Autonomy Napisano 28 sierpnia 2017 Udostępnij Napisano 28 sierpnia 2017 Kolejna płyta kwartetu Tomasza Stańki wydana przez niemiecką ECM. Trafiła do nas dopiero kilka miesięcy po premierze, jednak lepiej późno niż wcale. Muzycznie nie ma tu żadnych zaskoczeń, płyta jest kontynuacją drogi, którą trębacz wyznaczył sobie wiele lat temu. Są tu jednak dwa utwory skomponowane przez cały kwartet, a nie przez samego Stańkę - Conclusion oraz Sound Space, które wybijają się na pierwszy plan na tle całej płyty. Myślę, że to właśnie te dwie kompozycje zasługują na szczególne wyróżnienie. Gorąco polecam jednak całą płytę. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 26 kwietnia 2018 Udostępnij Napisano 26 kwietnia 2018 (edytowany) Sądzę, że Polskie Nagrania się nie obrażą na mnie, że pozwalam sobie treść ich maila przekopiować: Jak co roku koniec kwietnia jest muzycznym świętem jazzu. To najlepszy moment, aby sięgnąć po nagrania z najważniejszej polskiej serii jazzowej. "Prezentujemy sześć kolejnych tytułów z serii Polish Jazz, których reedycje ukażą się na płytach CD i LP! Zbigniew Namysłowski „Open”, Michał Urbaniak Constellation „In Concert”, The Andrzej Trzaskowski Sextet „Seant”, Sami Swoi „The Locust”, Wojciech Kamiński „Open Piano”, Krzysztof Zgraja „Laokoon”. Na winylu ukaże się też płyta Tria Kuby Więcka „Another Raindrop”. Płyty CD i LP będą dostępne od 27 kwietnia 2018. ZBIGNIEW NAMYSŁOWSKI THE Q "OPEN" Polish Jazz vol. 74 „Open” to czwarta płyta Zbigniewa Namysłowskiego w serii. Album ten ukazał się w drugiej połowie lat 80. Prezentuje twórczość saksofonisty w pigułce. Zawiera to co słuchacze cenią u Namysłowskiego najbardziej. Język muzyczny lidera wyraża się nie tylko w zjawiskowych improwizacjach, ale również w oryginalnych kompozycjach. Wszystkie utwory na krążku, z wyjątkiem „Who Can I Turn To”, są autorstwa saksofonisty. Płyta „Open” to mozaika brzmień oraz dźwiękowych inspiracji w wykonaniu fantastycznie zgranego kwintetu The Q! THE ANDRZEJ TRZASKOWSKI SEXTET "SEANT" Polish Jazz vol. 11 Płyta Sekstetu Trzaskowskiego „Seant” została nagrana w latach 1965-66. Album ten zajmuje bardzo ważne miejsce w serii Polish Jazz, w której ukazał się w 1967 roku. W zespole pianisty znaleźli się Włodzimierz Nahorny, Janusz Muniak, Jacek Ostaszewski, Adam Jędrzejowski oraz znakomity trębacz amerykański Ted Curson. „Seant” doskonale ilustruje poziom polskiego jazzu lat 60-tych - prawdziwie złotego okresu tej muzyki. Andrzej Trzaskowski jest, obok Krzysztofa Komedy, jedną z najważniejszych postaci polskiego ruchu jazzowego po wojnie. Pianista, muzykolog, kompozytor, lider, edukator, teoretyk i krytyk, wywarł niekwestionowany wpływ na kilka pokoleń polskich twórców jazzu. MICHAŁ URBANIAK CONSTELLATION "IN CONCERT" Polish Jazz vol. 36 Płyta zespołu Michała Urbaniaka Constellation „In Concert” została zarejestrowana podczas koncertu w Filharmonii Narodowej w Warszawie w maju 1973 roku i wydana tego samego roku z numerem 36 w serii Polish Jazz. To drugi i ostatni album Urbaniaka w tej serii. Jest to płyta wyjątkowa, zarówno od strony zaprezentowanych kompozycji, składu instrumentalistów (m.in. dwóch wybitnych polskich keyboardzistów: Adama Makowicza i Wojciecha Karolaka) oraz brzmienia. „Constellation: In Concert” to jedna z tych płyt, o których powiedzieć można, iż wyprzedzały swój czas. Stąd bierze się jej dzisiejsza aktualność. To, co najbardziej wyróżnia Constellation, to duet jego głównych solistów – śpiewu i skrzypiec. Dudziak i Urbaniak - trudno o lepiej dobraną parę, skrzypce Michała i głos Uli pod względem skali i ruchliwości nie mają sobie równych poza sobą nawzajem. Świetnie brzmią razem unisono, a jeszcze lepiej w dialogach. Ta płyta to kulminacja niezwykle kreatywnego okresu w historii tego zespołu i jego członków. KRZYSZTOF ZGRAJA "LAOKOON" Polish Jazz vol. 64 Album „Laokoon” to autorskie dzieło Krzysztofa Zgrai z 1981 roku. Krzysztof Zgraja to muzyk wybitny. Można stwierdzić bez przesady, że jest pierwszym z prawdziwego zdarzenia flecistą w historii polskiej sceny jazzu i jako pierwszy pokazał, czym może być ten instrument w rękach wirtuoza, obdarzonego nadzwyczajną inwencją improwizacyjną. Skład zespołu, w porównaniu do formacji, z której Krzysztof Zgraja znany był do tej pory (duetu Zgraja – Bednarek), może wydawać się zaskakujący. Na fortepianie Wojciech Kamiński - specjalista od ragtime’u i muzyki swingowej, na kontrabasie - Jacek Bednarek, na gitarze basowej - Krzysztof Ścierański. Na perkusji - Marek Stach, a jako goście specjalni – saksofonista Zbigniew Namysłowski i szwajcarski perkusjonista Reto Weber, muzyk znany z rozlicznych eksperymentów, założyciel w 1978 roku legendarnej międzynarodowej Percussion Orchestra. Zatem skład uniwersalny, elastyczny, z wybitnymi osobowościami. Minęło dużo czasu od nagrania płyty „Laokoon”, a mimo to słuchaczom sprawi ona wiele radości. Jest nie tylko dokumentem swoich czasów, ale też zapisem niezwykłego, wyjątkowego w skali europejskiej talentu jej autora. SAMI SWOI "THE LOCUST" Polish Jazz vol. 67 Reedycja albumu legendarnego zespołu Sami Swoi „The Locust” („Szarańcza”). Płyta została nagrana na żywo w lipcu 1980 roku, kiedy zespół Sami Swoi był u szczytu popularności, a wydana rok później. Album jest bardzo ważnym dokumentem w historii naszej sceny jazzowej, ale dopiero po raz pierwszy ukazuje się w wersji kompaktowej. Oto wypowiedź Willisa Conovera po koncercie formacji w klubie Akwarium (Jazz Jamboree 1981): „Byłem zachwycony grą Samych Swoich: trzy saksofony, dwie trąbki, puzon i sekcja rytmiczna zabrzmiały jak pełny big band, jak orkiestra Woody’ego Hermana czy Counta Basie’ego. A przy tym ich granie było pełne swingu, twórczej improwizacji i muzykalności… Nie spodziewałem się usłyszeć tak wiele muzyki, żeby taki mały zespół osiągnął tak wspaniałe bigbandowe brzmienie”. WOJCIECH KAMIŃSKI "OPEN PIANO" Polish Jazz vol. 66 Płyta „Open Piano”, została wydana w serii Polish Jazz (vol. 66) pod koniec roku 1981. „Open Piano” to tytuł znakomicie pasujący do jej zawartości. Doskonale ujął to notce do wydania winylowego Kazimierz Czyż: „‘Open Piano’ – a więc fortepian otwarty na wszystko, co może się podobać, co może dać satysfakcję miłośnikowi dobrego jazzu”. Jest tu blues, evergreens jazzu tradycyjnego, ragtime, standard pop, ballada – wszystko, co dziś mieści się w powszechnie przyjętej formule jazzu tradycyjnego. Ten świadomy eklektyzm stylistyczny pokazuje z jednej strony szerokość horyzontów i zainteresowań Kamińskiego, z drugiej zaś każdy słuchacz znajdzie tu coś, co pasuje do jego upodobań. Reedycja serii Polish Jazz została zainaugurowana w roku 2016. Przygotowana jest z niezwykłą starannością. Polskie Nagrania zadbały o znakomite, zremasterowane brzmienie, wnikliwe i pasjonujące teksty oraz nowoczesną szatę graficzną, która nawiązując do oryginału wprowadza elegancki, spójny wygląd albumów. Mastering wykonał Jacek Gawłowski, autorami tekstów do płyt są: Jan Borkowski, Tomasz Szachowski, Tomasz Tłuczkiewicz, redaktorem serii jest Paweł Brodowski. Edytowano 26 kwietnia 2018 przez Gość Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pboczek Napisano 30 kwietnia 2018 Udostępnij Napisano 30 kwietnia 2018 Dzisiaj 30. kwietnia przypada Międzynarodowy Dzień Jazzu (począwszy od 36. sesji Konferencji Generalnej UNESCO w 2011 r. na której proklamowano to wydarzenie). Uświadamia to jak dużą rolę w światowym dziedzictwie kulturalnym odgrywa jazz. Jest pierwowzorem i inspiracją większości współczesnych gatunków muzycznych. Drugą nogą współczesnej muzyki jest blues. Kolebką obu południe USA. Nie tylko z okazji Światowego Dnia Jazzu kupiłem w biedronie czarną płytę. Pierwszy raz, choć Koledzy wypowiadali się pozytywnie o tych wydaniach. (CD pozostawiają wiele do życzenia) Album to Nina Simone "I put a spell on you". Nagranie jest bez zarzutu, brzmi świetnie, a wykonania tej artystki są po prostu doskonałe! Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 30 kwietnia 2018 Udostępnij Napisano 30 kwietnia 2018 (edytowany) Rzeczywiście @Pboczek, wybór idealny, bo nie dość, że doskonałą jest Simone to i wytwórnia, której płyty można kupować w ciemno! Philipsowskie nagrania czy to będzie klasyka czy jazz są profesjonalne Edytowano 30 kwietnia 2018 przez Gość Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pboczek Napisano 30 kwietnia 2018 Udostępnij Napisano 30 kwietnia 2018 @wpszoniak, święte słowa. Kółka Philipsa na płycie oznaczają, brać w ciemno. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fafniak Napisano 30 kwietnia 2018 Udostępnij Napisano 30 kwietnia 2018 3 godziny temu, Pboczek napisał: Dzisiaj 30. kwietnia przypada Międzynarodowy Dzień Jazzu (począwszy od 36. sesji Konferencji Generalnej UNESCO w 2011 r. na której proklamowano to wydarzenie). Uświadamia to jak dużą rolę w światowym dziedzictwie kulturalnym odgrywa jazz. Jest pierwowzorem i inspiracją większości współczesnych gatunków muzycznych. Drugą nogą współczesnej muzyki jest blues. Kolebką obu południe USA. Nie tylko z okazji Światowego Dnia Jazzu kupiłem w biedronie czarną płytę. Pierwszy raz, choć Koledzy wypowiadali się pozytywnie o tych wydaniach. (CD pozostawiają wiele do życzenia) Album to Nina Simone "I put a spell on you". Nagranie jest bez zarzutu, brzmi świetnie, a wykonania tej artystki są po prostu doskonałe! heh .. jeszcze nei trafiłem na biedrę w której byłyby płyty... Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 1 maja 2018 Udostępnij Napisano 1 maja 2018 10 godzin temu, Pboczek napisał: Koledzy wypowiadali się pozytywnie o tych wydaniach. (CD pozostawiają wiele do życzenia) Album to Nina Simone "I put a spell on you". Nagranie jest bez zarzutu, brzmi świetnie, a wykonania tej artystki są po prostu doskonałe! Płyty CD Niny Simone? Mam parę i nie mogę o nich napisać, że źle brzmią (zwłaszcza wydanie japońskie) Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pboczek Napisano 1 maja 2018 Udostępnij Napisano 1 maja 2018 @wpszoniak, chodziło mi o CD z biedry. Te które kupiłem nadają się do samochodu. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Audio Autonomy Napisano 7 maja 2018 Udostępnij Napisano 7 maja 2018 @Pboczek zazdroszczę Ci... W żadnej z wrocławskich Biedronek nie widziałem winyli Niny Simone Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.