Miles Napisano 30 kwietnia 2017 Udostępnij Napisano 30 kwietnia 2017 Pytanie brzmi jak tytuł płyty Dezertera z przed wielu lat: "Ile procent duszy?". Bo wiesz, Cayin dla mnie może być zbyt nowoczesny. Procent duszy może być zbyt niski. Za to Luxman - może nie gra rewelacyjnie, ale na pewno duszy w tym graniu nie zabraknie. Ja wciąż noszę w sercu dźwięk z ojcowych szpulowców, gramofonów i decków...więc marzy mi się drugi cedek w systemie który zagra jak magnetofon. No ale to tylko takie audiolubskie marzenia i dywagacje. Nigdy nie zmaterializowałem swoich uczuć do Luxmana. Czasem żałuję, ale nie sposób mieć wszystkiego w M2. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
audiowit Napisano 30 kwietnia 2017 Udostępnij Napisano 30 kwietnia 2017 Aaaa to rozumiem :). To co innego. Oczywiście obserwowałem tego luxmana. Lux raczej nie słynoł z cd dlatego tylko go obserwowałem. Ja poszedłem w kierunku jak najbardziej realnego brzmienia ale swoje stare klamoty mam i wcale nie zamierzam się z nimi rozstawać Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Miles Napisano 30 kwietnia 2017 Udostępnij Napisano 30 kwietnia 2017 No właśnie ja też z każdą kolejną zmianą w systemie mam coraz to bardziej prawdziwie, dlatego pojawiła się myśl o małej bocznicy na której stał by Luxman, służąc do okazjonalnych, sentymentalnych odtworzeń płyt nagrywanych przez niemodnych progresywnych marzycieli... Jednak Luxman d-105u tym razem na pewno do mnie nie trafi, bo licytujący biją się z rozmachem, choć stan i opis nie wzbudzają - przynajmniej u mnie - zachwytu. No ale jak komuś zależy na tym klocku i ma kasę - czemu nie? Lepsze to niż wydać na jakiś plastik-fantastik. Może kupiec to ktoś "swój" i pochwali się w tym wątku jak gra to cacko? Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RoRo Napisano 18 maja 2017 Udostępnij Napisano 18 maja 2017 Sporo jest udanych modyfikacji lampowych (choćby niedrogiego 7511 - jako pierwszy krok w "lampizacji"), więc to nie jest zły pomysł. Co do Cayina - pomysł dobry, ale swoje kosztuje. W razie czego można taniej - Xindaka lub Advance Acoustic. Poza tym - można też wejść w DAC z podwójnymi gniazdami, masz wtedy do wyboru (oprócz XLRów) dwa wyjścia analogowe: tranzystorowe albo lampowe brzmienie (model XINDAK DAC-9, który w dodatku ma jeszcze zdalne sterowanie i możesz regulować nim głośność). Testowany był w AUDIO: http://audio.com.pl/testy/stereo/przetworniki-c-a/1272-xindak-dac9 Pozdrawiam Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Miles Napisano 31 maja 2017 Udostępnij Napisano 31 maja 2017 Jak wszystko pójdzie dobrze i nic nieoczekiwanego się nie wydarzy (np.kurier odkrywszy zawartość paczki może uciec z nią do Indochin), wkrótce przywitam się w klubiku ze smakowitym urządzeniem Luxmana w kolekcji... Do tego radość moja jest podwójna, gdyż zakupu dokonuję u przesympatycznego pasjonata, znanego w świecie jako Janvideo. Lepiej bym sobie tego nie wymarzył, bo choć nie znam pana Jana osobiście, to na podstawie jego forumowej twórczości (którą poznałem głównie poprzez wątek Sansujowy), wiem że to fantastyczny, szczery człowiek. Zatem ten sprzęt - a chodzi o Luxmana D-105U będzie miał duszę wzbogaconą o ciekawą historię... Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
audiowit Napisano 31 maja 2017 Udostępnij Napisano 31 maja 2017 A widzisz. Ostatnio rozmawialem z Janem o Luxmanie, ale akurat o końcowkach i lampach. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Miles Napisano 31 maja 2017 Udostępnij Napisano 31 maja 2017 Wiesz, nie ma to jak zakup z pewnego źródła. Jeżeli chodzi o sprzęty z duszą, wiekowe, to już mam trochę dosyć reanimowania szrotów na swój koszt. Z resztą nie tyle chodzi o pieniądze co o czas który trzeba poświęcić, wliczając w to nie tylko czas mój ale ludzi mających odpowiednią wiedzę i umiejętności których muszę prosić o pomoc jak coś w takim klasyku nie domaga. No a nie czarujmy się, trudno dziś o dobrych fachowców, w dodatku takowi na ogół są bardzo zajęci. Toteż cieszy że dokonuję zakupu z takiego źródła. Już się nie mogę doczekać jak Lux dostojnie zajmie przygotowane dla niego miejsce. No lubię wintydż, nie da się ukryć. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Belfer54 Napisano 31 maja 2017 Autor Udostępnij Napisano 31 maja 2017 Miles ciekaw jestem Twoich wrażeń. Niestety pozbyłem się ostatniego urządzenia firmy Luxman. Ja żałuję, moja żona cieszy się z tego. Jeśli chodzi o Jana to darzę go dużym szacunkiem. Szkoda, że nie pisuje na naszym forum. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Revo Napisano 31 maja 2017 Udostępnij Napisano 31 maja 2017 Belfrze, jak mogłeś...? Żałuj dziś i pomyśl, że to będzie boleć kiedyś jeszcze bardziej Miles, i ja jestem bardzo ciekaw tego Luxa. Napisz czy jest w nim jeszcze więcej "duszy". Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Miles Napisano 1 czerwca 2017 Udostępnij Napisano 1 czerwca 2017 Na razie Lux przyjęty na stan i posadowiony w zacnym towarzystwie. Po pracy odpalam rakietę, będzie odliczanie i uroczysta inauguracja. Już sam wygląd mnie cieszy. Na prawdę piękne to nasze hobby, tylko trzeba coś sprzedać, bo w szafie nie mam miejsca na odzież. Same wzmacniacze, cedeki, tunery...zapas na wszelki wypadek! Wrzucę parę fotek co by ciekawie się działo w klubiku... Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RoRo Napisano 1 czerwca 2017 Udostępnij Napisano 1 czerwca 2017 Miles, fajnie że już masz nowy sprzęt - w dodatku ze sprawdzonego źródła. Też żałuję, że JanVideo nie pojawia się na naszym Forum. I jak to dobrze, że nie trzeba się przejmować brakiem jednolitości kolorów oraz firm w ramach posiadanego sprzętu. Jakie masz lampy w tym CDku? Pozdrawiam Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Miles Napisano 1 czerwca 2017 Udostępnij Napisano 1 czerwca 2017 (edytowany) Lampy to radzieckie NOS o niewielkim przebiegu. Nie sprawdzałem jeszcze jakie dokładnie, a też nie chciałem zawracać gitary JanowiVideo nadmiarem pytań, bo wiem, że ma aktualnie sporo na głowie. Czasem myślę, że przesadzam z zakupami, ale wtedy przypominam sobie o kolekcjach niektórych Forumowiczów...i już wiem, że nie jestem wyjątkiem, he he he. Edytuję: lampy to 6N1P, oryginalnie były 6CQ7. Wchodzą w grę ECC82, w takim przypadku Jan poleca Telefunkeny. Tu na razie nie będę robił (chyba) żadnych ruchów, muszę się troszkę z tym wszystkim ogarnąć i poukładać. Edytowano 2 czerwca 2017 przez Miles Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
audiowit Napisano 1 czerwca 2017 Udostępnij Napisano 1 czerwca 2017 (edytowany) Milesie, pociesz się, że nie jesteś sam...szkoda, ze nie widziałeś kolekcji co po niektórych forumowiczów. Ja też mimo, ze widziałem to nie całe....;) Takie hobby. Dla pocieszenia. Dobry sprzęt nie traci na wartości, a zaczyna zyskiwać. Edytowano 1 czerwca 2017 przez audiowit Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Revo Napisano 10 lipca 2017 Udostępnij Napisano 10 lipca 2017 Nic wielkiego, ale już nie mogłem "obcować" z tymi plastikowymi terminalami. Po prostu niewypał totalny. Polecam każdemu, kto posiada elektronikę z przełomu lat 80/90 i "zwykłe" gniazda wymienić na trochę bardziej "niezwykłe", za to normalnie przyjmujące kable. O ile oczywiście sam tego już nie zrobił (co pewnie wśród Forumowiczów się na pewno taki zabieg niejednokrotnie zdarzył). Chwalę się (skromnie), a co Pozdrawiam Luxmanowców. Zdjęcia jako jest teraz i tego wymysłu sprzed upgrade'u. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SkoFi Napisano 26 lipca 2017 Udostępnij Napisano 26 lipca 2017 Przez pewien czas miałem Luxmana L410 w swoim zestawie. Prawdziwe urządzenie z duszą, solidne wykonanie, świetny klimat podczas odsłuchu w nocy dzięki podświetlanej gałce i jego ciepłe brzmienie. Niestety mój egzemplarz często ulegał awarii i musiałem go oddawać do serwisu średnio raz na 6 miesięcy. Ostatecznie się poddałem i kupiłem nowszy wzmacniacz. Też macie/mieliście ten problem? Wydaje mi się, że ogólnie to bolączka sprzętu sprzed kilku dekad. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Belfer54 Napisano 26 lipca 2017 Autor Udostępnij Napisano 26 lipca 2017 Osobiście nigdy nie miałem problemu z posiadanymi wzmacniaczami firmy Luxman. Z drugiej strony zastanawiam się co to za serwis, który co 6 miesięcy przyjmował sprzęt do naprawy i nie weryfikował swoich poczynań, czyli nie potrafił znaleźć przyczyn tak częstych awarii. Dodam, że 410 podobnie jak 430 to wysokiej klasy wzmacniacz produkowany w latach 1983 - 85 więc należał mu się solidny przegląd i to przez dobrego serwisanta. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Revo Napisano 26 lipca 2017 Udostępnij Napisano 26 lipca 2017 Podobnie jak @Belfer54, z żadnym z posiadanych urządzeń tej marki nie miałem dziwnych historii. Zarówno obecnie jak i wcześniej. Piszę o sytuacjach zbliżonych z tym, co kolega @SkoFi opisał w swoim poście. Jednak zdarzyć może się wszystko. Pewne jest jednak to, że sprzęty tej marki były montowane z najwyższej jakości podzespołów, a już na pewno w okresie L-410. Stawiam na pecha, albo ewidentnie felerny egzemplarz. Dlatego jak mantrę powtarzam, powtarzałem i będę powtarzał - kupno z rozwagą (i oczywiście serwis, jeśli tego wymaga), i niekoniecznie jeden L-410 będzie grał tak samo jak inny L-410. A to świetny piec. Pozdrawiam Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tadżitsu Napisano 1 czerwca 2018 Udostępnij Napisano 1 czerwca 2018 Witajcie fani i posiadacze Luxmana. Łączcie siły i pomóżcie człowiekowi! Interesuje mnie zestaw dzielony Luxa, mianowicie m03/c03. Na papierze wygląda ok, 2x200W/8ohm , dual mono z jednym zasilaczem , ale z osobnymi uzwojeniami itp. Bardzo bym prosił osoby posiadające wiedzę na jego temat o wypowiedź. Zastanawia mnie jak taki zestaw kontroluje głośniki, jaką "gra" sceną. Czy instrumenty mają naturalna barwę itp. Im więcej informacji tym lepiej rzecz jasna. Miałoby to grać z Jamo c807 i kompaktem Harmana HD7725. Muzyka różna, z wyłączeniem techno i rodzimego disco. Pozdrawiam forumowiczów i gości, Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gwidon Napisano 15 czerwca 2018 Udostępnij Napisano 15 czerwca 2018 Witam wszystkich milosnikow Luxman. Chce powiedziec ze posiadalem dobra wersje pioneer ale naszla dobra okazja i zmienilem na luxman C383 oraz M375 ktory pracuje z kolumnami infinity kappa 90. Dzwiek jest czysty i dymaniczny z mocnym basem. Cos pieknego. Pizdrawiam. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arko55 Napisano 29 października 2018 Udostępnij Napisano 29 października 2018 Ostatnio nabyłem Luxmana to pokuszę się by ukazać zainteresowanym jak gra model L-205 na tle Thule IA100. Wizualnie Luxman bardzo przypadł mi do gustu, srebrny front mój ulubiony kolor dla wzmacniaczy. Wzmacniacz zaskakująco lekki, w danych papierkowych waży zaledwie 5.4kg. Wnętrze nie wygląda jakoś ciekawie, jego "bebechy" można by w sumie porównać, do wszystko mających aplitunerów obecnych czasów np. Onkyo TX 8150, czyli jest bardzo ubogo. Pod tym względem Thule IA 100 jest zdecydowanie bardziej wypasiony mimo, że moja wiedze na temat elektroniki jest bardzo słaba. System > kolumny NHT 1.5, wzmacniacz Thule IA100 oraz Luxman L205, źródło Sony MDS-JE510, interkonekty DIY RCA, przewody głośnikowe budżetowe Excellent. Głównie pliki FLAC oraz MP3 320. utwory grane w testach: Clean Bandit - Dust Clears Tom Budin Feat. Miles Graham - Reckless dużo utwórów z albumu "Awake" - Alison Wonderland Gusgus - On the Job Dużo utworów z albumów "Let Go", "Under My Skin" - Avril Lavigne Deadmau5 - "Avaritia" oraz "Imaginary Friends" Imagine Dragons - Believer The Chainsmokers - Roses Boulevard of Broken Dreams - Green Day Motorcycle - As The Rush Comes Alok & Sevenn - Byob... oraz wiele innych utworów o podobnej tematyce. Akustyka poprawna, kolumny oddalone od ściany tylnej 105cm, bocznych 40cm, baza tworzy trójkąt równoboczny. Panele z wełny PT80 za kolumnami oraz na ścianach bocznych, ściana za głową częściowo zaadaptowana - głównie regał z Książkami w miejscu pierwszych odbić. Najwyższa pora na odsłuchy. Od pierwszych utworów słychać było, jak by nieco lepszą selektywność w tańszym Luxmanie wiedząc, że to wzmacniacz znacznie tańszy, nie dałem sobie wmówić, że rzeczywiście gra czyściej. Całościowo dźwięk od razu był bardziej jasny, bezpośredni w średnim i wyższym paśmie. Luxman ma trochę wyższą dynamikę, porównywalnie do wyższej klasy Baltlaba czy Myryada którego miałem okazję słuchać. Thule przy Luxmanie gra trochę jak by był zamulony, ospały, ciemnawy. Dłużej się zastanawiałem, czy przypadkiem Luxman nie gra dźwiękiem "efekciarskim" ale zdecydowanie nie jest to taki dźwięk. Może się wydawać dziwne, ale L205 gra bardziej wyrafinowanym dźwiękiem, wykończenie bardziej zaskakuje, niuanse są bardziej słyszalne. Thule gra mniej konturowo i nico bardziej miękko, wokal jest mniej wyraźny i ciemniejszy. W tym utworze "Armin van Buuren feat. Cindy Alma - Don t Want To Fight Love Away" słychać jak bardzo brakowało dynamiki oraz lepszego wypełnienia wysokich tonów w przypadku Thule, Luxman zagrał w tym przypadku dużo lepiej. Scena: Thule tworzył całkiem sporą scenę, fajna głębia, w miarę akceptowalna szerokość, na wysokość było podobnie. Mimo wszystko Luxman idzie krok dalej. Cała scena jest większa w każdej płaszczyźnie, najbardziej daje się we znaki szerokość. Są momenty gdzie Luxman potrafi zagrać całkiem bardziej na bocznych ścianach, Thule miał pod tym względem gorszy "efekt 3D". Budowanie sceny "holografia" bardziej przypadł mi do gustu jednak w Luxmanie, wszystko dzięki temu, że ten wzmacniacz gra bardziej bezpośrednio i wszystkie źródła pozorne są bardziej namacalne i wciągające. Więcej czarnego tła dla Luxmana, w ciężkich utworach gdzie mamy wiele źródeł pozornych - wiele planów, Luxman lepiej sobie radzi, dużo tu pomaga większa bardziej napowietrzona scena. Nie jest to nachalny dźwięk a nieco bardziej bezpośredni, w przypadku kolumn NHT to bardzo dobrze się uzupełnia moim zdaniem. Niskie tony: Luxman ma bardziej energiczny "bas", jest momentami minimalnie większy impakt, najniższy zakres ilościowo raczej taki sam, średni oraz wyższy jest minimalnie bardziej podbity w Thule. Wypełnienie bardzo podobne, jest bardzo przyzwoicie. Konturowość nieco lepsza w Luxmanie. Thule gra nieco bardziej miękkim basem. Szczegółowość oraz zróżnicowanie minimalnie po stronie Luxmana. Oba wzmacniacze grają pod tym względem bardzo dobrze, kwestia gustu kto co woli. Średnie tony: Luxman ponownie gra bardziej konturowo, wokale są nieco ostrzej rysowane - jest bardzo przyjemnie, Thule troszkę zamula wokale, Brakuje rytmiki i szybkości w tym zakresie, zróżnicowanie jest po stronie Luxmana, finezja w wybrzmiewaniu wokali męskich czy żeńskich ma większą energię, zróżnicowanie, bezpośredniość o dziwo w znacznie tańszym Luxmanie. Thule ma cieplejszą średnicę, zaś Luxman nieco jaśniejszą i nieco podbitą w środkowym zakresie tego pasma. Wysokie tony: Tutaj jest największe zaskoczenie... Luxman generuje niewiarygodnie przestrzenną górę pasma jak na tak tani wzmacniacz, efekty "3D" są gwarantowane. Thule grał mniej efektownie, szczególnie bardziej wąsko. Wysokie tony bardziej szczegółowe, bezpośrednie i szybciej wygasają w Luxmanie. Ogólnie to trochę jaśniejszy zakres, moim zdaniem lepiej wypełniony i czysty. Dodam jeszcze, że góra pasma w Luxmanie ma większy volumen, potrafi lepiej nagłośnić większe pomieszczenia. Opisując w 3 zdaniach jak gra Luxman L205 na tle Thule Spirit IA100 ? Gra bardziej bezpośrednio i dynamicznie, średnica nieco chłodniejsza i jaśniejsza, góra pasma zdecydowanie jaśniejsza lecz nie ostra (spora zasługa lepszej selektywności), Luxman gra dźwiękiem bardziej żywym i uśmiechniętym. Potrafi stworzyć większą scenę, wyciąga więcej detali i finezji na moim sprzęcie. Uważam, że Thule nie najlepiej zgrywał się z moim systemem, nie będę w żadnym przypadku pisał że to słaby wzmacniacz, grał również zbyt ciemno i za mało energicznie. Luxman jak na razie, to zdecydowanie największe zaskoczenie tego roku. Przez pierwsze dni zastanawiałem się, jak to możliwe, by tak budżetowy wzmacniacz grał tak pięknie. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gwidon Napisano 13 stycznia 2019 Udostępnij Napisano 13 stycznia 2019 Luxman jest firma wyższej klasy. Za to kocham ta marke. Skompletowalem wszystko. Ostatnio nabylem cd D-107u. Jest to piekna konstrukcja 12.8 kg. Nabylem tez gramofon w stanie jak nowym. Pd 291. Ì Dnia 29.10.2018 o 17:28, Arko55 napisał: Ostatnio nabyłem Luxmana to pokuszę się by ukazać zainteresowanym jak gra model L-205 na tle Thule IA100. Wizualnie Luxman bardzo przypadł mi do gustu, srebrny front mój ulubiony kolor dla wzmacniaczy. Wzmacniacz zaskakująco lekki, w danych papierkowych waży zaledwie 5.4kg. Wnętrze nie wygląda jakoś ciekawie, jego "bebechy" można by w sumie porównać, do wszystko mających aplitunerów obecnych czasów np. Onkyo TX 8150, czyli jest bardzo ubogo. Pod tym względem Thule IA 100 jest zdecydowanie bardziej wypasiony mimo, że moja wiedze na temat elektroniki jest bardzo słaba. System > kolumny NHT 1.5, wzmacniacz Thule IA100 oraz Luxman L205, źródło Sony MDS-JE510, interkonekty DIY RCA, przewody głośnikowe budżetowe Excellent. Głównie pliki FLAC oraz MP3 320. utwory grane w testach: Clean Bandit - Dust Clears Tom Budin Feat. Miles Graham - Reckless dużo utwórów z albumu "Awake" - Alison Wonderland Gusgus - On the Job Dużo utworów z albumów "Let Go", "Under My Skin" - Avril Lavigne Deadmau5 - "Avaritia" oraz "Imaginary Friends" Imagine Dragons - Believer The Chainsmokers - Roses Boulevard of Broken Dreams - Green Day Motorcycle - As The Rush Comes Alok & Sevenn - Byob... oraz wiele innych utworów o podobnej tematyce. Akustyka poprawna, kolumny oddalone od ściany tylnej 105cm, bocznych 40cm, baza tworzy trójkąt równoboczny. Panele z wełny PT80 za kolumnami oraz na ścianach bocznych, ściana za głową częściowo zaadaptowana - głównie regał z Książkami w miejscu pierwszych odbić. Najwyższa pora na odsłuchy. Od pierwszych utworów słychać było, jak by nieco lepszą selektywność w tańszym Luxmanie wiedząc, że to wzmacniacz znacznie tańszy, nie dałem sobie wmówić, że rzeczywiście gra czyściej. Całościowo dźwięk od razu był bardziej jasny, bezpośredni w średnim i wyższym paśmie. Luxman ma trochę wyższą dynamikę, porównywalnie do wyższej klasy Baltlaba czy Myryada którego miałem okazję słuchać. Thule przy Luxmanie gra trochę jak by był zamulony, ospały, ciemnawy. Dłużej się zastanawiałem, czy przypadkiem Luxman nie gra dźwiękiem "efekciarskim" ale zdecydowanie nie jest to taki dźwięk. Może się wydawać dziwne, ale L205 gra bardziej wyrafinowanym dźwiękiem, wykończenie bardziej zaskakuje, niuanse są bardziej słyszalne. Thule gra mniej konturowo i nico bardziej miękko, wokal jest mniej wyraźny i ciemniejszy. W tym utworze "Armin van Buuren feat. Cindy Alma - Don t Want To Fight Love Away" słychać jak bardzo brakowało dynamiki oraz lepszego wypełnienia wysokich tonów w przypadku Thule, Luxman zagrał w tym przypadku dużo lepiej. Scena: Thule tworzył całkiem sporą scenę, fajna głębia, w miarę akceptowalna szerokość, na wysokość było podobnie. Mimo wszystko Luxman idzie krok dalej. Cała scena jest większa w każdej płaszczyźnie, najbardziej daje się we znaki szerokość. Są momenty gdzie Luxman potrafi zagrać całkiem bardziej na bocznych ścianach, Thule miał pod tym względem gorszy "efekt 3D". Budowanie sceny "holografia" bardziej przypadł mi do gustu jednak w Luxmanie, wszystko dzięki temu, że ten wzmacniacz gra bardziej bezpośrednio i wszystkie źródła pozorne są bardziej namacalne i wciągające. Więcej czarnego tła dla Luxmana, w ciężkich utworach gdzie mamy wiele źródeł pozornych - wiele planów, Luxman lepiej sobie radzi, dużo tu pomaga większa bardziej napowietrzona scena. Nie jest to nachalny dźwięk a nieco bardziej bezpośredni, w przypadku kolumn NHT to bardzo dobrze się uzupełnia moim zdaniem. Niskie tony: Luxman ma bardziej energiczny "bas", jest momentami minimalnie większy impakt, najniższy zakres ilościowo raczej taki sam, średni oraz wyższy jest minimalnie bardziej podbity w Thule. Wypełnienie bardzo podobne, jest bardzo przyzwoicie. Konturowość nieco lepsza w Luxmanie. Thule gra nieco bardziej miękkim basem. Szczegółowość oraz zróżnicowanie minimalnie po stronie Luxmana. Oba wzmacniacze grają pod tym względem bardzo dobrze, kwestia gustu kto co woli. Średnie tony: Luxman ponownie gra bardziej konturowo, wokale są nieco ostrzej rysowane - jest bardzo przyjemnie, Thule troszkę zamula wokale, Brakuje rytmiki i szybkości w tym zakresie, zróżnicowanie jest po stronie Luxmana, finezja w wybrzmiewaniu wokali męskich czy żeńskich ma większą energię, zróżnicowanie, bezpośredniość o dziwo w znacznie tańszym Luxmanie. Thule ma cieplejszą średnicę, zaś Luxman nieco jaśniejszą i nieco podbitą w środkowym zakresie tego pasma. Wysokie tony: Tutaj jest największe zaskoczenie... Luxman generuje niewiarygodnie przestrzenną górę pasma jak na tak tani wzmacniacz, efekty "3D" są gwarantowane. Thule grał mniej efektownie, szczególnie bardziej wąsko. Wysokie tony bardziej szczegółowe, bezpośrednie i szybciej wygasają w Luxmanie. Ogólnie to trochę jaśniejszy zakres, moim zdaniem lepiej wypełniony i czysty. Dodam jeszcze, że góra pasma w Luxmanie ma większy volumen, potrafi lepiej nagłośnić większe pomieszczenia. Opisując w 3 zdaniach jak gra Luxman L205 na tle Thule Spirit IA100 ? Gra bardziej bezpośrednio i dynamicznie, średnica nieco chłodniejsza i jaśniejsza, góra pasma zdecydowanie jaśniejsza lecz nie ostra (spora zasługa lepszej selektywności), Luxman gra dźwiękiem bardziej żywym i uśmiechniętym. Potrafi stworzyć większą scenę, wyciąga więcej detali i finezji na moim sprzęcie. Uważam, że Thule nie najlepiej zgrywał się z moim systemem, nie będę w żadnym przypadku pisał że to słaby wzmacniacz, grał również zbyt ciemno i za mało energicznie. Luxman jak na razie, to zdecydowanie największe zaskoczenie tego roku. Przez pierwsze dni zastanawiałem się, jak to możliwe, by tak budżetowy wzmacniacz grał tak pięknie. Gra pieknie bo to sprzęt z górnej półki. Luxman zawsze zaszokuje pieknym cieplym brzmieniem i bogata scena. Pozdrawiam. Dnia 1.06.2018 o 12:24, faszi napisał: Witajcie fani i posiadacze Luxmana. Łączcie siły i pomóżcie człowiekowi! Interesuje mnie zestaw dzielony Luxa, mianowicie m03/c03. Na papierze wygląda ok, 2x200W/8ohm , dual mono z jednym zasilaczem , ale z osobnymi uzwojeniami itp. Bardzo bym prosił osoby posiadające wiedzę na jego temat o wypowiedź. Zastanawia mnie jak taki zestaw kontroluje głośniki, jaką "gra" sceną. Czy instrumenty mają naturalna barwę itp. Im więcej informacji tym lepiej rzecz jasna. Miałoby to grać z Jamo c807 i kompaktem Harmana HD7725. Muzyka różna, z wyłączeniem techno i rodzimego disco. Pozdrawiam forumowiczów i gości, Witam. Sorki ze tak pozno odpisuje. Ale mysle ze lux 03 byl grany przez m383 . Jesli chcesz nabyc luxa to proponuje m383 plus c383. Gra bardziej cieplej. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
1Ender Napisano 29 stycznia 2019 Udostępnij Napisano 29 stycznia 2019 (edytowany) Od około tygodnia w moim posiadaniu jest wzmacniacz Luxman LV-117. Wielki, ciężki kloc. Wizualnie jednym się podoba innym nie. „Światełka”, kontrolki rodem z Seksmisji. Mocowo mała elektrownia. 110 W przy 8 omach i 250 W przy 4 omach (dane producenta). Wzmacniacz trzymany cały czas pod prądem. Luxman poddany był konserwacji u p. Bilewicza znanego szerzej jako reduktor szumu przez poprzedniego właściciela. Wzmacniacz posiada bardzo dobry wbudowany dac. 2 wejścia koaksjalne i 1 optyczne. Główne źródło Tidal Master / Premium (Chromecast audio po optyku) i Nad C541 (po koaksjalu). Kolumny Phonar Laser 250. Krótko o tym jak wzmacniacz gra. Nie będę porównywał do innych konstrukcji których słuchałem. Brzmienie bardzo uniwersalne. Praktycznie prawie w każdym rodzaju, gatunku muzycznym sprawdza się znakomicie. Mocne basowe brzmienie, przy czym niskie tony bardzo zróżnicowane. Sprężyste, miękkie i wielobarwne. Górne pasmo bez wyostrzeń, lekko okrągłe, gładkie. Średnica zasypie słuchacza ilością detali i wybrzmień (przydźwięków). Luxman gra z pazurem w mocniejszym repertuarze, ale nie twardo. Wokale aksamitne, umieszczone gdzieś pośrodku sceny, ani nie wysunięte, ani nie schowane. Bardzo dobrze słucha się muzyki elektronicznej, Chillout, czy soft jazzu. Źródła pozorne umieszczone wzorowo, nic się nie nakłada. Słychać poszczególne instrumenty rozlokowane na scenie. Brak rozbicia na poszczególne pasma. Wszystkie pasma tworzą jedną całość. Bardzo ładnie brzmi pianino, bardzo naturalnie. Blachy bez metalicznego pogłosu, dźwięczne. Dla fanów metalu ?słychać wyraźnie podwójną stopę (Slayer, źródło Tidal). Podsumowując - Wzmacniacza słucha się z wielka przyjemnością. Dźwięk bardzo wciągający, plastyczny, swobodny, energetyczny. Luxman zmusza wręcz do słuchania dłużej. Wzmacniacz wziąłem od Kolegi @Pumpurek. Miał być tylko odsłuch, ale już go nie oddałem... ? Myślę, że zostanie ze mną na dłużej. To jest mój dźwięk!? Teraz tylko doszlifowanie zestawu. Za jakiś czas inne kolumny, w następnej kolejności odtwarzacz. A na koniec może przewody?? Pozdrawiam PS. Szczyptę dziegciu dołożył @audiowit ?? Edytowano 29 stycznia 2019 przez 1Ender Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
audiowit Napisano 29 stycznia 2019 Udostępnij Napisano 29 stycznia 2019 Ale od razu przecież wiedzieliśmy jaki dźwięk lubisz :). LLuxmany, szczególnie te starsze, mają duszę. To wzmacniacze, ktore nadają muzyce magii. Nie są to żylety, wiernie odtwarzajace to co na płycie. Mają swój pomysł na dźwięk i wcale tego nie maskują. Z czasem dojdziesz do tego co jest słaba stroną 117 ale ten czas spedzisz w milym, cieplym i wypelnionym muzyką towarzystwie. Mozesz szukać od razu cd117. Jest lampowe ;). Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
1Ender Napisano 1 lutego 2019 Udostępnij Napisano 1 lutego 2019 Jeszcze mam pytanie z jakimi kolumnami łączcie swoje luxmany? @Revo miałeś dynaudio, a z czym teraz? Inni koledzy kolumny NHT i Infiniti. Kolega @audiowit pisał o kolumnach Epos e14. Z mojego połączenia Phonar Laser 250 jestem bardzo zadowolony, ale... Jestem ciekawy czy można jeszcze lepiej? Pewnie tak, ale czy jest sens? Chciałbym posłuchać jakiegoś zestawienia bardziej z czystej ciekawości niż z chęci zmiany. A to, że stałem się właścicielem Luxmana LV-117 to czysty przypadek. Po prostu naszła mnie ochota by posłuchać produktów firmy którą tak zachwalają... No i stało się... Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lepido Napisano 10 lipca 2019 Udostępnij Napisano 10 lipca 2019 Cześć, w temacie Luxmana. Ostatnio wpadł mi w oko luxman 505ux mk II, nie żebym chciał go od razu kupować ale ładny jest i gdzieś tam można sobie ustawić jakieś cele "za horyzontem" (zaraz obok leben'a cs600:). Co mnie zdziwiło w necie jest zaskakująco mało na temat 505ux mk ii. Czy firma Luxman zaniedbała marketing, nie opłacili portali hifi? Opinie użytkowników też jak na lekarstwo. Ktoś miał okazję posłuchać tego sprzętu? Czemu taka cisza w związku, co jak co markowym i bardzo ładnym wzmacniaczem? Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.