DAC – przetworniki dla zaawansowanych, w cenie powyżej 2 tysięcy zł

[il Dottore]

15 minut temu, marcinmarcin napisał:

Zasilanie i ten sam awaryjny patent z pontusa. Dodatkowa przetwornica impulsowa i atomatyczne przełączanie 110/230v. Jakby kurde przełącznika nie mozna bylo zrobić ...

Jak oglądam Denafripsy, te wszystkie baterie kondensatorów, to się odruchowo zastanawiam, kiedy to yebnie... 

Bo zdaje mi się, że to nie jest najmniej awaryjny sprzęt. A szkoda, bo dźwięk ludzie wychwalają. 

[MariuszZ]

Odchodzą już od tych multikondensatorowych filtrów.

 

[Rafał S]

4 minuty temu, MariuszZ napisał:

Odchodzą już od tych multikondensatorowych filtrów.

Mariusz, a jaka jest techniczna różnica stosowania mniejszej liczby kondensatorów o większej pojemności? Rozumiem, że niezawodność / trwałość większa, bo mniej części, które mogą z czasem się zepsuć. A poza tym?

[MariuszZ]

Większa liczba kondensatorów to mniejsze ESR, proporcjonalnie do liczby kondensatorów. Konstruktorom zależy na jak najmniejszej impedancji źródła zasilania. To zaleta, ale wiekszy kondensator to też mniejszy ESR. Szukamy kompromisu.

Wady to wieksza powierzchnia co w dobie miniaturyzacji stanowi kompromis. Przy większej powierzchni są tez dłuższe ścieżki PCB co może mieć wpływ na parametry przy wysokich częstotliwościach. Co taki zasilacz ma napędzać to jedno, ale jak filtrować to drugie zatem konstruktor musi widzieć też szerokie spektrum zaklocen do odfiltrowania. 

Mniej elementów to większa niezawodność. To też ważne.

Pozdrawiam. M

[marcinmarcin]

5 godzin temu, il Dottore napisał:

Bo zdaje mi się, że to nie jest najmniej awaryjny sprzęt. A szkoda, bo dźwięk ludzie wychwalają.

Nie słyszałem jeszcze o uwalonym Aresie, ale tam jest przełącznik napięcia, a nie idiotyczny, wręcz szkodliwy w sprzęcie audiofilskim automat... moze stąd problemy w droższych Denafrips,  przynajmniej taka byla przyczyną awarii wrzucanego tu kiedys Pontusa.

Edytowano 11 godzin temu przez marcinmarcin