Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • 1 month later...
  • Odpowiedzi 119
  • Created
  • Ostatnia odpowiedź

Top Posters In This Topic

Napisano (edytowany)

Po odsłuchu kilku wzmacniaczy wybrałem używanego Pioneer A70 starszą wersję.W porównaniu do Onkyo jest o wiele cieplejszy.
Brzmienie Szybkie i pewne, z doskonale prowadzonym basem, neutralnym środkiem i łagodną górą.Takie są moje odczucia po odsłuchu.Jest super wszystko tak jak chciałem odnalazłem swoje brzmienie w 100%Dziękuje Piotrkowi z S4HOME za cierpliwość?

Edytowano przez Elizjum7919.
  • 3 months later...
  • 4 months later...
Napisano

Niekoniecznie aż tyle. Licz tak od 300-400 zł plus ewentualne części, oczywiście może być więcej, to też trzeba brać pod uwagę. Wszystko zależy od modelu. Mój wzmak ma 30 latek a naprawa kosztowała 400 zł. Zimne luty, potencjometr bo był nie oryginalny, coś tam jeszcze. 

Napisano (edytowany)
16 godzin temu, Elizjum7919. napisał:

1Ender luxman czy sansui super wzmaki wręcz legędy.Ale te na które mnie stać to ponad 20 letnie.A serwis i odbudowa kompletna to kolejne 3 lub 4 tyś.

Jeżeli kupisz wzmacniacz w oryginale, nie grzebany lewą ręką to serwis wyniesie Cię w większości przypadków w granicy kilkuset złotych.

Mam dwa wzmacniacze około 30 - letnie. Serwis kosztował w jednym 200 zł,  a w drugim 230 zł. Za każdym razem sprzęt był rozebrany na części i dokładnie wyczyszczony , w jednym poprawione zimne luty i to wsio. Wszystkie podzespoły w 100% sprawne. Kondensatory trzymają pojemność nominalną, bez żadnego ubytku. W przeszłości miałej nie jednego wiekowego wzmaka i koszty konserwacji były za każdym razem podobne. Ważne , aby kupić zadbany egzemplarz. Da się, tylko nie raz trzeba poczekać i uzbroić się w cierpliwość.

Edytowano przez mordor12
Napisano

Ja to wiem ale sam serwis i odbudowa takiego wzmacniacza jest kosztowna.Trzeba wymienić wszystkie elektrolity.Wyczyścić potencjometry i przełączniki.Ustawić prąd spoczynkowy.No i dobry serwis bierze 50 zł za godzinę pracy.A taka odbudowa od 10 do 30 godzin.

Napisano (edytowany)
14 minut temu, Elizjum7919. napisał:

Ja to wiem ale sam serwis i odbudowa takiego wzmacniacza jest kosztowna.Trzeba wymienić wszystkie elektrolity.

Napisałem w poprzednim poście , że wszystkie kondensatory elektrolityczne w moich wiekowych wzmakach trzymają cały czas pojemność bez żadnego ubytku. Kto Ci takich bajek napopowiadał, że wszystkie kondesatory będą do wymiany. W tych starszych wysokich modelach wzmacniaczy stosowali porządne elementy z wysokiej półki. Jeszcze raz powtarzam, jak się kupi zadbany egzemplarz , nie katowany przez małolata tylko używanego zgodnie z jego przeznaczeniem to nie będzie większych problemów. Owszem może się zdażyć , że jakieś elektrolity mogą być do wymiany , ale to z reguły koszt kilkunastu, klilku dziesięciu złotych za takie części. Miałem kilkanaście takich wzmacniaczy i w żadnym z nich nie miałem większych problemów.  A to , że trzeba prąd spoczynkowy ustawić, poprawić zimne luty, Rozebrać na części i wyczyścić wszelkie potencjometry , przełączniki itp to nic nadzwyczajnego. Normalne przy takich wiekowych urządzeniach.

Co innego jak się kupi wzmacniacz zabrany ze śmietnika  - wtedy wiadomo , że renowacja wyniesie znacznie więcej, jak trzeba będzie wymienić większość elementów bo są nieoryginalne bądź "spaczone" rękami "fachowców".

Jak kiedykolowiek kupisz takiego wzmaka i będziesz chciał go serwisować to daj mi znać na PW to dam Ci namiary na fachowca , któy zajmuje się renowacją takich wzmacniaczy z pasji, a nie tylko z nastawieniem na zysk. Zapłacisz odpowiednie pieniądze, a fachowość na poziomie maksymalnym. Nie to co partacze w większości takich serwisów co nic nie zrobią, a pobiorą krocie za "serwis".

Edytowano przez mordor12
Napisano

No właśnie, ja też jestem zdziwiony. Zmień serwis i tyle. A koszta przy konserwacji to jak pisałem.

Chyba, że mylisz tuning z konserwacją. To wtedy może tak być. Ale raczej nie poprawia tak dobrze skonstruowanych urządzeń. Tylko zachowuje lub przywraca stan fabryczny. 

Pozdrawiam 

Napisano
2 godziny temu, Elizjum7919. napisał:

Trzeba wymienić wszystkie elektrolity.Wyczyścić potencjometry i przełączniki.

Nie koniecznie , kondensatory w moim 32 letnim wzmacniaczu / 4x 47 000 pF , MX-1000/ , jeszcze mnie przeżyją i to samo się tyczy mojego 41 letniego Sony V5 :) 

A co do potencjometrów to kupujesz takie coś:

https://strunygitarowe.pl/pl/p/Spray-KONTAKT-PR-do-regeneracji-potencjometrow-300ml/2632?gclid=Cj0KCQiA14TjBRD_ARIsAOCmO9bTHQJhuuTHQ0hocAPGbCsot7Ge7ZX7jum2GXQnlVH0whu2BIt2J4caApVAEALw_wcB

Napisano
1 godzinę temu, mordor12 napisał:

Co to za potwór ? ??

Jest napisane: MX-1000. Czyli Yamaha ?

Wspomniałeś w swoim wcześniejszym poście że masz dobrego fachowca od napraw. Katowice czy inna miejscowość? Naprawia też głośniki - bo jeżeli tak to warto go polecić w wątku o naprawie głośników, bo co jakiś czas jest pytanie o takiego fachowca.

Tomek - fajna zabawka! A co u Ciebie gra jako przedwzmacniacz?

Pozdrawiam

Napisano
Dnia 10.02.2019 o 12:58, Elizjum7919. napisał:

Witam kto mi zrobi dobrą cenę na VINCENTA SV-500?Lub MAGNATA MR-780?

Zadzwoń do paru firm obecnych na naszym Forum - albo daj ogłoszenie w dziale KUPIĘ...

A w tej cenie kupisz zadbany niezły model SANSUI w którym nic nie będziesz musiał robić przez najbliższe pare lat. Ale oczywiście są również inne firmy i modele warte polecenia, a jak chcesz sprzęt nowy to też można to zrozumieć ?

No i niekoniecznie trzeba współczuć sąsiadom - to, że wzmacniacz (czy końcówka mocy jak u Tomka) jest mocna nie oznacza, że ktoś słucha bardzo głośno.

50 minut temu, tomek4446 napisał:

Jasne , że fajna , a co może grać jak nie do kompletu CX-1000, zdobyta w Luksemburgu :) 

RoRo , a niektórym nie chcę podjechać 30 km. na odsłuch , ach... :)

Tomek,

Czy dobrze na zdjęciu widzę że masz TX-1000, a CDXa też udało się dopasować?

Pozdrawiam
PS. Na szczęście niektórym chce się jeździć, słuchać ... i kupić coś fajnego.

Napisano
22 minuty temu, RoRo napisał:

Czy dobrze na zdjęciu widzę że masz TX-1000

Dobrze widzisz , ekspert to jednak ekspert :) , choć powiem Ci , że poprzednio miałem T-85 i chyba bardziej mi pasował , był ' cieplejszy".

28 minut temu, RoRo napisał:

CDXa też udało się dopasować?

Udało , i powiem wprost, nie zamieniłbym go na żaden / CDX-1060/ :) Miałem CD-S1000 i CD- S-700 i powiem tak, ten staruszek je wszystkie przeżyje ,nie wspomnę już o dźwięku :) 

Magnetofon to K-1020 , są wyższe modele, ale ja chyba na tym poprzestanę , z tego co słyszałem na corocznym serwisie głowice w nim przeżyją nawet moje wnuki :) 

IMG_0445.JPG

IMG_0440.JPG

1 godzinę temu, Elizjum7919. napisał:

No no piękny sprzęcik ale sąsiadom współczuję ?

No właśnie , jakoś dziwnie pusto na klatce odkąd go kupiłem , ciekawe dlaczego ? :) 

A poważniej , to słucham cicho i to pierwszy mój wzmacniacz, który potrafi wydobyć całe pasmo właśnie przy cichym odsłuchu.

Napisano (edytowany)

@tomek4446

Tomku, mogę potwierdzić. Dziadek Luxman daje radę ?. Rzeczywiście to ogromny komfort słuchania po cichu. To niesamowite jak kiedyś budowano wzmacniacze. A to ponad 30 lat temu. Jedyny dyskomfort to brak pilota, ale nie przeszkadza mi to zbytnio.

W Tidal steruję głośnością w telefonie, a w TV poprzez połączenie kabelkiem Jack RCA. To słabsze połączenie do oglądania TV jest wystarczające. Nie muszę mieć super jakości w TV. Do muzyki z CD niestety trzeba kręcić gałą. Prawdopodobnie wrócę do starego  cd Marantza, tam miałem sterowanie z pilota. I dźwięk też mi bardziej odpowiadał. 

Te stare wzmaki dźwiękowo to nadal wysoki poziom. 

Tomku z ciekawości ile generuje Twoja końcówka przy 8 i 4 omach? Nie chce mi się szukać. 

IMG_20190118_210306.jpg

Edytowano przez 1Ender

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...