Skocz do zawartości

Sieciowe amplitunery i wzmacniacze stereo


RoRo

Recommended Posts

@LotusOmega82 Marantz PM-15S1 gra dokładnie tak jak mówisz. Dosładza. Poprawia. Przyprawia. Dużo lepszy od większości starych Onkyo... a sam ma też ok. 20 lat 😁

Teraz mam Rotel A14 Mk2 i też poprawia rzeczywistość. Arcam SA30 bardzo poprawia rzeczywistość... Z resztą to w ogóle "magiczny" sprzęt.

Zastanawiam się czy czasem ten Cambridge nie pokazał Ci jak faktycznie brzmią twoje kolumny. W jednym ich teście przeczytałem, że dają zbyt dużo wysokich tonów. Może stąd wrażenie odchudzenia dźwięku? 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Gargan dzięki za wskazanie 3 modeli :) chętnie bym spróbował. Z tymże nowe takie wzmacniacze kosztują średnio 6-8 koła. Dla mnie za wysoki budżet. Używanych bałbym się kupować. Pozostaje umówić się na odsłuch np. w Q21, bo to u mnie w mieście akurat. 

Co do moich kolumn, to jestem nimi zachwycony jak są podłączone do Onkyo. I to już zawsze będzie mój punkt odniesienia. Co do zbyt dużej ilości wysokich tonów, to chyba się nie zgodzę. Grają w sumie dość czysto, żadnych metalicznych naleciałości, czasem może nawet brakuje ciut szczegółowości na górze, ale to już może kwestia wzmacniacza. Chyba stary Denon PMA-980R dość szczegółowo zagrał z nimi, ale był uszkodzony więc oddałem. Szukam dalej ;)

@Gargan dzięki 

Edytowano przez LotusOmega82
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, LotusOmega82 napisał:

Używanych bałbym się kupować.

Więcej odwagi! Na olx choćby Rotel A14MKII poniżej 3000 zł, idealny, na gwarancji. Czego tu się bać? I będziesz miał dużo lepszy i wydajniejszy wzmacniacz, niż SA10. Rotel ma realnie 2x120W na 8 omach.

Zgoda, jakiś wiekowych wzmacniaczy też bym raczej unikał, ale takie prawie nowe?

Zadzwonić, pogadać ze sprzedawcą. I z takiej rozmowy można dużo wniosków wyciągnąć. 

Edytowano przez tomasz1w
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Kraft napisał:

Dorastałem w czasach, gdy soliło się pomidory na kanapkach. Smakowały. Jak już sam zacząłem przygotowywać sobie posiłki, to przestałem solić. I tak poznałem smak pomidora. 

Epilog. Dalej nie solę.

Postscriptum. Zasmakowanie w naturalnym pomidorze, po okresie solenia, wymaga chwili przyzwyczajenia. Zrazu wydaje się nijaki. 

Jak możesz jeść nieposolonego pomidora? 😳 Frytek też nie solisz ? 😀

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...