Nowy wzmacniacz

[Dedal]

Mogę o tym poczytać ale cena to kosmos za ten kawałek plastiku. Czekam na jakieś wnioski. Pzdr

[Bogusław 66]

Testuje wersje z dyskiem SSD, ale jest też tańsza wersja z dyskiem HDD

[Chyba Miro 84]

3 minuty temu, Bogusław Kożyczkowski napisał:

Punktem odniesienia jest cd player CEC TL5

Rip płyty został skopiowany na Pena i wpięty z tyłu pod USB (nie chce jeszcze kopiować na wewnętrzy dysk SSD)

Drugie gniazdo USB kablem Audioquest Carbon przesyła cyfry do DAC

Zapowiada sie mocne starcie. Ciekawe jak Twoje odczucia dzwieku.

[Dedal]

5 minut temu, Bogusław Kożyczkowski napisał:

Testuje wersje z dyskiem SSD, ale jest też tańsza wersja z dyskiem HDD

Różnica w cenie to raczej 4-5tys nie będzie 😉, ale jak mówi moja żona do mnie kto zabroni biednemu bogato żyć 😉 Pozdrawiam 

[Bogusław 66]

Cena wersji HDL - RA4TB z dyskiem talerzowym to 2 790, ale to cena wyjsciowa .. do negocjacji i 10% na pewno do zdjęcia z ceny

Jest też oficjalna zapowiedz, że na wiosnę będzie nowy soft, a nowy soft na pewno będzie ogarniał striming czyli Tidal i kto wie co jeszcze.

[Dedal]

No mnie to najzwyczajniej ciekawi. 

Mój mini PC + stary (talerzowy😉) WD 1TB komplet 😂 za ok650pln kontra to COŚ 😁. PZDR

Edytowano 10 grudnia 2020 przez Dedal75

[Kubakk]

Ostatnio złożyłem nowego PC (taniej wyszło niż ten I-O) , wziąłem płytę główną z jakimiś audio bajerami , jeszcze nie testowałem , ale będzie pewnie lepiej a na pewno nie gorzej  
Stary PC potrafił przerywać muzyczkę z foobara jak coś tam innego robiłem  

[Bogusław 66]

Już kiedyś pisałem, że prędzej czy później będzie streamer, ten ma dysk w środku co eliminuje NASa, jak dojdzie streamowanie to będzie lepsza wersja Node2, teraz reszta zależy od dźwięku. 

[Bogusław 66]

Pecet ze swoimi procesami w tle nigdy nie będzie lepszy od takiej specjalnie pod muze zbudowanej skrzyneczki. T dlatego uwazam, że nawet Malina jest lepsza od PC.

[Kubakk]

2 minuty temu, Bogusław Kożyczkowski napisał:

Pecet ze swoimi procesami w tle nigdy nie będzie lepszy od takiej specjalnie pod muze zbudowanej skrzyneczki. T dlatego uwazam, że nawet Malina jest lepsza od PC.

A tam , mam 8 rdzeni / 16 wątków , mega szybkie 32gb ram + ssd m2 samsung evo plus - powinno dać radę nie przymulać    niestety kabel usb byle jaki

[Bogusław 66]

1 minutę temu, Kubakk napisał:

A tam , mam 8 rdzeni / 16 wątków , mega szybkie 32gb ram + ssd m2 samsung evo plus - powinno dać radę nie przymulać    niestety kabel usb byle jaki

 

Taki PC-et na pewno da rade, nawet mój zdechły blaszak ogarnia granie z Qobuz i pliki przez JRiver26, ale jak patrzę na 40 uruchomionych procesów.... w win 7 bo 10-ka i to przebija.

Pamiętaj, że sygnał idzie asynchronicznie przez blaszaka, czy w tym pudełku też? tego nie wiem. asynchronicznie oznacza, że pakiet danych z muzyką wysłanych, nie jest potwierdzany po dotarciu na miejsce jak w przypadku danych w PC bo nie ma na to czasu. wysyła się pakiety jeden za drugim bez potwierdzenia i możliwości korekty brakujących bitów A synchronicznie to wiadomo .. pakiet wysłany i zanim pośle następny to czeka na potwierdzenia dotarcia i prawidłowości danych. 

[Chyba Miro 84]

55 minut temu, degsterr napisał:

Każdy ma rację (swoją), moja potrafię obronić... 

Ja swoją również

[Bogusław 66]

Powoli zapoznaje się z obsługa aplikacji na Tablecie. Na PC, jak na razie nie udało mi sie odpalić aplikacji. Podpięcie CD-ROM przebiegło bezproblemowo i skopiowało płytę wraz z danymi z bazy a.. coś tam. Ale też .....  dwa nagrania ripowało ponownie, czyli nie wszystkie dane się zgadzały (nowa płyta), tylko to raczej wina zdezelowanego sprzętu zwanego stacją CD.  Kopiowanie Pen-SSD działa w obie strony no-problem

[S4Home]

20 godzin temu, Chyba Miro 84 napisał:

Burza moim zdaniem nie wynika z odmiennych zdań, tylko z sposobu argumentowania swoich racji. 

Może ktos napisać ze słyszy w dźwięku wpływ np. bezpiecznika z niecodziennego materiału. A ktoś napisze ze to niemozliwe. Kto ma racje? Niewiadomo patrzac z boku. Wiec dochodzimy wowczas do pomiarów, roznych teorii bardziej lub mniej prawdopodobnych. Dopóki jest wymiana zdan kulturalna chociaż sprzeczna to wciaz wszystko jest  ok. Dym wytwarza sie gdy z jednej strony obozu brakuje argumentów na poparcie swoich racji i zastepowane sa obrazliwymi słowami!

Pozwolę sobie teraz wrzucić tu fajny cytat ktory kazdy bez wyjatku powinien sobie przyswoić zanim cokolwiek napisze.....

 

Na forum audiostereo w którymś temacie ktoś pokusił się o pomiar reprodukcji dzwieku na tych samych kolumnach ,elektronice i akustyce ale przy zmianie kabli sieciowych. Wypadkowa była podobna ale nie identyczna.

[kukocz]

14 minut temu, S4Home napisał:

Na forum audiostereo w którymś temacie ktoś pokusił się o pomiar reprodukcji dzwieku na tych samych kolumnach ,elektronice i akustyce ale przy zmianie kabli sieciowych. Wypadkowa była podobna ale nie identyczna.

U mnie wypadkowa jest nawet inna o różnych porach dnia i zależnie od nastroju, a ciągle mówimy o tym samym sprzęcie... Czasami mam wrażenie, że całość gra świetnie i jestem zadowolony ze swojej konfiguracji. Innym razem czuję, że coś jest nie tak, czegoś brakuje... 
Ktoś tu na forum już też wspominał o różnych odczuciach zależnych od nastroju czy pory dnia. Jak odfiltrować tego typu "zniekształcenia" od rzeczywistego wpływu testowanych komponentów?

 

[grzegorz8370]

1 minutę temu, kukocz napisał:

Jak odfiltrować tego typu "zniekształcenia" od rzeczywistego wpływu testowanych komponentów?

Kilka drinków przed słuchaniem muzyki powinno dać rade.

[Dedal]

Zgadzam się z wami co do samopoczucia. 

Ale co do drinków nie, bo jak widać niektórym na forum szkodzą okrutnie🤔. 

Co do wymiany poglądów to dla mnie nie muszą być poparte żadnymi badaniami tezami czy pomiarami chyba że to ewidentna lipa jak np stara Diora zjadła na śniadanie hegla, ceeeka czy inne tam itp itd 😉. Tym bardziej jak to jest kogoś wlasnorecznie założony temat. 

Poczytam, a wnioski wyciągam sam, dociekam przy pomocy testów albo nie. 

Pzdr

[grzegorz8370]

10 minut temu, Dedal75 napisał:

wnioski wyciągam sam, dociekam przy pomocy testów albo nie. 

Najprostszy test: albo mi sie podoba albo nie. Mam wraznie, że wiecej użytkowników tego forum spędza czas na "doskonaleniu" swojego systemu odsłuchowego niż na czerpaniu przyjemności ze słuchania na nim muzyki.

Edytowano 11 grudnia 2020 przez grzegorz8370

[kukocz]

13 minut temu, grzegorz8370 napisał:

Mam wraznie, że wiecej użytkowników tego forum spędza czas na "doskonaleniu" swojego systemu odsłuchowego niż na czerpaniu przyjemności ze słuchania na nim muzyki.

Bo to dział na takie dylematy...  Czy jak na forum motoryzacyjnym ludzie dyskutują o tuningu swoich aut to automatycznie znaczy, że nimi nie jeżdżą? (choć może faktycznie w niektórych przypadkach auto więcej stoi na kanale niż jeździ).

[Chyba Miro 84]

1 godzinę temu, S4Home napisał:

Na forum audiostereo w którymś temacie ktoś pokusił się o pomiar reprodukcji dzwieku na tych samych kolumnach ,elektronice i akustyce ale przy zmianie kabli sieciowych. Wypadkowa była podobna ale nie identyczna.

Nie obrazilbym sie gdybys zapodał link do tego zjawiska.

43 minuty temu, grzegorz8370 napisał:

Mam wraznie, że wiecej użytkowników tego forum spędza czas na "doskonaleniu" swojego systemu odsłuchowego niż na czerpaniu przyjemności ze słuchania na nim muzyki.

Oczywiście sluchanie muzyki najwazniejsze. Ale jesli jest opcja cos poprawic by to sluchanie bylo jeszcze lepszejsze to czemu nie

1 godzinę temu, kukocz napisał:

Jak odfiltrować tego typu "zniekształcenia" od rzeczywistego wpływu testowanych komponentów?

 

Wiesz masz rację. To o czym piszesz teraz to fakt. Jednak ten fakt wychwytuje układ ucho-mózg! A te zniekształcenia o ktorych mowa to ma wychwytywac jakies urzadzenie pomiarowe ktore powinno byc bardziej rzetelne niz "widzimisie" wbudowanego układu słuchowego człowieka.

Dlatego czekam na link!

Edytowano 11 grudnia 2020 przez Chyba Miro 84

[kukocz]

7 minut temu, Chyba Miro 84 napisał:

Wiesz masz rację. To o czym piszesz teraz to fakt. Jednak ten fakt wychwytuje układ ucho-mózg! A te zniekształcenia o ktorych mowa to ma wychwytywac jakies urzadzenie pomiarowe ktore powinno byc bardziej rzetelne niz "widzimisie" wbudowanego układu człowieka.

Najrozsądniej byłoby przyjąć takie założenia. Niemniej jednak powszechnie uważa się, że pomiary to nie wszystko, a ucho to najlepszy instrument pomiarowy*. 
*A jeżeli kilku innych audiofilów jest w stanie potwierdzić Twoje spostrzeżenia to opinia staje się już faktem niepodważalnym. Innym sposobem na uzyskanie wiarygodności jest osłuchanie wynikające z dużej ilości przeprowadzonych odsłuchów wszelkich konfiguracji sprzętowych. Wówczas nie potrzebujesz potwierdzenia osób trzecich. Posiadasz doświadczenie, które daje Ci gwarancję wiarygodności.

Pytanie kiedy wszyscy dojdą do konsensusu, że takim czy innym zestawem pomiarów da się wykazać czy istnieje jakakolwiek słyszalna różnica pomiędzy badanymi elementami. Na razie odnoszę wrażenie, że nastąpi to dopiero wtedy, gdy znajdziemy sposób na to by potwierdzić pomiarami to co, z pozoru niesłyszalnego, są w stanie wychwycić niektórzy audiofile.

[Bogusław 66]

Trochę się Wam wtrącę w słowo pisane....

Dziś trochę grania i słuchania, Ta sama płyta i w cd i plikowcu, a jeszcze zamienię kabel cyfrowy z XLR PAD Genesis na Coax AQ Carbon do CD Playera. Będą dwa te same AQ.

[Dedal]

No ładnie 👍

No masz chyba tych przewodów troszkę 😲😉. Pzdr

[Chyba Miro 84]

2 godziny temu, kukocz napisał:

Najrozsądniej byłoby przyjąć takie założenia. Niemniej jednak powszechnie uważa się, że pomiary to nie wszystko, a ucho to najlepszy instrument pomiarowy*. 
*A jeżeli kilku innych audiofilów jest w stanie potwierdzić Twoje spostrzeżenia to opinia staje się już faktem niepodważalnym. Innym sposobem na uzyskanie wiarygodności jest osłuchanie wynikające z dużej ilości przeprowadzonych odsłuchów wszelkich konfiguracji sprzętowych. Wówczas nie potrzebujesz potwierdzenia osób trzecich. Posiadasz doświadczenie, które daje Ci gwarancję wiarygodności.

Pytanie kiedy wszyscy dojdą do konsensusu, że takim czy innym zestawem pomiarów da się wykazać czy istnieje jakakolwiek słyszalna różnica pomiędzy badanymi elementami. Na razie odnoszę wrażenie, że nastąpi to dopiero wtedy, gdy znajdziemy sposób na to by potwierdzić pomiarami to co, z pozoru niesłyszalnego, są w stanie wychwycić niektórzy audiofile.

To drobnym drukiem to sobie musze gdzies zapisać w razie jak bede miał nienajlepszy humor - to przeczytanie tego od razu mnie rozbawi.

Czyli wystarczy że znajdziesz kilku ludzi z ktorymi sie umówisz np. "W ukryciu" zeby wszyscy pisali ta sama głupotę i juz staje sie to faktem niepodwazalnym? Co za typ to wymyślił?

🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣

Edytowano 11 grudnia 2020 przez Chyba Miro 84

[Dedal]

A jak przeczytasz publikacje, albo opracowanie jakiegoś inżyniera ze coś jest na rzeczy ale Ty i tak tego nie usłyszysz lub nie doświadczysz poprzez jakieś ograniczenia lub inne warunki. To nie będziesz już tego negował?

Przeciez u Ciebie to nie wystąpi, więc czy jakieś niepodwazalne uzasadnienie się pojawi czy nie  to w twoim życiu raczej nic się nie zmieni. Pzdr 👍