cooledit Napisano 4 kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 4 kwietnia 2009 Być może temat by chwycił. W jednym z postów wspominałem o swoich przeróbkach w magnetofonie ale chyba lepij by było otworzyć nowy temat Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pacio94 Napisano 7 kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 7 kwietnia 2009 WitamMam pytanie zastanawiam się nad zakupem kaseciaka, ale w tej dziedzinie nie mam wogóle doświadczenia. Posiadam trochę kaset głównie rodziców, ale nie mam ich na czym odtwarzać, z tego co czytałem 200-300zł powinno mi spokojnie wystrczyć. To co wyszukałem:http://www.vintagecassette.com/Yamaha/K-850http://www.vintagecassette.com/Denon/DR-M44HXhttp://www.vintagecassette.com/Akai/GX-F91http://www.vintagecassette.com/Nakamichi/DragonCzekam również na inne propozycje, interesuje mnie głównie ta Yamaha, bo jest teraz na alledrogo póki co za dobrą cenę BCM.http://www.allegro.pl/item597164514_yamaha...d_1_zl_bcm.html Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kaczor Napisano 7 kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 7 kwietnia 2009 Mam Yamahę K-950 Ten mój to przyzwoity deck. Mogę z czystym sumieniem polecić Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Belfer54 Napisano 7 kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 7 kwietnia 2009 Pacio94Z wymienionych przez Ciebie ja osobiście wybrałbym Akai lub Nakamichi. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cooledit Napisano 7 kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 7 kwietnia 2009 Pacio94Przez kilkanaście lat miałem Technics`a ale z wymienionych przez Ciebie magnetofonów wybrałbym Nakamichi. Te maszynki to wręcz legenda moich lat młodości. Niedościgniony ponoć ideał. Niestety nie dane mi było ich posłuchać w akcji. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
audionet Napisano 7 kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 7 kwietnia 2009 Myślę ze ani tego Akai ani tym bardziej Nakamichi nie kupisz za taką sumę .Ale jest tyle magnetofonów do kupienia że coś dla siebie znajdziesz Ja też nie miałem Nakamichi a ten Akai gdzieś w domu stoi schowany.Śmieszne że nawet nie wiem gdzie go upchnęła koleżanka małżonka abym go nie postawił w salonie. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cooledit Napisano 8 kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 8 kwietnia 2009 Na Allegro jest kilka Nakamichi .Linki poniżej http://www.allegro.pl/item600955411_nakamichi_bx_300e.htmlhttp://www.allegro.pl/item597836850_nakami...lekcjonera.htmlhttp://www.allegro.pl/item604626691_nakami...eads_japan.htmlTen pierwszy wydaje się najlepszy ale na pewno będzie kosztować troszkę więcej niż 300 złPozdrawiam i udanych łowów Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pacio94 Napisano 8 kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 8 kwietnia 2009 Dzięki za odpowiedzi, przemyślałem sprawę i moje typy to:http://www.allegro.pl/item597164514_yamaha...d_1_zl_bcm.htmlhttp://www.allegro.pl/item605017562_harman...don_td_450.htmlhttp://www.allegro.pl/item605829317_kenwoo...780_3_head.htmlhttp://www.allegro.pl/item604626691_nakami...eads_japan.htmlhttp://www.allegro.pl/item600566629_akai_g...zja_okazja.htmlhttp://www.allegro.pl/item601829017_denon_..._top_hi_fi.htmlKtóry z tych decków waszym zdaniem będzie najlepszy? Selekcja jest dość pobieżna, ale wspomagałem się "vintagecassette.com" i cenami nowych, wieć to jest chyba raczej wyższa półka (podane ceny 300-500$).Ten Nakamichi Dragon jest super, ale po sprawdzeniu cen trochę sobie odpuściłem (na ebayu był nawet po 2500-3000zł) Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cooledit Napisano 8 kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 8 kwietnia 2009 Zdecydowanie najatrakcyjniejszy wizuanie a przede wszystkim cenowo jest KENWOOD ale jak widać na zdjęciu trzeba go będzie troszkę w środku poczyścić. NAKAMICHI trudno stwierdzić. YAMAHA skolei wydaje się być w najlepszym stanie technicznym - przynajmniej wizualnie. DENON , AKAI i KENWOOD mają regulację prądu podkładu i chyba na nich bym się skupił. Może bardziej w stronę Kenwooda i Denona Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
romekcz Napisano 27 kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 27 kwietnia 2009 No i po aukcjach. Ale nie wszystkie jak widać posżły. Sam jestem ciekaw tego Nakamichi. Choć wizualnie chyba wolałbym Denona. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pacio94 Napisano 27 kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 27 kwietnia 2009 Witam kolejny razNiestety w natłoku zadań nie udało mi się kupić nic tych aukcji powyżej. Teraz znalazłem w pobliżu domu osobę, która się zajmuje (za dużo powiedziane, to nie komis czy handlarz) sprzedażą sprzętu i na dzień dzisiejszy mam do wyboru:Technics RS-M24AKAI HX-1Kenwood KX-770Który z tych magnetofonów będzie najlepszy i jak one się mają do tych wcześniej podanych? Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cooledit Napisano 27 kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 27 kwietnia 2009 Witaj Pacio94Tak mniej więcej po szybkich oględzinach tych i poprzednich modeli to tamte w większości miały trzy głowice co umożliwia bezpośredni osłuch nagrywanego materiału. Te mają niestety po dwie głowice. Co do układów redukcji szumów to przedtem bywało różnie ale te które masz na uwadze są w nie dość ubogo wyposażone. Kenwwod ma dolby B i C pozostałe tylko B. Akai ma MPX ale to nie układ redukcji tylko regulacji pozwalający zwiększyć skuteczność innych układów redukcji. Chyba najmłodszy z nich jest Kenwood i być może byłby najlepszym wyściem z tej trójki. Pozostaje jeszcze oczywiście kwestia stanu technicznego. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pacio94 Napisano 27 kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 27 kwietnia 2009 Dzięki za szybką odpowiedź, z tymi magnetofonami jestem już strasznie skołowany. Sprzedawca, u którego znalazłem te modele może je oddać (najchętniej wszytskie) za małe kwoty (50-75zł) od ręki, ale w międzyczasie dowiedziałem się, że tata załatwia mi ze znajomym jakiś lepszy sprzęt i znowu temat stoi Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cooledit Napisano 27 kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 27 kwietnia 2009 No to możesz poczekać co z tego wyniknie a jak wielkie BZZZZZ to znowu wrócimy do tematu. Co sie odwlecze to nie uciecze jak mówi stare przysłowie pszczół.Może znajomy będzie miał wtedy coś lepszego do zaoferowania. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
topciu Napisano 30 kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 30 kwietnia 2009 Systemy redukcji szumów miały proste zadanie.Ponieważ kasety magnetofonowe miały niewielką dynamikę zwłaszcza dla wyższych częstotliwości powstawały kolejne systemy redukcji szumów polepszające dynamikę. Używanie magnetofonów bez redukcji szumów ma sens gdy dynamika magnetofonu jest wysoka i taśma magnetofonowa ma wyjątkowo dobre właściwości pozbywania się szumów własnych.Wydaje mi się jednak że takie kasety były wyjątkowo drogie.Np odstęp sygnału/szumu dla częstotliwości 10 Khz (MOL) w kasecie maxell mx-s wynosi zaledwie 60,5 dB. Aby w pełni korzystać z dynamiki tej kasety powinno się użyć systemu redukcji szumów przynajmniej dolby B. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RAIN PL Napisano 1 maja 2009 Udostępnij Napisano 1 maja 2009 Witam! Przyłączę się do dyskusji ponieważ mam nieco odmienne zdanie na temat magnetofonów. Jestem młody, przyznaję i nie pamiętam czasów nagrywania audycji z radia na kasety dlatego "kaseciaki" nie mają dla mnie wartości sentymentalnej. Używam magnetofonu Unitra 9108 - dokładnie takiego w połączeniu ze wzmacniaczem DIY na układach GML-026 z którego jestem naprawdę zadowolony. Magnetofonu używam głównie dlatego, że odziedziczyłem po braciszku mnóstwo oryginalnych kaset zespołów rockowych, których uwielbiam słuchać. Niestety w dobie przystępnych urządzeń cyfrowych magnetofon ten wypada moim zdaniem blado. Chodzi mi o wygodę użytkowania. W przenośnych odtwarzaczach MP3 i w moim netbooku wybieranie odpowiadającej nam piosenki trwa nieporównywalnie krócej. Łatwo możemy też przewinąć piosenkę o dowolnego miejsca. Nie ma problemu z wciąganiem taśmy ani ze stertą kaset, dla których ciężko jest mi znaleźć miejsce w pokoju. Być może jakość muzyki z kaset jest lepsza, nie neguję tego ale na moim sprzęcie nie odczuwam wielkiej różnicy między wymienionym wyżej magnetofonem a odtwarzaczem Cowon i7. W związku z tym użytkowanie odtwarzacza pełnego plików FLAC jest dla mnie po prostu mniej kłopotliwe. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kaczor Napisano 6 maja 2009 Udostępnij Napisano 6 maja 2009 Cóż jedyne z czym mogę się zgodzić to to, że z plików - zwłaszcza mp3 jest wygodniej. Czy słychać różnicę w dźwięku - na względnie przyzwoitym magnetofonie podłączonym do względnie przyzwoitego wzmocnienia i kolumn porównanie mp3/kaseta jest odrobinkę nie na miejscu. Kastracja muzyki - bo tak należy to określić mp3 jest dramatyczna. Nawet na dość przeciętnych sprzętach mp3 po prostu trudno słuchać, chyba, że mówimy o brzęczeniu w tle. Tylko wtedy też raczej słuchamy od deski do deski a nie wyszukujemy konkretne utwory więc pożytek z wygody nie za wielki.Idąc Twoim tropem rozumowania ... w sumie po co komu-CD? W sumie od kaseciaka to łatwiej się tylko przewija na początki utworów. A mp3 i komputer - cóż klik myszką i już mamy dowolny fragment utworu. Ba znika problem walających się stert płyt CD. W sumie najlepszy to jest komputer - twardy dysk zmieści najwięcej utworów, mozna je ściągnąć z netu, laptop ma kartę dźwiękową i głośniczki czyli....... w zasadzie po co komu wzmacniacz i kolumny? Ileż miejsca zaoszczędzone, że o kasie nie wspomnę .... a że "troszkę" słabiej to gra.Myślę, że dostrzegasz absurdalność takiego rozumowania. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Belfer54 Napisano 6 maja 2009 Udostępnij Napisano 6 maja 2009 Cytat W związku z tym użytkowanie odtwarzacza pełnego plików FLAC jest dla mnie po prostu mniej kłopotliwe. I w tym miejscu zgodzę się w pełni z Kolegą RAIN PL.Format FLAC jest kompresją bezstratną a zatem słuchamy materiału tak jak został on nagrany na oryginalnej płycie CD.Niestety tracimy całą magię i specyfikę dźwięku, którą należy przypisać urządzeniom analogowym. Ale cóż za coś.Co do plików mp3 z tym też bywa różnie. Pliki mp3 skompresowane z przepływnością 256 lub 320 kbps przy odtwarzaniu na przeciętnym sprzęcie nie są odróżniane od oryginału przez dużą grupę słuchających.Oczywiście im wyższej klasy sprzęt tym łatwiej jest uchwycić różnice. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RAIN PL Napisano 6 maja 2009 Udostępnij Napisano 6 maja 2009 "tracimy całą magię i specyfikę dźwięku, którą należy przypisać urządzeniom analogowym" - czy mógłbyś wytłumaczyć mi dokładnie co tracimy? Jak dotąd to wydaje mi się, że tracę tylko możliwość "piszczenia" taśmy na rolkach lub rysowanie płyt przy słabym sprzęcie. Tu pojawia się kolejny atut przenośnych odtwarzaczy - cena nieporównywalnie niższa od solidnego sprzętu analogowego. Nie jestem wcale negatywnie nastawiony do techniki analogowej - bardzo często z niej korzystam. Nie wiem jednak co was w niej tak fascynuje.Odnośnie formatu mp3 - nie sądzę żeby w przypadku nowych wydawnictw jak "Death Magnetic" Metalliki można coś jeszcze stracić na mp3 320kbps Przypomniało mi się, że gdzieś w internecie trafiłem na wyniki badań z Ameryki, które stwierdzają, że młodzież woli dźwięk mp3 niż dobrej jakości CD-Audio. Nie mogę tego jednak obecnie znaleźć EDIT: Jednak znalazłem link. Co o tym myślicie? Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kaczor Napisano 7 maja 2009 Udostępnij Napisano 7 maja 2009 Cytat "tracimy całą magię i specyfikę dźwięku, którą należy przypisać urządzeniom analogowym" - czy mógłbyś wytłumaczyć mi dokładnie co tracimy? Głównie tracimy plastyczność, przekazu...... choć trudno to opisać to trzeba usłyszeć samemu.To troszkę tak jak z kominkiem a kaloryferem - niby oba grzeją, ale to jednak nie to samo, albo mercedesem a maluchem - niby oba jeżdżą ...... Cytat Tu pojawia się kolejny atut przenośnych odtwarzaczy - cena nieporównywalnie niższa od solidnego sprzętu analogowego. z tym trzeba się zgodzić ....... niestety, dodałbym tylko jedyny Cytat Nie jestem wcale negatywnie nastawiony do techniki analogowej - bardzo często z niej korzystam. Nie wiem jednak co was w niej tak fascynuje. ..... może dźwięk? Cytat Odnośnie formatu mp3 - nie sądzę żeby w przypadku nowych wydawnictw ......... można coś jeszcze stracić na mp3 320kbps Mylisz się, zresztą nie samą Metaliką człowiek żyje, np. "Dance of Death" kapeli Iron Maiden, na mp3, CD-ku i Winylu to trzy zupełnie inne światy a przykładów można by mnożyć. Cytat Przypomniało mi się, że gdzieś w internecie trafiłem na wyniki badań z Ameryki, które stwierdzają, że młodzież woli dźwięk mp3 niż dobrej jakości CD-Audio. I co z tego? Bo w Ameryce tak uważają to my też musimy tak uważać? A może ta "trendy" młodzież nigdy w życiu solidnego CD-ka nie słuchała? A może chodzi o to, że ci coolowi, topowi wykonawcy muzyki w stylu "łupu cupu" dają się słuchać, wyłącznie no byle jakim sprzęcie bo taki ciut, ciut tylko odrobinkę lepszy obnaża z całą bezwzględnością miernotę ich wątpliwych umiejętności i talentu? Po prostu pokolenie głuchych.Więcej rezerwy do opinii i wyników sondaży z Hameryki, tam to nawet mleko kotom szkodzi, a lekiem na wszystko jest aspiryna.Sugeruję - sam posłuchaj, pomyśl a nie opieraj się na sondażach zza wielkiej wody.Pozdrawiam Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Belfer54 Napisano 7 maja 2009 Udostępnij Napisano 7 maja 2009 Cóż mogę dodać.Trzeba po prostu posłuchać nagrań na dobrym sprzęcie, zaznaczam dobrym a nie drogim. Czy magnetofon marki Sony z serii esprit K-870ES za powiedzmy 400zł jest drogi? Sami sobie musimy odpowiedzieć na to pytanie. Abstrahuję już od solidności z jaką te urządzenia były wówczas wykonane.Na temat specyfiki dźwięku płynącego z urządzeń analogowych można napisać tomy. Nie chcę tutaj rozpętać kolejnej krucjaty, bo nie jest to moim zamiarem. Sam korzystam z nagrań zapisanych w formacie bezstratnym, również Flac. Natomiast zamieszczony w linku artykuł potwierdza tylko, że świat schodzi na psy. Bylejakość sięgnęła zenitu, czego potwierdzeniem są zdania z ostatniego akapitu artykułu. A tak nawiasem mówiąc ja osobiście wolę dobrego schabowego niż hot doga. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RAIN PL Napisano 8 maja 2009 Udostępnij Napisano 8 maja 2009 Niestety, jeszcze przez jakiś czas nie będę mógł się przekonać o wyższości techniki analogowej nad przenośnymi "grajkami" a to ze względu na... za małą powierzchnię wynajmowanego pokoju (uczę się w Szczecinie). Po prostu nie mam gdzie ustawić nagromadzonego i porzuconego (wiem, dziwne ) sprzętu mojego ojca.Odnośnie "bylejakości". Nie tylko urządzenia odtwarzające są coraz gorsze (chociaż zdarzają się bardzo miłe wyjątki!), ale przede wszystkim muzyka Nawet zespoły w których pokładałem ogromną nadzieję zeszły na psy. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pacio94 Napisano 6 czerwca 2009 Udostępnij Napisano 6 czerwca 2009 Wracam do tematu, który w sumie się właśnie zdeakutualizował. Chodzi o zakup mojego pierwszego magnetofonu. Dzisiaj dostałem od taty AKAI GX-65 Mk II. WYdaje mi się, że jest chyba lepszy od tych podawanych wcześniej (jeśli nie to wyprowadźcie mnie z błędu), a jego stan jest prawie, że idealny (brak jakichkolwiek rys na wyświetlaczu, froncie, pokrywa jest lekko starta, ale tylko minimalnie. Ogólnie zakupiony za 200zł, czyli analizując jego stan i umiejscowienie w ofercie to bardzo okazyjnie.Wrażenia z odsłuchu w najbliższym czasie, bo na razie musze dojść do ładu z kasetami.PS: Czy kasety się jakoś konserwuje, czyści itp, tak jak vinyle czy nie??? Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RoRo Napisano 6 czerwca 2009 Udostępnij Napisano 6 czerwca 2009 Cytat PS: Czy kasety się jakoś konserwuje, czyści itp, tak jak vinyle czy nie??? Raczej trudno czyścić taśmę w kasecie ... czy nawet poza nią ... Należy co pewien czas przewinąć kasetę (czyli taśmę w kasecie), zazwyczaj co pół roku. Oraz co powinno być oczywiste nie przechowywać kaset w miejscach o dużym polu magnetycznym (głośniki, kineskopy itp) i nasłonecznionych.Jeżeli kaseta ma duże opory wewnętrzne to sprawdzić, czy nie mocno jest skręcona.Pozdrawiam Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Adamc Napisano 7 czerwca 2009 Udostępnij Napisano 7 czerwca 2009 Warto też regularnie (rozpoczynając przed pierwszym odsłuchem) czyścić głowice i tor przesuwu taśmy (rolki). Najlepiej do tego używać oczywiście specjalnego płynu, ale wódka czysta czy spirytus też nieźle się spisują (tylko nie salicylowy czy inne perfumy ).Po czyszczeniu odczekaj chwilkę zanim włożysz kasetę - niech płyn odparuje. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.