Skocz do zawartości

Magnat mr780


Nowy123

Recommended Posts

U mnie:

Piski - brak, zastosowane lampy Mullardy z angielskiego ebaya

Gałki -zamontowane równo

Poziom głośności 65 DB przy Volume -30 DB, nigdy się nie zastanawiałem czy to dużo, czy mało

Kolumny o efektywności 87,5 DB, odległość przy pomiarze ca 2 m

Źródło to Node2i z zasilaniem liniowym, DAC to SMSL DO100.

Jestem bardzo zadowolony z mojego MR-780 (kupiony w Q21) i całego kompletu.

 

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Ace2 napisał:

Powiem, że już chyba nie macie się czego czepiać. temat z głośnością całkiem z dupy. Pan marudzący i szukający dziury w całym, masz z tym problem weź kup coś innego. Głośne słuchanie na 780 to -35 a -30 już jest ostro, na 900 odpowiednio mniej czyli -55 a -45 jest głośno a -40 burzy ściany.

O nie...my tak nie mamy!! hehe -30 jakie burzenie ścian i właśnie tu trzeba się zastanowić czy niektóre nasze egzemplarze faktycznie producent składał hehe 

Tak na chłopski rozum 75w (prawdziwe waty) 8ohm to jest dużo!!!

Czyli albo różnica w czułości głośników albo sprzęt lewy 😜

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, J4Z napisał:

Lewe to wy macie myśli jakieś. 😳

Czułość kolumn i akustyka tu mają bardzo duzy wpływ. 

Pozdr. 

 

U mnie na klipsch rp-260f  było podobnie jak na cantonach pomimo różnic w poziomie efektywności. Podobnie w temacie impedancji. Zwyczajnie tak ma ten ampli. Ciekawe czy ktoś mierzył rzeczywstą moc vs tą podawaną przez producenta. Wydaje mi się że było gdzieś o tym w wątku.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poniżej wklejam odpowiedź producenta, która wszystko wyjaśnia. Przetłumaczona translate Google. Wzmacniacz jest sprawny bo:

wartość dB na wyświetlaczu urządzenia nie mówi nic o głośności bezwzględnej.  To jest wartość względna.  Specyfikacja głośności miernika ciśnienia akustycznego jest mierzona w dB(A), co jest wartością bezwzględną i nie oznacza wyświetlacza w MR 780.  Twoje urządzenie jest w porządku.  Ponieważ skala dB jest zawsze skalowana logarytmicznie, oznacza to również, że postrzegana różnica głośności przy zmianie z -25 dB na 0 dB jest znacznie większa niż różnica od -50 dB do -25 dB, tj. przy ustawieniu - 25 dB nadal ma wystarczającą rezerwę, aby zwiększyć głośność.  Tak więc, nawet przy ustawieniu -60 dB, normalne jest, że przy niskim poziomie wejściowym praktycznie nic nie słychać.  Porównanie tej wartości z innym wzmacniaczem, który ma inny współczynnik wzmocnienia, nie jest możliwe, ponieważ nie jest to bezwzględna specyfikacja głośności, ale wartość tłumienia odnosząca się do współczynnika wzmocnienia odpowiedniego wzmacniacza mocy.  Głośność zależy również od poziomu wyjściowego urządzenia źródłowego.  Jeśli jest to zmienna, możesz spróbować ją zwiększyć.


  I faktycznie od -20dB do -10dB następuje bardzo gwałtowny przyrost mocy

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Rafał 73 napisał:

Poniżej wklejam odpowiedź producenta, która wszystko wyjaśnia. Przetłumaczona translate Google. Wzmacniacz jest sprawny bo:

wartość dB na wyświetlaczu urządzenia nie mówi nic o głośności bezwzględnej.  To jest wartość względna.  Specyfikacja głośności miernika ciśnienia akustycznego jest mierzona w dB(A), co jest wartością bezwzględną i nie oznacza wyświetlacza w MR 780.  Twoje urządzenie jest w porządku.  Ponieważ skala dB jest zawsze skalowana logarytmicznie, oznacza to również, że postrzegana różnica głośności przy zmianie z -25 dB na 0 dB jest znacznie większa niż różnica od -50 dB do -25 dB, tj. przy ustawieniu - 25 dB nadal ma wystarczającą rezerwę, aby zwiększyć głośność.  Tak więc, nawet przy ustawieniu -60 dB, normalne jest, że przy niskim poziomie wejściowym praktycznie nic nie słychać.  Porównanie tej wartości z innym wzmacniaczem, który ma inny współczynnik wzmocnienia, nie jest możliwe, ponieważ nie jest to bezwzględna specyfikacja głośności, ale wartość tłumienia odnosząca się do współczynnika wzmocnienia odpowiedniego wzmacniacza mocy.  Głośność zależy również od poziomu wyjściowego urządzenia źródłowego.  Jeśli jest to zmienna, możesz spróbować ją zwiększyć.


  I faktycznie od -20dB do -10dB następuje bardzo gwałtowny przyrost mocy

Dziękuję za informację.

W takim razie u mnie jest ok , kręcę ile potrzebuje (tak do -6 max), nie patrzę na wyświetlacz i jestem szczęśliwy 🥳🤗😇

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Rafał 73 napisał:

A w ścianie też wymieniłeś :)

ogólnie śmieszny temat z małym ale. W ścianie jest 3x2.5mm2 a dalej jest 0.75 lub 1 mm2.  Lepszy kabel zrobiony samemu i ok. tak po elektrycznemu. Sam zrobiłem odpowiednik audio kabla i gówno to daje tak samo jak przedłużacz z filtrem a nawet psuje.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak filtr „gówno daje” tzn. że masz sieć bez zakłóceń. Ja tez mam do zrobienia listwę z filtrem zakupionym na AliExpress , ale coś mi się nie spieszy bo szkoda życia na strzyżenie uszami i wyszukiwanie, czy dźwięk się poprawił zdeczko, czy nie. Natomiast kupiłem tez zasilacz liniowy za ok 330zl i tu rzeczywiście się poprawiło przy odtwarzaniu z RPI. Ale w tym wypadku tez widać różnice na oscyloskopie wiec ma to tez jakieś uzasadnienie fizyczne:)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chcę wywołać burzy, ale jakoś nie  chce mi się wierzyć, że zmiana kabla wpłynie na brzmienie. 

Do tematu MR 780 wracając, postaram się za kilka dni opisać moje wrażenia akustyczne i porównać go do MA 600. Wzmacniacz mam nowy więc potrzebuje chwili na dotarcie, choć w przypadku Nad c326bee zajęło to kilka dobrych tygodni. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Rafał 73 napisał:

Nie chcę wywołać burzy, ale jakoś nie  chce mi się wierzyć, że zmiana kabla wpłynie na brzmienie

Nie ma co wierzyć... bo wtedy zdanie mało warte. Dobrze sprawdzić. Wypożyczyć i posłuchać. Nie oznacza to, że nie możesz mieć racji ale bez empirii to takie gadanie 😉

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hehehe, normalnie boki zrywać,  to wy panowie naprawdę przejmujecie się tym, co wam wyświetlacz pokazuje? Sami nie słyszycie czy jest głośno lub cicho tylko patrzycie na wyświetlacz  żeby się przekonać? Przecież to co tam się wyświetla to nic tak naprawdę nie mówi, miałem takiego denona kiedyś w którym skalę głośności mogłem ustawić tak jak tutaj w db lub od 0 do 100

Producent -bardzo dobrze że to wyjaśnił bo już się lekki kocioł zrobił.

A co do tych tzw.wadliwych egzemplarzy to jest to dość niepokojące, może sklepy internetowe sprzedają towar ze zwrotów i nie informują o tym? Ja zamawiałem w (żadna tajemnica i reklama) s4home i wypożyczenie szło ze sklepu ale finalnie zamówienie nowego sprzętu,  wysyłka bezpośrednio od  polskiego dystrybutora. I ja takich cyrków nie miałem z jakością. Może lepiej kupować w typowych sklepach audio? 

Pamiętam jak kupowałem dawno temu  markecie DVD, które miało czytać DivX no i nie bardzo chciało czytać, to przynosiłem do zwrotu i wymieniałem do skutku, chyba ze trzy razy w ciągu tygodnia ale najciekawsze było to, że te które oddawałem,  lądowały nawet bez sprawdzenia czy w środku wszystko było , spowrotem na kupkę do sprzedaży.

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Nowy123 napisał:

Hehehe, normalnie boki zrywać,  to wy panowie naprawdę przejmujecie się tym, co wam wyświetlacz pokazuje? Sami nie słyszycie czy jest głośno lub cicho tylko patrzycie na wyświetlacz  żeby się przekonać?

Tak, patrzę na pokrętło jeżeli jest lub na wyświetlacz, aby wiedzieć na jakim poziomie głośności, mocy jest już wzmacniacz. Wiem też, że kiedy wzmacniacz gra na pełnej mocy może już przesterowywać i zniekształcać sygnał. Płyty z lat 90 nagrane są na poziomie 86/90 dB a wtedy wzmacniacz musi być odkręcony na -10dB. Kiedy puszczę sygnał z TV na przykład Netflix, to wzmacniacz Magnat MR 780 jestem w stanie otworzyć do końca czyli +6dB i nawet wtedy stojąc 2 metry od kolumn normalnie rozmawiać z drugą osobą. I znów. Ten sam TV też Netflix i Cambridge audio A1 lub Magnat MA 600 i niestety nie mogę ich do końca rozkręcić bo stracę słuch :) Mnie bardzo zastanawia, że w przypadku MR 780 oraz dość głośno nagranej płyty, na przykład J.M.J Aero, dźwięk z kolumn słyszę dopiero od -60dB czyli od -95dB do -60dB nie ma nic. Głucho. Dlaczego wzmacniacz tak późno zaczyna wzmacniać dźwięk? Po raz pierwszy w życiu spotkałem się z sytuacją, że  zabrakło mi  skali na potencjometrze i raczej prywatki tym wzmacniacze nie zrobię :) Starszym bratem MA 600 tak, MR 780 nie. Myślę, że oddam go do sklepu, bo dla mnie coś jest nie w porządku.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jednocześnie koresponduje z producentem, a oni nie wykluczają usterki wzmacniacza, choć twierdzą, że nigdy nie mieli podobnego przypadku. Może jestem tym pierwszym. Gdybym wzmacniacz zaczynał zwiększać głośność już od dołu -95dB to nie byłoby problemu, bo mamy dużą rezerwą, ale niestety dźwięk rusza dopiero od -60 dB. Więc po co ta skala od -95dB. 

Tak, oddam lub wymienię wzmacniacz. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To i ja się powtórzę. Miałem taką sytuację, że dźwięk na maxa i nie było jeszcze hamulca biologicznego "ścisz bo ogłuchniesz" - to było przy podpiętych Dynaudio Emit M30. Wymagające podłogówki o niskiej skuteczności. Przypomnij, jakie kolumny masz podłączone?

Edytowano przez Wito76
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Rafał 73 napisał:

Gdybym wzmacniacz zaczynał zwiększać głośność już od dołu -95dB to nie byłoby problemu, bo mamy dużą rezerwą, ale niestety dźwięk rusza dopiero od -60 dB. Więc po co ta skala od -95dB.

U mnie wzmacniacz ma skalę od 0 do 96 i można powiedzieć, że samo zgłaśnianie idzie bardzo powoli. Największy przyrost jest od 1/2 skali do 3/4, a dalej nie próbowałem, bo boję się o kolumny. Jest bardzo głośno i czysto, a przypuszczam, że to nie koniec jego potencjału. Na skali elektronicznej może być wzmocnienie różnie ustawione, a na analogowej przeważnie idzie od samego dołu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To może kilka słów o tym jak to gra. Wzmacniacz jest nowy i ma już za sobą kilkanaście godzin. Generalnie miał być Audiolab 6000a, bo wszędzie tylko ach i och. Co za znakomitym wzmacniacz. No ale, że mam Magnat MA 600 to chciałem iść w tym kierunku brzmienia dlatego zdecydowałem się na MR 780. Na początku było słabo, ale z każdą chwilą gra coraz lepiej. Najprościej rzecz ujmując, jest to dokładnie ta sama barwa i styl co MA 600. Czyli bardzo dobra rozdzielczość oraz detale. Słychać dużo instrumentów a dźwięk jest miękki i przyjemny. Co wyróżnia na duży plus MR 780 i słychać to od razu, to fantastyczne niskie częstotliwości. Jest ich więcej, ale są mięciutkie i przyjemne. Żadnego dudnienia. Po prostu słychać, że dźwięk jest lepiej osadzony i ma większą masę. Średnica w porządku, choć miałem nadzieję, że będzie lepsza niż w MA 600 a prezentuje ten sam poziom. Wysokie cykają czyściutko :)  Miałem też okazję podłączyć Cyrus One i tutaj od razu słychać lepszą średnicę. Bardziej namacalną, jakby dźwięk odrywał się od kolumn i wypełniał pokój, a wokal Marka Knopflera w utworze Bluebird dłużej wybrzmiewał. Niskie tony dynamiczne oraz bardziej twarde. Tutaj wolę MR 780. No i ta moc Cyrusa. Dynamit to mało. W tym przypadku MR 780 nie ma najmniejszego startu. Jak Cyrusa rozkręcisz na godzinę 12 to szyby się trzęsą a to dopiero połowa :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...