Stereo nowe vs stare

[Randi]

Witam. Mam problem z zakupem sprzetu stereo. Obecnie nastawiam sie na zakup samego wzmacniacza badz amplitunera do 1500zł a pozniej dokupie kolumny. Niewiem czy lepiej wybrac cos nowego czy cos uzywanego ale o kilka klas wyzej. Moze Szanowni Forumowicze napiszecie kilka propozycji. Salon 30m/2

[hubert hubert]

A może denon 1500ae?
W tej branży, przy ograniczonym budżecie zawsze używane będzie w tej samej cenie lepsze niż nowe.

Hubert

[Randi]

Denon jakos sie zrazilem kiedys do tej marki

Ale zobacze

[hubert hubert]

To naprawdę przyzwoity sprzęt w tej cenie, ale na pewno nie jedyny jaki warto.
Można brać Harmana pod uwagę, ale ostatnio mały wybór...

[Randi]

A mozesz podeslac jakies modele.

 

Chce cos naprawde dobrze grajacego ale nieznam sie na tyle zeby samemu to wybrac

Kiedys mialem radmora i tonsile gralo super na tamte lata

[hubert hubert]

W budżecie coś naprawdę dobrze grającego może być ciężko.
Z Harmana np. https://www.olx.pl/oferta/harman-kardon-hk-680-CID99-IDvRk4l.html

https://www.olx.pl/oferta/zestaw-harman-kardon-pm-665-vxi-tuner-fm-am-odtwarzacz-cd-CID751-IDu7Sn3.html tyle ze tutaj to sam wzmacniacz za jakieś 1000.

Może poszukaj jeszcze Sony, seria 500 i 600 poniżej budżetu a dobre opinie zbiera. No 570es, 690es
https://www.olx.pl/oferta/sony-ta-f-570-es-CID99-IDxVVkM.html

https://www.olx.pl/oferta/wzmacniacz-sony-ta-f-690es-CID99-IDy2vht.html

Hunt

[Marek Jankowski]

Audiolab 80000S

[Inferno]

Ten Harman 680 to całkiem dobra propozycja. Kolega miał, nie jedna imprezę zaliczył. Z tym że ta cena to jakiś kosmos 1200 pln

To jak za kultowe Marantze PM75, czasem można upolować w normalnej cenie

ten drogi

https://allegro.pl/oferta/marantz-pm-75-dac-pilot-7776082112

 

[Miras23]

Yamaha AS700 lub Harman Kardon HK 970

Edytowano 15 stycznia 2019 przez Miras23

[1Ender]

5 godzin temu, Marek Jankowski napisał:

Audiolab 80000S

Dobra opcja, ale tu zaleciłbym ostrożność. 

A koledze @Randi proponuję skontaktować się z kolegą @Pumpurek który prowadzi komis audio. Zadzwoń, napisz do niego. Pan Mariusz daje możliwość przetestowania sprzętu używanego w warunkach domowych. Dostaniesz gwarancję, sprzęt sprawdzony. Bez problemu wymienisz jakiś element audio na inny w tej samej cenie, bądź dopłacając różnicę. Kolega @Pumpurek skompletuje Ci zestaw i wyśle kurierem do domu. 

Pozdrawiam 

Edytowano 16 stycznia 2019 przez 1Ender

[S4Home]

W tej cenie używany. 

Ale jak wy dobieracie wzmacniacz nie znając kolumn? Robi się to odwrotnie. ??

Piotr

[1Ender]

@S4Home

A jak ktoś ma wzmacniacz i mu kolumny nie pasują, to wzmacniacz też ma sprzedać i budować system od nowa? A co to za różnica? Dla mnie żadna. Mam kolumny, dobieram wzmacniacz. Mam wzmacniacz dobieram kolumny. Proste? 

Poza tym łatwiej spakować wzmacniacz i jechać słuchać kolumn niż pakować kolumny np. po 20-30 kg każda. Później wnosić na któreś tam piętro. No chyba, że lubi się sport podnoszenia ciężarów ?. Albo jest się masochistą. 

Zrozum, że jedyną słuszna droga doboru, co najpierw nie istnieje. Bo ktoś wymyślił, że najpierw kolumny. A ja mówię NIE! ? (Nie dotyczy przewodów). 

Chcesz pierwszy wzmacniacz, kup wzmacniacz, chcesz kolumny to kup kolumny w pierwszej kolejności. Uważam, że to co komu wygodniej. 

I możesz się że mną nie zgadzać, ale takie jest moje zdanie. ??

Pozdrawiam 

Edytowano 16 stycznia 2019 przez 1Ender

[mordor12]

Generalnie przyjęło się , że najpierw dobieramy kolumny a następnie resztę toru jeżeli zaczynamy os zera. jak wiemy wzięło się to stąd ,że to właśnie kolumny mają największy wpływ na brzmienie w hierarchii audio {poza akustyką}. Więc wybierając najpierw element najbardziej wnoszący do dźwięku później dobieramy wzmacniacz itd. , aby ukształtować dźwięk.

Wybierając najpierw wzmacniacz potencjalnie jesteśmy już trochę ograniczeni w wyborze kolumn, bo nie ze wszystkim dany wzmacniacz dobrze zagra. A mogłoby się okazać, że dane kolumny , które nam nie przypasowały mogłyby zagrać z innym wzmacniaczem jeszcze lepiej niż niż te, które wybraliśmy pod nasz nabyty już wzmak.

Tyle, że z drugiej strony jest tyle kolumn czy to nowych czy to używanych do wyboru , że posiadając już wzmacniacz i tak mamy spore pole manewru. W tym przypadku ważne jest jedynie , aby wybrać porządny wzmacniacz i z nim poszukiwać kolumn. Będziemy w takiej sytuacji mieli porządną podstawę systemu. Jak wybierzemy coś nieodpowiedniego to zawsze będzie ten element stanowił protezę całego systemu.  W przypadku używanych elementów tak jak wspomniał Kolega @1Ender jest znacznie łatwiej jeździć ze wzmacniaczem jak z kolumnami na potencjalne odsłuchy. Też zależy od gatunków muzyki jakich słuchamy. Osobiście jestem zdania , że w bardziej wymagającej muzyce jak np. muzyka ciężka, klasyczna wybór wzmacniacza jest tak samo ważny {na równi} jak wybór kolumn i jak najbardziej możemy zacząć poszukiwania od wzmacniacza.

Ważne tylko , aby wyboru dokonywać zawsze z głową. Opcja najpierw wzmacniacz , później kolumny w mojej opinii jest również dobrą opcją, ale tutaj co by nie było bardziej dla "zaawansowanych" {osłuchanych} melomanów.

 

Edytowano 16 stycznia 2019 przez mordor12

[Randi]

Hej. Zalezy mi na dobrym dzwieku zeby tez grajac cicho bylo wszystko dobrze slyszalne.

Jeszcze jedno najchetniej bym chcial zeby ktos polecil mi jeden konkretny sprzet i juz eiem ze tak jest ciezko ale ja nie jestem audiofilem chce sluchac czystej muzyki.

[wpozek]

Witam,

Nowy zestaw czy vintage to pytanie z tych podstawowych, które zadaje sobie niejeden  początkujący audiofil

Myślę, że odpowiedź jest bardzo trudna, o wyborze decyduje wiele czynników nie koniecznie tylko finansowych. Nie teoretyzując powiem jak ja podjąłem decyzję. Moje lata młodości to lata 70 i 80...te, a więc te o których jest opinia, że stanowią złote lata dla sprzętu hifi.

Miałem wówczas jeden podstawowy problem żeby swoje marzenia zrealizować, brak kasy i to tej dewizowej, bo zachodni sprzęt, a właściwie japoński (Technicsa, Pioneer) oferowano wyłącznie w PEWEXach. Małymi krokami , bardzo małymi ! (przeciętna pensja wynosiła wówczas  ok 20 $) dorobiłem się bardzo budżetowego zestawu Technicsa opartego o wz. SU800, i polskie altusy 75. Mimo przeciętnych parametrów zestaw  dostarczył mi sporo satysfakcji przez długie lata, sprzedałem go 2 lata temu bez potrzeby żadnych napraw ! ku zadowoleniu nabywcy z jakości i brzmienia muzyki.

Dlaczego o tym piszę ? ponieważ dopiero na "stare lata" wróciłem do tematu sprzętu, mogąc zrealizować w jakimś sensie marzenia sprzed lat. Sprzęt który był wówczas poza moim zasięgiem obecnie jest  bardziej realny. Dlaczego nie nowy ? myślę, że też z sentymentu, ale również dla tamtej szkoły konstruktorów sprzętu hifi, takie Pioneery SA9900 czy SA8800.... były i chyba sa dla wielu nadal przedmiotem zazdrości, inni uznani producenci po prostu niedostępni byli  na polskim rynku.

Jako pierwsze udało mi się kupić zestaw kolumn Pioneer  HPM 110, grają wyśmienicie, chociaż oczywiście nie mam wielu okazji do porównań, a byłoby to ciekawe doświadczenie.

Testowałem kultowy wz. Yamaha AX900, ale ostatecznie po miesiącach poszukiwań i  wczytaniu się w opinie nabyłem starego NADa 3080.

Zestaw uzupełniają tuner NAD 4080 oraz CD Arcam FMJ 23T.

Co do nowości, żeby nie być taki vintage  myślę o uzupełnieniu zestawu odtwarzaczem sieciowym (rozważam Cambridge Audio CXN v2) ,ale jako starej daty facet preferuję muzykę z płyt.

Kończąc, i odnosząc się bezpośrednio do tematu myślę, że warto rozważyć również dobry sprzęt używany. O "perełki" jest bardzo trudno, szczególnie w dobrym stanie technicznym, ale jak już się trafi, to satysfakcja gwarantowana :).

Serdecznie pozdrawiam,

Włodek

 

 

 

 

 

[S4Home]

Ender jak już ma to wiadomo że robi się na odwrót. Ale skoro ma mieć i jedno i drugie Nowe to jednak zaczyna się od kolumn. Ogranicza to później niepotrzebne wymiany.

 

Piotr