PMC Fact 8

[MobyDick]

Generalnie największy sens mają kable XLR gdy po obu stronach tor jest na prawdę zbalansowany. Połączenia zbalansowane mają największy sens gdy kable musza być długie. Dlatego stosuje się je głównie w sprzęcie estradowym lub studyjnym. Nie wynaleziono czegoś takiego głównie dla poprawy brzmienia systemów audiofilskich, co do zredukowania zakłóceń, szczególnie przenikających przez kable. Jeśli jednak masz możliwość takiego podłączenia zawsze warto sprawdzić co to wniesie.

[Gość]

Zacząłem o kablach XLR w innym temacie ale nie chcę już tam śmiecić. Kupiłem te kable i zestaw gra głośniej niż przez RCA. Chcąc porównać jakość/różnicę dzwięku musiałbym wyrównać głośność w obu przypadkach RCA i XLR.

Czytam instrukcję obu urządzeń - końcówki i preamp RME, no i nie wiem czy dobrze rozumiem,                                                                                 że w przypadku użycia XLR na wyjściu RME jest 6 dB więcej, oraz na zbalansowanym wejściu końcówki jest też 6 dB gain więcej niż RCA?

Czyli razem 12 dB głośniej na XLR od RCA?  12 dB to duża różnica. Czy mam odjąć właśnie tyle (12 dB) VOL aby wyrównać XLR do RCA?

A może ja to rozumiem błędnie, możecie się śmiać ale niech ktoś podpowie 😆

Poniżej strony z instrukcji urządzeń, zaznaczone co trzeba.  

 

Przedwzmacniacz:

 

Końcówka:

[MobyDick]

Z tego co tu piszą to wyjścia przedwzmacniacza maja przełączaną czułość w czterech krokach. Przy tym samym ustawieniu różnica głośności z wyjścia symetrycznego jest o 6 dB większa przy identycznym ustawieniu gałki. Ustawienia są jednak 4. Dla wyjścia XLR : 19, 13, 7, 1dB i odpowiednio dla RCA: 13, 7, 1, -5dB. To chyba dość oczywiste. Bo wyjście zbalansowane ma 3 piny. 2 piny Sygnałi i jeden pin masy. Pomiędzy masą i pinem sygnał jest to samo napięcie co na wyjściu RCA pomiędzy masą i pinem sygnału. Jednak suma potencjału ( napięcia ) pomiędzy dwoma pinami sygnału na XLR jest 2 razy większa. To daje 6 dB różnicy na obciążeniu głośnika, bo 2 razy większe napięcie, powoduje że płynie 2 razy większe prądu. Moc to iloczyn napięcia i natężenia prądu. Dlatego przy 2 razy większym napięciu moc na głośniku jest 4 razy większa, czyli 6 dB. 

[Gość]

Dzięki Moby 🙂 czasem muszę się uczyć tego, co kiedyś mnie w ogóle nie interesowało (albo nie tak bardzo). Przeważnie staram się guglować sam ale bywa, że na forum zapytam kiedy nie wiem jak ugryźć. 

Tutaj ludzie wzmacniacze budują sami a ja się dziwię jak to możliwe bo dla mnie taki rysunek schematu wzmacniacza wygląda jak mapa Machu Picchu     

 

44 minuty temu, MobyDick napisał:

Z tego co tu piszą to wyjścia przedwzmacniacza maja przełączaną czułość w czterech krokach.

- Ja korzystam z Auto Ref Level i wtedy to automatycznie się przełącza kiedy trzeba (można też przełączyć na ręczny wybór) :

 

[S4Home]

Szczerze to moim zdaniem tak nie porównasz.

Posłuchaj tydzień na RCA z różną głośnością. Oswój się z dźwiękiem a później xlr i to samo.

Takie szybkie przełączanie,dopasowanie głośności to będzie iluzja. Serio

[Gość]

Nie wiem gdzie o tym pisać bo nie widzę odrębnego tematu PMC, no więc tutaj.

Otóż, w tym miesiącu (marzec) na półki sklepowe w UK trafia nowa seria twenty5i - "i" for improved. Można się nieco dowiedzieć jakie to zmiany wprowadza firma PMC do swojej nowej odświeżonej serii. Skrzynki pozostały w tych samych wymiarach i chyba tu niewiele się zmieniło, poza tym, że podłogówki mają dodane nowe plinty z jakimś absorberem wibracji (w poprzedniej wersji to było na sztywno). Poza tym zmieniono tweeter i jeszcze jakieś kosmetyczne zmiany. Do poczytania w linku niżej. Być może kogoś interesuje PMC, jak mnie. 

https://www.whathifi.com/news/pmc-launches-improved-twenty5i-series-speaker-family

 

Jak myślicie, @S4Home Piotrek, czy po wprowadzeniu nowej (a raczej odświeżonej) serii, można liczyć, że poprzednie mogą być wkrótce choć trochę tańsze?     Łeee, chyba raczej nie, ale zobaczymy 

Ja ciągle poluję na fajne używki 20.26.  

[S4Home]

Wiesz co sam nie wiem. 

Nie wiem czy ten model nie zostanie na równi z twenty 5 seria. 

Na razie widziałem to ogłoszenie co ty. Poczekam aż będą w Polsce to powiem coś więcej.

13 godzin temu, JohnDoe napisał:

Ja ciągle poluję na fajne używki 20.26.  

Nasz klient ma do sprzedania takie.

Pmc twenty 26. Czarne. 

[Gość]

Czarne mam R700 i więcej czarnych ja nie chcę. Coś tu znajdę, ostatecznie nowe kupię. 

A po drodze takie pokusy - Tytułowe Fact 8 w super cenie £2,995.00 i wizualnie świetnym stanie. Może ktoś z Was chętny? (UK) 

Od tego sprzedawcy już kupiłem końcówkę, więc chyba jest bezproblemowy.

https://www.ebay.co.uk/itm/PMC-Fact-8-Loudspeakers-Tiger-Ebony-RRP-7000/254531101990?hash=item3b433c6526:g:D-QAAOSw6FpeX9C5

Ja potrzebuję jednak 20/25.26

[Marek Słupiński]

S4Home

PMC twenty5.23 mam z Brystonem 3b3 Cubed oraz Hegel hd30 i nie powiedziałbym, że to głośniki do kina.

U mnie na 18-20 m2 odpadły kolejno Elac fs407, Atc scm40, chociaż, że uważam je za bardzo dobre głośniki, to bas latał po pomieszczeniu.

Pmc to super kontrolowany bas z zejściem, a pozostałe podzakresy unormowałem za pomocą Cardasa i jest pełna synergia 👍

Lepiej jeszcze nie miałem, a troszkę tego było.

[S4Home]

Jakby to byly FACT12 to był brał w ciemno

PMC Twenty 26 widze do kupienia używane.

A gdzie ja napisałem że do kina? Ja też jestem fanem PMC akurat

Bardzo naturalne i studyjne , dokładne granie. Nie każdy to lubi. Kto ma docenić to, to zrobi.

[Marek Słupiński]

Dnia 30.05.2019 o 08:15, S4Home napisał:

Tak linia transmisyjna jest bardzo odporna na pomieszczenia. Także bliskość ściany. Praktycznie zero zmian.

Szczerze to 23 to moim zdaniem tylko kolumny do kina. Chodź ich cena nieco blokuje to.

24 są ok ale do małych pomieszczeń. Mamy je na stanie możesz wypożyczyc. 25m to chyba troszkę za dużo. Aczkolwiek wolał bym żebyś sprawdził.

22ki grały u klienta w takim pomieszczeniu.

26tki to najbezpieczniejszy wybór. Dźwięk pełny, dynamiczny, stereofoniczny. 

Ale z kolei wymagają od wzmacniacza więcej. Nie zawsze jest spoko mniejsze nie mają takiego problemu, tudzież wymogu

A no tu 🙂

[S4Home]

Pomyliło mi się z 22 większymi monitorami.

Nie wiem jak grają PMC Twenty5 23 ale starsza seria Twenty 23 nie udało mi się zgrać ze wzmacniaczem aby uzyskać melodyjny dobry dźwięk w stereo. W 24 bez problemu.

Brystona nie znam, ubolewam bo jest bardzo często łączony z PMC. Ale czy Hegel nie jest dla nich za jasny?

[Marek Słupiński]

Rozumiem.

W tym zestawieniu Hegel nie gra jasno. Na pewno trzeba unikać szczegółowego, jasnego zbyt przejrzystego okablowania.

Dlatego wybrałem Cardasa.

Bryston z Pmc jest często łączony. Wydaje mi się, że w aktywnych PMC są końcówki Brystona. 

[S4Home]

Tego nie wiem. Ale wynika to też z tego że podobno PMC było długi czas dystrybutorem Brystona w UK. Oni chyba ze sobą nadal współpracują.

Co masz jako źródło?

 

[Marek Słupiński]

Pliki Flac z dysku ssd przez Oppo 203 po coaxialu do HD30

[S4Home]

Strasznie mnie ciekawi to twoje połączenie. Nigdy nie słuchałem Hegla na pmc. Z moje myślenia to totalnie nie pasujące do siebie urządzenia. Ale nie jesteś pierwszym który takie coś ma. 

Muszę kiedyś sprawdzić.

[Gość]

W moim systemie gra końcówka Plinius napędzana XLR przez pre ADI-2 DAC. 

Zwykle słucham muzyki przy -50dBr VOL (taka głośność nie przeszkadza nikomu za ścianą)
Przy -40dBr VOL - zaczyna być głośno ale wciąż przyjemnie
Przy -30dBr VOL - jest BARDZO głośno i raczej nigdy nie przekraczam -30 żeby nie wybuchły głośniki 

W moim przedwzmacniaczu (RME) mam włączony "Auto Ref Level" co wyświetlacz pokazuje w następujących krokach:

* do -21,5dBr VOL   >    -5dBu (auto)
* -21 do -15,5dBr VOL    >    + 1dBu (auto)
* -15 do -9,5dBr VOL  >    + 7dBu (auto)
* -9 do 0dBr VOL      >    + 13dBu (auto)

Można wywnioskować z tych danych, że zawsze pozostaję w najniższym zakresie Auto Ref Level. Widocznie Plinius ma duże wzmocnienie i może osiągnąć pełną skalę przy niższym napięciu. Nie chodzi mi o to aby móc słuchać z gałką na maksa (0 dB), ale czy takie ustawienia/parametry zapewniają najlepszą możliwą jakość?   Dodam, że w obecnej konfiguracji nie słyszę absolutnie żadnych szumów czy zniekształceń. Ale pozostaje ciekawość czy może być lepiej.

Zadałem więc pytanie na forum RME - czy ten fakt ma wpływ na jakość dzwięku, SNR itp...

W odpowiedzi dostałem radę, że:

Zastosowanie zbalansowanego padu -20dB   może pomóc lepiej wykorzystać zakres dynamiczny przetwornika cyfrowo-analogowego ADI-2 i zawsze będę w najlepszym obszarze jego głośności. 

Zbalansowany attenuator (nie wiem jak to po Polsku): https://www.audiovisualonline.co.uk/product/13826/rothwell-xlr-balanced-in-line-attenuators-20db-pair/ 

No i teraz mam pytanie do Was. Czy audiofil/audiolub stosuje takie sztuczki i czy to działa jak trzeba bez degradacji dźwięku?

Wiadomo, że czym niej elementów w torze - tym lepiej. Czy warto zatem spróbować?