Skocz do zawartości

Recommended Posts

Napisano

Witam, posiadam kolumny podlogowe KEF Q950, ich brzmienie bardzo mi się podobało w starym mieszkaniu, lecz po przeprowadzce do mieszkania, gdzie na podłodze mam położene wszędzie wielkie płytki, bas nie schodzi tak nisko i wystepuje wzmocnienie pasma wyzszego basu, czego akurat nie lubię. 

Czy zakup podstawek granitowych pod kolumny moze cos pomoc w tej kwestii? 

Czy grubość 5 cm jest wystarczająca? 

Napisano

Za taki stan rzeczy winiłbym bardziej zmianę wymiarów pomieszczenia, a przez to wzmocnienie innych częstotliwości spowodowane rezonansami pomieszczenia. Podstawkami raczej się tego nie załatwi (niestety).

Napisano (edytowany)

Podniesiesz tylko o 5cm głośniki, tym samym zmienisz odległość głośników od podłogi, niewiele to zmieni w basie.

Może za to zmienić się położenie wysokość kopułki, co może wpłynąć na odczucia w tym zakresie, pamiętasz, że wysokotonowy powinien być na wysokości uszu słuchacza?

W jakim pomieszczeniu grają te kolumny, bo do małych one nie należą? :)

Edytowano przez DiBatonio
Napisano (edytowany)

Co do wysokich i średnich nie mam zarzutów, chociaż plytki w niwyn mieszkaniu je trochę wyostrzaja, ale to niuans. Największy problem jest z pobitym basem w okolicy 70-100 hz jakby jakis poglos i wzmocnienie w tym zakresie bylo.

Salon z aneksem ma 21 metrów. 

Wcześniej znajdowały się w 25 metrowym pokoju na którym byly panele i schodziły basem bardzo nisko. O subwooferze nawet nie myślałem, gdyż czasami bas przyprawial o dreszcze. 

To jaki wplyw na dzwiek mialy by granitowe podkladki? 

Pytam bo niedawno zalozylem kolce i podlozylem drewniane deseczki i napewno to trochę zredukowalo dudnienie... 

 

Edytowano przez Jarek Smolski
Napisano
8 minut temu, audiowit napisał:

Napewno granitami nie zmiekczysz ani nie wyeksponujesz niższego basu.

Czas ustawić kolumny w najbardziej optymalne położenie, może popracować nad akustyką, czyli jakaś niewielka adaptacja.

6 minut temu, Jarek Smolski napisał:

Co do wysokich i średnich nie mam zarzutów, chociaż plytki w niwyn mieszkaniu je trochę wyostrzaja, ale to niuans. Największy problem jest z pobitym basem w okolicy 70-100 hz jakby jakis poglos i wzmocnienie w tym zakresie bylo.

Salon z aneksem ma 21 metrów. 

Wcześniej znajdowały się w 25 metrowym pokoju na którym byly panele i schodziły basem bardzo nisko. O subwooferze nawet nie myślałem, gdyż czasami bas przyprawial o dreszcze. 

 

 

No to kubatura się zmieniła, akustyka panie, akustyka.

Jakieś fikuśne panele akustyczne, co by żonie się podobały ;)

Napisano

Wiem, ale pokoju nie powiększe ;) O jakich panelach mowa? Na podłoge czy ścianę? 

Czemu kolce zredukowaly trochę dudnienie? Muszę teraz na czymś postawić te kolce, obecnie stoją na deseczkach po remoncie ale właśnie muszę cos innego wykombinować. Macie jakiś pomysł? 

Napisano (edytowany)

Pokoju nie powiększysz to fakt, ale możesz poprawnie ustawić kolumny wg obowiązujących zasad zachować odległości od tylnych i bocznych ścian, ustawić w trójkąt równoboczny, skręcić kolumny trochę w stronę słuchacza co kilka mm i słuchać, aż złapiesz sweet point.

Panele akustyczne na ścianę, na podłogę można jakiś dywan.

 

Podkładki pod kolce

https://planetadzwieku.com/vap-pi-25-8-sztuk.html

Allegro

https://allegro.pl/oferta/podladki-pod-kolce-vap-pi-25-stal-kwasowa-7652881129

Edytowano przez DiBatonio
Napisano
34 minuty temu, tomek4446 napisał:

Przepraszam , ale muszę zapytać , masz może we wzmacniaczu takie gałeczki jak " bass" i " treble" ?

Serio?😂Tak mam, nie idzie zmniejszyć tylko samego wysokiego basu a nizszego basu dodać. 

Próbowałem tez na equalizerze (Marantz 6006+Topping D10+Foobar na lapku) ale nadal słychać poglos w wyzszych partiach basu a niskiego brakuje. 

Napisano (edytowany)

Na pogłos equalizacja nie pomoże. Tylko aranżacja akustyczna (ewentualnie domeblowanie pomieszczenia, ale tu trzeba mieć szczęście, żeby trafić).

Edytowano przez Kraft
Napisano

Nie trzeba mieć szczęścia tylko rozum. Poglos będzie dopóki nie dasz kilku pochlaniaczy czyli: dywan, tapicerowana kanapa, obrazy ( nie szklane :)), kwiaty, regal z ksiązkami itd.

Jeśli chodzi o bas, to już po wstawieniu wyzej wymienionych mebli tak ja radzi Dibatonio, wedrówka z kolumnami. Galki treble i bas nie pomogą. Później jak już zlapiesz bakcyla to straight wire Serenade ;)

Napisano
3 minuty temu, Jarek Smolski napisał:

Serio?😂Tak mam, nie idzie zmniejszyć tylko samego wysokiego basu a nizszego basu dodać. 

No , dobra musiałem zapytać :) 

Oczywiście zdajesz sobie sprawę , że te nasze porady to tak trochę jak wróżenie z fusów , ale może któraś zadziała :) Osobiście przerobiłem już kolce , podkładki , gumę pod kolumnami, pułapki basowe, grubsze i cieńsze dywany , dostawianie i odstawianie kolumn od ścian, różne zasłony , zamykanie i otwieranie drzwi, skręcanie kolumn, przesuwanie mebli , obrazy na ścianach, a l e najlepszy i namacalny efekt / tak jest do dzisiaj/ jeżeli chodzi o wyrównanie i jakość basu dało przeniesienie kolumn z krótszego boku pokoju na dłuższy. Fakt , że teraz walczę trochę z podbitym basem z lewej strony / kolumna 1 m od ściany bocznej/,ale ogólnie w porównaniu z tym co było to bajka.

Napisano
54 minuty temu, tomek4446 napisał:

No , dobra musiałem zapytać :) 

Oczywiście zdajesz sobie sprawę , że te nasze porady to tak trochę jak wróżenie z fusów , ale może któraś zadziała :) Osobiście przerobiłem już kolce , podkładki , gumę pod kolumnami, pułapki basowe, grubsze i cieńsze dywany , dostawianie i odstawianie kolumn od ścian, różne zasłony , zamykanie i otwieranie drzwi, skręcanie kolumn, przesuwanie mebli , obrazy na ścianach, a l e najlepszy i namacalny efekt / tak jest do dzisiaj/ jeżeli chodzi o wyrównanie i jakość basu dało przeniesienie kolumn z krótszego boku pokoju na dłuższy. Fakt , że teraz walczę trochę z podbitym basem z lewej strony / kolumna 1 m od ściany bocznej/,ale ogólnie w porównaniu z tym co było to bajka.

Mógłbyś opisać jakie były efekty tych wszystkich doświadczeń? 

Narazie podlozylem wycięty kawał grubego dywanu pod samą kolumna bez kolców i faktycznie jest lepiej niż na kolcach i drewienkach. 

Moze po prostu kupię dywan i będę go kładł tylko na odsłuchy xD

U mnie może być tylko na krótsze, jak kiepsko zaprojektowany pokój. 

Zamówiłem też rolety, może one też trochę pomogą. 

Napisano

Wspomniałeś wcześniej, że problemem są częstotliwości w zakresie 70 - 100 Hz. Jest to sporo poniżej częstotliwości Schroedera, która wynosi w Twoim pomieszczeniu zapewne ok 180 - 200 Hz (zakładając kubaturę 60 m^3 i przeciętny czas pogłosu 0,5 s). W związku z tym nadal optowałbym, aby dolegliwości akustyczne rozpatrywać pod kątem zjawisk falowych. W tym wypadku, jeżeli nie chcesz popaść w konflikty rodzinne wywołane dużymi ustrojami akustycznymi, pozostaje poszukać lepszego ustawienia kolumn, minimalizującego  możliwości powstawania fal stojących: odsunięcie od ściany, ustawienie w węzłach siatki dzielącej długości w pomieszczeniu na nieparzystą ilość części.

Jeżeli jednak upierasz się przy podstawkach pod kolumnami, to z rzeczy które ja przetestowałem, najlepiej sprawdza się wg mnie maksymalnie skuteczna izolacja od podłoża. Stosuję sprężyny stalowe (dokładny opis jakie i dlaczego w wątku "Wibracje i drgania"). Rzeczywiście można odnieść wrażenie, że nie tylko bas jest krótszy, ale ogólnie jest jakby mniej dźwięku. Jest on mniej nachalny, ale za to bardziej precyzyjnie oddaje szczegóły przestrzenne.

Napisano

Panowie dziękuję za pomoc i wybicie mi z głowy granitu. 

Przeistanowalem kolce i podlozylem pod nie zlozony trzykrotnie chodniczek. 

Zmiana dźwięku o 180 stopni 😊Serio. Nie spodziewalem się takich efektów. Myślałem, ze efekt byoby tylko gdybym położył dywan po całości. 

Bass schodzi niziutko, dudnienie prawie ustalo, zamiast jego jest mruczenie. Bas jest różnorodny, a nie dudniacy. 

Pomyślę nad jeszcze grubszym kawałkiem dywanu. 

Jeszcze raz wielkie dzięki. 

20190709_230925.jpg

Panowie, mam jeszcze jedno pytanie, obowiązuje zasada im grubszy dywan tym lepszy? 

Materiał ma znaczenie? 

Napisano

Jeżeli chodniczek był dla Ciebie tak mocno słyszalny, to spróbuj z miękką gumą (kawałki muszą mieć na tyle małą powierzchnię, żeby uzyskać w miarę duże wstępne ugięcie pod obciążeniem kolumny, grubość co najmniej 10 mmm - np kosteczki o boku 10 - 15 mm). Jednak sprężyny są zdecydowanie lepsze.

Napisano
8 godzin temu, nowy78 napisał:

Jeżeli chodniczek był dla Ciebie tak mocno słyszalny, to spróbuj z miękką gumą (kawałki muszą mieć na tyle małą powierzchnię, żeby uzyskać w miarę duże wstępne ugięcie pod obciążeniem kolumny, grubość co najmniej 10 mmm - np kosteczki o boku 10 - 15 mm). Jednak sprężyny są zdecydowanie lepsze.

Sa bardzo slyszalne. Zniknelo znacząco dudnienie i poprawilo się zejście. 

Gdzie można kupić gumę o ktorej mowisz? 

Moze mata antywibracyjna pod pralkę też by coś dala? 😊 

Jestem otwarty na propozycje. 

 

Napisano

Z przetestowanych gum, łatwo dostępnych w sprzedaży chyba najlepiej sprawdziły się takie. Ważne jest aby odpowiednio dociąć gumę, zapewniając podparcie o dobrej podatności. Zbyt duże kawałki będą za twarde względem masy kolumny, za małe zostaną sprasowane. Trzeba dobrać doświadczalnie.

39 minut temu, Jarek Smolski napisał:

Moze mata antywibracyjna pod pralkę też by coś dala? 😊 

Są różne więc trudno powiedzieć. Wg moich ustaleń, najlepiej sprawdzały się materiały sprężyste o małym tłumieniu. Jeżeli mówimy o gumie to lepsza będzie taka "jędrna" niż "plastelinowata" :) 

O zmaganiach z tematem (moim jak również kolegów z forum) jest sporo napisane w ww wątku o drganiach. 

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...