Wzmacniacz do podstawek-zmagania początkującego słuchacza

[S4Home]

Po pół roku, roku będziesz miał kolejne wnioski. Nie zapomnij o nas wtedy

[Krzysztof Ślusarski]

A jakie to mogą być wnioski?

Wysłane z mojego SM-N950F przy użyciu Tapatalka

[S4Home]

No właśnie. 

Poczekamy zobaczymy. Ale sam widzisz jak się zmieniły twoje po jakby nie patrzeć nie długim czasie.

[Krzysztof Ślusarski]

Te pół roku konkretnie jakąś liczbę godzin przegranych ma oznaczać?

Wysłane z mojego SM-N950F przy użyciu Tapatalka

[Krzysztof Ślusarski]

Wracam po 150 godzinach by przyznać że choć nie wierzyłem w dalsze zmiany, to się jednak pojawiły.
Wcześniej wydawało mi się, że jest idealnie, ale jak się okazało, może być jeszcze lepiej, z każdym dniem dźwięk nabiera wyrafinowanego sznytu, staje się szlachetniejszy, dopieszcza się, są to oczywiście niuanse, ale sprawiają że nie mogę się oderwać od słuchania. Wchłaniam muzykę jak gąbka wodę.
Pamiętam że kiedyś inaczej brzmiało Imany, miałem większe tło basowe, może nie dudniło, ale dało się to zauważyć, teraz tego nie ma, bas jest idealny w punkt, wokal jeszcze bardziej czaruje i te talerze które są tak wyczuwalne i przy tym wszystkim idealnie zestawione dla moich uszu, coś niesamowitego.
Jedyne co mnie boli to to, że chyba mam za kiepskie głośniki, w okolicach 12 pojawiają się zniekształcenia, wzmacniacz jest do nich zbyt mocny, czy o co chodzi?
Co prawda nie ma potrzeby słuchania tak głośno, chciałem sprawdzić jaką głośność jestem w stanie znieść w swoim pomieszczeniu i na ile mogę sobie pozwolić z sąsiadami.


Wysłane z mojego SM-N950F przy użyciu Tapatalka

[Arko55]

Krzysztof Ślusarski Jest odwrotnie, wzmacniacz nie daje rady i produkuje zniekształcenia szkodliwe dla kolumn.

Nie ma czegoś takiego jak za mocny wzmacniacz do kolumn, więc o to się nie martw.

 

[Krzysztof Ślusarski]

Dzięki za odpowiedź.
Ale mimo wszystko jestem tym trochę zmartwiony, czy to jest normalne zachowanie, w końcu to nie byle jaki wzmacniacz, czy to może się zmienić poprawić?
Raptem połowa skali, a moje głośniki chyba do wymagających aż tak bardzo nie należą, skuteczność 88dB, 8ohms, zalecany wzmacniacz 40-120W. Gdzieś wyczytałem że minimalna impedancja wynosi 4.5 ohms@167Hz
Nie wiem jak do tego wszystkiego mam podejść.

Wysłane z mojego SM-N950F przy użyciu Tapatalka

[Fafniak]

11 godzin temu, Krzysztof Ślusarski napisał:

Jedyne co mnie boli to to, że chyba mam za kiepskie głośniki, w okolicach 12 pojawiają się zniekształcenia,

Duża część produkcji "firmowej" jest tak ustawiona żeby zaskakiwać "pałerem" od małego przekręcenia gałki.

Druga sprawa to to że potencjometry nie są liniowe

Z tych dwóch elementów w efekcie wynika to że ok 12 osiągasz maksium głośności

A druga sprawa :

11 godzin temu, Krzysztof Ślusarski napisał:

Co prawda nie ma potrzeby słuchania tak głośno

więc... ?

[S4Home]

Większość wzmacniaczy gra słabo po godzinie 12. I to wcale nie jest ich połowa mocy. JAk wspomniał słusznie Fafniak one nie są liniowe. Połowa skali to już praktycznie koniec możliwości wzmaka. Godzina 2 PM będzie kileer

[nowy78]

2 godziny temu, Fafniak napisał:

Duża część produkcji "firmowej" jest tak ustawiona żeby zaskakiwać "pałerem" od małego przekręcenia gałki.

Druga sprawa to to że potencjometry nie są liniowe

 

1 godzinę temu, S4Home napisał:

JAk wspomniał słusznie Fafniak one nie są liniowe. Połowa skali to już praktycznie koniec możliwości wzmaka

No nie do końca tak to jest. Tzn faktycznie stosuje się nieliniowe potencjometry do regulacji głośności, a ściślej o charakterystyce logarytmicznej (literka B w oznaczeniu), ale jest to konieczne ze względu na specyfikę naszego słuchu. Zmianę z powiedzmy 1W na 10W odczujemy tak samo jak z 10W na 100W. Dlatego połowa skali w przypadku gałki głośności to może kilka W (gdy wzmacniacz dysponuje kilkudziesięcioma), to oczywiście zależy także od poziomu sygnału wejściowego. To właśnie gdyby zastosować potencjometr liniowy, cała użyteczna regulacja skupiłaby się w niewielkim przedziale na początku skali (bardzo niewielkim).

A przyczyn zwiększenia jazgotliwości dźwięku wraz ze wzrostem głośności poszukałbym w wątku "Wibracje i drgania"  

[Krzysztof Ślusarski]

Bardzo dziękuję za zainteresowanie. W takim razie wszystko jest jak być powinno i to normalny objaw, mogę spać spokojnie.

[Fafniak]

Ale jednocześnie są sprzęty gdzie jest to zrobione w bardziej liniowy sposób lub masz wybór początkowego wzmocnienia jak np w audiolabie

[1Ender]

@Fafniak co to znaczy 

8 godzin temu, Fafniak napisał:

 wybór początkowego wzmocnienia jak np w audiolabie

 

[Fafniak]

W 8200q masz osobną gałeczkę do wybierania "czułości"  wejścia ale od strony elektrycznej to jest o ile się nie mylę   "gain" czyli podbicie 0,3,9,15 dB  -pisze z pamięci więc nie wiem czy dobre wartości podałem

W efekcie do cichego słuchania można było wybrać 0 lub 3 imbecyle i mieć "dłuuugi "skok" potencjometru głośnosci"

[Krzysztof Ślusarski]

Rozmawiałem z osobami które miały, lub mają 6si, bez problemu zamykają skalę w wzmacniaczu i teraz zastanawiam się o co chodzi, możecie mi to wyjaśnić?

Wysłane z mojego SM-N950F przy użyciu Tapatalka

[lysy]

4 godziny temu, Krzysztof Ślusarski napisał:

Rozmawiałem z osobami które miały, lub mają 6si, bez problemu zamykają skalę w wzmacniaczu i teraz zastanawiam się o co chodzi, możecie mi to wyjaśnić?

Nie polecam zamykac skali, bo bedzie bolec. Wiesz moze jakie kolumny mieli podlaczone do tego 6si?

[S4Home]

Zamykają skalę na 6si? Szczerze. Nie wierzę. 

Właśnie jakie to kolumny?

Zobacz na test wydajności mocy jak rośnie w pewnym momencie zniekształcenie. 

Może podłączają to do kolumn estradowych? Tam są odpowiednie filtry eliminujące zniekształcenia.

 

[Tomasz S.]

m6si to około 200W na 8 Ohmach. Zakładając ,że ten wzmacniacz i kolumny są w salonie 5x5 a nie na stadionie to ci znajomi mogą już nie słyszeć wyraźnie o co ich pytasz. 

[Krzysztof Ślusarski]

Kolega posiada głośniki ATC scm11.

[S4Home]

No to nie możliwe aby rozkręcił je na maksa. 

Albo ma ustawione bardzo nisko czułość wyjścia z źródła. Wtedy może kręcić. 

[Krzysztof Ślusarski]

Miałem okazję ATC 11 posłuchać z 1520, gdzie była tragedia, podejrzewam tak jak kolega napisał, mógł je rozkręcić na maksa, potrzebują dużo prądu, a sam producent zaleca wzmacniacz od 75W do 300W. 

Przyjdzie czas gdy mi się znudzą moje głośniki to sam sprawdzę  inne paczki, bardziej i mniej prądożerne, zacznę od ATC , PMC i wszystko się wyjaśni.

Edytowano 24 września 2019 przez Krzysztof Ślusarski

[S4Home]

Mimo że atc jest podobne do pmc z wyglądu to konstrukcja jest totalnie inną

swoja drogą fajne porównanie zacnych modeli. 

[Krzysztof Ślusarski]

Przestaje już liczyć wygrane godziny, zatrzymałem się na 260 i podejrzewam że raczej już nic w dźwięku się nie zmieni. Jestem oczywiście zachwyconym tym co dostałem i słuchanie daje dużo radości.

Ostatnio odwiedził mnie forumowy kolega Bipo, by zobaczyć co u mnie się zmieniło, ciekaw był bardzo jak z Silver 100 gra ten wzmacniacz.

Oczywiście co uszy to inna ocena, Bipo w temacie ma większe doświadczenie i po zastanowieniu przyznaję mu rację, trzeba popracować nad mocą w dolnych rejestrach, oraz lekkim wyciągnięciem góry.
Osobiście co do dołów to wiem że te głośniki potrafią zagrać jeszcze potężniej bo już to zaprezentowały, tylko wtedy nie było takiej kontroli i wszystko się zlewało, za słaby chyba był wzmacniacz. Teraz jest wszystko ładnie różnicowane, ale jeszcze troszkę więcej by się przydało.
Górze jak zrozumiałem jest bark wybrzmień, wyciągnięć, Bipo ma do tego doskonały utwór i po pierwszych szarpnięciach gitary w ,,Keith Don't Go” , wiedział że coś straciłem, co wcześniej dało się słyszeć.

Tak więc prosiłbym o pomoc, na co można próbować wymienić Wirewold Oasis 7 głośnikowy BiWare, by nie ruszyć średnicy, bo jest piękna, a podkręcić górę i dodać dołu?

Oczywiście w rozsądnych pieniądzach, 2x3m 2 tysiaki.

[lysy]

2 godziny temu, Krzysztof Ślusarski napisał:

Tak więc prosiłbym o pomoc, na co można próbować wymienić Wirewold Oasis 7 głośnikowy BiWare, by nie ruszyć średnicy, bo jest piękna, a podkręcić górę i dodać dołu?

 

Bardzo niecierpliwy jestes kolego. Pograj nimi jeszcze troche i pozniej szukaj zmiany, bo co to jest 260 godzin na porzadne wygrzanie sprzetu.

Edytowano 5 października 2019 przez lysyrafal

[Krzysztof Ślusarski]

Dużo w tym prawdy, narwaniec jestem, trzeba ochłonąć.

Informację jednak będę zbierał i odkładał kasę.