Yamaha RX-A1080 czy RX-A2080 do słuchania muzyki poważnej

[Piotr Recki]

Witam serdecznie szanownych forumowiczów. Wydaje mi się, że przeszukałem niniejsze forum dość dokładnie, lecz nie udało mi się znaleźć odpowiedzi na moje pytanie. Jeżeli się mylę, przepraszam i proszę o podpowiedź gdzie szukać odpowiedzi.

Zamierzam upiec dwie pieczenie na jednym ogniu, czyli kino i stereo w jednym. Wiem że to nie jest idealne rozwiązanie i że podłączenie wzmacniacza daje lepsze efekty, ale zależy mi też na łatwości obsługi i nie "zagracaniu" salonu (żona ma czasem zbyt dużo do powiedzenia 😕 ) Z wielu wątków wynika, iż sensownym rozwiązaniem i mam cichą nadzieję że dla mnie wystarczającym, jest amplituner Yamaha RX-A1080. I teraz moje pytanie, czy RX-A2080 (RX-A3080 poza moim zasięgiem) w istotny sposób poprawia jakość muzyki, czy może jego wyższość objawia się jakimiś innymi parametrami np. możliwością podłączenia większej ilości głośników itp., co dla mnie może będzie zbędne. Lubię filmy ale wystarczy mi chociażby zestaw 5.1. i w zasadzie tylko tyle głośników zamierzam nabyć do zestawu. Będę wdzięczny za pomoc w wyborze urządzenia. Moje założenia w użytkowaniu to 70% muzyka (w zasadzie bez szczególnego nacisku na gatunek: rock, muzyka poważna, instrumentalna, chóry, pop, techno itp), 30 % filmy. Jeżeli ma to znaczenie, mój salon to około 32 m2 (5,6 x 5,7m). Chętnie też skorzystam z ewentualnych ofert osób z branży i pomocy w doborze głośników i tu podpowiem, iż zakładam obracać się na pułapie cenowym HECO 700 itp. Z góry dziękuję za zainteresowanie.

[tomek4446]

Witam , to o czym piszesz to trudny temat. 70% muzyki wyklucza amp.KD , ale nie do końca, bo nie mam pojęcia jaka jakość Cię zadowoli. W tytule wątku wpisałeś "muzyka poważna " a ten gatunek to dynamika. Amplitunery grają płasko , ich zadaniem jest dźwięk wielokanałowy , choć stereo też zagrają. Mam RX-A3030, czyli odpowiednik obecnej RX-A3080 / mój amp nie ma atmosa/ i jak dla mnie szału w stereo nie ma , dlatego zbudowałem oddzielny system. Najlepiej byłoby udać się do Salonu Audio , umówić na odsłuch i porównać samemu dźwięk amplitunera KD i wzmacniacza stereo z tymi samymi kolumnami.

A , i poproś o przeniesienie wątku do działu Kino domowe

[Piotr Recki]

Dziękuję za odpowiedź. Gdzie należy poprosić o przeniesienie wątku? Jeżeli można tutaj to proszę o przeniesienie wątku do działu kina domowe.

Z odsłuchem u mnie w mieście Kalisz dość słabo. Byłem w takim sklepie i Pan powiedział że ogólnie są braki w towarze. Jeżeli chodzi o jakość dźwięku to już pisałem że zdaję sobie sprawę że nie dorówna to oddzielnemu systemowi, ale muszę się z tym pogodzić. Najważniejsze dla mnie w tej chwili to fakt, czy jest sens dokładać do RX-A2080. 

[tomek4446]

16 minut temu, Piotr Recki napisał:

Najważniejsze dla mnie w tej chwili to fakt, czy jest sens dokładać do RX-A2080. 

Na to pytanie najlepiej odpowiedzą Panowie z " branży" , maja największą możliwość porównania. Poprosimy @S4Home oraz @Q21

Co do przeniesienia wątku do odpowiedniego działu to poprosimy Moderatora @RoRo

[Kubad]

28 minut temu, Piotr Recki napisał:

Najważniejsze dla mnie w tej chwili to fakt, czy jest sens dokładać do RX-A2080. 

Czy jest sens dokładać to już jest pytanie indywidualnie do Ciebie, polecam odsłuch bądź wypożyczenie sprzętu do domu po takim teście będziesz miał pewność czy warto dopłacić do modelu wyższego.  

[S4Home]

2080 gra lepiej. Ma też fajniejsza kalibrację o ile dobrze pamiętam.

Ale jesli 70% to stereo to nie wiem czy nei warto y było rozważyć jednak AVR 10 od Arcama albo NAD 758 V3i

Piotr

[Goguś]

Garść faktów z różnych for gdzie temat "dobrego grania" w KD przewija się nad wyraz często :

 

Cytat

Miałem w sumie trzy amplitunery. Harman Kardon, Onkyo, Denon. W akcie rozpaczy wypożyczyłem ze sklepu najwyższy model Pioneera. W sumie dałem ponad 2000 Euro kaucji. No i co. Używany wzmacniacz stereo za który zapłaciłem 200 Euro rozwałkował na placek amplituner za 2000 Euro pod każdym aspektem brzmienia. Wtedy odpuściłem sobie kino domowe. Co najciekawsze im nowszy model tym gorzej brzmiał...

Cytat

Dzisiaj amplituner KD z opcjami sieciowymi.. to taki kombajn AV

..gdzie jakość dźwięku nie jest priorytetem.. liczą się funkcje.. jak najwięcej funkcji..Blutetoth, WiFi, asystenty głosowe itp bzdety

Takie czasy..

Wzmacniacz jest konstruowany według audiofilskiej koncepcji: jak najkrótsza ścieżka sygnałowa. Typowy amplituner AV wręcz przeciwnie - ma po drodze przeróżne układy cyfrowe (pola akustyczne i dekodery - tzw. programy), w tej samej kwocie można wybrać mega wydajny i doskonale brzmiący wzmacniacz stereo który jakością dźwięku po prostu zmieli w pył TOPOWE KD za te same złotówki !  Amplitunery do kina domowego nigdy nie były „rasowe” w stereo. Zawsze były jakimś tam kompromisem. Pakowano do nich wszystkie możliwe gadżety żeby przyciągnąć klienta dla którego liczyły się „nowinki”. Na pewno nie dobre stereo. Czy gra to bajecznie? Zależy czego kto w życiu słuchał...

Ogólnie rzecz biorąc zasada jest jedna : Do stereo wzmacniacz stereo do kina domowego amplituner KD nawet budżetowy model spokojnie wystarczy

Edytowano 15 kwietnia 2021 przez Goguś

[Markcox]

Temat rzeka... Oczywiście warto mieć na uwadze, że wzmacniacz stereo został stworzony przede wszystkim do reprodukcji muzyki, a amplituner KD przede wszystkim do odtwarzania dźwięku wielokanałowego w filmach, ale po własnych doświadczeniach nie do końca zgodzę się z tezami przedstawionymi w cytowanej "garści faktów". 

Nie podpiszę się również pod stwierdzeniem, że 

2 godziny temu, Goguś napisał:

do kina domowego amplituner KD nawet budżetowy model spokojnie wystarczy

wszystko, jak zwykle zależy od punktu widzenia i oczekiwań wobec systemu. To trochę, jak wmawiać audiofilom, że przecież do słuchania muzyki wystarczą im budżetowe wzmacniacze. 

Ale żeby nie było - generalnie popieram powyższe tezy, skoro zdecydowanie większy udział ma u Was muzyka, to system do jej odtwarzania warto budować na wzmacniaczu stereo. 

 

[S4Home]

Ja się z tym zgadzam. Ale jest tez inny czynnik.

Mianowicie oczekiwanie klienta / odbiorcy.

Znam na prawdę osoby które realnie nie potrzebują czegoś lepszego.

Są zadowoleni. Nie rozkładają dzwieku i sprzetu na czynniki pierwsze.

A po prostu korzystają.

Myślę że autor wątku powinien to po prostu sprawdzić.

Piotr

[Q21]

Cześć,
Yamaha 2080 zagra o niebo lepiej w stereo i jest to dobry kierunek jeśli chciałbyś jedno urządzenie. Możesz także pomyśleć o niższym modelu amplitunera i dokupić końcówkę mocy aby lepiej napędzić kolumny frontowe. Tutaj możesz rozważyć Yamahę RXV685/ RXV6a lub RXA1080 + dokupić Atoll AM100 signature lub Vincent SP331 jeśli chciałbyś uzyskać potężniejsze brzmienie z większą przestrzenią. 

[Piotr Recki]

Dziękuję wszystkim za cenne uwagi. Widzę, że bez posłuchania yamahy 2080 się nie obędzie. 1080 odpuszczam skoro 2080 zagra o niebo lepiej. Jaka jest szansa na posłuchanie tego sprzętu? Czy jest ktoś na forum z branży co ma u siebie taki sprzęt najlepiej z głośnikami z serii HECO 700 itd. Czy sprzęt można wypożyczyć na dzień dwa, ewentualnie odsłuch w promieniu 120 km od Kalisza? I jeszcze jedno pytanie, choć boję się odpowiedzi:  NAD 758 V3i, o którym pisał S4Home, a którego cena jest dość atrakcyjna, gra porównywalnie do yamaha 2080, czy może mamy do czynienia z sytuacją typu "o niebo lepiej"? Z tego co doczytałem, to NAD nie ma czegoś takiego jak musicCast w yamaha, a wydaje mi się że to bardzo ciekawe rozwiązanie które mnie do yamahy bardzo zachęca.

[S4Home]

NAD zagra lepiej w stereo. Równiej przede wszystkim. To taka domena Brytyjczyków w dziale AV.

Mają mniej funkcji, złącz, ale grają lepiej.

NAD może mieć blusounda. Pytanie do czego Ci MusiscCast potrzebny.

Do sieci? To akurat w Nadzie działa sprawnie.

Z tym niebem to też bym uważał .......

Piotr