Humor

[michaudio]

2 godziny temu, marcinmarcin napisał:

Mam to samo, z tą różnicą że lepiej dla świata i sąsiadów jak nie śpiewamy  

Ja dla odmiany mam tę przypadłość, że muzyka mi w tańcu nie przeszkadza...

Jak mawia moja małżonka, miotam się w stylu dowolnie rozpaczliwym... 🤣🤣🤣

[pairtick]

9 godzin temu, Sipo napisał:

Szczesciarz!

 

 

[Rafał S]

1 godzinę temu, Artur Brol napisał:

zazdroszczę.

Artur, miałeś pecha, ale jesteś sympatycznym człowiekiem i wciąż młodym. Dobra karma wraca i jeszcze Ci się życie obróci na lepsze!  

[Artur Brol]

Dzieki raz jeszcze.

Oby sie tylko za wolno nie obracalo😁

[MarcKrawczyk]

[tomek4446]

Dnia 10.04.2025 o 10:51, michaudio napisał:

mam tę przypadłość, że muzyka mi w tańcu nie przeszkadza...

Przed ślubem córki , żona zaciągnęła mnie na kurs tańca. W drugim tygodniu kursu podszedł do mnie instruktor i rzekł ; " a nie chciałby się pan zapisać na coś innego ? "  

[Dedal]

To raczej na dyskotece się nie poznaliście 😉?

Czyżby, biblioteka?🙂

[tomek4446]

11 minut temu, Dedal napisał:

Czyżby, biblioteka?

Widzę , że oglądało się " Psy "  

[Rega]

1 godzinę temu, tomek4446 napisał:

a nie chciałby się pan zapisać na coś innego

Mamy tę samą przypadłość😄

I pomimo najlepszego brzmienia i najbardziej ulubionej muzyki, jakoś nigdy mi nóżka nie podskakiwała. Nienormalny jakiś jestem, czy co?

Edytowano wczoraj o 18:47 przez Rega

[pairtick]

6 godzin temu, Rega napisał:

Nienormalny jakiś jestem, czy co?

Ja też, tylko tzw. wolne, czyli przytulanki. 

 

 

 

 

[Artur Brol]

[Slawko69]

16 godzin temu, Rega napisał:

Mamy tę samą przypadłość😄

I pomimo najlepszego brzmienia i najbardziej ulubionej muzyki, jakoś nigdy mi nóżka nie podskakiwała. Nienormalny jakiś jestem, czy co?

A ja tańczę.... gdy mam powyżej promila we krwi. Po północy jestem królem parkietu... No może księciem 

[gienas]

[michaudio]

[MarcKrawczyk]