Stres audiofilski?

[Melo-man]

1 godzinę temu, Chyba Miro 84 napisał:

Dlatego kłóci mi sie to z Twoim wpisem.

Nic się nie kłóci. Samo audio jest tylko imitacją, bo przecież dla przykładu między kolumnami ustawionymi 3 metry od siebie gra cała orkiestra symfoniczna, która na sali koncertowej usytuowana jest na kilkudziesięciu czy nawet kilkuset metrach kwadratowych.

Druga kwestia - audio jest subiektywne, bo co firma to inne spojrzenie na brzmienie.

Ja słucham wszystkiego i też nie rozkminiam czy gra to z jakimś wzorcem. Bo takli wzorzec nie istnieje. Ktoś napisał, że ma grać tak jak na koncercie, ale przecież koncert też jest nagłaśniany jakąś elektroniką, nie mówiąc o tym, że nagłośnienie koncertów rządzi się swoimi prawami. Ktoś inny napisał, że sprawdza system na odgłosach natury - deszczu, burzy itp. Bzdura, bo odgłosy deszczu mogą być przeróżne od świszczącego po mięsisty. To samo z odgłosem pioruna. Może być suchy, może być mocno basowy.

Ma grać dla mnie dobrze, bez oszukiwania siebie samego. Nie twórzmy jakiś znowu dziwnych teorii. Ma grać tak jak to opisałem w moich subiektywnych punktach odnośnie naszego hobby.

 

[KrólKiczu]

11 minut temu, Melo-man napisał:

Ma grać tak jak to opisałem w moich subiektywnych punktach odnośnie naszego hobby.

Ale ma grać Tobie? Czy u każdego ma tak grać 🤔?

[Kubakk]

1 godzinę temu, seba3002 napisał:

Ale ma grać Tobie? Czy u każdego ma tak grać 🤔?

Dobre stwierdzenie.
Wydaje mi się ,że ma grać tak jak danej osobie się podoba , a nie tak jak ma być wg jakiegoś gremium ustalone  

Wiele osób sobie zdaje sprawę ,że mogłoby być lepiej , ale muszą pójść na pewne kompromisy.

btw patrzyłem wczoraj na takie tam fajne tannoye glenair 15 - chciałbym / stać mnie / nie mam miejsca ...

[Melo-man]

2 godziny temu, seba3002 napisał:

Ale ma grać Tobie? Czy u każdego ma tak grać 🤔?

A jak napisałem? Oczywiście, że dla mnie. Odbiór brzmienia to suma naszych doświadczeń. 

[Chyba Miro 84]

2 godziny temu, Melo-man napisał:

między kolumnami ustawionymi 3 metry od siebie gra cała orkiestra symfoniczna, która na sali koncertowej usytuowana jest na kilkudziesięciu czy nawet kilkuset metrach kwadratowych.

To chyba jakiś low-end skoro nie buduje przestrzeni poza fizyczne ustawienie kolumn.

 

Oczywiscie nie mam na mysli iz generuje "hektary" przestrzeni ale z metr raczej lekko dołoży poza fizyczne ustawienie i w tej "przestrzeni" powinna lokować dany spektakl odpowiednio "pomniejszony"

Chociaż to i tak zależy od tego jak "to" zmajstrowali technicy

2 godziny temu, Melo-man napisał:

między kolumnami ustawionymi 3 metry od siebie gra cała orkiestra symfoniczna, która na sali koncertowej usytuowana jest na kilkudziesięciu czy nawet kilkuset metrach kwadratowych.

Tutaj nasówa sie swietne pytanie (Siedzac na kanapie/fotelu w domu.... ). Czy poszczególne instrumenty maja być odbierane jak słyszalne z któregoś rzędu, czy tez tak jakbyśmy siedzieli na scenie? Bo to dwie różne prezentacje dźwięku. Moim zdaniem orkiesrtra powinna być odbierana jak z widowni a metal jak z pomiedzy muzyków na scenie. Ale to moje twierdzenie.

[slaw0001]

4 godziny temu, tomek4446 napisał:

Zwróć uwagę jak zmienia się w procesie nabierania doświadczeń odbiór dźwięku. Na początku rewelacyjne jest wszystko co gra efektownie np. " V-ką " , w późniejszym okresie taki dźwięk przestaje być akceptowalny.

A na końcu tej drogi stwierdzasz, że jednak wszystko gra do d....y. 🤪

[tomek4446]

1 godzinę temu, Kubakk napisał:

btw patrzyłem wczoraj na takie tam fajne tannoye glenair 15 - chciałbym / stać mnie / nie mam miejsca

Może mała podpowiedź z życia wzięte. Kuzyn robi remont kuchni , kupił piekarnik. Okazało się że jest o 2,5 cm. za głęboki i by wystawał po za lico szafki. Zamiast oddać , wykuł w ścianie w żelbecie te brakujące 2,5 cm.  

[marcinmarcin]

14 minut temu, tomek4446 napisał:

Zamiast oddać , wykuł w ścianie w żelbecie te brakujące 2,5 cm.  

a mój elektryk nie chciał wyżłobić pod kable, bo 7 pięter, jeszcze p...nie wszystko w  p...u jak osłabimy nośną....  

Edytowano 29 marca 2022 przez marcinmarcin

[tomek4446]

5 minut temu, marcinmarcin napisał:

bo 7 pięter, jeszcze p...nie wszystko w  p...u jak osłabimy nośną....  

😂

Nie mogę znaleźć zdjęcia , kiedyś w Japonii zapanowała moda na pakowanie naprawdę dużych paczek w ścianę i obkładanie ściany wokół nich marmurem. ponoć muzyka klasyczna brzmiała dzięki temu niesamowicie realistycznie.

[marcinmarcin]

a w PL masowa moda lat 2000 to openspejsy w blokach  

[Melo-man]

11 godzin temu, Chyba Miro 84 napisał:

Ale to moje twierdzenie.

I przy tym zostańmy.

[MMarek]

11 godzin temu, tomek4446 napisał:

Może mała podpowiedź z życia wzięte. Kuzyn robi remont kuchni , kupił piekarnik. Okazało się że jest o 2,5 cm. za głęboki i by wystawał po za lico szafki. Zamiast oddać , wykuł w ścianie w żelbecie te brakujące 2,5 cm.  

U mnie natomiast po zmianie kabla zasilającego, który ma długą wtyczkę, komoda z wzmacniaczem jest za bardzo odsunięta od ściany, co mnie irytuje. Wpadłem na "genialny" pomysł aby w plecach komody zrobić otwór o fi większym od fi wtyczki. Wtyczka wsunie się w mebel i umożliwi dosunięcie go do ściany.

[MMarek]

Pozbyłem się stresa audiofilskiego 😀. Trzeba przyznać, że ładnie mi to wyszło 😀