Skocz do zawartości

Recommended Posts

Napisano

Chłopaki, liczę i nawet nie po cichu na więcej negatywnych opinii w temacie kolumny/monitory plus subwoofer/dsp i brzmienie z takiego połączenia.

Rynek zapchany tymi subami, ale moim zdaniem zakup takiego gotowca/metkowca to proszenie się o ból głowy i recepta na  rozczarowanie.

 

Jeśli jesteś zainteresowany poprawą brzmienia w najniższych rejestrach poprzez zastosowanie suba, poproszę o kontakt na pw.  Chciałbym się podzielić moimi obserwacjami i zachęcić do kontaktu z moim kolegą. Chciałbym, by coraz więcej osób było zadowolonych.

 

 

 

Napisano

Nie wiem, ja tym nie handluję, nie kombinuję itp

Na chleb zarabiam ciężką pracą, jak każdy. 
Nie wiem, czy jest to technicznie możliwe. Ja mam kompletny system. Bez „szwów” i mega radością.

Technicznie jestem noga. Reszta już osobiście. 


 

 

Napisano (edytowany)

No dobrze to mogę się już wypowiedzieć. 

Po wielu godzinach ustawiania, notowania, testowania uznaje swój subwoofer za dobrze zestrojony z kolumnami i pomieszczeniem. 
 

Chyba dla mnie też już nie ma powrotu. Efekt u mnie spektakularny. I faktycznie tak jak wiele osób z branży mówi. To nie chodzi o to, że jest więcej basu. Bo on oczywiście ma teraz lepsze zejście, a cały system brzmi jak ogromne podłogówki z autorytetem. Ale pojawił się ten efekt, gdy na audioshow były prezentowane subwoofery rela - czyli niesamowicie spektakularna przestrzeń. Hunter, właściciel rela mówi, że to główny element ich subwooferów. Dodanie do głębi przestrzeni i głębi. Łał jakie to teraz robi wrażenie. Jestem bardzo zadowolony, jedne z najlepiej wydanych pieniędzy na audio w mojej całej podróży audiofilskiej. 
 

więc ja ze swojej strony mogę polecić :) 

Edytowano przez mateolo2
Napisano
3 godziny temu, mateolo2 napisał:

więc ja ze swojej strony mogę polecić :) 

U mnie Rel t5i dawał bardzo podobne odczucia. Ale jednego nie mogłem mu wybaczyć. Stał po lewej stronie i przesuwał mi scene ciut w lewo. Potem doczytałem o niezbyt stromych filtrach w subwooferach. Co do efektu podłogówek ‐BW601 plus sub zmieniłem na podłogowe Preference 5. Pod każdym względem było lepiej 😉 

Jedno co, że Rel to najlepszy sub który poki co słuchałem. Kolejny byl Qube 10 Quadral, ale to już inaczej kojarzę.

Napisano

Dobry wieczór :)

Wracam do was z czymś pięknym.

Dzisiaj dotarły do mnie 2 płyty.

Steely Dan "Can't Buy a Thrill" - japońskie wydanie, oraz Donald Fagen "Kamakiriad" nieremastwrowane wydanie. Wedle https://dr.loudness-war.info/ dobrze nagrane płyty.

Wedle moich uszu - pełna zgoda - płyty nagrane cudownie. Pełen zakres, dynamika, zero krzykliwości. Cicho, głośno, albumy brzmią cudownie.

Każde pasmo wybrzmiewa w swój, uporządkowany sposób. Żadne nie dominuje, a nawet nie chce tego robić.

Muzyki słucha się z czystą, niewymuszoną przyjemnością. Siedzę właśnie z dwójką ludzi, która nie mając do czynienia z hihi na swój sposób to docenia! To, co leci z głośników. Z zaangażowaniem przyjmują kolejne piosenki. Muzyka leci, jest ukojeniem dla mojego wnętrza. Jest spójna, ma w kategorii dźwięku fantastyczny przekaz. Oczywiście również tym gatunkowym.

W tym momencie absolutnie nie myślę o zmianie czegokolwiek w moim audio. Nie myślę o tym, czy inny wzmacniacz wniesie jakąś poprawę, czy inne kolumny będą miały większą przestrzeń, czy odtwarzacz cd w innym pułapie cenowym zabrzmi lepiej. Czy zmiana kabli, kabelków, przewodów, kondycjonerów wniesie coś do poprawy tego, co słyszę. 

Całość tego co słyszę i odbieram sobą stanowi spójny muzyczny przekaz zajebistych albumów, których chce słuchać. :)

Dla przypomnienia - kef r3, Denon pma-2500ne, Denon Dcd-1700ne, chord clearway głośnikowe i Ortofon refrence red RCA.

Pozdrawiam serdecznie i życzę takich muzycznych doznań absolutnie każdemu. :)

  • 1 year later...
Napisano

Jestem w trakcie poszukiwań nowych kolumn i właśnie przeczytałem na tym forum o Kef R3 Meta. Bardzo mnie to zainteresowało. W związku z tym zarejestrowałem się i mam nadzieję na otrzymanie podpowiedzi na wątpliwości, które się we mnie zrodziły.

Obecnie używam Kef Ls50 wraz z subwooferem REL T5i. Napędza je wzmacniacz Unison Research Simply Italy. Używam  DAC-a obecnego we wzmacniaczu.

Słucham muzyki różnej: akustyczna, filmowa, trochę lekkiego jazzu, trochę popu w stylu Andrea Bocelli, Celine Dion, trochę bluesa, muzyki klasycznej, w tym symfonicznej.

Do tej pory byłem bardzo zadowolony z tego zestawu. Właściwie nie chciałbym zmieniać charakterystyki dźwięku, ale przy muzyce symfonicznej zaczęło mi brakować "tej" przestrzeni. Chciałem jeszcze bardziej "wypełnić" dźwiękiem doświadczenie odsłuchu. Stąd moje poszukiwania. Chciałbym zaznaczyć, że chodzi mi o kolumny, które właściwe będą służyły do odsłuchu bliskiego pola.

Czy zamiana Ls50 na R3 wniesie zmianę o której wyżej wspomniałem?

Czy R3 nadają się do odsłuchu w bliskim polu?

Czy Simply Italy będzie miał wystarczającą moc do napędzenia tych kolumn. Zaznaczę, że słuchając Ls50 maksymalnie wykorzystuję 30% mocy wzmacniacza.

Pozdrawiam Uczestników tego forum i będę wdzięczny za rzeczowe podpowiedzi.

Napisano
20 godzin temu, Pulvis napisał:

przy muzyce symfonicznej zaczęło mi brakować "tej" przestrzeni. Chciałem jeszcze bardziej "wypełnić" dźwiękiem doświadczenie odsłuchu

Kilkanaście razy w roku symfonika, a kilka dni temu Carmen u mnie. 
Nie będę ściemniał, nie mam pojęcia o symfonice, no lubię słuchać, ale zadowolonym tylko, gdy przekręcam volume bardzo mocno w „prawo”. 

Kilka lat słuchałem symfoniki w znacznie wygłuszonym 22 metrowym salonie i otwartym na kuchnię. Im głośniej tym lepiej. Po godzince byłem nasycony, ale nie zmęczony. Holografia brzmienia raczej jako ściana. Raczej plamy, rzadziej plany. Dwie głębokości to max.
Nie do porównania z dobrymi realizacjami popowymi czy jazz. 

Obecnie słucham w 3x większym salonie i miejscami 6 metrów wysoki. Średnio wygłuszonym, ale słucham w trojkącie równobocznym 2.5mtr. 
Także głośno. I w tych samych „kawałkach” brzmienie jest o wiele bardziej przestrzenne. Wrażenie planów, głębokości i skrzydła/flanki jak na Live.

Kolumny mają po 3 metry do bocznych ścian a za plecami mam ponad 6 metrów. Zobacz, co robią odległości kolumn od ścian, sufitu. Mają rzeczywisty wpływ. Ale mam sporo semi dyfuzji/belki/schody/balustrady/wgłębienia/regały/książki.  

A za plecami daleko, ale prawie 10 metrów kwadratowych pełnej dyfuzji. 

No i tak sobie słucham, zawsze w dzień, zawsze głośno plus.

 

Nie jestem pewien, czy zmiana kolumn u Ciebie wiele zmieni.

Napisano
26 minut temu, AudioTube napisał:

Kilkanaście razy w roku symfonika, a kilka dni temu Carmen u mnie. 
Nie będę ściemniał, nie mam pojęcia o symfonice, no lubię słuchać, ale zadowolonym tylko, gdy przekręcam volume bardzo mocno w „prawo”. 

Kilka lat słuchałem symfoniki w znacznie wygłuszonym 22 metrowym salonie i otwartym na kuchnię. Im głośniej tym lepiej. Po godzince byłem nasycony, ale nie zmęczony. Holografia brzmienia raczej jako ściana. Raczej plamy, rzadziej plany. Dwie głębokości to max.
Nie do porównania z dobrymi realizacjami popowymi czy jazz. 

Obecnie słucham w 3x większym salonie i miejscami 6 metrów wysoki. Średnio wygłuszonym, ale słucham w trojkącie równobocznym 2.5mtr. 
Także głośno. I w tych samych „kawałkach” brzmienie jest o wiele bardziej przestrzenne. Wrażenie planów, głębokości i skrzydła/flanki jak na Live.

Kolumny mają po 3 metry do bocznych ścian a za plecami mam ponad 6 metrów. Zobacz, co robią odległości kolumn od ścian, sufitu. Mają rzeczywisty wpływ. Ale mam sporo semi dyfuzji/belki/schody/balustrady/wgłębienia/regały/książki.  

A za plecami daleko, ale prawie 10 metrów kwadratowych pełnej dyfuzji. 

No i tak sobie słucham, zawsze w dzień, zawsze głośno plus.

 

Nie jestem pewien, czy zmiana kolumn u Ciebie wiele zmieni.

Dziękuję za podzielenie się swym doświadczeniem.

Kiedy potrzebuję szczególnego "otoczenia muzyką" korzystam ze słuchawek He1000, czy dobrych dousznych. Zwykle jednak słucham muzyki przy pracy właśnie z tego zestawu, który opisałem i daje mi to bardzo dobre doświadczenie. Po jakimś czasie zobaczyłem, że jednak to właśnie słuchanie głośnikowe daje mi więcej radości i wrażeń. Stąd moje poszukiwania lepszych kolumn. Z opisu, z jakim się spotkałem wynika, że jest to możliwe nawet w tych "małych" zestawach. Teraz od czasu do czasu czytam sobie o różnych kolumnach, które mógłby dobrze napędzić Simply Italy. Szczególnie zainteresowały mnie Diapason Karis. Ale po lekturze o Kef R3 zdecydowałem się o nie zapytać.

Dziękuję za odpowiedź "z podwórka akustyki". Pozdrawiam

Napisano

I ja słucham ze słuchawek. Z uwagi na przestrzeń i 3D brzmienia. Rozkładam się w fotelu i gapię przez szyby na kołyszące się na wietrze trzciny i sunące obłoki. 
Ale dla „basu”, pulsu, rytmu i nieskończonej barwy wiolonczeli i innych smyczków na kolumnach.

 

Jeślibyś kiedykolwiek zapragnął kolumn/monitorów, których mega mocną stroną jest wrażenie przestrzenności brzmienia, daj znać. Wiem, kto takie kolumny konstruuje. Zastosowane stosowne głośniki/drivery oraz strojenie/zwrotnica w takich kolumnach dają określone wrażenie. Minusem jest długi czas oczekiwania i ogromna strata przy sprzedaży. 
A na razie powodzenia, być może coś na szybko znajdziesz. Strzała🎻😊

Napisano
2 minuty temu, AudioTube napisał:

I ja słucham ze słuchawek. Z uwagi na przestrzeń i 3D brzmienia. Rozkładam się w fotelu i gapię przez szyby na kołyszące się na wietrze trzciny i sunące obłoki. 
Ale dla „basu”, pulsu, rytmu i nieskończonej barwy wiolonczeli i innych smyczków na kolumnach.

 

Jeślibyś kiedykolwiek zapragnął kolumn/monitorów, których mega mocną stroną jest wrażenie przestrzenności brzmienia, daj znać. Wiem, kto takie kolumny konstruuje. Zastosowane stosowne głośniki/drivery oraz strojenie/zwrotnica w takich kolumnach dają określone wrażenie. Minusem jest długi czas oczekiwania i ogromna strata przy sprzedaży. 
A na razie powodzenia, być może coś na szybko znajdziesz. Strzała🎻😊

Tak "na szybko" nie szukam. Oczywiście, że byłbym zainteresowany takimi monitorami. Oczywiście pojawiają się 2 kwestie:

a) czy będą dla mnie "lepsze" od Ls50 (kilka słów napisałem o moich preferencjach)

b) jaki jest zakres cenowy takich głośników; ja szukam czegoś w granicach 5000zł

Jeszcze raz dziękuję za odpowiedź :)

Napisano
40 minut temu, AudioTube napisał:

Minusem jest długi czas oczekiwania i ogromna strata przy sprzedaży. 

No i chyba cena. Wiem ,pieniądze to rzecz względna,ale mało kto z naszego forum da za kolumny więcej niż 10-15 tyś zł.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...